Xiangjiang XJ-750

[konrad1f]

Harleya ( nooo ... tu może być trudniej )

nie ma problemu :bigrazz:

 

Kedzior - chcesz kokretnie urala rangera czy po prostu ruska z wozem

ja proponowalbym Ci kupienie używanej maszyny ze wschodu (nawet w opłakanym stanie) i wyremontowanie tego wg. technologii na poziomie dzisiejszych czasów

jeśli kupisz nowego uralca to tak bedziesz go musiał robić a jak zrobisz starego to bedziesz miał jakieś 20tyś. zł w kieszeni

proponuje m72 jeśli możesz szastać taką kasą a wyjdzie Cię (nawet jeśli zlecisz jakiejś firmie renowacje) nie wiecej niż 15tyś. zł, a będziesz miał piekny klasyczny motocykl

 

a zresztą, jeśli prawda jest to co masz wpisane w profilu to wątpie żeby mama dała Ci 35tyś zł na taką fanaberię

Edytowane 21 Lutego 2007 przez konrad1f

[jannikiel]

Co do chinskich "oryginalow" widzialem z jakiego materialu zrobione sa chinskie zawory- no... z gwozdzia- doslownie.

Lozyska chinskie wytrzymuja od 200- do 1500 km, a korbowody to chyba z plasteliny- calosc zenada- trzeba wymienic w takim sprzecie wszystko i bedzie jezdzil - tylko po cholere???Juz ruskie dniepry na rynek wewnetrzny sa lepsze bo wytrzymaja tak do 5000 km.

Pozdr. Janek-Klekotek

[kedzior]

nie ma problemu :biggrin:

 

Kedzior - chcesz kokretnie urala rangera czy po prostu ruska z wozem

ja proponowalbym Ci kupienie używanej maszyny ze wschodu (nawet w opłakanym stanie) i wyremontowanie tego wg. technologii na poziomie dzisiejszych czasów

jeśli kupisz nowego uralca to tak bedziesz go musiał robić a jak zrobisz starego to bedziesz miał jakieś 20tyś. zł w kieszeni

proponuje m72 jeśli możesz szastać taką kasą a wyjdzie Cię (nawet jeśli zlecisz jakiejś firmie renowacje) nie wiecej niż 15tyś. zł, a będziesz miał piekny klasyczny motocykl

 

a zresztą, jeśli prawda jest to co masz wpisane w profilu to wątpie żeby mama dała Ci 35tyś zł na taką fanaberię

 

Korzystam tylko z konta syna, zona faktycznie nie za bardzo się zgadza ale chyba wszystkie tak mają. Interesuje mnie ten konkretny model, Ural RANGER lub GEAR UP. Nie chce motocykla klasycznego zrobionego na połysk. Myslałem kiedyś o MW ale obecne ceny MW + wiadomo koszty remontów i rejestracji odwiodły mnie od tego pomysłu, pozatym ural jest napewno wykonany nieco nowszą technologią za czym idzie mniejszcze spalanie chociażby. Nie wiem jak z awaryjnoscia ale mysle ze jak nowy pojazd to troszkę mi posłuzy jesli odpowiednio bede go ekspluatował. Najbardziej denerwuje mnie tylko brak wiekszej wiedzy na temat tego pojazdu a co gorsze w białym stoku też duzo nie wiedza...

[konrad1f]

Korzystam tylko z konta syna, zona faktycznie nie za bardzo się zgadza ale chyba wszystkie tak mają. Interesuje mnie ten konkretny model, Ural RANGER lub GEAR UP. Nie chce motocykla klasycznego zrobionego na połysk. Myslałem kiedyś o MW ale obecne ceny MW + wiadomo koszty remontów i rejestracji odwiodły mnie od tego pomysłu, pozatym ural jest napewno wykonany nieco nowszą technologią za czym idzie mniejszcze spalanie chociażby. Nie wiem jak z awaryjnoscia ale mysle ze jak nowy pojazd to troszkę mi posłuzy jesli odpowiednio bede go ekspluatował. Najbardziej denerwuje mnie tylko brak wiekszej wiedzy na temat tego pojazdu a co gorsze w białym stoku też duzo nie wiedza...

 

:biggrin: ale jaja :biggrin:

ok-jak bym był Twoją żoną to bym Cię pochlastał jeszcze w dniu zakupu takiego nowego uralca :biggrin:

jeśli chcesz koniecznie z napędem na wózek to kup faktycznie mw750/650/mt12/ i jeśli nie masz możliwości lub wiedzy to daj to do zrobienia -zamkniesz się w 10tyś a sprzęta będziesz miał pewnego (pewniejszego niż nówka od ruskich)

dawno nie widziałem żeby Michał się na forum udzielał ale w dalszym ciągu sprowadza i chyba także odpieprza sprzęty na igiełkę

w razie czego bedziesz mógł zgłosić reklamację bo jak np w Polsce te urale sprzedaje tylko wspomniana firma to zapomnij o serwisie gwarancyjnym

[Paolo350]

Może faktyczne lepiej kupić MT12, MW 650 - i wstawić do niej np. "Bawarski Piec" zamiast remontowac ruski;

I tak wyjdzie taniej niz nowy Ural;

[MOC]

Posluchaj kolegow bo dobrze radza, kup MW daj fachowcom do remontu taniej cie to wyjdzie i na pewno po takim remoncie sprzet bedzie mniej awaryjny niz nowy ural z fabryki, ktory pewnie po opuszczeniu bram bedzie wymagal kolejnego remontu, ale decyzja nalezy do ciebie...

:)

[Gość Zbycho]

Może faktyczne lepiej kupić MT12, MW 650 - i wstawić do niej np. "Bawarski Piec" zamiast remontowac ruski;

I tak wyjdzie taniej niz nowy Ural;

 

Bawarski piec zmiele skrzynię i dyfer na proszek. Różnica mocy na korzyść BeeMki i gówniana wytrzymałość ruskiego dyfra tworzy niekompatybilną mieszankę :P .

Mam MW i planowałem taką operację, a fachowiec mnie toto odradził używając powyższych argumentów.

[Pompka]

Można pójśc na całość i wstawić w ramę ruska silnik, skrzynię i dyfer od BMW. Za 30 tys zł spokojnie się uda i jeszcze "trochę" powinno zostać :icon_rolleyes:

[Adam M.]

Bawarski piec zmiele skrzynię i dyfer na proszek. Różnica mocy na korzyść BeeMki i gówniana wytrzymałość ruskiego dyfra tworzy niekompatybilną mieszankę :icon_rolleyes: .

 

Wstawia sie silnik od R65, o mocy porownywalnej z Uralem, ale lepiej zrobiony i wszystko dziala.

Kolega Kedzior to niepoprawny optymista, ktory nie moze pojac ze czym nowszy ruski sprzet tym jakosciowo gorszy, a nie odwrotnie :P

Kazdy ze sprzedawanych w US czy w Kanadzie przechodzi gruntowny przeglad polaczony z wymiana wielu czesci na tutejsze, bo inaczej ilosc i koszt napraw gwarancyjnych zbankrutowaly by sprzedajacego.

 

Adam M.

[kedzior]

Więc ja cały czas pisze o TYM Uralu w lepszej wersji... Są takie na rynek wewnętrzny które kosztują ponad 10tyś. mniej,,, Niestety nie znam rosyjskiego, moz ktoś napisze jakiś e-mail do IMZ-u... BO dowiadywałem się jush u tego deelera i u "handlarzy" na motobazarach. Są 2 Urale różnią się od siebie paroma rzeczami, wiem narazie tylko o hamulcu tarczowym breemo(nie wiem jak się pisze) / no i zwykłym bembnowym. jest podobno wiecej rożnic ale nikt mi nie potrafiłtego wyjaśnić, napewną są 2 rodzaje tych sprzętów.

[Tomek Kulik]

Ty chyba sobie z nas jaja robisz.

Masz żonę i szesnastoletniego syna, a robisz błędy ortograficzne i interpunkcyjne, o stylu nie wspominając. Chcesz wydać masę kasy na chińskie g*wno, a potem piszesz o kupnie ew. Urala Rangera... Ponadto, rosyjski język musiałeś mieć w szkole, więc napisanie maila ze słownikiem w garście nie powinno być problematyczne.

 

Podpucha, ewidentnie.

[MOC]

Tomek ojciec i syn uzywaja tego samego konta, wiec pewnie ta ilosc bledow sluzy do rozrozniania, ktory z nich pisal dany post...

:)

[ronon]

hm ciekawe

z forum motocyklowego zrobilo sie forum polonistyczne zaniedlugo jakies dyktando bedziemy pisac :icon_mrgreen:

[MOC]

Brak poszanowania jezyka ojczystego jest pewna forma braku szacunku...

:D

[kedzior]

Ty chyba sobie z nas jaja robisz.

Masz żonę i szesnastoletniego syna, a robisz błędy ortograficzne i interpunkcyjne, o stylu nie wspominając. Chcesz wydać masę kasy na chińskie g*wno, a potem piszesz o kupnie ew. Urala Rangera... Ponadto, rosyjski język musiałeś mieć w szkole, więc napisanie maila ze słownikiem w garście nie powinno być problematyczne.

 

Podpucha, ewidentnie.

 

 

Chyba nie dokąłdnie śledziłeś temat, bo ja nic nie wspominałem o kupnie Xiangjiang XJ-750, tylk ocały czas o Uralu, Błędy rzecz ludzka... A z rosyjskim to jakoś nie bardzo stoje, Miałem go w L.O. ale szczegulnej wagi nie przywiązywałem...