Skocz do zawartości

Sprzedam BMW.............o tym jak powstają "okazje"


KLAUDIUSZ
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Skończyły mi się już rubryczki do wpisywania przeglądów (przy przebiegu 60.000 km) i teraz będę chyba musiał poprosić o jakieś zaświadczenie, które wepnę zszywaczem do książeczki gwarancyjnej.

Olsen, jeżeli robisz to w jednym ASO to wszystko mają w Komputerze, jedziesz przed sprzedażą, prosisz, drukują i koniec :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olsen, jeżeli robisz to w jednym ASO to wszystko mają w Komputerze, jedziesz przed sprzedażą, prosisz, drukują i koniec :banghead:

 

 

 

Nawet jak nie w jednym ale za kazdym razem w autoryzowanym to drukowanie powinno sie udac :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nieprawda: kolega kupił pół roku temu vectrę '98 użytkowaną przez... księdza. Autko 140 tys, tydzień temu silnik poszedł do wymiany... AMEN!!! :banghead:

A o czym to świadczy? Może zwyczjnie pecha miał? Powinien ekspertyzę zrobić, a jak się okaże, że przekręt jakowys był, to uderzyć do księdza i tyle. Może oszczędzał na płynie chłodniczym i lał wodę święconą? Może oszczędzał na oleju, zalewając poświęconą przez biskupa oliwą z oliwek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nieprawda: kolega kupił pół roku temu vectrę '98 użytkowaną przez... księdza. Autko 140 tys, tydzień temu silnik poszedł do wymiany... AMEN!!! :(

 

 

 

Co do vectry z silnikiem 2.0 benzyna (jesli taki byl w niej) to normalka przy tym przebiegu urywa sie czwarty chyba korbowod i wylatuje bokiem, moj wujek jest kierownikiem w Oplu w gliwicach, wziolz fabryki nowke vectre z tym silnikiem (jako pracownika mial duzo taniej) i po przebiegu 130tys mu sie tak stalo, to standart zwlaszcza jak auto zagazowane, teraz wsadzil silnik 1.8

 

A o czym to świadczy? Może zwyczjnie pecha miał? Powinien ekspertyzę zrobić, a jak się okaże, że przekręt jakowys był, to uderzyć do księdza i tyle. Może oszczędzał na płynie chłodniczym i lał wodę święconą? Może oszczędzał na oleju, zalewając poświęconą przez biskupa oliwą z oliwek?

 

 

Wogole nie szczaiłeś prałat o co koledze chodzilo, jemu chyba bardziej chodzilo o to ze, mija moda na kobiety, i dziadkow bo na to nikt nie leci, teraz przyszla na ksieży i lekarzy :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogole nie szczaiłeś prałat o co koledze chodzilo, jemu chyba bardziej chodzilo o to ze, mija moda na kobiety, i dziadkow bo na to nikt nie leci, teraz przyszla na ksieży i lekarzy :biggrin:

Acha! :( A to prawda. W 2004, gdy trwał już boom na sprowadzane auta, chciałem sprzedać moje Polo z 2000. Kolega wystawił ogłoszenie z dopiskiem "auto od księdza". samochód sprzedałem na pieńku za dwa dni (cena mnie zadowoliła - 2 tys. więcej niż w komisie przy salonie). Żeby było smieszniej, to samochód kupiła szwagierka księdza :banghead: także można mnie wpisywać na współwłaściciela i zapraszać przy transakcji. 1% od kwoty sprzedaży :( dla mnie.

p.s. motocykle sprzedawałem w ciągu 2-3 dni :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zawsze jak sprzedaję furkę to mówie że mój ojciec tym jeździł bo na niego rejestruje dopóki nie będę miał wzyżki za mój jakże młody wiek. Akurat do sprzedawania mam talent i wciskanie kitu idzie mi wyśmienicie hehe. Niestety takie życie i jak się wpieprzysz na minę to musisz się jej jakoś pozbyć żeby za dużo nie stracić - prosty rachunek ekonomiczny!

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też zawsze jak sprzedaję furkę to mówie że mój ojciec tym jeździł bo na niego rejestruje dopóki nie będę miał wzyżki za mój jakże młody wiek. Akurat do sprzedawania mam talent i wciskanie kitu idzie mi wyśmienicie hehe. Niestety takie życie i jak się wpieprzysz na minę to musisz się jej jakoś pozbyć żeby za dużo nie stracić - prosty rachunek ekonomiczny!

 

Ale z Ciebie cwaniak, że hoho... i jeszcze się tym chwalisz... mnie byś w butelkę nie nabił, bo nie kupiłbym samochodu od szczawia :) A ściema, że Twój ojciec tym jeździł... jest z gatunku tych, że sprowadzoną bumą z rynną dwugardzielową doczepioną na rurze wydechowej latała babcia mająca 106 lat :eek:

 

Jak Ci się udaje łatwo sprzedawać, to gratuluję :icon_mrgreen: Ale skoro wpieprzasz się na miny, to jednak ktoś jest cwańszy od Ciebie, że Ci minę opchnie :)

 

pozdr

LYsY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łysy z tą bawarią to może być prawda.

Jak lecisz trasą latem i widzisz kemping na numerach zza odry to przyjżyj się kierowcy, na 90% będzie siwy dziadzio :clap:

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...