Skocz do zawartości

zostaje na drzwiach, a motocykl do śmietnika


szramer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

f1 indianaplolis, korki i te sprawy wymijam na dojezdzie do ronda prawa strona a tu sie drzwi otwieraja( nawet niezdazylem hamulca wcisnac do konca) ja zostaje na drzwiach motocykl ładuje w kraweznik a nastepnie w kosz na smieci..., straty: reka opuchnieta i rozwalony palec u reki, moto: owieka lewa do kosza , slider ramy do wymiany, ułamana lekko szyba

+ ze do pracy jechałem w skorze, mimo 35st w dzien i 28 w nocy...

policja krotka piłka , protokół i idziesz siedziec albo spie**alaj (pogadane, szkoda ze jestem biały...)

niechciałem sie kłocic chodz nie do konca była moja wina gdyz były 2 pasy w jedna strone (bruk brak malowanych lini) a czarna suka jechała srodkiem , miałem ponad metr do kraweznika, ale na drzwi vana niestarczyło miejsca, morał z tego zawsze ten sam jedziesz powoli zawsze cos, ktos w ciebie przywali... :icon_twisted:

WERA#111

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie kumam bazy ,mogłbyś to rozwinąć - tak cie potraktowali???

pzdr

 

To w miarę proste - jakkolwiek Srzamer pewnie lepiej to wytłumaczy - w stanach z małymi wyjątkami (kalifornia) nie wolno jeźdźić pomiędzy puszkami, i tam sie nikt nie certoli. Stąd jak się w dzrwi władowałeś, to pewnie jechałeś obok, czyli wbrew przepisom, itd..

Co do koloru skóry - jak jesteś czarny to można zawsze wydrzeć mordę że jest to dyskryminacja rasowa, a oni tam muszą byc (idiotycznie) "politycznie w porządku" i wileu czarnych to bezlitośnie wykorzystuje.

Jaki kraj takie obyczaje....

Ponieważ racjonalne myślenie nie jest tym, na czym opiera się żaden z dyskutantów, nie ma co oczekiwać, że jakakolwiek argumentacja, która nie trafia do emocji, przekona go do przyjęcia lepszych zasad. David Hume, An Enquiry Concerning the Principles of Morals

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

f1 indianaplolis, korki i te sprawy wymijam na dojezdzie do ronda prawa strona a tu sie drzwi otwieraja( nawet niezdazylem hamulca wcisnac do konca) ja zostaje na drzwiach motocykl ładuje w kraweznik a nastepnie w kosz na smieci..., straty: reka opuchnieta i rozwalony palec u reki, moto: owieka lewa do kosza , slider ramy do wymiany, ułamana lekko szyba

+ ze do pracy jechałem w skorze, mimo 35st w dzien i 28 w nocy...

policja krotka piłka , protokół i idziesz siedziec albo spie**alaj (pogadane, szkoda ze jestem biały...)

niechciałem sie kłocic chodz nie do konca była moja wina gdyz były 2 pasy w jedna strone (bruk brak malowanych lini) a czarna suka jechała srodkiem , miałem ponad metr do kraweznika, ale na drzwi vana niestarczyło miejsca, morał z tego zawsze ten sam jedziesz powoli zawsze cos, ktos w ciebie przywali... :notworthy:

Mam nadzieję, że jej kiedyś jakiś TIR wyrwie te drzwi razem z połową katamarana, to może wtedy zacznie patrzeć w lusterka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez bym sie wkur@#$ gdbym wysadzal kogos z samochodu a ktos by mi sie wcisnal z prawej storny i rozwalil drzwi.

 

Co jak co ale w miescie, w korkach wyprzedzanie z prawej to glupota!!! Troche wyobrazni. Sami pewnie nie raz kogos wypuszczaliscie z samchodu na swiatlach itp. Tak ludzie robia i nie wazne czy to zgodne z przepisami bo wazniejsze jest zdowie, ktore mozna stracic w takim zdarzeniu.

 

 

Ps. Co najmniej chora jest ta solidarnosc motocyklitow. zupe;nie jak u lekarzy. Jak popelni blad to nikt nie oznajmi, ze tak bylo. Mimo, ze odskonale o tym wiedza.

Edytowane przez bekriss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze ze tobie sie nic powaznego nie stalo.

 

Ale jak to jest z tym prawem w stanach odnosnie przeciskania sie w korku?

Zawsze winny motocyklista? Nawet jak ktos otworzy drzwi z premedytacja widzac jadacego?

w wielu stanach jest przepis zabraniajacy poruszania sie wielu pojazdom po tym samym pasie ruchu.

motocykl jadac po linii popelnia wiec wykroczenie.

w tym momencie nie mozesz wykazac otworzenia drzwi z premedytacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w wielu stanach jest przepis zabraniajacy poruszania sie wielu pojazdom po tym samym pasie ruchu.

motocykl jadac po linii popelnia wiec wykroczenie.

w tym momencie nie mozesz wykazac otworzenia drzwi z premedytacja.

 

Nie wiem jaki jest poziom buractwa wzgeldem motonitow w usa, ale pewnie sa tacy co sympatia ich nie darza.

A chodzilo mi o sytuacje ze ktos specjalnie otwiera drzwi widziac ze nadjezdza motocyklista i w takim przypadku on jest zupelnie czysciutki i jeszcze dostanie odszkodowanie na nowe drzwi :icon_razz: To tylko takie moje teoretyczne gdybanie :P

 

Niech sie wypowie Szramer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piszę to co opisuje David Hough, ktory z pewnoscia zna amerykanskie prawo niz ja.

 

stwierdzic mozna ze czym innym jest wyprzedzanie jadacego pojazdu na tym samym pasie - zwlaszcza jesli kierowca zjechal na prawo dajac wolna lewą,

a czym innym jechanie srodkiem miedzy samochodami, co jak pisze Hough przez duza czesc kierowcow samochodow jest bardzo zle w stanach widziane.

 

nie poruszam kwestii wyprzedzania z prawej strony (od strony pobocza) poniewaz juz na logike jest to bardzo niebezpieczne (jesli samochod prawa strona stoi przy poboczu kierowca/pasazer na 99% nie bedzie sie spodziewal wyprzedzajacego go ta strona motocykla).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...