bakardi Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 lol nigdy się niespodziewałem że aż takie się przekręty robi w polsce :notworthy: i coraz bardziej się przekonuje do tego że polska jest krajem dużych możliwości ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baron Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 lol nigdy się niespodziewałem że aż takie się przekręty robi w polsce ;) No wiesz... :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mwichan Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 uwazajcie na auta od RUMUNOW, TURKOW, WEGROW I ITP!!!!!!!!I Polaków :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 26 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Skończyły mi się już rubryczki do wpisywania przeglądów (przy przebiegu 60.000 km) i teraz będę chyba musiał poprosić o jakieś zaświadczenie, które wepnę zszywaczem do książeczki gwarancyjnej.Olsen, jeżeli robisz to w jednym ASO to wszystko mają w Komputerze, jedziesz przed sprzedażą, prosisz, drukują i koniec :banghead: Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mario33 Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Olsen, jeżeli robisz to w jednym ASO to wszystko mają w Komputerze, jedziesz przed sprzedażą, prosisz, drukują i koniec :banghead: Nawet jak nie w jednym ale za kazdym razem w autoryzowanym to drukowanie powinno sie udac :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 a nieprawda: kolega kupił pół roku temu vectrę '98 użytkowaną przez... księdza. Autko 140 tys, tydzień temu silnik poszedł do wymiany... AMEN!!! :banghead:A o czym to świadczy? Może zwyczjnie pecha miał? Powinien ekspertyzę zrobić, a jak się okaże, że przekręt jakowys był, to uderzyć do księdza i tyle. Może oszczędzał na płynie chłodniczym i lał wodę święconą? Może oszczędzał na oleju, zalewając poświęconą przez biskupa oliwą z oliwek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson13 Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 a nieprawda: kolega kupił pół roku temu vectrę '98 użytkowaną przez... księdza. Autko 140 tys, tydzień temu silnik poszedł do wymiany... AMEN!!! :( Co do vectry z silnikiem 2.0 benzyna (jesli taki byl w niej) to normalka przy tym przebiegu urywa sie czwarty chyba korbowod i wylatuje bokiem, moj wujek jest kierownikiem w Oplu w gliwicach, wziolz fabryki nowke vectre z tym silnikiem (jako pracownika mial duzo taniej) i po przebiegu 130tys mu sie tak stalo, to standart zwlaszcza jak auto zagazowane, teraz wsadzil silnik 1.8 A o czym to świadczy? Może zwyczjnie pecha miał? Powinien ekspertyzę zrobić, a jak się okaże, że przekręt jakowys był, to uderzyć do księdza i tyle. Może oszczędzał na płynie chłodniczym i lał wodę święconą? Może oszczędzał na oleju, zalewając poświęconą przez biskupa oliwą z oliwek? Wogole nie szczaiłeś prałat o co koledze chodzilo, jemu chyba bardziej chodzilo o to ze, mija moda na kobiety, i dziadkow bo na to nikt nie leci, teraz przyszla na ksieży i lekarzy :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prałat Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Wogole nie szczaiłeś prałat o co koledze chodzilo, jemu chyba bardziej chodzilo o to ze, mija moda na kobiety, i dziadkow bo na to nikt nie leci, teraz przyszla na ksieży i lekarzy :biggrin:Acha! :( A to prawda. W 2004, gdy trwał już boom na sprowadzane auta, chciałem sprzedać moje Polo z 2000. Kolega wystawił ogłoszenie z dopiskiem "auto od księdza". samochód sprzedałem na pieńku za dwa dni (cena mnie zadowoliła - 2 tys. więcej niż w komisie przy salonie). Żeby było smieszniej, to samochód kupiła szwagierka księdza :banghead: także można mnie wpisywać na współwłaściciela i zapraszać przy transakcji. 1% od kwoty sprzedaży :( dla mnie.p.s. motocykle sprzedawałem w ciągu 2-3 dni :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gusto Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Juz niedlugo sie okaze, ze w Niemczech to tylko ksieza samochodami jezdza :icon_mrgreen:) Oczywiscie iglami niesmiganymi :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buła Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Polska to jest piekny kraj :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 No na ten przykład: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2854989 Rok produkcji: 1999, 42 000 km"WLASCICIELEM I UZYTKOWNIKIEM BYLA 71 LETNIA KOBIETA" Rocznie jakieś 5200 km :icon_mrgreen: pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Ja też zawsze jak sprzedaję furkę to mówie że mój ojciec tym jeździł bo na niego rejestruje dopóki nie będę miał wzyżki za mój jakże młody wiek. Akurat do sprzedawania mam talent i wciskanie kitu idzie mi wyśmienicie hehe. Niestety takie życie i jak się wpieprzysz na minę to musisz się jej jakoś pozbyć żeby za dużo nie stracić - prosty rachunek ekonomiczny! pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Ja też zawsze jak sprzedaję furkę to mówie że mój ojciec tym jeździł bo na niego rejestruje dopóki nie będę miał wzyżki za mój jakże młody wiek. Akurat do sprzedawania mam talent i wciskanie kitu idzie mi wyśmienicie hehe. Niestety takie życie i jak się wpieprzysz na minę to musisz się jej jakoś pozbyć żeby za dużo nie stracić - prosty rachunek ekonomiczny! Ale z Ciebie cwaniak, że hoho... i jeszcze się tym chwalisz... mnie byś w butelkę nie nabił, bo nie kupiłbym samochodu od szczawia :) A ściema, że Twój ojciec tym jeździł... jest z gatunku tych, że sprowadzoną bumą z rynną dwugardzielową doczepioną na rurze wydechowej latała babcia mająca 106 lat :eek: Jak Ci się udaje łatwo sprzedawać, to gratuluję :icon_mrgreen: Ale skoro wpieprzasz się na miny, to jednak ktoś jest cwańszy od Ciebie, że Ci minę opchnie :) pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Ło kuźwa... A ja od niego CBF-a kupilem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 26 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2007 Łysy z tą bawarią to może być prawda.Jak lecisz trasą latem i widzisz kemping na numerach zza odry to przyjżyj się kierowcy, na 90% będzie siwy dziadzio :clap: Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.