Skocz do zawartości

Co kupić, wybrać ?!


żubr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Widziałeś kiedyś wykresy z pracy silnika np z jakiegoś KTM czy tak piszesz zeby pisac?

 

Czemu znów porównujesz motocykle z innej bajki.

 

ja? pisz jasniej, przeciez uwazasz, ze jestem debilem.

 

jakie "znowu" porownuje? i jakie to motocykle "z innej bajki" porownuje?

 

i na co mi wykres "jakiegos" ktma?

 

podaj wiec prosze konkretny model z jednego rocznika wystepujacy w roznych pojemnosciach np. 250/400-450ccm, gdzie oba maja taki sam stosunek mocy do pojemnosci, badz 250ccm ma gorszy wspolczynnik od swojego wiekszego brata.

 

motocykle z jakiej innej bajki? znow?

Forum nie służy do zdobywania wiedzy, informacje znajdź sobie w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

motocykle z jakiej innej bajki? znow?

 

rzucasz jakimiś mocami crf i pieprzysz trzy po 3 a co ma wspólnego crf 250 czy 450 z klx250s ? że mają 2 koła i są motocyklami ? oj ty nasz internetowy specjalisto bazujący na google :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

rzucasz jakimiś mocami crf i pieprzysz trzy po 3 a co ma wspólnego crf 250 czy 450 z klx250s ? że mają 2 koła i są motocyklami ? oj ty nasz internetowy specjalisto bazujący na google :D

 

crf250 z klx250 maja np wspolna klase pojemnosci :D

 

napisalem tak: "250 przewaznie maja wyzszy wspolczynnik od 400-450. np. crf250r 39km@11,5krpm i crf450r 53km@9krpm - bikez.com"

 

gdzie tu wyczytales porownanie do klx250s? i co z tego, ze R'ka to cross? 250x ma 29km@9000, a 450x 44,5km@7500 - i znow analogia, wiekszy kreci sie nizej i ma gorszy stosunek mocy z pojemnosci. X to juz enduro, czy jeszcze za hard? analogicznie wygladaloby zestawienie klx250s i klx450s.

 

przyklad crf byl podany dla poparcia tezy, iz 250 sa bardziej wyzylowane od swoich odpowiednikow modelowych w 400-450.

 

prosciej? YY XX250 40km, YY XX500 <80km. proste? ktory bardziej wyzylowany?

 

stad serwisowka 250 bedzie "przewaznie" bardziej restrykcyjna od tej dla 500. czy przypadkiem w omawianym wczesniej ktm exc200 remontu nie robi sie 2x rzadziej niz w 125?

 

czekam na te przyklady, ze jest inaczej.

 

a Ty michoa udowodnij swoja teze: "klx 250s to typowy lajtowy dual taki sprzęt na grzyby więc nie ma mowy o kosztach utrzymania rodem z crossa ja idę o zakład że koszty utrzymania klx250s będa niższe niż drz400s" - oczywiscie w tych samych warunkach, czyli najprosciej drz400s goni klx250s. napewno drz jadac ~polowa mocy spali wiecej? ;) a skad to wiesz? opony, naped to w wiekszej mierze styl jazdy.

Edytowane przez emes321

Forum nie służy do zdobywania wiedzy, informacje znajdź sobie w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emes, ale KLX250S, CRF250L czy Yamaha WR250R to sprzęty silnikowo zbliżone do gienka 250. CRF230 tak dla przykładu, o ile pamiętam, nie przewiduje nawet nadwymiarowych tłoków. To sprzęty przeznaczone na 50 i więcej tysięcy km. Zwyczajnie, większe wersje dla DR125 i tym podobnych motocykli.

Koszt utrzymania KLX250S od DRZety będzie niższy wyłącznie dlatego, że DRZety są starsze i spetowane, serwisowane jak wyjdzie i na ile starczy kasy, a KLXa nikt przy zdrowych zmysłach nie weźmie w teren, poważniejszy niż polna droga albo plaża nad jeziorem. ;)

ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, MT-07 2015-2018, DR-Z400SM 2016-2019,CBR650F 2018-2022, CRF 250Rally 2019-2022, Tracer7 2022-..., DR650RSE 2023-..., Big-1 2024-...,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyklad crf byl podany dla poparcia tezy, iz 250 sa bardziej wyzylowane od swoich odpowiednikow modelowych w 400-450.

 

ile razy jeszcze trzeba ci napisać że tak jest crossach i hardach a nie w dualach ? bo ktoś nademną już to powtórzył ale ty chyba udajesz że nie słyszysz :D

i pieprzysz w kółko o jakiś eiksce crf i ich remontach jak to jest w ogóle inny świat ....

 

a Ty michoa udowodnij swoja teze: "klx 250s to typowy lajtowy dual taki sprzęt na grzyby więc nie ma mowy o kosztach utrzymania rodem z crossa ja idę o zakład że koszty utrzymania klx250s będa niższe niż drz400s" - oczywiscie w tych samych warunkach, czyli najprosciej drz400s goni klx250s. napewno drz jadac ~polowa mocy spali wiecej? ;) a skad to wiesz? opony, naped to w wiekszej mierze styl jazdy.

 

cycki opadają nawet silikony.....

opony i napęd to w dużej mierze moc , jak potrzebujesz wskoczyć z podporządkowanej w główna i odwijasz gwałtownie manetkę to takie 125 4t czy 250 4t najczęsciej nie ma nawet siły zamielić kołem a jak strzelisz ze sprzęgła to moc idzie w poślizg sprzęgła a silnik schodzi z obrotów i łańcuch niewiele to odczuwa opona też nie zabuksuje a w 400 ? a takie sytuacje zdarzają się w trakcie jazdy daily choćbyś nawet tego nie chciał........

 

nawet w trakcie normalnego emeryckiego przyśpieszania czyli powolnego odwijania manety ten sam łańcuch 520 dłużej posłuży w 250 bo po prostu przenosi mniejszą moc i mniej się napręża .....

 

głupie hamowanie silnikiem które zdarza się w trakcie jazdy daily a nie upalania , gdzie opona dostanie bardziej w dupę jak puścisz gaz w 250 które prawie nie hamuje silnikiem czy w 400 ? tak samo łańcuch ? hamowanie silnikiem to element normalnej jazdy chyba że wciskasz sprzęgło i na sprzęgle hamujesz jak kierowca pksu który oszczędza paliwo no to sory ......... no stary wypisujesz takie brednie zgrywając speca bo coś tam wygoglowałeś że masakra

 

choźćbyś najbardziej po emerycku jeździł odpychał się nogami i nie hamował to zawsze łańcuch i opony szybciej zejdą w 400 a ty piszesz że to głównie kwestia stylu jazdy no plis :D

 

już nie sil się nie googluj mocy jakiś kxf czy innych hardów bo serio silikony moim gwiazdom porno opadają.......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z łezką w oku wspominam KLR 250. Wyjechał wszędzie gdzie chciałem, nie był tak zajebisty jak exc 525 z którym wtedy jeździłem, ale w swoim nieco żółwim tempem pokonywał na prawdę niezłe podjazdy ;) Może ktoś zna np. żółty szlak pomiędzy Makowem Podhalańskim a Mogilanami :D Co ciekawe fajnie można było nauczyć się sprytu i trochę techniki a nie tylko odwinięcie i niech się dzieje co chce :D Piękne czasy. Piękny motocykl. Polecam. Moja sztuka była z 85 roku, wymieniłem w niej napęd i trochę dupereli... Tyle :) Tak więc koszty żadne...

Edytowane przez 4jku

Heartstone. Link do założenia konta z nagrodą za aktywację :)

 

https://battle.net/recruit/SGD6NTGVLV?blzcmp=raf-hs&s=HS&m=pc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emes, ale KLX250S, CRF250L czy Yamaha WR250R to sprzęty silnikowo zbliżone do gienka 250. CRF230 tak dla przykładu, o ile pamiętam, nie przewiduje nawet nadwymiarowych tłoków. To sprzęty przeznaczone na 50 i więcej tysięcy km. Zwyczajnie, większe wersje dla DR125 i tym podobnych motocykli.

Koszt utrzymania KLX250S od DRZety będzie niższy wyłącznie dlatego, że DRZety są starsze i spetowane, serwisowane jak wyjdzie i na ile starczy kasy, a KLXa nikt przy zdrowych zmysłach nie weźmie w teren, poważniejszy niż polna droga albo plaża nad jeziorem. ;)

ok, zgadzam sie. jednak nadal bede stal przy zdaniu, ze 250 w danym modelu zrobi mniej i wolniej takich samych km od 450 do remontu i tylko to mowie caly czas. nie rozmawiamy tu o nowych motorkach, sam michoa straszyl, ze jak sie zle kupi 4T to mozna sie wjebac w b. drogi remont. latwiej na niego trafic w 250, bo sa bardziej wyzylowane. moc bierze sie z pojemnosci, lub komplikacji silnika. co do drzty, mozna znalezc niejezdzona w terenie, mozna tez kupic nowa w salonie. kwestia kasy, jednak jasne, ze za 10k gdzie kosztuje klx250 z 2013 to drzty w tej cenie z tego rocznika nie bedzie. 400-450 sa drozsze, z niczego sie to tez nie bierze. inaczej; moim zdaniem bezsensu jest kupowac DS'owa 250. DS to kompromis alfalt/teren sam w sobie, wiec walka o kg jest troche bezsensu i lepiej wziac wiecej mocy z wiekszej pojemnosci. inaczej w sporcie, gdzie ujezdzaja wykrecone w kosmos 125 dla; masy, gabarytow, reakcji na gaz itd. Magik sobie moze to odpuscic i kupic trwaly motorek przyplacic to troche wieksza masa, a pozniej sprzedac bez problemu.

 

 

ile razy jeszcze trzeba ci napisać że tak jest crossach i hardach a nie w dualach ? bo ktoś nademną już to powtórzył ale ty chyba udajesz że nie słyszysz :D

i pieprzysz w kółko o jakiś eiksce crf i ich remontach jak to jest w ogóle inny świat ....

 

 

cycki opadają nawet silikony.....

opony i napęd to w dużej mierze moc , jak potrzebujesz wskoczyć z podporządkowanej w główna i odwijasz gwałtownie manetkę to takie 125 4t czy 250 4t najczęsciej nie ma nawet siły zamielić kołem a jak strzelisz ze sprzęgła to moc idzie w poślizg sprzęgła a silnik schodzi z obrotów i łańcuch niewiele to odczuwa opona też nie zabuksuje a w 400 ? a takie sytuacje zdarzają się w trakcie jazdy daily choćbyś nawet tego nie chciał........

 

nawet w trakcie normalnego emeryckiego przyśpieszania czyli powolnego odwijania manety ten sam łańcuch 520 dłużej posłuży w 250 bo po prostu przenosi mniejszą moc i mniej się napręża .....

 

głupie hamowanie silnikiem które zdarza się w trakcie jazdy daily a nie upalania , gdzie opona dostanie bardziej w dupę jak puścisz gaz w 250 które prawie nie hamuje silnikiem czy w 400 ? tak samo łańcuch ? hamowanie silnikiem to element normalnej jazdy chyba że wciskasz sprzęgło i na sprzęgle hamujesz jak kierowca pksu który oszczędza paliwo no to sory ......... no stary wypisujesz takie brednie zgrywając speca bo coś tam wygoglowałeś że masakra

 

choźćbyś najbardziej po emerycku jeździł odpychał się nogami i nie hamował to zawsze łańcuch i opony szybciej zejdą w 400 a ty piszesz że to głównie kwestia stylu jazdy no plis :D

 

już nie sil się nie googluj mocy jakiś kxf czy innych hardów bo serio silikony moim gwiazdom porno opadają.......

 

dobra, na poczatek pokaz, ze faktycznie pisaliscie mi, iz ta prawidlowosc moc/pojemnosc, o ktorej mowie zachodzi tylko w hardach. nie przypominam sobie.

 

dr350se i 650se rocznik 2000 to rowniez hardy, odpowiedniki crf? czy blizej im do klx? 1. 27km@7600 i 2. 37,4km@6500 - www.motorcyclespecs.co.za

 

 

co do opon i sprzegla moze faktycznie masz racje. myslalem, ze 400 maja inne sprzeglo, dostosowane do mocy np. o wiekszej srednicy, innego materialu itp.

 

troche chyba jednak generalizujesz 250, bo sa rozne. wr250r dla mnie miesci sie w klasie DS i ma raptem 10km mniej od drz400s. 30,7@10000 - stad jej nie rozwazalem dla siebie. zbyt wyzylowany silnik.

 

 

ta przenoszona moc jest mniej istotna od strzalow ze sprzegla i ostrych redukcji, o ktorych piszesz wyzej. nieumiejetne, dlugotrwale operowanie sprzeglem bedzie skutkowac "polamaniem lancucha" - miejscowymi rozciagnieciami. did 520 tez jest w roznych modelach zdaje sie? czy do 125/250/400 bedzie identyczny?

 

z tym hamowaniem silnikiem to chyba cos pomyliles. kierowca pksu raczej bedzie hamowal silnikiem, by oszczedzic paliwo. ponad to, przed opona w kolejce jest sprzeglo. samo hamowanie silnikiem przez odpuszczenie gazu duzo oponie nie robi, gorzej ostre, szybkie redukcje.

 

opony i lancuch zejda zawsze szybciej w 400 JESLI bedzie sie wykorzystywac jej pelne mozliwosci. jezeli jednak ma ona "jezdzic jak 250" to juz nie bardzo.

"chcesz wiecej, placisz wiecej" - to chyba proste. porownujemy 250 i 400, wiec nalezy zestawic w podobnych warunkach.

 

najprosciej tak jak mowilem; drz na ~pol gwizdka goni palowanego klx'a - wg mnie drz: 1. mniej spali 2. mniej zuzyje opony i lancuch (mozna jechac spokojniej i moca plynnie nadrabiac), a i silnik mniej dostaje, bo nie idzie pelna para po wysokich.

 

jak im cycki opadaja, nawet te silikonowe, to znak, ze trzeba popracowac na miesniami klatki piersiowej. to grawitacja, nie ja ;)

Forum nie służy do zdobywania wiedzy, informacje znajdź sobie w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nową DRZete to chyba tylko ze Stanów... Ostatnie roczniki na Europę jak mnie pamięć nie myli to 2007. Rocznik robi już dużo złego. :mellow:

Czy dual 250 jest bez sensu to już korzystacz musi określić. Taki bezsens jak moje kostki na SM albo fullcross do jeżdżenia po lesie i polnych drogach. Ale co się tym przejmować, jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki. ;)

ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, MT-07 2015-2018, DR-Z400SM 2016-2019,CBR650F 2018-2022, CRF 250Rally 2019-2022, Tracer7 2022-..., DR650RSE 2023-..., Big-1 2024-...,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nową DRZete to chyba tylko ze Stanów... Ostatnie roczniki na Europę jak mnie pamięć nie myli to 2007. Rocznik robi już dużo złego. :mellow:

Czy dual 250 jest bez sensu to już korzystacz musi określić. Taki bezsens jak moje kostki na SM albo fullcross do jeżdżenia po lesie i polnych drogach. Ale co się tym przejmować, jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki. ;)

no USA. pytanie, czy spelnia norme spalin w EU :D

 

DS 250ccm jest bez sensu - takie jest moje zdanie - jak pisalem. wg mnie sa za slabe. dobre jak ktos rozsadny na pierwsze moto z pominieciem 125ccm. jeszcze dla goscia, co zdaje sie, ma ktm adv 990. przeciez on po mechanikach bedzie jezdzil, bo pomysli, ze to zepsute tak wolno jedzie. sam sie przesiadlem w lipcu z xlr125 na 400 i tak juz brakuje.

 

 

No jak hamowanie silnikiem w singlu nic nie robi oponie to rzeczywiście nie mamy o czym gadać :D

 

 

 

 

a co takiego strasznego robi hamowanie silnikiem oponie 400, czego nie robi 250? odpuszczasz gaz, a opona jeczy i wola o pomste czy jak?

Forum nie służy do zdobywania wiedzy, informacje znajdź sobie w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuszczasz gaz i śmiało możesz lecieć slajdem na mokrym, w małych pojemnościach tego niema. Właśnie o to mi chodzi dużo piszesz pierdół bo coś Ci się wydaje a nihuhu nie idzie za tym praktyka, kilka osób mówi Ci że jest inaczej to wtedy zaczynasz walczyć na liczby z serwisówek, mając w dupie że niektóre osoby zjeździły wiele sprzętów serwisując je naprawiajac itepe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuszczasz gaz i śmiało możesz lecieć slajdem na mokrym, w małych pojemnościach tego niema. Właśnie o to mi chodzi dużo piszesz pierdół bo coś Ci się wydaje a nihuhu nie idzie za tym praktyka, kilka osób mówi Ci że jest inaczej to wtedy zaczynasz walczyć na liczby z serwisówek, mając w dupie że niektóre osoby zjeździły wiele sprzętów serwisując je naprawiajac itepe.

ciekawe co piszesz. magiczny przeskok 250, a 400? nie bede sie spieral. jak odpuszczam gaz to mi kolo nie lata slajdem nawet na mokrym. cos robie zle. moze tylny cisnac dla pewnosci?

 

liczby z serwisowek to jedynie dla poparcia tezy jak producenci projektuja motocykle 250/400-450 - 250 bardziej wyzylowane niz 400, tyle. przykladow motocykli, ze jest inaczej nie podales jak narazie. podaj model, w ktorym 250 i 400-450 maja ten sam stosunek mocy do pojemnosci, badz 400-450 bedzie miala lepszy.

 

ale temat, gdy sie nie ma racji zmienic zawsze spoko :D

 

dalej bede twierdzil, ze gdyby drz400s "gonic" klx250s to spali porownywalnie, albo mniej, a opony i lancuch dostana mniej po tylku, bo mozna jechac plynniej.

 

sam pod koniec XLRki gazu uzywalem 0-1, krecilem w opor, biegi zmienialem niechlujnie, byle szybciej - ze sprzeglem i bez. teraz drz'ta pyrkam "dostojnie". w obu motorkach wymienialem napedy. do drz drozszy owszem, ale roznice w ich budowie pozwalaja sadzic, ze wytrzymaja tyle samo w motorkach, do ktorych sa dedykowane przy analogicznym traktowaniu.

Edytowane przez emes321

Forum nie służy do zdobywania wiedzy, informacje znajdź sobie w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak hamowanie silnikiem w singlu nic nie robi oponie to rzeczywiście nie mamy o czym gadać :D

 

no ja wymiękłem :D on ma swój świat serio :D

 

Czy dual 250 jest bez sensu to już korzystacz musi określić.

 

nie jest bez sensu bo pali kosmetycznie więcej od 125 4t a coś tam jedzie czego o 125 4t powiedzieć nie można :D

 

zdaje sie?

 

łał pierwszy raz odkryłeś że nie masz pojęcia o czym gadasz brawo :D

tak zdaje ci się 520 to 520 i generalnie 250 mają 520 i 400 i 600 mają 520 taki sam 520.......

 

jak odpuszczam gaz to mi kolo nie lata slajdem nawet na mokrym. cos robie zle. moze tylny cisnac dla pewnosci?

 

to dojeb trochę na niskim biegu a nie puszczasz gaz mając 70km/h na ostatnim biegu i się dziwisz że koło nie lata slajdem :D

 

ja w xr600 jak dobrze wykręciłem taką trójkę i puściłem gaz to ślad na piachu jakbym koło tył zablokował i dupa uciekała :D w 250 to możesz sobie redukcje z 5 zrobić na 2 bieg i albo silnik przekręcisz albo sprzęgło się uśliźnie i tyle będzie w 600 już nie :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

no ja wymiękłem :D on ma swój świat serio :D

 

 

nie jest bez sensu bo pali kosmetycznie więcej od 125 4t a coś tam jedzie czego o 125 4t powiedzieć nie można :D

 

 

łał pierwszy raz odkryłeś że nie masz pojęcia o czym gadasz brawo :D

tak zdaje ci się 520 to 520 i generalnie 250 mają 520 i 400 i 600 mają 520 taki sam 520.......

 

 

to dojeb trochę na niskim biegu a nie puszczasz gaz mając 70km/h na ostatnim biegu i się dziwisz że koło nie lata slajdem :D

 

ja w xr600 jak dobrze wykręciłem taką trójkę i puściłem gaz to ślad na piachu jakbym koło tył zablokował i dupa uciekała :D w 250 to możesz sobie redukcje z 5 zrobić na 2 bieg i albo silnik przekręcisz albo sprzęgło się uśliźnie i tyle będzie w 600 już nie :D

ad. 1 po pierwsze napisalem: "samo hamowanie silnikiem przez odpuszczenie gazu duzo oponie nie robi, gorzej ostre, szybkie redukcje." po 2. porownujemy roznice 250/400, gdzie 400 jezdzona "z wykorzystaniem mocy" na poziomie 250 zjada opony. tego nie kumam, jak jadac 400 korzystajac z 27km bardziej zarznie sie opony niz jadac 27 konna 250.

 

ad. 2 250 DS jest bez sensu dla goscia co jezdzi ktm adv 990 - moja opinia. sam zaczalem od 125 dla nauki techniki.

mi xlr125 palila 2-3l/100km, drz 5-6l/100km. ile pali 250? co najmniej proporcjonalnie.

 

ad. 3 to z tym lancuchem mnie zrobili w takim razie w sklepie. mowili, ze sa rozne wersje 520 do danych pojemnosci/mocy.

 

ad. 4 a po co mam to robic? konkurs na zdzieranie opony? mowimy tu o sytuacji gonienia drz'ta klx250s. predzej on bedziesz musial robic takie manewry, by nadrobic braki mocy.

 

ad. 5 600, 600, czy ja mowie o 600? jedynie dziwi mnie ten ogromny przeskok i roznica zrywania opony przy hamowaniu silnikiem miedzy 250, a 400. nie wspominajac, ze mozna tego uniknac goniac 400cmm DS'owa 250.

 

o co chodzilo z tym kierowca PKSu, ktory wciska sprzeglo zeby oszczedzic paliwo? nie skumalem

Forum nie służy do zdobywania wiedzy, informacje znajdź sobie w internecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...