Co kupić, wybrać ?!

[Cy_gan]

Cześć

Jako "nowy" pozdrawiam wszystkich !

Mam swoje lata i dopada mnie chyba "kryzys wieku średniego" bo znów zaczynają pociągać mnie motocykle

Kiedyś ujeżdżałem Hondę MTX80 potem Jawę350 TS , a potem... się ożeniłem.

 

Szukam enduro do spokojnej leśnej jazdy, wypadu na rybki czy po bułki, albo jako kompan dla syna na quadzie.

Czytałem trochę i kosztem niższej mocy ale lepszego brzmienia wybór padł na 125cm 4T i tego nie zmienię.

Mam 170cm , ważę 70kg.

Myślałem nad :

Hondą XR125

Suzuki DR125

Kawasaki KLX125

Gdzieś rozum podpowiada że za chwilę może być "za mało" i nie wykluczam KLX250

Do wydania max. 10kzł.

[mort3n]

Ja od siebie poleciłbym Ci jeszcze DR 350, słyszałem same pozytywne opinię o tym motocyklu.

[Brylu 1989]

Cześć. Brałeś pod uwagę Yamaha TTR ? 125ccm lub 250 nie są mega ciężkie,zwrotne niestare i zawieszenie przyjazne.

[Cy_gan]

DR-ka 350 po prostu mi się nie podoba, TTR 250 jest wysoka , ale poczytam o 125.

Z moich sugestii -nic ?

 

A jak powinno przewozić się motocykle -tylko na stojąco czy dopuszcza się też na leżąco -ale ... ?

[DZIKOWSKI]

Ja polecam Ci Honde Xr125. Sprzęt bezawaryjny i mało obsługowy. Tylko lać paliwo i jeździć.

[Qadrat]

Cześć

Jako "nowy" pozdrawiam wszystkich !

Mam swoje lata i dopada mnie chyba "kryzys wieku średniego" bo znów zaczynają pociągać mnie motocykle

Kiedyś ujeżdżałem Hondę MTX80 potem Jawę350 TS , a potem... się ożeniłem.

 

Skoro jeździłeś Jawką 350 to zapewne masz prawo jazdy kat. A. Nie baw się w 125tki tylko kup sobie enduro 1 cylindrowe 600 - 650ccm (XT600, DR650, DRZ400, F650, no sporo tego jest) i będziesz zadowolony. Większej pojemności nie będziesz musiał wysoko kręcić, o wiele lepiej będzie szedł od dołu a spalanie podczas jazdy terenowej będzie może z litr większe niż w 125, którą będziesz musiał kręcić na obrotach.

[mort3n]

Też bym odradzał 125-tki, ale motocykle w pojemnościach +- 600ccm mogą być ciut za mocne i za ciężkie. Już bardziej obstawiałbym WR250R, CRF250L, KLX250S.

[Cy_gan]

Tak mam prawko A.

Wszystko co powyżej 250 po prostu mnie przeraża. Boję się żę jazdy po tylu latach będę musiał uczyć się na nowo (czy tego się nie zapomina ;) ?)

Ale zaczynam ewoluować -zerkam na 250.

Pamiętajcie proszę że mi nie chodzi o katowanie motorku w terenie tylko raczej rekreacyjnie leśne ścieżki.

Edytowane 3 Marca 2016 przez Cy_gan

[mort3n]

Te modele które Ci wymieniłem nie są przeznaczone do katowania, to są właśnie motocykle do takiej rekreacji o którą Ci chodzi.

[Qadrat]

Pamiętajcie proszę że mi nie chodzi o katowanie motorku w terenie tylko raczej rekreacyjnie leśne ścieżki.

 

No i o tym właśnie piszę - 600ccm w 1 cylindrze jest do ogarnięcia przez każdego, kto kiedykolwiek jeździł motocyklem, tam masz moce rzędu 45 - 50KM. Tu się nie ma czego bać. Jak chcesz jeździć po leśnych ścieżkach bez wjeżdżania w cięższy teren to taki motocykl będzie idealny bo nie będzie potrzeby odwijania manetki na cały zakres tylko będziesz jeździł w środkowym zakresie obrotów i motocyklowi to wystarczy, żeby silnik się nie męczył.

[michoa]

 

o wiele lepiej będzie szedł od dołu a spalanie podczas jazdy terenowej będzie może z litr większe niż w 125, którą będziesz musiał kręcić na obrotac

 

mnie tam xr600 pali mniej od crm 125 :D

 

 

Tu się nie ma czego bać.

 

są 600 i 600 ....

o ile na xt600 czy jakiegoś starego klr z powodzeniem wsadziłbym nawet głuchego i ślepego , tak przy xr600 , lc4 620 czy klx650R już bym dyskutował że każdy to ogarnie :D

 

 

A jak powinno przewozić się motocykle -tylko na stojąco czy dopuszcza się też na leżąco -ale ... ?

 

2T możesz nawet do góry kołami , najwyżej odmą skrzyni ci się poleje olej ale można ją zatkać na czas transportu ........

 

natomiast z 4T jest ten problem że 90% ma wyprowadzoną odmę do filtra powietrza i jak go położysz to może ci zalać olejem silnikowym filtr powietrza , potem będzie problem z odpaleniem i możesz zatrzeć motocykl więc wskazana stojąca pozycja albo lekko na boku , bez leżenia długiego.........

[Cy_gan]

Na chwilę obecną mimo sugestii odrzucam duże motocykle powyżej 250cm.

Ja wszystko rozumiem, charaktersytyka pracy, moc vs prędkość i obroty ale to duże ciężkie motocykle których (nie ukrywam) po tak długiej przerwie się boję. Kupię 250 , jak będzie ok to pewnie szybciej ją sprzedam niż 125 i wtedy zastanowię się nad czymś większym - o ile faktycznie będę tego potrzebował.

 

Zawężąm :

Jakie opinie nt.

KLX250S ?

WR250R (choć wysokość siedzenia czytam że 930 mm -jak dla mnie dużo)

[mort3n]

Wysokością się nie przejmuj, można go z łatwością obniżyć. Poza tym to terenowy motocykl więc jak siądziesz na niego to idzie trochę w dół.

 

Poczytaj sobie, masz opisane dwa modele.

 

WR250R - http://www.scigacz.pl/Yamaha,WR250R,dla,mniej,zdolnych,6840.html

 

KLX250S - http://www.scigacz.pl/Kawasaki,KLX250S,2009,zielony,eksplorator,8839.html

Edytowane 3 Marca 2016 przez mort3n

[Brylu 1989]

więc tak, nawrócę do mojego postu wyżej. Ubezpieczenie na mojego kata kosztuje 163 zł/rok motocykl bez homo można ubezpieczyć w PZU bez problemu nawet mają w bazie danych tabele '' motocykle'' ''cross/enduro'' ''niezarejstrowane'' ku mojemu zdziwieniu w bazie maja wszystkie rodzaje enduro i cross włącznie z mocą i rocznikami . Jeżeli więc ktoś ma ochotę ubezpieczyć dirt bike'a PZU nie robi problemu tylko czeka się chyba dobę bo w tego typu ubezpieczeniach musi to klepnąć jakaś mądra głowa z Wa-wy. Nie dowiedziałem się niestety jakie są warunki uznawania i wypłaty roszczeń i szkód , bądź co bądź na Policje i ich 3500zł na dzień dobry działa bezwarunkowo :)

PS: co do bierzącego tematu oddaję swój głos na WR :D

Edytowane 3 Marca 2016 przez Brylu 1989

[4jku]

Przeca mówiłem ;)