Skocz do zawartości

Plakatufka

HALO Szczecin
  • Postów

    490
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Plakatufka

  1. Rozwalono gospodarkę polską, a pieniądze dla "UNI" potrzebne. Bo tylko z opłat za autostrady, mandaty i inne fotoradary instytucje mogą, lub muszą się utrzymywać.
  2. Brać. Jak w dobrym stanie. Szybko sprzedasz. Tylko się pochwal jak wrażenia z pierwszej jazdy.
  3. Plakatufka

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Dobre, dobre. Halo Szczecin na innym też forum. To tak jakby jeden motocykl stał w dwóch garażach. Żurki pozdrowionka i Ty częściowe halo Szczecin.
  4. Plakatufka

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Przestraszyłem się trasy dla enduro. :biggrin: Napięte terminy w firmie i klapa. To jedyne co może mi przeszkodzić. Może następna "guma" odbędzie się w dogodniejszym terminie. Pozdrawiam.
  5. Plakatufka

    HALO SZCZECIN-OGÓLNY

    Osobiście też ciekaw swego avatara jestem. Pozdrawiam.
  6. Jeżeli masz je już do wymiany, to tniesz nożem. Inaczej jw. Pozdrawiam.
  7. Ten temat miał chyba pokazać, jak z wielkimi obrażeniami po przebytym wypadku można (dzięki pomocy lekarzy) znowu powrócić do (może nie całkiem) normalnego życia. Przecież żaden z opisujących swoją historię nie spowodował wypadku , aby później się chwalić obrażeniami. Temat jak każdy inny. Osobiście wolę czytać o ludziach, którzy wyszli z wypadu żywi, niż temat o śmierci motocyklisty.
  8. Moja Giepka doczekała się emerytury. Wciągnąłem we wrześniu Faziego 1000, ale ni jak ma się do zwinności Giepki (takie moje pierwsze odczucia), ale mogę się mylić (błądzić rzecz ludzka). Po tym sezonie powiem więcej, na temat różnicy w pozycji i w samej jeździe. Pozdrawiam.
  9. FZ1 bym wciągnął gdyby miało tył dłuższy (jak starszej wersji). Widziałem motocykl po jeździe po deszczu i miałem mieszane uczucia co do stanu pleców kierowcy, o pasażerce nie wspomnę. I ta prosta kierownica, jak kawał patyka. Oczywiście wszystko sprawa gustu, więc pozostałem przy Fazim 1000, tylko przy większych prędkościach mógłby zamieniać się w R1. :wink: Pozdrawiam.
  10. Witam. Dobre. A w tym wszystkim chodzi o to, aby nie dać się złapać. A to Wasze forumowe "bicie piany" nic, a nic nie zmieni, ale oczywiście, wyżalić się gdzieś trzeba, co by nie było, że jak nic nie mówimy, to wszystko w porządku jest. Pozdrawiam.
  11. Plakatufka

    Chorwacja 2009

    Witam. Planujemy wyjazd w kierunku Dubrovnika, od 01 maja około 10 dni. Będzie to czysty spontan :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: :crossy: . Pozdrawiam.
  12. Niestety tak się już utarło, że jak ktoś w Polsce sprzedaje sprzęta, to musi być krętacz. I owszem, bo inaczej to nigdy by nie sprzedał motocykla, pomimo dobrego stanu technicznego. Wystarczy poczytać posty i tematy na forum. "Tanio kupię motocykl w bardzo dobrym stanie" - i tutaj już popełnia pierwszy błąd sam kupujący. A dlaczego, a dlatego , że nie będzie go stać na serwis. Zajeździ motocykl i jeszcze zaznaczy przy odsprzedaży, że jest w bardzo dobrym stanie tech , serwisowany regularnie w ASO. Tylko rachunki gdzieś się zapodziały. Kupiłem WR 3 lata temu rok 2003 stan jak to mówią "igła" jak na enduro, czyli śruba na imbus w miejscu szpilki mocującej kolano wydechu, urwana dźwignia od chyba dekompresatora, czy też urządzenia ciepłego rozruchu. To i inne mankamenty nie zniechęciły mnie od kupna. Bo to enduro jest i wszystko może się zdarzyć. Z odpaleniem nie mam żadnego problemu. Silnik pracuje pięknie, a i stan techniczny jest super tylko jeździć. Jeżeli właściciel dba o sprzęt od strony technicznej , to i zapomni o kosztach ( ewentualnych napraw ). A cha, co do mocy , to w terenie ilośc koni zależy od jeźdźca. Pozdrawiam.
  13. Za dwa lata to już będzie antyk i planuję sam go doprowadzić do stanu oryginalnego. W parze ze stanem technicznym to będzie super sprzęt. Pozdrawiam.
  14. Witam. Dużo się zdarzyło od ostatniego postu. Noga wyzdrowiała na tyle, że mogłem pracować przy motocyklu i go poskładałem. Niestety noga zginała się na maksa tylko tyle, aby ją dogiąć na siłę do pozycji na motocykl. Próba ok. 300 km wypadła pomyślnie. Maszyna śmiga aż miło. Noga też. To był najwspanialszy koniec sezonu. Pozdrawiam.
  15. Imbecyl zamknął życiorys... . Nie swój. [*]
  16. Witam. Tak też zrobiłem i silnik pracuje jak nowy. Iskra rozpycha się w cylindrach. Pozdrawiam.
  17. Witam.Tak jak pisałem wcześniej. Sprawdziłem jeszcze raz po kolei. Zamieniłem impulsatory i jest iskra na 1,4 pomimo zamiany. Sprawdziłem moduł i wyszło, że na jednym konektorze ( inne pokazują prawidłowe wartości ) brak odczytu wartości, czyli podejrzewam przyczynę braku iskry na 2,3 cylindrze. Pozdrawiam.
  18. Cewki zamieniłem, są sprawne. Impulsatory zamieniłem, ale dziwne zjawisko nastąpiło, a mianowicie, dalej chodziły tylko 1i4 cylinder. Impulsatory sprawdziłem na oporność i wykazały takie same wartości. Muszę jeszcze raz wszystko po kolei sprawdzić dla pewności większej.
  19. Witam. Ostatnio podczas jazdy silnik przestał pracować na dwóch środkowych cylindrach. Sprawdziłem cewki są o.k. Przewody też o.k. Prąd do cewek dochodzi, a na drugim i trzecim cylindrze brak iskry. Czy ktoś z Was spotkał się z takim "cudem"? Pomóżcie, bo całe lato z przyczyn zdrowotnych nie jeździłem, a jak już mogę , to taki numer mi wykręcił mój "motong". Pozdrawiam.
  20. Kierunkowskaz służy do zasygnalizowania zamiaru a nie samego manewru, o czym niestety zapomina, albo nie wie większość uczestników na drodze. Po jaką cholerę mi kierunkowskaz włącza jeden palantunio z drugim , jeżeli już widzę co robi na drodze. kierunkowskaz powinien być włączony w odpowiednim momencie, czyli tak szybko jak szybko jedziemy. Pozdrawiam.
  21. Nigdy nie wyjeżdżaj przed wyprzedzający pojazd. Właśnie aby uniknąć takich nie miłych sytuacji. Pozdrawiam.
  22. "Zbig" pozostaniesz w naszych sercach wiecznie żywy.
  23. Takie połączenie FZ1S i R1. Jak tylko się otworzyła strona to pierwsze co mi na myśl przyszło to wielkie "G". Nawet kolory podobne. A ten tył, wielka porażka. Ogólnie ładny, tak jak zabawki dla dzieci, czyli ładny , ale mało praktyczny. W czasie deszczu błoto na plecach. Pozdrawiam.
  24. Panowie. Wy jak szlachta za dawnych dobrych czasów. Potraficie kłucić sie i obrażać, bo to Wam najlepiej wychodzi i i piszecie coraz dłuższe posty na dowód swojej glupoty. A co w temacie? Pozdrawiam. Ps: "Mówi kolega do kolegi: Jak sobie pomyślę jakim jestem inżynierem, to boje sie iść do lekarza." Tak teraz mamy , nikt nie robił próby świateł pod katem motocykla. I czy to nie jest dyskryminacja? Albo: mówi kolega do kolegi. Ha, ha.
  25. Witam! Moja GPzeta doczekała się nowych zaworów ssących. Były całkiem wyklepane na I cylindrze, to postanowiłem wymienić wszystkie 8. Niestety czeka wszystko teraz na złożenie, bo zerwałem więzadło krzyżowe przednie i od czerwca jestem uziemiony. Może za tydzień ruszę już ze składaniem. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...