kubno suzuki gs500 czy bandit 600

[Limo]

Ja jak cwaniaczyłem to mi to wyszło w portfelu a teraz to nawet się cieszę bo gdybym tak sobie poharatał jakiegoś wypasionego scigacza to na serio bym się niewypłacił a tak to wszystko za 700zł zrobione.

Heh, doszedlem do dokladnie identycznych wnioskow po zaliczeniu dzwona :bigrazz:. I pomyslec ze wczesniej mialem juz w planach zmiane na fazera. Moze i dywersje sa slabe ale ja i tak swojej nie sprzedam w najblizszym czasie bo bardzo malo pala i sa tanie czesci do nich :icon_mrgreen:. Gdybym przydzwonil fazerem to naprawa kosztowalaby pewnie z 2x wiecej. Poza tym do miasta nie potrzeba nic mocniejszego.

[Olsen]

dzieki a mozecie mi powiedziec czy jak wstawie do bandyty 600 n do 1999 roku opony od 1200 czyli 120 na przód i 180 na tyl to nadal bedzie sie dobrze prowadzil. Czytalem i znalazlem ze felgi maja te same rozmiary i mysle po zakupie jak zjezdza sie gumy to zakupic troszke wieksze takie jak w 1200 czy lepiej pozostac przy 120 przód i 160 tyl.

Jest takie powiedzenie: lepsze jest wrogiem dobrego. :)

[Leszek45]

Ale ,jak tak przeczytałem teraz całość tematu, i ty piszesz że robisz dopiero prawko na motocykl, a wczesniej pewnie motorower, to robie od razu modyfikacje tego co napisałem . Przejedz sie kolego na 500 gs, potem zastanów sie nad tym bo wydaje mi się ,że bandyta nawet 600 cie przerośnie i po co masz się męczyc i strachać.... / oby tylko..../Ja na pierwszy moto po 15 letniej przerwie wybrałem Gs 500 i/dosiadając kiedyś CZ 350 /,przez pierwsze chwile i tak się spociłem.A to tekst przed modyfikacją....

 

Bandyta 600 może jest ostrzejszy, ale z Gs tez będziesz zadowolony tym bardziej że ą tańsze i można wybrać coś lepszego za tą kase.Z 1200 na początek dał bym sobie spokój jesli nie ma sie troszke praktyki.Oczywiście zrobisz jak będziesz chciał.A pro po ubioru , to po pierwszym szlifie / bo taki napewno, będzie wczesniej czy pózniej, czego oczywiście ci nie życze / docenisz całkowicie dobre ochraniacze w spodniach czy też kurtce. O konkretnym kasku nie wspomne....

Edytowane 12 Sierpnia 2007 przez Leszek45

[MarianKa]

Co się tak młodzież dowala do tej pojemności?

 

GSem zrobiłem ponad 20 tys km, sporo w trasach. Nigdy nie miałem problemu z odstawaniem od grupy, a jeździłem z różnymi. Przy ekipie 4 lub więcej motocykli nie ma szans na bardzo wyśrubowane prędkości, jeśli ma to być jazda w grupie.

 

Od stycznia mam XT 250 i jest to mój ulubiony motorek na codzień. TDMa stoi w garażu i czeka na dłuższe wyjazdy, a xt codziennie hula po mieście (polach i lasach też). Ma to ledwo 20 parę KM, a w mieście radzi sobie pięknie. Ze świateł rusza pierwsza, Vmax 110 km/h jest w ruchu ulicznym nie do osiagniecia.

I po co do takich celów B6, że nie wspomne już o B12?

Edytowane 12 Sierpnia 2007 przez MarianKa

[TZR125]

Myśle ze Bandit 600 bedzie w sam raz , gs 500 jest bardziej pospolity i ma mniejsze osiagi

[Olsen]

Od stycznia mam XT 250 i jest to mój ulubiony motorek na codzień. TDMa stoi w garażu i czeka na dłuższe wyjazdy, a xt codziennie hula po mieście (polach i lasach też). Ma to ledwo 20 parę KM, a w mieście radzi sobie pięknie. Ze świateł rusza pierwsza, Vmax 110 km/h jest w ruchu ulicznym nie do osiagniecia.

I po co do takich celów B6, że nie wspomne już o B12?

I właśnie dlatego rozważam zakup Yamahy Majesty 250.

 

Myśle ze Bandit 600 bedzie w sam raz , gs 500 jest bardziej pospolity i ma mniejsze osiagi

Wiesz, co mnie najbardziej ubawiło w Twoim poście? Emotka, którą do niego dołączyłeś. :bigrazz:

[jeszua]

Myśle ze Bandit 600 bedzie w sam raz , gs 500 jest bardziej pospolity i ma mniejsze osiagi

 

jako 16-to latek jeżdżący na 125ccm na pewno masz w tej kwestii wieeele do powiedzenia

kurde, niech te wakacje się skończą :/

jsz

[anetka79]

Hej! Ja polecam kupno motoru w Niemczech , bo ciekawą okazję można dość łatwo złapać : mobile.de , ebay.de Także opłacić się może droga po motor, rejestracja w kraju , i zostanie na ciuszki i kask :icon_question:

[k_u_b_a]

Hej! Ja polecam kupno motoru w Niemczech , bo ciekawą okazję można dość łatwo złapać : mobile.de , ebay.de Także opłacić się może droga po motor, rejestracja w kraju , i zostanie na ciuszki i kask :bigrazz:

 

 

Koleżanko,

 

Cos mi się wydaje że Kolega już zakupił motocykl po.....prawie 9ciu miesiacach poszukiwań :icon_question:

 

Pozdro

[anetka79]

Moi kumple nie jezdza czesto w takie traski , a jak jada do tylko 100km/hbo wiecej poprostu nie chca i moze sie boja. Przewaznie to po miescie smigaja, a sztuke opanowania motoru to mysle na jakims placu pocwiczyc na poczatek, a potem po miescie lub na jakas droge mniej uczeszczana. Dzie ki za takie słowa nie obrazam sie. Dziekówka dla wszystkich motocyklistów i tych którzy czekają tak jak ja

 

 

 

No cóż...To może rada na następny moto ;)

[kornol]

ej górniczko, ze szychty (czy jak to sie nazywa) wróciłaś i cie jeszcze mało ? czy może studia archeologiczne i wybrałaś sie tu na praktyke ?

[serpente]

Jak kupowałem moto to się wahałem pomiędzy GS500 i Kawą GPZ500. Zdecydowałem się na GPZ, ale okazało się, że jestem za wysoki (190) i będzie mi niewygodnie. Tak właśnie trafiłem na Bandita 600, był to pierwszy motocykl, który do mnie pasował gabarytowo. W zupełności bym się zadowolił GS500 lub GPZ500, bo mocy mają wystarczająco dużo. U mnie zdecydowała wygoda, ergonomia i to że wyrosłem troszkę ;)

Długo szukałem maszyny przegladajac obrazki na allegro, ale dopiero jak posadziłem dupsko na konkretnym modelu to wiedziałem czy mi pasuje czy nie.

[adrian44]

Ja myslalem nad Gs, gpz i cb. Jak widac Cebulka jest ;) I bardzo dobrze! Bandita również ogladalem byl to rok 96 (czarny) po lekkim szlifie w bardzo okazyjnej cenie... Jednak jego spalanie itd nie przekonało mnie do siebie. Wole do zbierac i kupic Cbr f2 albo f3;)

Ale bandit to juz komfort :PP

[dfg]

Skoro temat już się wskrzesił, to może założyciel się wypowie, dlaczego pomimo tego, że zdecydował się ostatecznie na B6, ma teraz GS500 w profilu.

 

edit:

Sprawdziłem jego ostatnią datę logowania, chyba jednak mała szansa na to, że się wypowie, a szkoda.

Edytowane 19 Kwietnia 2008 przez dfg

[kornol]

kupił bandita i miał szlifa, więc kupił GS-a :crossy: (takie tam dewagacje)