cabaniero Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Za 5 tys. i braku perspektywy przypływu gotówki w ciągu 5 lat to nie porywałbym się na starego 4 cylindrowego sporta... każdy serwis jest droższy niż w przypadku 2 cykindrowca... wymiana świec, regulacja gaźników, czy zaworów... Tak jak koledzy wyżej radzą.. kup jakąś dwugarową pięćsetke i lataj.. nawet jak trafisz na zjeżdżoną, łatwiej (taniej) ją będzie przywrócić do stanu używalności niż rzędowego 4 cylindrowca... a różnica na drodze między 500 a starą 600 nie będzie aż tak znaczna... no po za jednym szejseta z przelotowym wydechem lepiej nadaje się do lansu... Możesz tez zrobić w ten sposób, że kupisz teraz szejsetę... następne wakacje idziesz znowu do roboty i masz kasę na przywrócenie szpeja do stanu nadającego sie do eksploatacji przez następne miesiące... Teraz młodzież i tak ma dobrze, bo motocykli do koloru do wyboru i są relatywnie tańsze niż 15 lat temu... za moich czasów większość moich kumpli zaczynała na junakach i ruskach... i cieszyliśmy sie jak dzieci jak udało się dojechać na zlot... zakup nawet przechodzonego japońca był odległym kosmosem... teraz za 5 tys można już łyknąć konkretną pięćsetę... i śmigać bez notorycznie brudnych łap.... na zakup pierwszego japca mogłem pozwolić sobie dopiero po studiach....i to dzięki wyjazdowi za granicę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kurbat Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Wszystko wiaze sie z ryzykiem, nie jest powiedziane, ze kupie dobra 500, kupowanie uzywanego sprzetu to jak loteria, albo trfisz na dobry, albo nie :( duzo osób doradzało gsx-f, ma jakies powazne wady? Mnie to wygląda Kolego jakbyś się usprawiedliwiał czemu nie kupić 500.Widzisz same przeciw i jedynie za w sprawie większego moto. Pozdro;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klima251 Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Witam, ja też zarobiłem 4 tys w wakacje i chciałem kupić gsxf-a ale chyba jednak poczekam do wiosny bo nawet jak sie udami cos kupic w co wątpie to nie bede miał na dobry kask, rejstrację i paliwo :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcer Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Ja z czystym sumieniem mogę polecić Ci GPZ 500:)Za te pieniądze dostaniesz już całkiem zadbany egzemplarz z roku 91-94.Ja za swojego dałem 5000zł.Myślę że można również rozejrzeć sie za jakim większym GPZ jako że to konstrukcje bardzo udane(wg.opini użytkowników).Ja kupiłem GPZ 500 z '94 za niecałe 5000 zł i po pierwszych 3000 km (z czego jakiś 1000 z pasażerami) nie widać żadnych problemów, nawet napęd jest w porządku. Szukasz sportowej sześć setki, ale zobacz ceny nawet sześcestki mniej sportowej, tzn. XJ 600 - jest już zauważalnie droższa. Podobnie jak ty, miałem dosłownie wyliczoną kwotę na motocykl i teraz nawet na paliwo musze dorabiać gdzie się da :-), nie moge sobie pozwolć na dłuższy wyjazd, bo zwyczajnie nie będę miał za co wrócić. A co do twojego dylematu - zależy, do czego ma ci moto służyć. Jeśli do poruszania się z dziewczyną, to ona na pewno nie odczuje różnicy mocy między 500 a 600 :-) - a będzie ci wdzięczna, jeśli kupisz moto o naturalnej pozycji podróżowania załogi (na sportowej 6oo-ce pasażer będzie przeżywał katusze, na GPZ 500 niestety też nie jest różowo, ale chociaż będzie siedzieć prosto i wygodniej). Jeśli chcesz popisywać się przed znajomymi, to kup tanio zajeżdżoną 600 i rób to wieczorami :-). Ale z własnego (niewielkiego, ale jednak) doświadczenie wiem, że lepiej posłuchać glupich komentarzy i pojeździć wygodnie, niż wysłuchiwać ochów i achów, ale pod klubem/barem, a nigdy nie pojechać w dalszą trasę :-P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr88 Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Masz racje, nie bede oszukiwal, chcialem cos wiekszego, ale macie racje, lepiej jezdzic czyms miejszym niz stac, co powiecie na temat Kawasaki Er 500? Silnik ma taki sam jak w gpz, tylko nie udaje jakiegoś sciga, jest poprostu naked'em, wyglad bardziej przypadł mi do gustu niz Gs.Przykladowa oferta:http://moto.allegro.pl/item226949519__kawa...dzo_ladne_.html http://moto.allegro.pl/item229849633_kawas...5_gs_cb_xj.html Dzieki za przywrocenie do pionu, na co mi sprzet którym nie pojeżdze, a tak chociaz posmigam. Taki jeden koles caly czas pod oknem lata mi Gpz 500, nawet w miare sie zbiera, pozdrawiam na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arcer Opublikowano 28 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2007 (edytowane) Ja niewiele moge powiedzieć na temat ER-5, ale chciałbym zauważyć, że ma pojedyncza tarczę z przodu, a z tyłu bęben. A więc (przypuszczalnie) hamowanie jest słabsze i mniej dozowalne. Zobacz zresztą opinię Ryżego :-) - http://www.kawasaki.pl/model_details.php?id=190&tryb=Filmy A właśnie między innymi dla tych hamulców szukałem i kupiłem GPZ z nowszej generacji, tzn. z trzema tarczami. Może nawet nie dają wiele w porównaniu z pojedyczną tarczą CB 500, GS 500, XJ 600 czy NTV 650, ale mam ten komfort psychiczny :-). Edytowane 28 Sierpnia 2007 przez Arcer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Witam, Możesz jeszcze pokombinować nad Hondą NTV. To jest motocykl o zwinności GS-a, ale zdecydowanie mocniejszy. Wygląda jak... golas :D ale ponoć zacnie jeździ (V-ka) Tutaj fotkaTutaj specyfikacje No i z tego co widzę - cudo - kardan :crossy: Odpadają koszty wymiany zestawu napędowego... pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
le chiffre Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 (edytowane) Link do testu GS vs. ER-5 http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/1,56426,1910894.html A może coś z innej kategorii: Yamaha XJ 600 S? 60KM, 0-100 4,6s V-max 190 kmhZa tą cenę można kupić sztukę w dobrym stanie Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez le chiffre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
babyy Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Czesc, ładnie Babyy zrobiles swoja FZR-ke, pewnie wiekszosc z tych 2 tys. poszla w wyglad. Jako ze byles uzytkownikiem tego moto może podzielisz sie z zemna informacjami, na co mam zwrocic szczególna uwage przy zakupie, albo jakas wada, która sprawila Ci najwiecej klopotów. Przegladałem stare forum poswiecone Fzr-ce i najczesciej psuły sie przy nich sprzegła, skrzynie(drugi bieg) i regulatory napiecia(patent z wiatraczkiem niby pomagal). Mowiac kolejne inwestycje, co miales na mysli?dzieki na razie. No wiekszosc tak choc wszystko robilem sam to za robote nie placilem bo inaczej to pewnie prawie drugie 2tys poszly:/. Moj egzemplaz byl juz mocno wyeksploatowany i wszesniej niestety byl w rekach jakiegos magika druciaze :banghead: ale mimo to choc silnik nie pracowal czysciutko to z nim problemow nie mialem. Problem byl w zniszczonej jednej ladze ktora ciekla i z modulem w ktorym ktos grzebal :icon_evil: ale jakos z wujasem go reanimowalem. Typowe jest chyba branie oleju mi nawet do 1l/1000km i te zeczy co piszesz ale mi padl jedynie regolator. Do nowego dorobilem lepszy radiator i byl ok. Za wiele nie powiem ci o wadach czy zaletach bo jezdzilem tylko sezon i to niecaly.A inwestycje to praktycznie eksploatacyjne o ktorych kupujacy wiedzial ale bylo ich sporo( sam sie zastanawiam dlaczego ja kupiec :icon_twisted: ) do wymiany byly kloci naped lancuszek rozrzadu regolacja zaworow gaznikow a to wszystko naraz to juz nie maly koszt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 A może coś z innej kategorii: Yamaha XJ 600 S? 60KM, 0-100 4,6s V-max 190 kmhZa tą cenę można kupić sztukę w dobrym staniePolecam :biggrin: 4.5 w miescie, 3.9 w trasie :icon_biggrin: Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomek87 Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 http://allegro.pl/item230964480_honda_cbr_600_f1.html Polecam :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 (edytowane) Ja za swoja xjte dalem 5200zl. Cena obejmuje zakup motocykla, rejestracje sprowadzonego motocykla, regulacje gaznikow, zaworow, wymiane wszystkich plynow, filtrow, kroccy oraz uszczelniaczy zaworowych i zawieszenia.Bezproblemowe 11000km jak dotad (czesto 300-600km dziennie). Na motocykl mialem 7000zl ale postanowielem sie ubrac, a reszte kasy wlalem w bak.Nie zaluje zakupu. Staruszka xjta jest bardzo poczciwa maszyna. Nie pali wiele i dobrze jezdzi (prawie ostatni rocznik produkcji 91r. , wiec prowadzenie ciut lepsze niz we wczesniejszych rocznikach). Jesli sie podoba stylistyka lat 80'tych to moge smialo polecic ten motocykl Edytowane 29 Sierpnia 2007 przez bekriss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr88 Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Dzieki Panowie za rady, z kupnem sprzetu tak, czy tak musze poczekac do pazdziernika, teraz sie rozgladam i szukam opini uzytkowników na temat danych modeli. Został mi miesiac (albo tylko miesiac?) na podjecie decyzji, zapewne wiele razy zmienia sie jeszcze moje upodobania. Tak w ogóle, to zakochany jestem w chopperach(nie mam tu na mysli Virago, czy Ls, dla mnie chopper to motro zbudowany własno recznie, a nie kupiony ze sklepu), ale raczej nie ma szanas bym cos kupil, zrobil do 5 tys. :( kupujac sciaga chcialem sobie troche zmniejszyc straty moralne :icon_twisted: 100 koników dostepnych za jednym ruchem reki podniosloby mnie na duch :icon_razz: Stylizacja lat 80 nie bardzo mi pasuje, co prawda wyglad motoru mam gdzies, kupuje go dla frajdy z jazdy, a nie dla szpanu. Motorem nawet krótka przejazdzka moze stac sie nie zapomnianym przezyciem, przynajmniej, tak Ja to czuje. jeszcze raz seredznie dziekuje za wszystkie odpowiedzi, duzo daly mi do myslenia, pozdrawiam. Ktos wspominał o CBR'ce F2 ze niby silniki sa super, jakos w tym przypadku bym sie zastanawial ;) a moze koles poprostu oszalal i taaaaaaki dobry motor sprzedaje za taka cene? :biggrin: http://moto.allegro.pl/item231181684_honda...mala_kase_.html pozdrawiam Gosc chyba na prawde oszalal :clap: czy mi sie tylko wydaje, czy tu jest ten sam motor wystawiony? :) http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M492121 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieciu Opublikowano 29 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2007 ja Ci proponuje fzr 600 mailem niedawno taka i nicsie nie psulo jedynie co siadlo to regulator napiecia ale to byla wada fabryczna ze czesto padaly. przod w wersji z soczewka dla mnie fajny ale tyl koszmary jak w standardzie ja zmienilem w sowjej troche zadupek podcielem go i zalozylem lampe od ninji 6 i byl git. teraz mam kolejna fzr 600 tylko ze kocie oczy z 95 roku jezdze i naprawde motorek sie bardzo dobrze sprawuje lepszy kop jak 3he silnikk praiw jak w tcacie naprawde polecam. mam slabosc do fzrek. jakbys chcail wiedziec jakies szczegoly to pisz na pw albo na gg z mila checia pogadam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
le chiffre Opublikowano 30 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2007 (edytowane) hmm ja nigdy nie rozumialem tych co jezdza chopperami....jakby inny swiat...Nie przemawia do mnie ta duza ilosc chromow, duza pojemnosc, ale mala moc...i te wysokie ceny Edytowane 30 Sierpnia 2007 przez le chiffre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.