jagon

Nie wiem czy o takie oznaczenia Ci chodziło, w każdym razie u mnie z boku gaznika, wybite mam następujace znaki: 5TJ2 10RB06 Jeśli to nie o to Ci chodziło, to przy następnej rozbiórce gaźnika, podam Ci wszystkie symbole które występoują na gaźniku(o ile wystepują).

Ja bede w garazu, przy najblizszej okazji sprawdze u siebie. Chlopaki, udalo mi sie wyprowadzić całą elektrykę, wsszystko works! :clap: teraz pora zabrac się za wydech;)

No i dobrze, lepiej panowac nad slabszym niż dać się poniewierać zbyt mocnemu;) Co do doświadczenia...myślę, że jesteśmy w podobnej sytuacji. Tak więc proponuję wypadzik jak tylko śnieg stopnieje:)

Witam ponownie, sprawa wygląda tak...pomiary zrobione. Przez kable od kierunkowskazów nie przechodzi absolutnie choćby najmniejszy impuls. Czyli najprościej...muszę poprowadzić całkiem nową instalację pod kierunki i kontrolki, wyprowadzona z akumulatora. Na szczęści mam dokładny plan, jak tego dokonać. Jeszcze pytanie...podobno jest gdzieś wolna kostka z przeznaczeniem dla kitu homologacyjnego. Orientuje się może ktoś gdzie jest umiejscowiona? PS dla nowych posiadaczy...olej zlewamy za równo z silnika (0,5l) jak i z ramy (0,6l) tak...wczoraj to odkryłem, po tym jak doznałem szoku po zlaniu tylko 0,5 z silnika :icon_razz:

No wlasnie ja dziś sie wybieram podriftować gdzieś w okolice hutnika:P zalałem nowe płyny, teraz sprawdze czy jest prawidłowy obieg :icon_razz: No to kolego, jak zamierzasz popylać;)?

Dzięki bardzo, przy najbliższej okazji robię pomiary. Na stronie którą zamieściłeś w poście, również jest pare cennych rzeczy, mam nadzieję, że uda mi się coś z tego wyprowadzić:)

Ma ktoś może schetmat instalacji elektrycznej do wr 450 (ZAWIERAJĄCY KIERUNKOWSKAZY)? Mój problem wygląda natępująco...mam niby poprowadzoną instalację pod kierunki, ale gdy podłączyłem je pod istniejąca kable, nic nie migało. Lub ewentualnie jeśli wiecie/możecie sprawdzić u siebie skąd wychodzi elektryka pod kierunki? z jakiej kostki? byłbym wdzięczny... Mam strasznie namieszane w tej elektryce, oprócz kierunków nie działają także diody, dlatego sam raczej do tego nie dojdę.

Może nie prowadzić bo prawde mówiąc zdazyłem zaledwie kilka razy sprawdzić swój motorek w terenie:) ale z tego co słyszałem Józefów niemało oferuje. Mozna byłoby również pomyśleć nad Łomiankami, ale tak jak już napisałem...nie wgłebiałem się jeszcze w temat podwarszawskich chaszczy...

a czemuż to:P? ja na szczęści nie mam żadnego zakazu. Widzę, że temat się nie co urwał, dlatego postanowiłem go popchnąć. Do rzeczy...ja równiez nie mam póki co z kim latać, zapewne przez to kupno motocykla w grudniu:) Póki co mamy śnieg i zimno...proponuję jednak poznać się i ewentualnie gdy temp. osiągnie 5 stopni i więcej - wybrac na wspólne latanie w jakimś solidnym błocie;) ...no chyba że ktoś woli poczekać do maja :D

Dzieki mistrzu :notworthy: , w zasadzie wystarczyla sama fotka pokazująca wszystkie blokady w tłumiku, którą widziałem wcześniej, ale tu jest bardziej szczegółowo, na pewno sie przyda:) Co do modyfikacji, bede to robil dopiero bliżej wiosny, ze względu na moje wydatki, napęd, oleje, etc. - priorytety:) A wracając jeszcze do arta z TT, po takim zabiegu motor musi być strasznie głośny, bo z tego co można zauważyć na 2 fotce, zrobił cos w rodzaju tłumika stosowanego w krosowej 2T, za planuje puścić przez środek rurkę o śr 5cm, ale to jeszcze zobaczymy:) w każdym razie dzieki.

Co do problemu kolegi niestety nie wypowiem się bo w zasadzie akurat temat zawieszenia jest mi całkowicie obcy. Mam do Was jednak pewne pytanie, bo mogę powiedzieć, że motorek został roblokowany (krótsza śruba, szary kabelek) pozostały jeszcze dysze oraz wydech, bo z tego co zauważyłem jest w 100% zdławiony;) dysze wiadomo - wymienić na większe, natomiast uklad wydechowy bo aby uzyskać optymalny efekt należy "wymienić" końcówkę wraz z kolektorem. Jak pewnie zauważyliście pełny układ troszkę kosztuje ale jest na to znacznie tańsza alternatywa...mianowicie zamierzam zrobić tak: zmiana średnicy kolektora (zamiast kupować za nie wiadomo jaką kase a co gorsza znaleść - co nie będzie łatwe, akcesoryjny kolektor o większej średnicy, zamierzam powierzyć rzeźnikowi ambitne zadanie...wykonanie kolektora o średnicy 6cm na wzór oryginalnego od WR) Końcówkę w zasadzie mógłbym kupić, ale również znalezienie używki w granicach 300-500zł nie będzie proste od tak...Drugą alternatywą jest przerobienie istniejącego wydechu , rozcinając a następnie usuwając wszystkie "blokady", ich miejsce zastąpi rura, ciągnąca się przez całą długość końcówki, wykonana z perforowanej blachy, wokół której zastosować materiał tłumiący - to znacznie tańsza operacja. Tak jak wspomniałem na początku, mam do was pytanie...co o tym sądzicie:)?

Czyli jesli nie wezme motorka na hamownie to niewiele sie dowiem;) prawde mowiac najwazniejsze jest to, że motor spełnia moje oczekiwania :buttrock: :buttrock: a to ile ma mocy to już drugi plan, porzyjmijmy że 45:)))

Sory ze wam przeszkodzę ale czy wie ktoś z Was ile w końcu ta WRa ma mocy?

Sprzęt już kupiłem:) chłodnice wyglądaja w porządku, filtr jutro sprawdze tak jak wiele innych rzeczy. Żeby nie zakładać nowego tematu, spytam tu o jeszcz ejedną rzecz (liczę na znawców tematu) Ile ta WRka tak właściwie ma mocy? W dowodzie mam wbite 44KW, to daje ok 57KM! Nie wydaje mi się aby rzeczywiście tyle było. Dodam, że rocznik tej WRki jest 2003.

Nieaktualne!