Skocz do zawartości

Suzuki DR650 SE


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powinno być raczej SEV to rok modelowy 1997.

 

No właśnie też myślałem, że to rocznik i sprawdziłem (to na pewno U)

model SP46B

a pod spodem w rubryce "Handelsbezeichnung" stoi napisane: DR650SEU

może się czepiam ale mnie to zaintrygowało, poza tym ja już tak mam :biggrin:

skwy Napisano 28.01.2009 - 22:56

Może te U to USA?

raczej odpada - licznik mam w km/h

 

a propos mądrych wypowiedzi:

pewnie Ufo

to też jest jakaś koncepcja ale jej, to chyba ci się nie uda obronić :biggrin:

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale macie problem z tym U :) Z tego co wiem to poprzednie modele DR600 też miały wiele końcówek. Z tego co udało mi się ustalić to różniły się one krajem pochodzenia danego modelu oraz jakimiś szczegółami małymi. Typu jakieś dodatkowe owiewki. Nie szukaj co to dokładnie znaczy bo to i tak nie potrzebne do niczego nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i się wyjaśniło :buttrock:

 

Jako, że z reguły jestem bardzo dociekliwy, nie odpuściłem temu "U" :biggrin:

Wczoraj grzebałem w katalogu Larssona i przy SE znalazłem dwie wartości kW:

25 kW(34 PS/KM)

32 kW(43 PS/KM)

 

Sprawdzam w briefie i moja ma 25 kw przy 6000obr/min

stąd przypuszczenie, że to może to "U"

 

Zadzwoniłem więc do Suzuki Motor Poland i tam miły pan potwierdził moje przypuszczenia.

Wszystkie Dr-ki z U (SEU, RSU, RSEU itp) są dławione na gaźniku ze względu na przepisy w Niemczech.

 

 

Pozdrawiam wszystkich dociekliwych. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż właśnie nie, bo po przywiezieniu z Niemiec została oddławiona :buttrock:

 

Math napisz jak to zrobiłeś - czy to kwestia dysz, cy cuś :icon_question:

Ciekawy jestem, bo jeździłem RSE kolegi i specjalnej różnicy nie widzę,

a nie sądzę żeby różnica w masie te kilkanaście kilo robiła takie wrażenie,

więc się zastanawiam jak to sprawdzić czy jest wykastrowana czy nie :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam z góry przepraszam za ożywianie starego tametu ale nie będę zakładał nowego dla jednego dorobnego pytania. Szukałem info na temat DR 650 bo zamierzam kupić takie po wakacjach i mam bardzo ważne dla mnie pytanie; Czy jeśli DRka nie ma oryginalnie rozrusznika to czy da się go jakoś zamontować ? i co trzeba kupić i przerobić w związku z tym w DRce ?? Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przerobic zawsze idzie, ale wątpie by to sie opłacało, trzeba wyminienic lewą kape, założyc wszystkie zębatki itp. Na pewno sie nie opłaca i z tego co pamietam mocowanie rozrusznika jest na któryms z karterów. Samo sprzegło kierunkowe kosztuje 1000zł a używane to nie wiadomo czy sie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam!

Zamierzam zmienić swoje GPZ na dr 650.Powiedzcie mi czy warto się bawić w naprawe takiego sprzęta jesli by się okazało że wszystko jest ok a jedynie rury teleskopów do wymiany??

http://moto.allegro.pl/item639764423_suzuk..._z_niemiec.html

 

Z jednej strony wolałbym kupić właśnie takiego, zrobić go i wiedzieć co mam, z drugiej strony może lepiej pójść na łatwizne i kupić sprawnego, zarejestrowanego dr tyle że drożej??

 

pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

 

:cool: Trochę czasu już minęło, ale może Ktoś to przeczyta: DR650SE rok 1997 74tyś,km 13-ście lat i jedna jedyna awaria w Słowacji w 2008r nie zakręcił rozrusznik! Zapaliłem na pych! Dostała się woda i zardzewiała blaszka trzymająca magnesy.Po dziesięciu latach!!! Nowy rozrusznik działa lux. Nadal jeżdżę . To tyla.Powodzenia,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Widzę ze temat stary a dopiero teraz na niego trafiłem. Jako że latam tym sprzętem jakieś 3 lata to mogę coś powiedzieć. Moja DR jest zrobiona na SM także w terenie jeździ mało ale się zdarza. Rzeczywiście jest to niesamowicie uniwersalne moto, w lekkim terenie i na szutrach nawet na kołach SM daje rade, po zrobieniu zawieszeń fajnie wybiera wszelkie dziury, w bardziej krętym i cięższym terenie czuć masę tym bardziej za sprawa szosowych opon które po prostu ślizgają się wtedy strasznie. W trasie czy po mieście rewelacja :biggrin: w mieście w korkach się nie stoi i wszelkie krawężniki pokonuje się bezstresowo, przyśpieszenie pozwala odstawić właściwie wszystkie samochody (takie do 250-300KM :icon_razz: i do prędkości 150km/h) potem już meczymy trochę silniczek. V-max w granicach 170km/h. Jeśli chodzi o spalanie nic lepszym nie miałem przyjemności jeździć ani o niczym lepszym słyszeć - wierzcie lub nie ale w trasie 90-110km/h we dwie osoby z bagażem (wypad na wakacje) spalanie oscylowało w granicach 3,5-3,7l/100km :biggrin: , przy jeździe 130-160 nie przekroczyło 4,5l/100km!!! W terenie i przy ostrej jeździe po mieście spalanie dochodzi do około 6 litrów może troszkę więcej. Żadnych awarii nie było na trasie i przez te 3 lata nic niechcianego się nie zdarzyło, jedyna wada jaka mam to lekkie nadpękniecie karteru silnika który właśnie będzie spawany(było od kupna ale tak małe że nie było widoczne, z biegiem czasu się coraz to bardziej powiększało i jest na tyle duże ze trzeba będzie zaspawać dla bezpieczeństwa). Jeśli ktoś nie a zamiaru latać tym tylko w terenie a mieć moto do wszystkiego to polecam :biggrin: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i do prędkości 150km/h) potem już meczymy trochę silniczek. V-max w granicach 170km/h

tu poszedłeś po bandzie :biggrin: :banghead:

ślimak linki napędu prędkościomierza zapewne został oryginalny a koło przednie ma dużo mniejszą średnicę - co to oznacza? :bigrazz:

Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100

https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

<!--quoteo--><div class='quotetop'>Cytat</div><div class='quotemain'><!--quotec--> i do prędkości 150km/h) potem już meczymy trochę silniczek. V-max w granicach 170km/h<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

tu poszedłeś po bandzie <img src="http://forum.motocyklistow.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/biggrin.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":biggrin:" border="0" alt="biggrin.gif" /> <img src="style_emoticons/<#EMO_DIR#>/banghead.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":banghead:" border="0" alt="banghead.gif" />

ślimak linki napędu prędkościomierza zapewne został oryginalny a koło przednie ma dużo mniejszą średnicę - co to oznacza? <img src="style_emoticons/<#EMO_DIR#>/bigrazz.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":bigrazz:" border="0" alt="bigrazz.gif" />

 

Ja spotkałem osoby co by spalili się za bronienie "120mph" na dr650se :D Z tym okrągłym prędkościomierzem małym/

Edytowane przez skidmarks

Pierwszy sezon na Enduro. Wcześniej tylko mocne ścigacze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...