Opona do wymiany

[PAJDOR]

Czesc wszystkim

Nie umiem odkrecic tylniego kola - szukalem na forum ale nie umiem znalezc takiego tematu

Z tylu po jednej stronie - sciagnalem plastikowa oslone lancucha - sa dwie duze sruby po bokach - numer 24 - jak jedna krece to po przeciwnej stronie tez sie kreci. Sruby z tylu prostopadle na koncu - dwie jedna na drugiej - chyba do naciagu sa - ale nie wiem dokladnie. Co z tarcza hamulcowa i zaciskiem - od ktorych srub zaczac - najpierw nalezy odkrecic hamulec (plyn sie wyleje ?). Mam pytanie co w jakiej kolejnosci robic - kiedy sciagnac lancuch - wczoraj probowalem ale dalem sobie spokoj a chce zrobic to samemu zebym wiedzial na przyszlosc i cos sie nauczyl - forumowicze pomozcie

 

Pozdrawiam

[qba]

fajnie ze wiemy jakie moto :evil:

[PAJDOR]

suzuki bandit 600

 

moglby ktos pomoc - bo dzisiaj chcialbym to zrobic

 

Pozdrawiam

[theBald1]

suzuki bandit 600

 

moglby ktos pomoc - bo dzisiaj chcialbym to zrobic

 

Pozdrawiam

No jak się ośka kręci razem z nakrętką, to chyba nie pozostaje nic innego jak przytrzymać ją z drugiej strony kluczem. Ewentualnie nałożyć klucz na nakrętkę i stukać w klucz młotkiem - chodzi o to, żeby go nie ciągnąć tylko żeby był efekt udarowy. Kumasz czaczę?

[PAJDOR]

a co z tarcza hamulcowa i zaciskiem ? odkrecic przed sciagnieciem kola ? Co z dwiema srubami na koncu - zalozonymi jedna na druga ? Jak ze zdjeciem lancucha bo jest naprezony ?

[Plakatufka]

a co z tarcza hamulcowa i zaciskiem ? odkrecic przed sciagnieciem kola ? Co z dwiema srubami na koncu - zalozonymi jedna na druga ? Jak ze zdjeciem lancucha bo jest naprezony ?

 

Witam! Widzę tutaj poważny problem. :) .

 

Ps: Sorry, a czy Ty nigdy nie rozbierałeś koła od roweru. Jeżeli nie żartujesz to, wybacz, ale nie rozumiem Twojego problemu. Idź drogą dedukcji.

[trajka66]

Nie no to chyba jakieś jaja. Rozumiem że można sie pomotać sie w sciąganiu tylnego koła w jakiś nietypowych systemach jak np. w zrx, rs czy vfr no ale w bandicie :) .

 

pozdro

[Breżniew]

No jak się ośka kręci razem z nakrętką, to chyba nie pozostaje nic innego jak przytrzymać ją z drugiej strony kluczem. Ewentualnie nałożyć klucz na nakrętkę i stukać w klucz młotkiem - chodzi o to, żeby go nie ciągnąć tylko żeby był efekt udarowy. Kumasz czaczę?

 

Nie wiem kto cie uczył nap*** młotkiem w klucz ale od tego sa odpowiednie narzędzia by z nich korzystac, a nie stosowac kowalstwo w motocyklu. Słyszałeś o kluczu pneumatycznym jesli już? Tytaj wystarczą dwa klucze oczkowe.

 

 

Odkręć najpierw nakrętke z osi koła . Drugim kluczem przytrzymujac os z drugiej strony wahacza. Potem poluzuj sruby naciagajace łańcuch, te dwie na końcu ramion wahacza. Z hamulcem nic nie robisz, nic nie odkrecaj a juz broń Boze nie rozłączaj przewodu hamulcowego. Teraz po zluzowaniu naciagu łańcucha zdejmujesz łańcuch z zębatki. Następnie wyjmujesz oś . Mozesz delikatnie postukac po przez drewniany klocek w os by sie ruszyła . Nie wal młotkiem w sam gwint bo go sklepiesz. Po wyjeciu osi wyciagasz tulejki dystansowe pomiedzy kołem a wahaczem i ruszajac kołem na boki by zluzowac klocki w hamulcu zdejmujesz koło. Montaz w odwrotnej kolejnosci.

Łańcuch naciagasz tak, by na srodku dał sie ruszac bez znacznej siły ok 2-3cm. Sprawdzasz naciąg na róznych odcinkach łańcucha bo łańcuch wyciaga sie nierównomiernie i luz moze byc na pewnym odcinku za mały. Koło ustawiasz tak by odległości pomiędzy felga a wahaczem z obu stron było takie same. Zreszta na wahaczu powinne byc kreski z obu stron ułatwiajace ustawienie. Po skręceniu mocno osi koła jeszcze raz sprawdzasz naciąg łańcucha pod obciązeniem motocykla . Luz nie moze byc za mały i za duzy.

Przed jazda napompuj jeszcze pedałem hamulca kilka razy az stwardnieje by klocki doszły do tarczy.

 

Zrób to lepiej pod okiem kogoś doświadczonego bo to twoje bezpieczeństwo.

[theBald1]

Nie wiem kto cie uczył nap*** młotkiem w klucz ale od tego sa odpowiednie narzędzia by z nich korzystac, a nie stosowac kowalstwo w motocyklu. Słyszałeś o kluczu pneumatycznym jesli już? Tytaj wystarczą dwa klucze oczkowe.

Czytasz to co piszę? Napisałem wyraźnie, że najlepiej jest użyć tutaj dwóch kluczy. Ale zakładam, że akurat będzie on miał tylko jeden klucz 24 (czy podobnej wielkości), a do serwisu oponowego po pneumatyk też nie blisko, więc może niech spróbuje wykorzystać to, co ma pod ręką w garażu/warsztacie. Akurat w tym przypadku nie uważam, że użyciem młotka coś zmasakruje. Przy ostrożnym użyciu oczywiście.

[MACIAS1989]

Jeśli masz jeden klucz 24 to śrube/nkretke z drugiej strony mozesz przytrzymać kombinerkami, czy jakims innym urządzeniem kombinerkopodobnym :)

PS. TheBald czy ja Cie dzisiaj próbowałem wpuścić na sikorskiego, ale mi nie wyszlo? :)

[theBald1]

Jeśli masz jeden klucz 24 to śrube/nkretke z drugiej strony mozesz przytrzymać kombinerkami, czy jakims innym urządzeniem kombinerkopodobnym :)

PS. TheBald czy ja Cie dzisiaj próbowałem wpuścić na sikorskiego, ale mi nie wyszlo? ;)

Całkiem możliwe, bo się tam dzisiaj pałętałem koło 14-15 godziny.

[Limo]

Wszystko tak jak napisal Brezniew, z tym ze nie trzeba ruszac srubek naciagajacych lancuch. Mozna ale nie trzeba. Wtedy nie trzeba bedzie naciagac ponownie lancucha podczas montarzu.

 

Nseries, przyjrzyj sie dokladnie do czego jest przymocowany zacisk hamulcowy, a zobaczysz ze nie ma zadnej stycznosci z kolem. Nie moze miec. Tak wiec jak zdejmiesz kolo to zacisk pozostanie na swoim miejscu.

[Breżniew]

Wszystko tak jak napisal Brezniew, z tym ze nie trzeba ruszac srubek naciagajacych lancuch. Mozna ale nie trzeba. Wtedy nie trzeba bedzie naciagac ponownie lancucha podczas montarzu.

 

Jak przy okazji ustawi prawidłowy luz łańcucha to chyba dobrze tym bardziej ,ze nie wiadomo kiedy była ostatnia regulacja i czy prawidłowo wykonana.

[Adam M.]

Tez tak mysle, poza tym to okazja do ruszenia wszystkich srub, przesmarowania gwintow i sprawdzenia czy wszystko tzn sruby i nakretki sa w dobrym stanie.

Warto wlazyc kawalek plastikowego wezyka miedzy klocki zacisku, jak tarcza z niego wyjdzie - potem latwiej wkladajac kolo trafic w ta przerwe.

 

Adam M.

[PAJDOR]

Witam Panstwa

Dzieki wielkie za odpowiedzi - specjalne podziekowania dla Brezniewa i kolegi ktory mi na priva wyslal wiadomosc - po pracy wczoraj poszedlem do garazu - zdjecie kola zajelo mi mnostwo czasu - po 20:00 pojechalem do wulkanizatora i wymienil mi nowa opnke - teraz jest super gites. Dzieki wielkie za powazne potraktowanie mojego posta - dla mnie to nei bylo latwe - wyciagniecie oski i wlozenie spowrotem (nie umialem dystansu wyciagnac - a oska bardzo bardzo ciezko wychodzila ale sie udalo - z trudem a wlozenie to juz byla masakra). Skonczylem cala impreze o godzinie 22:00 dopiero - ale bylo warto - nastepnym razem mi to zajmie moment zawsze tak jest pierwszym razem - dzieki za pomoc

 

:)