"W motocyklach nie ma synchronizatorów.."

[Storm007]

Jakby byly synchronizatory to dojezdzajac do skrzyzowania rownorzednego moglbym sobie na 1 wsadzic z luzu, a takto wymaga to odemnie za duzej sily-trzeba wytracic prawie calkiem predkosc zeby moc podczas jazdy wbic 1

 

Hmmm kilkoma motocyklami w zyciu jezdzilem i dalo sie przy predkosci wiekszej od O "zero" wrzucac jedynke... Moze cos masz nie tak, albo nie umiesz. W MZ sie dalo, w Uralach dnieprach i wszelkiej masci rusach sie dalo, w GS 500 tez, w CBR 1000 i XTZ 750 ze o Transalpie i XJ 600 nie wspomne tez sie dalo... I to nie ze predkosc byla wyzsza od zera tylko kilka km/h ale znacznie wiecej (tak aby tylko nie przegiac z obrotami)

Moze Ci co twierdza ze w skrzyniach motocyklowych sa synchronizatory niech je rozbiora w drobny mak, porobia zdjecia i wskaza element pelniace role w/w synchronizatorow...

[Browarny]

Zbierałem namiętnie te Młode Techniki. W latach osiemdziesiątych można tam było liznąć trochę zachodniej techniki. Opisy motorków takie... lekko naiwne ale były :icon_razz:

[henio]

Hmmm kilkoma motocyklami w zyciu jezdzilem i dalo sie przy predkosci wiekszej od O "zero" wrzucac jedynke... Moze cos masz nie tak, albo nie umiesz. W MZ sie dalo, w Uralach dnieprach i wszelkiej masci rusach sie dalo, w GS 500 tez, w CBR 1000 i XTZ 750 ze o Transalpie i XJ 600 nie wspomne tez sie dalo... I to nie ze predkosc byla wyzsza od zera tylko kilka km/h ale znacznie wiecej (tak aby tylko nie przegiac z obrotami)

Moze Ci co twierdza ze w skrzyniach motocyklowych sa synchronizatory niech je rozbiora w drobny mak, porobia zdjecia i wskaza element pelniace role w/w synchronizatorow...

Kurcze a po co wy wkładacie tą jedynkę podczas jazdy? Pomijam jazdę z prędkościa 5 km/h. Bez urazy do nikogo ot tak z ciekawości.

[Browarny]

Jasne że się da jedynkę wrzucić, fakt że z lekkim bólem ale z przegazówką wchodzi.

Jeżeli nie wchodzi to może to świadczyć o nie całkowitym wysprzęglaniu.

[Arni]

No w GS da sie wrzucic jedynke podczas pwolnego dojezdzanmia do skrzyzowania, to zaden problem u mnie. I nie chodzi tu o cosniecie na siłe. Cyk i siedzi. W MZ tez sie dało...ha! i to jeszcze z jakim efektem , ale to było przez przypadek, bo brakło benzyny i myslałem ze przy 30-20 km/h moze ,zrzuciłem na 2.....a sie okazało inaczej, i zebym jeszcze powoli sprzegło pouscił to moze nic by nie było takiego :icon_razz:

[andrzejtomecki]

Aż na samą myśl o wrzucaniu 1 bez przegazówki po dłuższym wysprzęgleniu(np przy zrzucaniu kilku biegów na raz podczas szybkiego hamowania przed światłami) przechodzą mnie ciarki. Im szybciej się jedzie tym bardziej trzeba podnieść obroty gazem bo inaczej łupnie aż miło. Nie wiem dlaczego ale jestem wyczulony na wszelkiego rodzaju stuki w skrzyni i jak widzę, jak ktoś tak traktuje moto to aż mnie :eek:

Edytowane 1 Czerwca 2007 przez andrzejtomecki

[sebazaz]

A ja mam synchronizatory w moto :biggrin:

[W-max]

Aż na samą myśl o wrzucaniu 1 bez przegazówki po dłuższym wysprzęgleniu(np przy zrzucaniu kilku biegów na raz podczas szybkiego hamowania przed światłami) przechodzą mnie ciarki. Im szybciej się jedzie tym bardziej trzeba podnieść obroty gazem bo inaczej łupnie aż miło. Nie wiem dlaczego ale jestem wyczulony na wszelkiego rodzaju stuki w skrzyni i jak widzę, jak ktoś tak traktuje moto to aż mnie :)

 

 

Sprawa pierwsza: Przy każdym hamowaniu redukujemy biegi kolejno , z przegazówką przed każdą zmianą. Także podczas szybkiego - czytaj ostrego/sportowego hamowania przd światłami.

 

Najbardziej bawią mnie kolesie którzy dojezdżają do skrzyżowań na sprzęgle, a potem wściekle kopią po dźwigni zmiany biegów bo zapala się żółte :))

 

 

Sprawa druga: Można zredukowć z 2ki na 1kę tylko potrzebna jest precyzyjna przegazówka, a najlepiej dwie - jedna przy wrzucaniu na luz i druga krótsza/szybsza przy zapinaniu biegu. Całość jest nie wiele dłuższa niż klsyczna redukcja

[qurim]

No fakt że niepoproawna zmiana biegów jest dośc powszechna....niektórzy myśla ze te przegazówki to dla szpanu czy cos.....niestety nie....przegazówki są z madrego powodu......a synchronizatrów nie widziałem jeszcze nigdy w motocyklu.....tudzież wariatorów ( i teraz zagadka co to jest, czas na odpowiedź - 2 min.)

[Storm007]

Aż na samą myśl o wrzucaniu 1 bez przegazówki po dłuższym wysprzęgleniu(np przy zrzucaniu kilku biegów na raz podczas szybkiego hamowania przed światłami) przechodzą mnie ciarki. Im szybciej się jedzie tym bardziej trzeba podnieść obroty gazem bo inaczej łupnie aż miło. Nie wiem dlaczego ale jestem wyczulony na wszelkiego rodzaju stuki w skrzyni i jak widzę, jak ktoś tak traktuje moto to aż mnie :cool:

 

U mnie jakos nic nigdy nie stuka w skrzyni nawet przy redukcji do 1 biegu to kwestia technki jazdy. W motocyklach zaden problem zmieniac biegi bez sprzegla w calym zakresie i w kazdym motocyklu... W trasie czesto jak jade nie chce mi sie wciskac sprzegla i zmieniam biegi bez dotykania sprzegla...

 

Kurcze a po co wy wkładacie tą jedynkę podczas jazdy? Pomijam jazdę z prędkościa 5 km/h. Bez urazy do nikogo ot tak z ciekawości.

Na przyklad po to aby w terenie na podjezdzie gdy predkosc spadnie nie zadusic motcykla albo na gorskich serpentynach trasy Transfogarskiej przejechac ostry luk na podjezdzie i sie nie wypier.... bo braklo momentu aby motcykl wyciagnac z zakretu... I z wielu innych powodow

Edytowane 2 Czerwca 2007 przez Storm007

[rybson13]

Hmmm kilkoma motocyklami w zyciu jezdzilem i dalo sie przy predkosci wiekszej od O "zero" wrzucac jedynke... Moze cos masz nie tak, albo nie umiesz. W MZ sie dalo, w Uralach dnieprach i wszelkiej masci rusach sie dalo, w GS 500 tez, w CBR 1000 i XTZ 750 ze o Transalpie i XJ 600 nie wspomne tez sie dalo... I to nie ze predkosc byla wyzsza od zera tylko kilka km/h ale znacznie wiecej (tak aby tylko nie przegiac z obrotami)

Moze Ci co twierdza ze w skrzyniach motocyklowych sa synchronizatory niech je rozbiora w drobny mak, porobia zdjecia i wskaza element pelniace role w/w synchronizatorow...

 

 

 

No nie bierz tego tak doslownie, w maluchu skrzynia nie jest zsynchronizowana (jesli jest to mnie uswiadomscie) a da sie 1 wbic tyle ze zgrzytnie, chodzilo mi o to ze tzreba wtedy dosyc mocno na dzwignie nacisnac, a jesli chodzi o porownanie skrzyni w mz a hondy to niebo a ziemia, mialem mz i skrzynia chodzila cichutko, gdy kupilem sf myslalem ze mam cos w skrzyni zje*&^e ale okazalo sie ze ten typ tak ma :cool:

 

 

 

Oj widzę, że brać motocyklowa ma ogromne braki w technice jazdy......

 

 

A ja widze ze brac motocyklowa sie uczepila mojego porownania po ktorym mozna latwo poznac czy skrzynia jest zsynchronizowana czy nie, i teraz kazdy mnie bedzie uczyl jak biegi zmieniac ( oto nie prosilem bo radze sobie niezle), jak to robic zeby skrzyni nie uszkodzic i ble ble ble, tak jakbym conajmniej napisal ze jade na 2 biegu 60/h w miescie i gdy chce wyprzedzic to wbijam 1 :) a ja to tylko napisalem zeby ludzie sobie uswiadomili ze nie maja zadnych synchronizatorow

 

 

 

Ryży mam takie pytanie do Ciebie, ja tam urzadzam sobie te przygazowki bo tak wyczytalem juz danwo na forum, i robie to tak do 4tys obr- powiedz mi co moje sprzeglo na takie przygazowki nie cierpi zbytnio?? czy to jest taki wybor albo spzreglo co 20tys km gdzie koszt jest 250zl albo skrzynia gdzie koszty przewyzszaja wartosc silnika??

Edytowane 2 Czerwca 2007 przez rybson13

[Kaszpir]

No nie bierz tego tak doslownie, w maluchu skrzynia nie jest zsynchronizowana (jesli jest to mnie uswiadomscie) a da sie 1 wbic tyle ze zgrzytnie

Uświadamiam :) W Maluchu tylko 1 i wsteczny nie są synchronizowane, reszta jest.

Pozdro

[qurim]

hehe. W kazdym moto da sie wrzucic 1bieg podczas jazdy.....bo jesli nie da rady to po co konstruktor to zorbil ze nie da rady....? Jakis konkrenty powód? Czy tylko tak zeby ułatwic komuś zycie? A zresztą po co wrzucać 1bieg nawet przy 5km/h? Przeciez 2 bieg jest po to aby sie wykulac z takiej predkosći i przyspieszyc.....1bieg jest przewaznie po to aby ruszyc z miejsca...czy ewentualnie jakis wyscig itd...a sam 1 bieg jest dosc króki w wiekszości moto..... a najlatwiej poznac czy skrzynia ma synchro czy nie to poprostu zadac sobie pytanie czy jest to skrzynia motocykla czy samochodu....chociaz nie kazda konserwa ma synchro....

[henio]

U mnie jakos nic nigdy nie stuka w skrzyni nawet przy redukcji do 1 biegu to kwestia technki jazdy. W motocyklach zaden problem zmieniac biegi bez sprzegla w calym zakresie i w kazdym motocyklu... W trasie czesto jak jade nie chce mi sie wciskac sprzegla i zmieniam biegi bez dotykania sprzegla...

Na przyklad po to aby w terenie na podjezdzie gdy predkosc spadnie nie zadusic motcykla albo na gorskich serpentynach trasy Transfogarskiej przejechac ostry luk na podjezdzie i sie nie wypier.... bo braklo momentu aby motcykl wyciagnac z zakretu... I z wielu innych powodow

Kurcze wiele jeszcze przede mną :banghead: Nigdy nie zdarzyło mi się wrzucać jedynki podczas jazdy po to żeby motocykl nie zgasł bo zabrakło mu mocy :icon_mrgreen:

[szramer]

Rbson ty się nei martw o sprzęgło. Rób przegazówki i śmigaj.

Wmax ale mnie zagiąłes z tymi dwiema przegazówkami :banghead: Po grzyba dwie?

ja robię jedną i nic nie zgrzyta

to ciekawe jak je robisz gdy walisz biegi w dół bez sprzegła?? :biggrin: dupa sie nieblokuje bo "antyhoping" rozłancza :buttrock: