jak sprawnie i bez komplikacji wlozyc pierscienie z tlokami do cylindrow

[arek400]

prosze o odpowiedzi pozdro

[rajdowiec]

prosze o odpowiedzi pozdro

 

Musisz zawołać kogos do pomocy bowiem sam chyba nie dasz rady włożyć (za mało rąk :wink: ) ja to zrobiłem sobie do wkładania specjalny przyrząd którym zaciskam wszyskie piersienie i lekko pukam aż wejdą wszystkie piersionki potem troche oleju na tłok zeby nie chodził na sucho.

[arek400]

Musisz zawołać kogos do pomocy bowiem sam chyba nie dasz rady włożyć (za mało rąk :wink: ) ja to zrobiłem sobie do wkładania specjalny przyrząd którym zaciskam wszyskie piersienie i lekko pukam aż wejdą wszystkie piersionki potem troche oleju na tłok zeby nie chodził na sucho.

 

 

jaki to przyzad ?????????

[Barnaby]

obejma na tłok do montarzu. na allegro kosztuje poniżej 30 zeta

zanim kupisz sprawdz jaką średnice potrzebujesz

na przykład:

http://moto.allegro.pl/item153312987_zacis..._tlokowych.html

 

p.s. nie wkładaj bez obejmy, bo pierścienie połamiesz. zwłaszcza, jeśli tego wcześniej nie robiłeś

Edytowane 6 Stycznia 2007 przez Barnaby

[pierwoszow]

Trzeba poszukać sobie kawałek paska z cienkiej blachy(nieco szerszej niż ilość pierścieni)Przed założeniem pierścieni odpowiednio wygiąć blachę(owinąć wokół tłoka i z chwilą zbiegu końców blachy odgiąć końcówki do 90 stopni.Tak zrobiona obejma musi być troszkę mniejsza od srednicy tłoka.Nastepnie załadamy odpowiednio pierścienie( nie w jednej lini zamkami) smarujemy olejem i zakładamy uprzednio przygotowaną obejmę.Po czym zagięte końcówki obejmy zaciskamy kombinerkami (pierścienie powinny się schować w kanalikach) i całość wkładamy do cylindra lekko popukując trzonkiem młotka.Cała operacja musi być starannie wykonana by nie połamać pierścieni i nie porysować cylindra.Pozdr.

Edytowane 6 Stycznia 2007 przez pierwoszow

[shipp]

Trzeba poszukać sobie kawałek paska z cienkiej blachy(nieco szerszej niż ilość pierścieni)Przed założeniem pierścieni odpowiednio wygiąć blachę(owinąć wokół tłoka i z chwilą zbiegu końców blachy odgiąć końcówki do 90 stopni.Tak zrobiona obejma musi być troszkę mniejsza od srednicy tłoka.Nastepnie załadamy odpowiednio pierścienie( nie w jednej lini zamkami) smarujemy olejem i zakładamy uprzednio przygotowaną obejmę.Po czym zagięte końcówki obejmy zaciskamy kombinerkami (pierścienie powinny się schować w kanalikach) i całość wkładamy do cylindra lekko popukując trzonkiem młotka.Cała operacja musi być starannie wykonana by nie połamać pierścieni i nie porysować cylindra.Pozdr.

Ja w taki sam sposób wkładałem tłoki do silnika diesla 1,7 :biggrin:

Po prostu kawałek miękkiej blachy, nieco szerszy niż rozstaw pierścieni, robiłem z tego okrągłą obejmę tłoka z wygiętymi na zewnątrz kołnierzami. Po włożeniu pierścieni na tłok, obejmujesz tą obejmą tłok wraz z pierścieniami, wygięty wcześniej kołnierz łapierz żabką, coby nie latało i żeby nie zajmować niepotrzebnie jednej ręki /jak w przypadku kombinerek/ zaciskasz, aż pierścienie wejdą w rowki, wkładasz tłok do cylindra, obejma z blachy opiera się na bloku. Teraz wystarczy pukać z góry czymś miękkim, najlepiej drewnianym młotkiem czy kawałkiem klocka, aż tłok wpadnie do środka i po robocie. Szybko, łatwo i przyjemnie. Mi jeszcze nigdy nie pękł żaden pierścień tą metodą ani nic się nie porysowało.

[arek400]

Ja w taki sam sposób wkładałem tłoki do silnika diesla 1,7 :crossy:

Po prostu kawałek miękkiej blachy, nieco szerszy niż rozstaw pierścieni, robiłem z tego okrągłą obejmę tłoka z wygiętymi na zewnątrz kołnierzami. Po włożeniu pierścieni na tłok, obejmujesz tą obejmą tłok wraz z pierścieniami, wygięty wcześniej kołnierz łapierz żabką, coby nie latało i żeby nie zajmować niepotrzebnie jednej ręki /jak w przypadku kombinerek/ zaciskasz, aż pierścienie wejdą w rowki, wkładasz tłok do cylindra, obejma z blachy opiera się na bloku. Teraz wystarczy pukać z góry czymś miękkim, najlepiej drewnianym młotkiem czy kawałkiem klocka, aż tłok wpadnie do środka i po robocie. Szybko, łatwo i przyjemnie. Mi jeszcze nigdy nie pękł żaden pierścień tą metodą ani nic się nie porysowało.

 

ale jescze jedno jak ustawiales zamki na pierscieniach czy moga byc dowolnie czy nie

 

czy ma to jakis wplyw

[Bajo]

ale jescze jedno jak ustawiales zamki na pierscieniach czy moga byc dowolnie czy nie

 

czy ma to jakis wplyw

Na Mercedesa powinno się to robić (co 120 stopni na tłoku)

[shipp]

Zamki jak napisał Bajo, około 120 stopni różnicy pomiędzy pierścieniami. Najważniejsze, żeby nie były w jednej linii.

[16valve]

Nie wiem czy to czasem nie jest kolejny mit , ale słyszałem też o sposobie " na żyletki".

Tylko gdzie tu teraz dorwać żyletki?

[mr-z]

ale co ty chcesz kombinowac z żyletkami jak sposób z wygiętą blachą jest prosty i skuteczny szczególnie jak ktos pierwszy raz się za to będzie zabierał :

[pack84]

mnie sie udalo w silniku rzedowym 4 cylindrowym bez narzedzi. zanim to zrobilem meczylem sie z 3 h i nerwow poszlo duzo... ale udalo sie i motocykl sprawny. zrob tak jak koledzy wyzej proponuja - zaciski na pierscienie zrob albo kup. masz tylko dwa cylindry wiec maly problem. ja w swojej mialem dodatkowo tuleje cylindrowe nieco zgradowane - pod katem od srodka co ulatwialo wkladanie - tez tak powinienes miec. nie zaluj oleju przy wkladaniu - bedziesz mial pewnosc ze sie nie porysuje nic. nadmiar oleju z gory i tak sie przepali razem z benzyną jak odpalisz moto .

[arek400]

mnie sie udalo w silniku rzedowym 4 cylindrowym bez narzedzi. zanim to zrobilem meczylem sie z 3 h i nerwow poszlo duzo... ale udalo sie i motocykl sprawny. zrob tak jak koledzy wyzej proponuja - zaciski na pierscienie zrob albo kup. masz tylko dwa cylindry wiec maly problem. ja w swojej mialem dodatkowo tuleje cylindrowe nieco zgradowane - pod katem od srodka co ulatwialo wkladanie - tez tak powinienes miec. nie zaluj oleju przy wkladaniu - bedziesz mial pewnosc ze sie nie porysuje nic. nadmiar oleju z gory i tak sie przepali razem z benzyną jak odpalisz moto .

 

 

dobrze powiedziane jak odpale

[pack84]

spoko, probuj powoli to nawet bez sciskaczy na pierscienie sie uda. masz dwa cylindry dzieki czemu tłoki mozesz ustawić sobie aby nie były w linii w stosunku do siebie. powolutku zakładaj wciskając kolejny pierscień do tulei. bardzo powoli nasuwaj cylinder na tłok. najpierw sobie podłoż pod tłok jakiś przedmiot np. owinięty szmatką klocek w celu unieruchomienia go (ta szmatka zeby nie porysować nic ), zeby Ci nie latało. jak już włozysz troche tłok do cylindra to juz bedzie ok - tłok powinien być tez nieco ogradowany z góry zeby latwiej wchodził. jak bedziesz robil powoli bez nerwów to bedzie git. podczas nasuwania kolejne pierscienie sciskaj sobie palcami jednoczesnie i spuszczaj cylinder... nie wiem czy opisałem to tak zebys zrozumial ale probuj.

pozdro

[toowdie]

A ja proponuję narzędzie jeszcze prostsze: Obejma z plastikowej butelki + grube plastikowe paski do kabli. To tylko mój własny pomysł. Niedługo go przetestuję