Skocz do zawartości

ZLOT FORUMOWY


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie tak mi się przypomniało...

Kolega z forum MotoPatryk ma w niedzielę 8nastkę, ale niestety nie może być na zlocie to może zrobimy mu niespodziankę i zadzwonimy do niego o północy i zaśpiewamy stolat?? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak mi się przypomniało...

Kolega z forum MotoPatryk ma w niedzielę 8nastkę, ale niestety nie może być na zlocie to może zrobimy mu niespodziankę i zadzwonimy do niego o północy i zaśpiewamy stolat?? :D

to chyba nieco za młody, żeby do niego dzwonic po dobranocce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam, spakowaliście sprzet AGD, ciepłe majty, zapas konserw na miesiąc, flary i sprzęt alpinistyczny? :D

zapomniałeś o turystycznej lodówce, kibelku(dżast in kejs), kombinezonie narciarskim i czapce-uszatce

 

 

 

dobranoc Państwu i do zobaczenia jutro :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm nie wszyscy mają takie chody u 4kołowych forumowiczów ;);)

W takim razie... ktoś ma patent na przytroczenie kraty piwa do motocykla ??;)

 

Nie polecam gumowej siatki z tesco, ale na upartego nawet do bandita bym przytroczył tylko czym innym

 

Kurna, co wy sie tak pakujecie jak na wyprawe na madagaskar?? Nie mowie zeby jak wr0na zabierać jedne gacie, ale kosmetyczki, piwa, żarcie? Może jeszcze namioty i czekany weźmiecie?

 

ej no, zimno ma być, zabrałem czekany 2 futra, rajstopy, rajtuzy, kocyk, śpiwór. Mój bandit wygląda jak wielbłąd

 

Oby tym razem nie :crossy: Mam fabryczne Suzuki :P Poza tym mój motocykl się nie psuje :flesje:

No sam w 2oo tak mówił :lalag:

 

nie psuje, roz***** się :P

 

 

Ja wr0nie zrobie inspekcje od razu, jak weźmie jedną parę bielizny to w sobote wypad z domku :evil: zwolni miejsce dla dziewczyn :D

 

 

zapomniałeś o turystycznej lodówce, kibelku(dżast in kejs), kombinezonie narciarskim i czapce-uszatce

dobranoc Państwu i do zobaczenia jutro :biggrin:

 

ja tam dżast in kejs, ide do pierwszego moto, zdejumę kanapę i mam przenośny kibelek :P cisasny lecz nie własny :D

 

Nie no Adam, jak nie wziąłeś flary to ja po prostu nie jadę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam dżast in kejs, ide do pierwszego moto, zdejumę kanapę i mam przenośny kibelek :crossy: cisasny lecz nie własny :D

Później jak ktoś zastanie niespodziankę w swoim moto to wiecie kogo szukać :D :biggrin:

 

a wzial kos bierki?

Mówisz i masz... już pakuję :flesje:

Edytowane przez B@rtek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...