korn39 Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 kupiona kawa zr 550 coś silnik chodzi jakby miał się rozleciec poratujcie jakąś wiedzą co zreguły pada w Kawie zr 550 i ile kosztuje jej naprawa. :icon_razz: :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 może coś napisze konkretnie, objawy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 Po pierwsze jak kupiles motocykl, który ma takie objaby.. po drugie opisz jakie są te objawy bo tak to nic Ci nikt nie pomoże... Myśle jednak, że powinieneś pogadać z mechanikiem, bo trudno bedzie wymyslać na odległość.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korn39 Opublikowano 9 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 Więc tak dziś rano odpaliłem, na ssaniu obroty na 4000 wskoczyły ale już wyczytałem że tak to ma z rury zaczeło walić nito parą ni to no sam niewiem jak dołożyłem ręke to cała mokra była, coś jak by rozrząd było słychać taki łomot z karterów ale głośniejszy z prawei strony jak zawcześnie odjoąłem ssania, zapalił od pierwszego pyknięcia nie odważyłem się na wyjazd bo cały kesz wydałem na moto i kask a pogoda za licha , no i ja też mam 15 letnią przerwe więc dałem siana, podgrzałem silniki pare minut tak by bez ssania chodził, iprzestało to coś z rury walić no i słucham na moje ucho to rozrząd słychać i w pierwszym cylindrze na niskich obrotach zawór cyka ale ogólnie silnik głośny jest i słychać w nim prace chyba rozrządu taki a jak go gasiłem zasze kończył praze takim metalicznym puknięciem . Generalnie długo jej nie męczyłem także tak naprawdę to się nie nagrzał tak do konca. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 Na drugi raz jak bedziesz kupowal uzywany motocykl to przejedz sie do serwisu, zaplac 150 zl za zbadanie go i to cie moze uratowac przed wiekszymi wydatkami pozniej. A o ile pamietam to kilka dobrych warsztatow w Lodzi jest.Na odleglosc to ciezko powiedziec co tam chalasuje - moga byc np luzne walki rozrzadu, zuzyty lancuch rozrzadu z napinaczem - jezeli dzwieki wyraznie dochodza z glowicy.Przede wszystkim wymien olej z filtrem na nowy, niezaleznie od tego co ci opowiadal sprzedawca, moze silnik troche przycichnie.Jak zarobisz troche to sugeruje zaprowadzic go do warsztatu na zbadanie cisnienia sprezania, ladowania i wszystkiego, co moze byc nie tak. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 9 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2007 Więc tak dziś rano odpaliłem, na ssaniu obroty na 4000 wskoczyły ale już wyczytałem że tak to ma z rury zaczeło walić nito parą ni to no sam niewiem jak dołożyłem ręke to cała mokra była, coś jak by rozrząd było słychać taki łomot z karterów ale głośniejszy z prawei strony jak zawcześnie odjoąłem ssania, zapalił od pierwszego pyknięcia nie odważyłem się na wyjazd bo cały kesz wydałem na moto i kask a pogoda za licha , no i ja też mam 15 letnią przerwe więc dałem siana, podgrzałem silniki pare minut tak by bez ssania chodził, iprzestało to coś z rury walić no i słucham na moje ucho to rozrząd słychać i w pierwszym cylindrze na niskich obrotach zawór cyka ale ogólnie silnik głośny jest i słychać w nim prace chyba rozrządu taki a jak go gasiłem zasze kończył praze takim metalicznym puknięciem . Generalnie długo jej nie męczyłem także tak naprawdę to się nie nagrzał tak do konca. :wink: Jak walilo para to zaden problem bo to normalne przy tej pogodzie... zimno jest.. wilgotność duża.. Niektóre silniki tak mają ze po zgaszeniu slychac puknięcie.. Musiałbyś dać jakieś nagranie bo tak nie da rady wywnioskować czy masz łańcuszek do wymiany, zawory do ustawienie czy co jeszcze innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbig Opublikowano 10 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 (edytowane) Ale zes sie chlopie w...il ! A miales kupic XJ czy CB?Az mi ciebie szczerze zal. Potwierdza sie poraz kolejny co nagle to po diable... Edytowane 10 Września 2007 przez Zbig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yahoo Opublikowano 10 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 Więc tak dziś rano odpaliłem, na ssaniu obroty na 4000 wskoczyły ale już wyczytałem że tak to ma z rury zaczeło walić nito parą ni to no sam niewiem jak dołożyłem ręke to cała mokra była, coś jak by rozrząd było słychać taki łomot z karterów ale głośniejszy z prawei strony jak zawcześnie odjoąłem ssania, zapalił od pierwszego pyknięcia nie odważyłem się na wyjazd bo cały kesz wydałem na moto i kask a pogoda za licha , no i ja też mam 15 letnią przerwe więc dałem siana, podgrzałem silniki pare minut tak by bez ssania chodził, iprzestało to coś z rury walić no i słucham na moje ucho to rozrząd słychać i w pierwszym cylindrze na niskich obrotach zawór cyka ale ogólnie silnik głośny jest i słychać w nim prace chyba rozrządu taki a jak go gasiłem zasze kończył praze takim metalicznym puknięciem . Generalnie długo jej nie męczyłem także tak naprawdę to się nie nagrzał tak do konca. :icon_rolleyes: Podjedź, oczywiście do serwisu, ale ja bym sie nie łamał. Silnik w Zr550 do cichych nie należy. W zasadzie nawet trudno go nazwać głośnym - te silniki są hałaśliwe, zwłaszcza na wolnych - jak jasna cholera. Raczej się nie załamuj, ale dla spokoju sumienia podjedź do serwisu. Zrób pełny serwis (zawory, gaźniki, świece, olej i filtry), zmierz kompresję. "cykający zawór" to, z mojej praktyki - często po prostu niedokręcona świeca. Sprawdzałeś? -- pzdryah Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wueska Opublikowano 10 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 na poczatek sprawdź poziom oleju i jego stan;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bakardi Opublikowano 10 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2007 pojedź do mechanika i niech zobaczy zawory. może to one ale nie jestem pewny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korn39 Opublikowano 12 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2007 Wczoraj pośmigałem troche i jak wygrzeje troche silniczek to jest już w miare ale servis odwiedze a dziś jeszcze troche pośmigam bo mmoże nie będzie padać i muusze troche nuczyć się moto :icon_mrgreen: :crossy: :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 13 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 Para wodna z rury wydechowej to normalne zjawisko - w moim też tak mam, że kopci nieco po odpaleniu (szczególnie, że nie jest przechowywany w garażu). Cośtam w silniku stuka, cyka - mam to samo. Mechanik wyregulował zawory dalej jest to samo (łańcuszek ponoć ok). Mam nadzieję, że mechanik powiedziałby mi, że coś nie gra - słyszał pracę silnika.Na twoim miejscu bym się specjalnie nie przejmował i nie dramatyzował. Dla własnego spokoju zrób sobie komplet regulacji, będziesz wiedział na czym stoisz.Ja zleciłem czyszczenie gaźników, synchronizację, ustawienie zaworów, filtry, płyny - nie zauważyłem specjalnej zmiany po tym wszystkim - ale przynajmniej mam uzasadnioną nadzieję, że wszystko chodzi jak trzeba. Tego motocykla nie kocha się za brzmienie silnika, tylko za znakomity wygląd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korn39 Opublikowano 13 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 Zgadzam się z tobą to jest moto co ma silnik no niemogę z niego zejść normalnie , zimny silnik i na wolnych ma efekty specjalne ale jak mu odręcasz no to normalnie mam ochote sobie to nagrać , Troche spanikowałem po pierwszym porannym odpaleniu ale teraz powoli się dogadujem.ale sprzęcik jest super jak ją gasze to normalnie niemogę odejść.Cholera a tu już sezon się kończy, :buttrock: SB jaki masz sposób na poranne odpalanie?moja jak postoi pół godziny to już musze jej lekko ssanie zapodać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JĘDRZEJ Opublikowano 13 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 Ciesz sie ,ze masz Kawę, jakbyś odpalał zimne suzuki to byś zawału dostał. :buttrock: Jak to powiadają,Suzuki same stuki :D Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korn39 Opublikowano 13 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 Ciesz sie ,ze masz Kawę, jakbyś odpalał zimne suzuki to byś zawału dostał. :buttrock: Jak to powiadają,Suzuki same stuki :D Pzdr No nie wiem chyba głosiniej to już silnik na wolnych nie może pracować :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.