Podstawy jazdy Enduro

[NiceTree]

hmm niewiem jak to zrozumiec " masz problem z manewrami " umiem łatwo ominąc przeszkode stojaca tuz przed moto itp. ale poprostu niemam zaufania do jezdzenia na stojąco ,mysle ze to nic niedaje ,ale po tym co uslyszalem to raczej niebede jezdzil jak narazie na stojaco , na nastepny sezon jak kupie jakiegos wyczyna to sie dopiero wezme za nauke ,narazie tylko podstawy :biggrin:

Jeśli wygodniej Ci na siedząco to właśnie tak jeździj - przesiądziesz się na wyczyna i to samo przyjdzie po tym jak po raz pierwszy przelecisz przez kierownice jak Ci tył podbije wjeżdżając na mulde. :icon_mrgreen: Nie patrz za bardzo na filmiki z zawodów bo tak jak napisał Tomski - na zawodach siedzi się w każdym możliwym momencie żeby oszczędzić siły bo naprawdę bardzo ciężko jest wytrzymać kilkanaście okrążeń na rozwalonym torze gdzie stoisz przez 60-70% czasu albo nawet więcej i każde odkręcenie gazu wyrywa ręce jak nigdy przedtem.

[grebur]

bede robil tak jak mowicie - to wy jestescie doswiatczeni :icon_mrgreen: dzieki all za porade :biggrin: jak wyzdrowieje to wsiadam na motorek i sie karne na jakies pola dla zabawy,narazie mam zapalenie płuc i musze odkurowac :buttrock:

[Moto33]

Jeśli wygodniej Ci na siedząco to właśnie tak jeździj - przesiądziesz się na wyczyna i to samo przyjdzie po tym jak po raz pierwszy przelecisz przez kierownice jak Ci tył podbije wjeżdżając na mulde. :bigrazz: Nie patrz za bardzo na filmiki z zawodów bo tak jak napisał Tomski - na zawodach siedzi się w każdym możliwym momencie żeby oszczędzić siły bo naprawdę bardzo ciężko jest wytrzymać kilkanaście okrążeń na rozwalonym torze gdzie stoisz przez 60-70% czasu albo nawet więcej i każde odkręcenie gazu wyrywa ręce jak nigdy przedtem.

Masz chłopie 100% racji w tym co napisałeś.

No te muldy i pochodne są do tej pory moimi zmorami.:banghead: Na zawodach nie jeździłem ale czasem jak narzucę sam sobie tempo to padam na ryj.

Pozdro :wink:

[bully]

znacie jakieś dobre cwiczenia np. tu ładnie cwiczą :) dobrzy są ;)

Edytowane 7 Lutego 2008 przez bully

[NiceTree]

Ósemka przede wszystkim, na różnych nawierzchniach i o różnych wymiarach.

A ja, jako że chwilowo mnie nie stać na moto kupiłem sobie rower trialowy i to też fajny trening :smile:

[grebur]

ale oni uczą sie na tych co po kamieniach bedą skakac chyba ;)

[enduromaster]

enduro to także elementy trialu

[Nitomen]

wystarczy spojzec na Tadka , w trialu sie wybil wysoko i dzieki umiejetnoscia doskonale radzi sobie w enduro

[grebur]

dzis zrobilem z kumplami taki mini zlocik w Zdunach - piekne jezioro (organizacja made in my :crossy: ) kielbaski ,buleczka itp. :D i mielismy takie fajne miejsce, zdjazd jakby na polanke z dosc stromej gory i jakos zjechalismy ,ale z podjazdem bylo cos nietak , oni podjechali spokojnie ,a ja wasza radą (rozpedzic sie ostro) wystartowalem na full gazie i skoczylem po biegach na 3 i mial takie obroty ze zaczol sie kopac na stodku gorki (podjazd byl caly w mokrych lisciach) naszczescie kumple mnie dopchali do gory ... czemu tak sie stało ? to jak mam mu dawac , jak naszybciej czy wolniutko na 2 ? ...

[Artur_125]

wystartowalem na full gazie i skoczylem po biegach na 3 i mial takie obroty ze zaczol sie kopac na stodku gorki (podjazd byl caly w mokrych lisciach) naszczescie kumple mnie dopchali do gory ... czemu tak sie stało ? to jak mam mu dawac , jak naszybciej czy wolniutko na 2 ? ...

Podjazd musisz atakować, na pełnej pi*dzie. Jak jest bardzo stromy to ja robie w ten sposób, że pompuje przed podjazdem na dokręconym biegu do końca (tak ze już nie ciągnie) i gdy już zaczyna się góra, wtedy obroty automatycznie spadają do momentu w którym jest największa moc.

 

Coś w ten deseń http://pl.youtube.com/watch?v=cqngrdxA-Vo

Edytowane 9 Lutego 2008 przez Artur_125

[enduromaster]

stanął przez opony , to ja na kostce mam problemy na liściach

 

 

 

 

 

Artur, takie podjazdy to ja bez rozpędu biorę , a w zasadzie brałem bo rozpiździli miejscówkę :bigrazz:

[grebur]

ale czemu wtedy kolo na skucie podjechal a ja nie? a wgl. jak dasz na całą p**de na lisciach to mieli ...

[Artur_125]

Artur, takie podjazdy to ja bez rozpędu biorę , a w zasadzie brałem bo rozpiździli miejscówkę :eek:

Dwusuwa jednak trzeba rozpędzić.

[enduromaster]

ale czemu wtedy kolo na skucie podjechal a ja nie? a wgl. jak dasz na całą p**de na lisciach to mieli ...

 

 

bo skut to takie dziwne urządzenie że jak się chce to wszędzie wjeżdża, nawet na slickach.

w pogoni za lisem skutem dojechałem w pierwszej dziesiątce :icon_mrgreen:

 

Dwusuwa jednak trzeba rozpędzić.

 

 

ćwiary 2t też nie :bigrazz:

[Gawron]

 

ćwiary 2t też nie :icon_mrgreen:

A na dowód tegoo filmik http://pl.youtube.com/watch?v=35hUBgctGHw