Skocz do zawartości

Pomóżcie w wyborze motocykla. GS500F czy CBR F4


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Jestem nowy na forum, więc pozwólcie, że na początku się przedstawię. Mam na imię Bartek, 18 lat i Yamahę TZR (dla niewtajemniczonych: sportowy motorower Yamaha LINK: http://www.scigacz.pl/Yamaha,TZR,50,najmni...amaha,2463.html )

 

Po roku jeżdżenia TZRką chciałbym ją wymienić na coś "większego". Nie koniecznie gabarytowo, raczej "silnikowo".

 

Od razu powiem, że mój tata ma zamiar kupić mi w następnym sezonie nową Yamahę R6. Brzmi śmiesznie, ale... nie, to faktycznie jest śmieszne.

 

No więc wykazałem się odrobiną rozsądku i postanowiłem wykorzystać wysoką wartość rynkową TZRki i kupić coś pośredniego (przesiadka z 10KM na 130? To chyba nie najmądrzejsze).

Budżet jaki mogę poświęcić na ten cel to ok 12 000 zł (7tys. wezmę za TZR i 5 mama dołoży :)).

 

I tu pojawia się moje pytanie do Was, drodzy Forumowicze:

 

Co polecacie?

Jakie macie propozycje?

 

Nie wiem czy pytać Wujka Google'a o "najlepsze pierwsze moto" bo w sumie jakieś doświadczenie już mam, nie koniecznie jeśli chodzi o techniczne aspekty jazdy ale o zachowanie na drodze na jedośladzie.

 

Żeby nie było to takie proste, dodam, że to co bardzo mnie w motocyklach kręci to dźwięk. Miło by było, żeby był fajny, no i marzy mi się wreszcie gruba tylna oponka. Chciałbym też, aby miał sportowy wygląd, no wiecie, lansować się w tym wieku trzeba :D

 

Oczywiście rozważe każdą propozycje.

 

Aktualnie brałem pod uwagę:

 

1. Suzuki GS500F

 

Jak dla mnie:

+właściwości jezdne

+opinie posiadaczy

+moc nieco większa niż 125, za to dźwięk o niebo lepszy (choć nie jest to jeszcze ten ciągły basik)

+ogólnie wygląd

+stosunek cena/rocznik

 

-grubość opon

-troche dziwnie wygląda, bo owiewki są wysoko uniesione

-zegary rodem z nakeda, a w dodatku przytwierdzone do kierownicy

 

2. Honda CBR600 F4 (2000r.)

+dźwięk :)

+ładny, sportowy wygląd (naprawde ładny, mimo dość starego rocznika uważąm ją za najładniejszą ze wszystkich Hond!)

+grube opony

 

-105KM!

-dość droga jak na swój rocznik

 

Powiem jeszcze, zę żadnym z nich w życiu nie jeżdziłem, mam nadzieje, że mi pomożecie (uwzględniając choć troche moje osobiste preferencje :D

 

Nie wiem czy słusznie przeraża mnie moc Hondy, ale nie zgadzam się z tymi, którzy mówią, zę to jak samochód, chcesz jechać wolno to jedziesz... Zdaje sobie sprawe jak mocne motory prowokują do jazdy, szczególnie młodych kierowców.

 

Z góry dziękuję, za każdą odpowiedź.

Edytowane przez Arth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jak zechcesz , ale lepiej wsiadz na GS, choc ja bym sie zastanowil nad GPZ.

 

POjezdzisz sezon jak Ci sie znudzi to wtedy kup sobie jakas mocna 600 i tak powoli , powoli, sama przyjemnosc z przesiadania sie powoli na lepsze maszyny, no i nauka jazdy na nich duzo latwiejsza , szybsza , efektywniejsza

 

PS. zastanow sie moze na jakims endurakiem, zajebista sprawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie to porównujesz dwa zupełnie inne motocykle, GS przy CBR to jak skuter przy GS. Wiadomo, że niby można jeździc wolno... taaa już to widze :biggrin: sie ma moc to się odkreca. Bedzie Ci sie z biegiem czasu wydawało, że juz znasz maszyne do momentu, jak nie bedziesz znał jakiegos zakrętu, wtedy wyjdzie jak znasz moto. Mialem taka sytuacje na moim starym GSie. Niby znalem go już dobrze, ale g***o prawda, nic nie znalem, zamiast sie bardziej położyc na zakręcie pojechałem prosto i omało nie zahaczyłem gościa na komarku. Na szczęście wyhamowałem już na jakimś trawniku i ustałem. Moc korci. daj sobie spokój z F4. zobacz tez kawasaki zxr 400. Mocy pomiedzy GSem i CBR, wygląd sportowy i laski też polecą, bo jak lecą na motor to głupie wiec byle wyglad sporta im wystarczy :lalag: pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za odpowiedz.

 

Jak napisalem jestem nowy i wlasnie przeczytalem topic o tym kolesiu co sobie Gixere 1000 kupil na start i zobaczylem te linki tam - cbr 600f4 narazie wiec odpada na pewno.

 

A co mozecie powiedz o GSie? (nie koniecznie F :lalag:)

Skoro ma 5,6 do setki to wnioskuje, ze jest dosc zrywny i elastyczny?

W sumie to wlasnie na elastycznosci mi zalezy najbardziej no tzrka np. wogole nie miala dolu i od 8 tys szla w gore i nie powiem zeby to bylo za wygodne (no i w dodatku 6 przelozen).

 

Mozecie podac jakies motocykle podobne do tego GSa? Kawa mi sie podoba, wyglad atrakcyjny tylko troche rocznik mnie przeraza :biggrin:

 

http://moto.allegro.pl/item223978120_suzuk...er_okazja_.html

 

Tu jest taki GS, nie daleko ode mnie, tanio, tylko dosc spory przebieg.

 

No i z drugiej strony, ludzie kupuja GSa jako pierwszy motor, mozliwe ze skoro ktos sie na nim szkolil to moze byc niezle "zużyty, pozacierany?

 

EDIT: Ta kawa ma 90km! Odpada

Edytowane przez Arth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to tak pośrednio jeszcze, przyjrzyj się GSXF 600, za 12k o ile się orientuję jeszcze dość świeży rocznik trafisz... stylistyka ciekawa, może się podobać lub nie, ale poza tym... w zasadzie same plusy :icon_question:

 

pozdro i trafnego wyboru życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie cbr f3 i śmigaj... jak masz dobrze poukładane pod kopułką to się nie zabijesz.. motocykl dysponuje rozsądną mocą i osiągami ( nie za mocny dla początkującego i nie za słaby dal starego wyjadacza) poza tym przy regularnym serwisie bezawaryjny... po kiego wała masz tera kupować GSa żeby go po kilku miesiącach sprzedawać ... cbr Ci tak szybko się nie znudzi... tylko warunek ... nie lekceważ tego motocykla...rozpędzić się do 200 żadna sztuka... sztuką jest wyhamować z tej prędkości w nagłej niespodziewnej sytuacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale jak dla mnie to kolejnosc zupelnie nie taka.

 

1. CBR 125 R

 

2. klasa 500 - obojetnie co

 

3. klasa 600 ( moze niekoniecznie sport )

 

4. Docelowy

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup CBR (bo to honda :biggrin: :biggrin: ) daj do warsztatu żeby ją TROCHĘ :biggrin: zdławili polatasz jakiś czas stwierdzisz ze mocy nie starcza a umiejętności już tak to dasz do oddławienia i tyle

 

pomysł wydaje się dobry: nie będziesz za rok (czy dwa, wbrew pozorom wcale nie tak łatwo "znudzić się" osiągami motocykla - chyba, że ktoś tylko odkręca na prostej :icon_razz: ) zmieniał motocykla. sporo ludzi odblokowuje motocykle sprowadzone z niemiec; popytaj mechanika jak jest robiona kastracja w tej cebrze, jeśli jest to proces łatwo odwracalny to szukasz klienta, który swoją odblokował, odkupujesz elementy, zakładasz blokadę, a po paru miesiącach jazdy na kastrowanym - odblokowujesz. voila! dwa w jednym :wink:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym dławieniem proponuję się upewnić, czy proces nie wpłynie jakoś szczególnie na zachowanie motocykla - chodzi o ew. dziury w przebiegu mocy, czy opóźnienie w reakcji na gaz, i takie tam. Nie mam w tym temacie dużego doświadczenia, niemniej proponuję zbadać sprawę.

 

Jeździłem fabrycznie dławioną Hondą CBF600 i muszę powiedzieć, że reakcja na gaz tego sprzęta była żałosna (podobnie jak wchodzenie na obroty). Sto razy fajniej wkręca się silnik o naturalnie mniejszej mocy, niż taki kastrat. W przypadku CBF600 kastracja (fabryczna!!) znacząco psuła fun z jazdy. Podobne recenzje czytałem o zdławionym Fazerze. Trochę boję się myśleć, co musi się dziać po kastracji 'warsztatowej', jeśli fabryka nie potrafiła sobie z tematem dobrze poradzić.

 

Proponuję coś pośredniego - Bandzior 600/650, albo właśnie CBF600 (niedławione). Może Kawa ER6, gdyby kasy pojawiło się więcej? Zdecydowanie warto rozejrzeć się za sprzętem z ABSem - obecnie w tej cenie jest to już możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry ale jak dla mnie to kolejnosc zupelnie nie taka.

 

1. CBR 125 R

 

2. klasa 500 - obojetnie co

 

3. klasa 600 ( moze niekoniecznie sport )

 

4. Docelowy

 

:wink:

 

bez przesady... skoro jezdzil yamaha TZR ktora ma 10 KM to przesiadka na 15-konna CBR 125 jest wg mnie calkiem bez sensu

 

a myslales nad GPZ 500S? R6 raczej sobie odpusc. na twoim miejscu wzialbym albo GPZ 500 (GS 500F mi sie nie podoba) albo ewentualnie GSX-F tak jak ukasz, ma cos ok. 80 KM wiec juz dosc sporo, mocniejsze sprzety odpadaja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze bede nudny ale od razu po Twoim poscie przypomniały sie wydarzenia z ubiegłego miesiaca tez z Krakowa swoja droga. Tatus kupił motocykl swojemu synkowi. Skończył na latarni ze skutkiem smiertelnym. A była to cbr 600 nówka z salonu. Chciał się pościgac ze znajomymi.

Uwazam ze 600tka to maks 60-70KM - jeden sezon, kilkanaście tyś km i coś można myśleć o motorku powyżej 100KM. Ja do tej pory nie miałem motorka ponad 75KM i wcale nie narzekam że mi brakuje czegokolwiek. Po takich traskach jezdze gdzie predkosc nie musi być wieksza od 100km/h a zakretów pełno. W sumie móglbym sobie zakupic jakiegoś starszego litra no ale po co - klockiem sie tak nie pobawie jak np endurakiem. Ostatnio miałem przyjemnosc odstawiać kolege na gsxf na pętli bieszczadzkiej mimo tego że ma 2x wiecej mocy cięzko mu było za mną nadązyć. zalezy do czego chcesz uzywać motocykla, do jazdy od światel dpo światel to i owszem lepiej mieć 100KM, przyszpanować można i w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponujecie mi GPZty i inne nakedy ale jak już mówiłem, wolałbym raczej cos o sportowym charakterze.

Sportowek w tej cenie jest naprawde dużo, ale jakoś trudno mi kupić "nowy" motor który będzie brzydszy od starego :smile:

 

Ostatnio zainteresowałem się właśnie Kawasaki ZXR 400.

Stary rocznikowo można kupić już za 5000! np. taki jak ten http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M503934

Jak na ten rocznik prezentuje się bardzo przyzwoicie a i moc 65 KM wydaje się być w miarę rozsądna.

Oczywiście moc mocą, czytałem kiedyś, że motocykle o mniejszej mocy mogą przescigac te o większej więc nie należy się tym tak do końca sugerować.

Czytałem, że ta Kawa jest nie do zarąbania, ale taki przebieg... nie za duży trochę? (Fakt, nie jest za młody).

Powiedzcie co sądzicie, dzięki za rady. jesli znacie jeszcze jakis w miare sportowy moto, który nie bedzie powalal mocą to chętnie się nim zainteresuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponujecie mi GPZty i inne nakedy ale jak już mówiłem, wolałbym raczej cos o sportowym charakterze.

 

Oczywiście moc mocą, czytałem kiedyś, że motocykle o mniejszej mocy mogą przescigac te o większej więc nie należy się tym tak do końca sugerować.

 

gpz 500s nie jest nakedem :icon_exclaim:

http://www.bikez.com/motorcycles/kawasaki_gpz_500_s_1990.php

poza tym w klasie 500ccm to chyba jedyny o bardziej sportowym zacięciu, a nie tylko owiewkach dołożonych do gołej wersji (jak gs500f)

 

co do drugiej części wypowiedzi, to oczywiście tak, masz rację: ponieważ poza samą mocą istotne są moment obrotowy, przebieg krzywej mocy, a finalnie również masa motocykla i jej rozłożenie, oraz takie kwestie jak szerokość i twardość opony, ponieważ ona finalnie znajduje się "pomiędzy" ową mocą a asfaltem :bigrazz:

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...