silnik o przebiegu powyżej 50tys km

[zakwas]

W polsce ludzie lubią kupić moto od handlarza z przekręconym licznikiem ,ja mam do sprzedania f4 z 00r z przebiegiem około 50t km i na 1500 ogladających na allegro jedna osoba zadzwoniła a nie ma do czego się w nim przyczepić

[Olsen]

W polsce ludzie lubią kupić moto od handlarza z przekręconym licznikiem ,ja mam do sprzedania f4 z 00r z przebiegiem około 50t km i na 1500 ogladających na allegro jedna osoba zadzwoniła a nie ma do czego się w nim przyczepić

Nie przejmuj sie glupkami, predzej czy pozniej znajdzie sie ktos rozsadny, kto doceni wartosciowa maszyne i niekrecony licznik przebiegu. Nie sluchaj/czytaj opinii ludzi, ktorzy twierdza, ze takie czy owakie motocykle sa niesprzedawalne. Mi tez doradzano, zebym cofnal licznik, bo inaczej nie sprzedam Bandita. I co? Sprzedalem.

[Tobik]

Smutna prawda, przekręcic licznik to żaden problem jest.

 

A co do przebiegow, moja VFR ma już prawie 100 tys km i śmiga dalej elegancko bezproblemowo.

Znajomy sprzedawał VFR z z 1990 roku z przebiegiem 300 tys km i nic nie wskazywało, aby silnik miał się już kończyc. Tylko jak wiadomo silniki z VFRek to słyną z wytrzymałości. Ważne, żeby dbac o motocykl i nie przesadzac z pałowaniem.

 

Znajomy ma GSXa 550 z 1988roku czy cos takiego z przebiegiem 88 tysięcy i też u niego wszystko śmiga jak trza.

[tomason2]

A czym się to różni?

Nazwą :icon_razz: Ja wole pojęcie "ciśnienie sprężania".

[MTBlackbird]

Chyba chodziło o ciśnienie sprężania i stopień kompresji.

Ciśnienie sprężania to maks ciśnienie sprężonej mieszanki przy GMP, a stopień kompresji to stosunek objetośći cylindra do objętości komory spalania.

 

Przecież objetość cyllindra i komory spalania się nie zmienia to po co to mierzyć . Pozdr.

[wieczny student]

Nie pisz takich głupot. Jeszcze ktoś Ci uwierzy...

[maverik]

Mam takie pytanie związane z mechaniką i eksploatacją silnika. Jak to jest z tymi silnikami-kolega na kursie na kat.A opowiadał, że wytrzymałość silnika w motocyklu sięga 50 tys km, a potem trzeba go rozkręcać, czyścic, wymieniać co nieco itd, albo zakupić nowy silnik. Powoli planuję zakup jakiegoś choppera lub cruisera, po przejrzeniu ofert tych cenowo tańszych, czyli poniżej 10tys zł, przebiegi sięgają z reguły 37tys, 40tys km, czyli sugerując się tym, co usłyszałam na kursie żywotność takiego silnika starczy mi na sezon. Jak to jest tak naprawdę? Może z chopperami i cruiserami jest inaczej :icon_mrgreen: ?

 

jak juz piszemy o mitach to vfr, cbr1000 i xxy podobno potrafia zrobic nawet 500 kkm, a goldwingi ponad 1000 000 km :bigrazz: powiedz to koledze :cool:

[Tytexo]

Najtwardze moto to oczywiście Hondy, dobrze traktowane - nie do zajechania!

[Greedo]

Kolega założyciela tematu zatrzymał się chyba na epoce MZetek gdzie dawali gwarancję na 40 tysięcy kilometrów na silnik. Mój GS ma przejechane 96 tysięcy (wg starego licznika, na prawdę to nie mam pojęcia, ale 96 minimum). Dla mnie to wzór trwałości, kompresja 11 atm. z hakiem na obu cylindrach (2 lata temu wymienione pierścienie), standard wg serwisówki to 8-12 atm. Limit serwisowy 6 atm. Dbam o niego, serwisuję częściej niż regularnie i nie mam zamiaru się go pozbywać :icon_mrgreen:

 

Aha, motocykl ma 30 lat

Edytowane 16 Listopada 2007 przez Greedo

[jeszua]

Najtwardze moto to oczywiście Hondy, dobrze traktowane - nie do zajechania!

 

jakie pytanie, taka odpowiedź :biggrin:

kolejne genialne stwierdzenie, które pokrycie ma jedynie w pustej, obiegowej opinii. jakby tego było mało, prawdziwe dla wszystkich marek... czego dowody łatwo znaleźć choćby i na forum :biggrin:

dobrze traktowany współczesny motocykl jeździ: czy 30 czy 80kkm

jsz

[elvis]

Moja Honda ma na zegarze 110 000 km bierze olej ale nic poza tym pracyje rowno jedynie co trzeba to pilnowac oleju probem jaki mam to lejaca laga no i padl mi alternator koszt zakupu 150 zl i dalej sobie latam nie mam na co nazekac jak na moto ktore jest rok starsze ode mnie

[Lorenzo]

Dream racja;) Kto dba ten ma :icon_biggrin: 100 000 i dopiero można myśleć o kapitalce :icon_biggrin:

[Arni]

Ja wg licznika w GS500 mam nalatane 60000km, rocznik 1993.Nie mam pojecia czy to jest fabryczny przebieg, czy był tez skrecony w momencie jak przekrczał polsko-niemiecka granice, ale jedno mam pewne i sprawdzone - stopien kompresji na poziomie fabrycznym i całoroczna eksploatacja bez jakichkolwiek awarii.Ciekawe do ile jest w stanie Gs dochodzic.

 

A tak na boku - jak z wytrzymałoscia silników w Suzuki TL 1000? MAm zamiar sprawic sobie takiego, i tak zciekawosci pytam, bo ktos tu pisał ze w V'ce bardzije grzeje sie tylny cylinder.

[aftys6]

Ja wg licznika w GS500 mam nalatane 60000km, rocznik 1993.Nie mam pojecia czy to jest fabryczny przebieg, czy był tez skrecony w momencie jak przekrczał polsko-niemiecka granice, ale jedno mam pewne i sprawdzone - stopien kompresji na poziomie fabrycznym i całoroczna eksploatacja bez jakichkolwiek awarii.Ciekawe do ile jest w stanie Gs dochodzic.

 

A tak na boku - jak z wytrzymałoscia silników w Suzuki TL 1000? MAm zamiar sprawic sobie takiego, i tak zciekawosci pytam, bo ktos tu pisał ze w V'ce bardzije grzeje sie tylny cylinder.

ja widzialem w niemcowni GSke co miala 114 tys, wygladała super, ciagle jezdzil i mial sie dobrze...

[pack84]

Moja xj jak sprzedawałem miala na zegarze 25 tys nabite. czyli 125tyś. a może 225:) w kazdym bądz razie 200tys to dla xj 600, 650, 750 i 900 nie bardzo odległa rzeczywistość. oczywiscie bez remontów.