Greedo Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 (edytowane) POpieram i podnosze kwestię jeszce raz - dlaczego nie na pych? Dzięęęęęki..... Bo po pierwsze primo, motocykl powinien odpalać ze startera, a jak nie odpala to coś jest zje*ane, po drugie zbyt duze dynamiczne obicążenie wału i skrzyni biegów. Tak samo jak kosza sprzegla nie powinno sie odkreca z wrzuconą i zablokowaną jedynką Edytowane 22 Marca 2007 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Dobra, odpowiadam: odpalanie na pych nie jest wskazane ze wzgeldu na duze obciązenie ukłądu rozrządu. Wiadomo ze w motocyklu jest łańcuch, ciężej jest go zerwac (bardziej "przeskoczyć") niż paska, ale wiele samochodów pamiętam z pogiętymi zaworami, bo chłopali się ciągali na holu w zimę. W moto jest to też możliwe, szczególnie jak łancuszek jest bardzo wyciągnięty, w każdym razie ja juz odnotowałem taki przypadek (nie osobiście, ale zdaje sie na forum ktoś pisał). Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Bo po pierwsze primo, motocykl powinien odpalać ze startera, a jak nie odpala to coś jest zje*ane, po drugie zbyt duze dynamiczne obicążenie wału i skrzyni biegów. Tak samo jak kosza sprzegla nie powinno sie odkreca z wrzuconą i zablokowaną jedynką No nie powód od razu żeby używac rynsztokowego języka - chyba że to taka, norma to przepraszam.Ja mam wszytsko sprawne, tylko pierwesze 3km mam z górki i to ostrej. A w zimnym (bo jak 3 km niżej jest 5st to umnie jest 2,5) to sobie szybciej wychechłam akumulator. I nie jestem taki przekonany że to dla rozrusznika jest dobre. A rozumiem, że jak się normalnie używa motocykla to nie ma obciążeń? Znaczy czym się różni start z jedynki ze sprzęgłem z odpalaniem z górki, gdzie miękko odpuszczam sprzęgło? Myślałem, że się czegoś więcej dowiem niż tylko stereotypów, bo to powyższe dalej mnie nie przekonuje. Układ napędowy służy do przenoszenia obciążeń, i nie widzę jak to ma mu zaszkodzić. Oczywiście zakładając że robi się wszystko z wyczuciem. Pozdro! Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Przeczytaj mojego posta jeszcze raz. To nie są stereotypy, odpalania na pych (powiem tak - nieumiejętne) może spowodować małe zamieszanie ijest faktem (sprawdzonym) ze powoduje zwiększone obciążenie rozrządu. Chodzi o owe "szarpnięcie" przy nagłym puszczeniu sprzęgła, szczególnie jak ktoś wpada na pomysł ciągnięcia motocykla za samochodem (tak task ! są takie pomysły, jeden z forumowiczów chwalił sie nawet ze ma specjalna "uprzaż" do tego). Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 (edytowane) No nie powód od razu żeby używac rynsztokowego języka - chyba że to taka, norma to przepraszam.Ja mam wszytsko sprawne, tylko pierwesze 3km mam z górki i to ostrej. A w zimnym (bo jak 3 km niżej jest 5st to umnie jest 2,5) to sobie szybciej wychechłam akumulator. I nie jestem taki przekonany że to dla rozrusznika jest dobre. A rozumiem, że jak się normalnie używa motocykla to nie ma obciążeń? Znaczy czym się różni start z jedynki ze sprzęgłem z odpalaniem z górki, gdzie miękko odpuszczam sprzęgło? Myślałem, że się czegoś więcej dowiem niż tylko stereotypów, bo to powyższe dalej mnie nie przekonuje. Układ napędowy służy do przenoszenia obciążeń, i nie widzę jak to ma mu zaszkodzić. Oczywiście zakładając że robi się wszystko z wyczuciem. Pozdro! Nie wiem czy ja dobrze sobie to wyobrażam, ale zeby odpalić z pychu trzeba albo z nim pobiegać i w pewnym momencie dociążyć mocno tył, albo z jakiegoś wzniesienia na ktoryms tam biegu zjezdzajac gwałtownie puscic sprzeglo. Jak ruszasz ze swiateł to chyba nie puszczasz sprzegla w jedną sekunde? Nie mowie o obciążeniach, ale o gwałtownych obicazeniach. Tak samo nie powinno sie jadac np na 1 odpuszczac gazu i w pół sekundy odkrecac go na maxa, bo szarpniecia nie sa zdrowe dla wału, łożysk, kółek zebatych, lancucha itp. Dlatego chyba powinno sie jezdzic płynnie prawda? Oczywiscie swoj motocykl mozesz odpalać jak chcesz, ja wole zeby moj odpalał tak jak to jest przewidziane, tj nie z górki czy z biegania z nim. A co ma do tego temperatura? przy 2,5 stopnia benzyna nie zamarza, wiec chyba powinien odpalać, a jak nie odpala to znaczy ze cos jest zje*ane. (przepraszam, mam nadzieje ze tym okropnym wulgaryzmem nie uraziłem Twojej delikatności) PS. nie traktuj tego jak stereotypy, tylko jak prawdy objawione. Edytowane 22 Marca 2007 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Kur**, czy nie widać mopich postów ? He ? jakie obciązenia skrzyni biegów czy łańcucha. A jak sie daje na gume, to sie nie obciąża ? Pawel PS. Czytajcie WSZYSTKIE posty z tematu, a dopiero potem zaczynajcie między sąbą prywatne dyskusje :icon_evil:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Kur**, czy nie widać mopich postów ? He ? jakie obciązenia skrzyni biegów czy łańcucha. A jak sie daje na gume, to sie nie obciąża ? Pawel PS. Czytajcie WSZYSTKIE posty z tematu, a dopiero potem zaczynajcie między sąbą prywatne dyskusje :icon_evil:. Obciąża, pisałem Ci na gg :icon_eek: Takie samo szarpanie jak na rozrządzie. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Kur**, czy nie widać mopich postów ? He ? jakie obciązenia skrzyni biegów czy łańcucha. A jak sie daje na gume, to sie nie obciąża ? Pawel PS. Czytajcie WSZYSTKIE posty z tematu, a dopiero potem zaczynajcie między sąbą prywatne dyskusje :icon_eek:. O dzięki (nie widziałem bo mi się forum zacięło :icon_evil: ) Hmm to jest już jakiś argument. Muszę sobie nad tym pomyśleć. A co ma do tego temperatura? przy 2,5 stopnia benzyna nie zamarza, wiec chyba powinien odpalać, a jak nie odpala to znaczy ze cos jest zje*ane. (przepraszam, mam nadzieje ze tym okropnym wulgaryzmem nie uraziłem Twojej delikatności) Nie chodzi o delikatnośc tylko o szacunek do innych. To jest publiczne forum, a Ty chyba na ulicy mięsem nie rzucasz? Spróbuj żyć bez tego. Da się.... Ale już więcej nie będę bo to brzmi jak spamowanie. Z niecierpliwością czekam na nowy serwer, to będę wszystko widział na czas. Sorki Paweł. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dersu Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Temat który przerabiam od czasu do czasu,wiec coś tam wiem :banghead: Zapalać można różnie,gdyż silnikowi w zasadzie jest"wszystko jedno' czym to robimy-rozrusznikiem czy za pomocą koła.Cały ;wic; polega na tym, z jaka dynamiką to robimy.Rozrusznik ma swoją odpowiednią prędkość(bezwładnośc) obrotową,a na ;pych czy zaciąg; my tą prędkość burzymy.Rozrusznik robi to bardziej delikatnie z technicznego punktu widzenia, i jego siła mieści sie w granicach wytrzymałości paska,czy łancucha rozrządu.W momencie rozruchu na 'pych' za silnik robi koło, w silniku jest gęsty olej, i przeważnie kierowca puszcza nagle sprzęgło.Wtedy cały układ dostaje kopa dokladnie z odwrotnej strony i z inną dynamiką.Tak jak wyżej pisze Paweł,nieumiejetne puszczanie może sie skonczyć zerwaniem tych elementów.Ja czasem(zima) odpalam diesla z'górki'Można to robić ale nie na 'jedynce' a przynajmniej na trzecim lub czwartym biegu, do tego bardzo powoli trzeba puszczać sprzęgło, dodatkowo (jesli nie padł całkowicie aku)można wspomóc sie rozrusznikiem.Podobnie odpalałem zalany motocykl(nie miałem możliwosci odkręcenia świec)na wysokim biegu i powoli sprzęgło.Osobiście nie polecam odpalania 'na pych' bo przy zerwanym pasku-łancuszku koszty są niemałe.A o odpalaniu motocykla za'czymś' to już nie wspomnę :biggrin: PS;Jedynie motorówki nie można na pych;; :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebazaz Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Dobra, odpowiadam: odpalanie na pych nie jest wskazane ze wzgeldu na duze obciązenie ukłądu rozrządu. Wiadomo ze w motocyklu jest łańcuch, ciężej jest go zerwac (bardziej "przeskoczyć") niż paska, ale wiele samochodów pamiętam z pogiętymi zaworami, bo chłopali się ciągali na holu w zimę. W moto jest to też możliwe, szczególnie jak łancuszek jest bardzo wyciągnięty, w każdym razie ja juz odnotowałem taki przypadek (nie osobiście, ale zdaje sie na forum ktoś pisał). PawelWszystko to prawda.Pozwolę sobie dołożyć jaszcze coś.Możemy założyć, że odpalamy moto na pych na jedynce i pomimo skoczenia na kanapę uślizguje się tylne koło. Można przyjąć, że przeciążenie układu napędowego jest podobne jak przy gwałtownym ruszaniu lub paleniu gumy.Tylko czy ktoś próbował odpalić moto o znacznej pojemności i w dodatku dwucylindrowe lub singla z jedynki.W niektórych przypadkach po prostu nie da się. Dla tego zapinamy drugi lub trzeci bieg i jazda.Jedziemy z górki , mamy zapięty trzeci bieg, puszczamy sprzęgło i uślizguje się przez chwilę tylne koło.Nawet przy gwałtownym ruszaniu na trzecim biegu nie da się zerwać przyczepności(w większości przypadków).Z tego wniosek, że przy odpalaniu na pych można wywołać większe przeciążenia np. skrzyni biegów.Widziałem zwaloną trójkę podczas rozciągania w polonezie.W efekcie trójka wyskakiwała przy hamowaniu silnikiem.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Nie chodzi o delikatnośc tylko o szacunek do innych. To jest publiczne forum, a Ty chyba na ulicy mięsem nie rzucasz? Spróbuj żyć bez tego. Da się.... Dobrze, ale przeciez nie obrażam Ciebie, napisałem tylko zamiast "zepsuty" "zje*any", to chyba nie jest chamstwo i brak szacunku do innych? Tym bardziej ze forum ma autocenzure. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 Obciąża, pisałem Ci na gg Takie samo szarpanie jak na rozrządzie. Rozmowa dupy z wiechciem, ja swoje Ty swoje. No i co z tego ze obciaża ? Jakie to ma znaczenie w nowoczesnym, mocnym motocyklu, który czesto jest przez włascicieli stawiany na gume za pomocą strzału ze sprzęgła, albo tylne koło traci przyczepnośc po redukcji biegu. Zapas wytrzymałości ukłądu przeniesienia napędu jest naprwdę duzy.Co innego w rozrządzie, który z zasady przystosowany jest do pracy pod małym obciążeniem i inna jest charakterystyka jego działania. Nie jest to element przenoszący duże siły, a takie mogą wystąpić podczas szarpnięcia przy nieumiejętnym odpalaniu na pych. Greedo moja pani od historii mówiła zeby wiedziec co sie pisze, a nie pisać co sie wie. Ja nie twierdze ze wiem wszystko i ze zawsze mam racje (była w tym temacie rozmowa o szczotce drucianej, ciekawe uwagi które przyjałem do wiadomości :crossy:), ale wkurza mnie Twój "nieomylny" styl pisania i przedstawiania swojej wiedzy (lub niewiedzy :)). Przerabialismy w jednym temacie w "piwie" i jakos nie wyciągnałeś wniosków. Wracajmy do tematu, ciekawie sprawe przedstawił dersu, własnie o tym samym mówimy, czyli właśnie o samej intewnsywnosci zadziałania napędu przy jego załączeniu. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 dla mnie argumenty o dużych przeciążeniach na rozrządzie przy odpalaniu na popych lub zaciąg sa conajmniej przesadzoneciekawy jestem jak te przeciążenia mają się do przeciążeń przy gwałtownych redukcjach przy hamowaniu silnikiem Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 (edytowane) No a ja się czegoś nauczyłem. Znaczy mogę sobie moje moto z górki odpalać pod warunkiem ze będę to robił tak jak do tej pory. Z górki, na 2 lub trójce i miękko odpuszczając sprzęgło. Bo moje moto (co sprawdzałem w sieci, forum gdzie jest ponad 2000 posiadaczy Hond SOHC) to taki model co na zimnym słabo odpala. I już. A jak znam zycie i rozmowy to wiele innych motocykli tak ma.A tak właściwie to jaka jest profesjonalna opinia na ten temat? Paliwo gorzej się rozpyla w niższej temperaturze? Więcej mocy idzie na ruszenie lepkiego oleju i nie starcza na iskrę? Chętnie bym dowiedział się czegos więcej. Edytowane 22 Marca 2007 przez Buber Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 22 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2007 A ja powiem tak: jak ma się zdrowy rozsądek połączony z logiką i minimalną choćby znajomością mechaniki to można próbować wszystkiego... Dla tych którym brak ww elementów potrzebne są tzw. odpowiedzi zerojedynkowe czyli TAK można, NIE nie można :crossy: Pzdr dla wszystkich dyskutantów... Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.