Tylna lampa diodowa

[michal750]

Chcialbym sprobowac zrobic sobie tylna lampe na diodach. Zastanawia mnie jednak pewna rzecz. Na jakiej zasadzie dziala STOP w tych lampach? Czy diody maja "podwojne natezenie" jasnosci? Czy tez inne diody sa odpowiedzialne za swiatlo pozycyjne a inne za STOP?

Jesli ktos rozbieral taka lampe i wie jak to jest zrobione to prosze o podpowiedzi.

Jesli sa takie diody , ktore idealnie nadawalyby sie do tego patentu to poprosze o jakies konkretne linki. Dzieki :bigrazz:

[krzychu-gsxr]

najprostrze rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to podzielić diody, połowa odpowiada za światła mijania a reszta za stop, trzeba by jeszcze pokombinować z rozłożeniem ich w lampie żeby efekt był widoczny pozdrawiam

[TomaszB]

Na jakiej zasadzie dziala STOP w tych lampach? Czy diody maja "podwojne natezenie" jasnosci? Czy tez inne diody sa odpowiedzialne za swiatlo pozycyjne a inne za STOP?

To są te same diody, ale światło pozycyjne jest dodatkowo "obciążone" odpowiednio dobranym rezystorem, tak aby świeciło słabiej niż STOP. Zakładałem do krosa dla syna lampę diodową, kupioną w Louisie, i wg mnie różnica między pozycyjnym a STOP-em była zbyt mała, dodałem więc do kabla zasilającego pozycję jeszcze szeregowo rezystor (już nie pamiętam jakiej wartości)

Jesli sa takie diody , ktore idealnie nadawalyby sie do tego patentu to poprosze o jakies konkretne linki. Dzieki :bigrazz:

Myślę, że nie ma sensu samemu robić. Najlepiej kupić gotową żarówkę diodową np.: http://allegro.pl/item157835451_zarowka_le...erokokatne.html http://allegro.pl/item156949571_led_zarowk...wuwloknowa.html

[elvisl]

Mijania mogą dostawać niepełne napięcie po obcięciu np. przez opornik, stop dawałby pełne napięcie - tak to wdł. mnie może być

ktoś mnie ubiegł:bigrazz:

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez elvisl

[ba]

ja u siebie zamontowałem ledy dwuwłóknowe kupione w sklepie z art.tuningowymi plus oprawki uwaga!! od espero.....efekt zajebisty tylko musiałem dodatkowe obciążenie dla świateł drogowych dać bo była za mała różnica pomiędzy normalnym świeceniem a STOP polecam

///zarówki dokładnie takie jak w allegro dwa posty wyżej///

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez ba

[MłodyVFR]

ba-> ktore dokladnie kupiles? pierwszy link czy drugi? bo to roznica

[TomaszB]

ba-> ktore dokladnie kupiles? pierwszy link czy drugi? bo to roznica

Pierwszy link to żarówki ze światłem białym, czyli wtedy kiedy masz czerwony klosz, lub klosz przeźroczysty i nakładka na żarówkę.

Drugi link to żarówki ze światłem czerwonym, czyli wtedy kiedy masz przeźroczysty klosz.

[ANDY]

Temat ciekawy. Trzeba tylko pamiętać o kilku sprawach.

1. jeśli założysz taką samoróbke to nie masz na nią homolagacji- czyli upierdliwy glina może dać popalić i oczywiście przegląd. Trzeba mieć zwykłe w zapasie i tyle. Musi to być tak wykonane żeby zawsze można było wsadzić normalne żarówki.

2. Skuteczność musi być taka jak na żarówkach.

3. Wklonanie musi być solidne aby nie urwało się to podczas jazdy.

4. Jeśli tylko tylne światło to ledy muszą być białe i oczywiście o zwiększonej emisji.

5. Koszt wcale nie jest mały.

Wykonałem coś takiego samodzielnie do Virago 535. Działało. Zdiąłem po naprawie alternatora. Problemem było to że były dwie żarówki. Problem tylko w konstrukcji. trzeba sporo diód. Pozycyjne 4 szt x 2 i stop 8szt x 2. Do stopu trzeba dać podwójną ilość aby się różnił mocą świecenia.

W ilości nie zaoszcządzisz bo na 12 V wchodzą 4 szt połączone szeregowo. Jeśli dasz 3 to się spalą szybko.

Ten układ przy jeżdzie na samym akumulatorze PRAWIE się sprawdza. Dobry efekt jest dopiero przy działającym alternatorze, czyli napięcie w granicach 14,5 Volta. Cały układ wykonałem na bazie cokołów żarówek 2-u włuknowych. Można użyć tylko takie które się lutują. Ledy wyjąłem z lampek zkładanych na głowę mających po 7 ledów. Tanio kupiłem, więc wyszło jako tako cenowo. Jesli kupisz po 5 zł za szt to zwątpisz. Zwykłe ledy się nie sprawdzają. Za mało światła. W dzień też musi być widać. Nie trzeba żadnych oporników ani innych elementów, tylko diody.

 

Jeśli zrobisz to na jednej płytce to stop meże mieć 3 x po 4 ledy. I jest to jedyna oszczędność.

 

Przy pojedyńczej żarówce może być za moło światła. Do sprawdzenia tylko doświadczalnie.

[michal750]

najprostrze rozwiązanie jakie mi przychodzi do głowy to podzielić diody, połowa odpowiada za światła mijania a reszta za stop, trzeba by jeszcze pokombinować z rozłożeniem ich w lampie żeby efekt był widoczny pozdrawiam

Tego patentu nie chce powtarzac po moim koledze. Kumpel zrobil kiedys cos takiego, ale efekt byl slaby. Pozycyjne swiecily calkiem niezle i przy stopie zapalala sie wieksza powierzchnia,ale nie bylo widac zbytniej roznicy miedzy pozycja a stopem.

 

ja u siebie zamontowałem ledy dwuwłóknowe kupione w sklepie z art.tuningowymi plus oprawki uwaga!! od espero.....efekt zajebisty tylko musiałem dodatkowe obciążenie dla świateł drogowych dać bo była za mała różnica pomiędzy normalnym świeceniem a STOP polecam

///zarówki dokładnie takie jak w allegro dwa posty wyżej///

A moglbys pokazac jakies fotki? Jak one swieca na motocyklu? Najlepiej pozycyjne i STOP. Dzieki :D

 

 

Chyba przekonam sie do tych zarowek ktore Tomasz B pokazal w linkach. Zastanawiam sie tylko czy nie wplynie to negatywnie na prace alternatora lub regulatora napiecia (ktore lubia padac w CBRkach). Czy nie bedzie wtedy zbyt duzego obciazenia?

Edytowane 20 Stycznia 2007 przez michal750

[MłodyVFR]

o te linki pytalem sie dlatego, gdyz grzebiac ostatnio w r6 zobaczylem diody (zamocowane fabrycznie) wlasnie takie jak w pierwszym linku.

Chyba przekonam sie do tych zarowek ktore Tomasz B pokazal w linkach. Zastanawiam sie tylko czy nie wplynie to negatywnie na prace alternatora lub regulatora napiecia (ktore lubia padac w CBRkach). Czy nie bedzie wtedy zbyt duzego obciazenia?

 

nie, wyjdzie nawet na + dla alternatora i regulatora :icon_razz:

[sebazaz]

nie, wyjdzie nawet na + dla alternatora i regulatora :banghead:

Niekoniecznie, bo mniejszy pobór prądu = większe obciążenie regulatora, który "dławi" alternator.

Przy światłach pozycyjnych różnica będzie niewielka i pewnie nie ma to większego znaczenia.

Natomiast aku na pewno wytrzyma dużo dłużej przy wyłączonym silniku i włączonych pozycyjnych.

Pozdrawiam.

[magneto]

najlepiej zastosowac ledy dwuwloknowe, tylko ze ich cena jest kilku(nasto) krotnie wieksza od normalnych... :/

 

sam do siebie bede kombinowac z zalozeniem STWORZONEJ OD PODSTAW lampy na tyl zrobionej wlasnie na diodach typu led. co z tego wyjdzie- zobaczymy:P

 

poki co moge podeslac jak dziala swiatlo stop, takze samorobka, zamocowane w kufrze.

 

pzdr:)

[ANDY]

Jeszcze raz się wtrącę. Diody LED muszą być ze zwiększoną emisją swiatła. Takie jak np w modnych ostatnio latarkach. Próby ze zwykłymi to sztuka dla sztuki.

[Major]

Kiedyś znalazłem stronę firmy wykonującej lampy diodowe nawet z kierunkami. Podobno dawali też atest. Nie zna ktoś takiej firmy bo teraz nie mogę znaleźć, a interesuje mnie coś takiego.

[audioterrorysta]

Hmm, moi drodzy na żarówce dwu-zarnikowej jest napisane 5W/21W. Swiatło pozycyjna ma 5W, a stop 21W. Nie odwrotnie, napewno. Wynika z tego, że diod do stopu musi być 4X więcej.

 

Jeśli chodzi o parametry diod to:

czerwone, żółte, pomarańczowe, zielone 2V/20mA dla tzw superjasnych podobnie, a takie radzę stosować.

białe 3,5V/20mA.

niebieskie 2,8(lub 3,2 niepamiętam)/20mA.

 

Rezystory nie trują, takze zabieramy się za matematykę.

Łączymy tyle diod, żęby suma ich napięć była najbliższa 14,4V (nie 12 bo przy włączonym silniku będzie nastepowalo przeciążnie - przepalanie naszej lampy) ale nie więksa od niej.

Dla przykładu weżmiemy diody czerwone bo najczęściej ich używamy. Jak robimy tylną lampę to czerwone są najlepsze, bez względu na to czy klosz jest biały czy czerwony. Czerwone są tańsze, a zapewniam że koszt całego światła nie jest mały.

No dobra, robimy 1 szereg po 6-7 diod pozycyjnego i 3 szeregi po 6-7 diod swiatła stopu. Z mnożenia wychodzi nam 18-21diod.

 

Prawo OHMA, R=U/I. rezystor R w omach to równa się napięcie które zostało nam z diod czyli 14,4V-7diod*2V=0.4V dzielone przez prąd, dla czerwonych diod 20mA=0.02Amper. R=0,4/0,02=20 OHM.

Jeszcze musimy policzyć moc traconą na rezystorze, żeby dać taki który się nie spali.

P=U*I, Czyli moc się równa mnożeniu prądu i napięcia. P=0.4*0.02=0.125W, dla spokoju radzę dać 0.25W (cwierć wata). I ten rezystor musi być w każdy szeregu diod, nie uproszczamy sprawy i nie wpinamy jednego rezystora dla wszystkich szeregów, nie i już.

 

Pamiętamy, że taka lampa ma polaryzacje, jeśli podłączymy ją odwrotnie to się spali. Można też zrobić kierunki na ledach, na takich samych zasadach. Jest tylko jeden kłopot, taka lampa mniej prądu bierze i będzie szybciej migać. Tego jeszcze nie rozpracowałem, ale regulacja przerywacza kierunków jesli jest.

 

Ten tekst nie dotyczy tych żarówek ledowych, tam poprostu wkładamy i jezdzimy. Jesli chodzi o diody to poprostu robmy to dobrze, a nie na lato.

Tomek