Skocz do zawartości

Valentino mistrzem


siecki
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bezspornie jest najlepszy i jeśli przedłuży kontrakt w Hondzie to pewnie za rok będzie miał następny tytuł mistrzowski. Jeśli chodzi o wicemistrzostwo to stawiam na Gibenau - w tym sezonie jeździ rewelacyjnie i właściwie tylko on był w stanie pokonac Rossiego w otwartej walce :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde a ja nie mam ani kablowki ani satelitarnej i nie moge oglodac motoGP :cry: Poradzcie mi cos co sie bardziej oplaca satelitarna czy kablowka??Za sat. sie placi tylko powiedzmy 300 zl i juz wicej nic i moge spbie oglodac Rossiego;) ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Max jest bez szans, Gibernau będzie drugi.

A co do dzisiejszego wyścigu - QR*A! Umówiłem się z bandą %&^%(*& żeby jak to co niedzielę pośmigać, ledwo w domu rzuciłem okiem na start w klasie motoGP i wyszedłem z domu jeździć. Co się okazało na miejscu? Że nikt poza mną nie jedzie! No to pędem wracam do domu, ale nie zdążyłem juz na wyścig :) Na dodatek po południu GKS wybrzeże przegrało w Tarnowie pierwszy mecz barażowy o utrzymanie w ekstraklasie :( Qr*a, co za po*eb**y dzień :D

Ale Rossi rządzi!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biaggi to przemądrzała ciota, która nie umie przegrywać. Nie wiem dlaczego mówią o nim "ulubieniec publiczności". Nie lubię go.

Ulubieńcem mógł być w czasacgh swojej dominacji w 250, bo wtedy ciągle wygrywał, więc można było zobaczyć gouśmiechnietego.

 

Na emeryturęęęę!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Podzielam zdanie Jacia, Maxowi już dawno odbiła palma, w przeciwieństwie do Rossiego i wielu innych zawodników nie potrafi spojrzeć na siebie krytycznie, jest ponury i ma ch... fryzurę :)

Tak serio to go nie lubię, np czy kiedykolwiek byłby w stanie zrobić któryś z powyścigowych numerów Rossiego (np ten z kiblem, kopaniem kilofami itd). Poza tym Max ma to do siebie, że jak trzeba przycisnąć i się porządnie ścigać, to on właśnie wtedy wali fugurę.

Trzymam kciuki za Gibernau, bo facet ma jaja i umiejętności. Dobrze jeździ.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówię to z przykrością, ale to chyba okaże sie prawdą, Max się skończył i nigdy nie uda mu się zdobyć upragnionego tytułu, wcześniej 500 ccm, teraz Moto GP. Technika jazdy poszła do przodu i pojawiają się nowe talenty, jak np. Manuel Poggiali świetnie sobie radzący w 250 ccm.

 

Mimo, iż Valentino bez większych problemów został po raz trzeci z rzedu mistrzem królewskiej klasy, to w tym roku już nie było takiej przewagi sprzętowej, jak w ubiegłym roku. Przyszły sezon może być już pokazem umiejętności i postęp Gibernau w jeździe jest tu ogromny co cieszy, a Ducati w budowie moto, co cieszy nawet bardziej, bo może japońce nie będą niedoścignione tak jak SBK.

 

Inna sprawa, że Gibernau pięknie oddaje hołd śp. Dajiro Katoh.

 

Pozdro

_______________

Przechowalnia motocykli i skuterów - Warszawa i okolice www.motozima.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rossiego lubię za poczyucie humoru i fair play - nigdy przy wyprzedzaniu ( a oglądam od dwóch lat) nie zrobił świństwa. Sete jest też ok i to jemu się należy wicemistrzostwo, a jest na dobrej drodze. Myślę jednak że zbyt ostro oceniacie Biaggiego - czytałem kiedyś o nim artukuł i wyszło z tego, że to spoko gość. Tak czy inaczej, jestem za Hiszpanem.

 

POzdro, Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...