Skocz do zawartości

bandit 2005 czy fazer 2002


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Jestem w trakcie poszukiwań od niedawna ale od samego początku widze że staje się to coraz trudniejsze. Każdy motocykl jest robiony po glebie albo w inny sposób kombinowany. Co gorsza nawet w niemczech kombinują. Przyznam jednak że zbyt wiele motocykli nie obejrzałem bo interesował mnie tylko fazer a tych jest mało (jak ktoś ma dobry to trzyma i nie sprzedaje :biggrin:. Teraz mam dylemat bo jest okazja kupić 100% bezwypadkowego, serwisowanego , od pierwszego właściciela Bandita 650. Na dodatek na miom terenie więc nie trzeba daleko jeździć. Już byłem dzisiaj oglądać i wszystko jest ok. Właściwie to czego szukać w moto z 2005r jak wiem że nie miało wypadku (bo bym o nim słyszał) i ma nawinięte tylko 16tys. Co prawda właściciel nie oszczędzał silnika ale to chyba norma dla prawie każdego moto i niema się tym co przejmować. Za to cena jest dosyć duża bo 16500zł z nowymi oponami (mają 2tys.) lub 16000zł i załatwi mi do niego jakieś używki (wiem że to nie najlepszy pomysł ale zamierzałem wydać na moto max 14tys zł). Co mi w takim razie polecicie bo mam do wyboru ten motocykl (można powiedzieć pewniak) lub szukać fazera którego pochodzenia nie będe pewien, będzie starszy przez to z większym przebiegiem a na dodatek chyba będe musiał go sobie sprowadzać bo w pl jeszcze nic ciekawego nie widziałem. Cene tego sprowadzonego szacuje tak: 3500 euro za moto do tego na benzynę ok. 800zł + rejestracja ok. 600zł (dokładnie nie wiem) + nowe opony ok. 1000zł + pożądny serwis bo nie znam dokładnie pochodzenia moto = ok. 16tys zł. Tak więc bardzo proszę o radę co w takim razie zrobić kupić gsf i już nim się cieszyć czy cierpliwie czekać (bo dopiero w ferie zimowe będe moógł się wybrać po fazera do niemiec). Dodam że jeżdże turystycznie , większość we dwoje ale jestem też wyznawcą czarnej wstęgi więc na winkle też ma być dobry. Jeżeli chciało Ci się to przeczytać to WIELKIE DZIęKI

 

dziękuje i pozdrawiam Mateusz

Edytowane przez Motorrader88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zimowe ceny nie wierzę... te brakujące 2,5kzeta pożyczysz, przez zimę odrobisz - i tak nie wydasz na paliwko do nowego moto :icon_twisted:

faktem jest, że lepiej kupować motocykl w lepszym stanie

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kumpel ma do sprzedania fazera 600 z ok 2000 r. nawet fajny .koles go chce sprzedac bo przesiada sie na wiekszego. czesto go widuje ,szanuje sprzeta. moge spytac jak chcesz. ma ok 40kkm . przejechane .

 

nie zauwazylem ze szukasz moto drozszego sorki :icon_twisted:

Edytowane przez kulka

dr750big ,hd evo 1340 ratrost ,gsxr 1100 91' , ram hemi 5.7

http://www.bikepics.com/members/kulka/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był bym do końca obiektywny mówiąc jaki moto masz kupic, ale z mojego przy każdym podejściu wychodzą coraz to nowe kwiatki. Mimo, że miał byc tylko po lekkim szlifie.

 

Jak masz możliwośc kupienia sprawdzonego i pewnego moto to kupuj. Fazer jest bardzej agresywny i trochę więcej mocy, ale sprawdzonym motocyklem pojeździsz dłużej, a na fazerku posiedzisz w warsztacie :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zastanawiaj się, kup Bandytę wraz z nowymi oponami!!!

Popieram, zwłaszcza jeśli rzeczywiście jest z pewnych rąk. Na gumach (=bezpieczeństwie) nie oszczędzaj. Na ceny zimowe za bardzo bym nie liczył, najlepsze okazje są teraz, potem niektórzy już nie chcą opuszczać cen, tylko wolą zaczekać do wiosny, kiedy ludzie spragnieni jazdy będą rzucali się na motocykle.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M535831

 

Hehe poraz kolejny sie przypomne :icon_mrgreen: stwierdzilem ze w tym tygodniu jeszcze wymieniema zestaw napedowy (lancuch i zebaty) oraz olej z filtrami :icon_question:

 

POzdro

Edytowane przez ZammeR_Poz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie był bym do końca obiektywny mówiąc jaki moto masz kupic, ale z mojego przy każdym podejściu wychodzą coraz to nowe kwiatki. Mimo, że miał byc tylko po lekkim szlifie.

Rozumiem, że pisząc o "kwiatkach" masz na myśli niedomagania natury mechanicznej (pisałeś coś ostatnio o stukach w silniku).

Co do wywrotek, to prawie każdy jednoślad kiedyś leżał. Szlif szlifowi nierówny, poza tym należy odróżnić szlify na deszczu czy piasku od dzwonów.

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że pisząc o "kwiatkach" masz na myśli niedomagania natury mechanicznej (pisałeś coś ostatnio o stukach w silniku).

Co do wywrotek, to prawie każdy jednoślad kiedyś leżał. Szlif szlifowi nierówny, poza tym należy odróżnić szlify na deszczu czy piasku od dzwonów.

 

EDIT/ (nie mogłem sie skupic na odpowiedzi)

Co do stukania wyszło, że olej był ch*j..y :icon_question: aleprzy dobieraniu się do moto wyszło, że szlif był poważniejszy niż było widac na początku, oraz, że lakier był słabo kładziony, to nie sa jakies poważne sprawy, bo moto jest proste, ale jak bede chcial odsprzedac potem moto to pewnie wpłyn a na cenę

Edytowane przez Marcin SF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...