mr-z

właśnie w tym jest problem że są ale dla roczników 98< a dla starszych nie widać :icon_biggrin: dlatego ponawiam prośbę może ktoś wymieniał olej i wie ile go powinno być ?

Jak w temacie przyszedł czas na remont przedniego zawieszenia niestety jedna i druga laga miała wycieki i nie wiem ile nominalnie powinno się tam znajdować oleju :( Jeśli ktoś by mi tę informację dostarczył był bym bardzo wdzięczny :notworthy:

jeśli chcesz inne opinie na ten temat to ja powiem że swojego ktm-a kupiłem za 6000 z 94 roku i jak do tej pory to wymieniałem tylko paliwo zbiorniku :P kumpel ma exc 125 z 04 roku i gdyby nie to że wywinoł orła i uszkodził chłodnice to też, oprócz oczywiście planowych przeglądów, nic by z nim nie robił a więc masz opinie i co ty na to ?? :icon_biggrin:

a co sądzicie o takich butach ?? niby za kostkę i nie drogie z odpornościa ich na wszelkiego rodzaju urazy jest nie porównywalna do butów do "typowych" butów no motor, ale myślę ze lepsze to od adidasków a co sądzicie o takich butach ?? niby za kostkę i nie drogie z odpornościa ich na wszelkiego rodzaju urazy jest nie porównywalna do butów do "typowych" butów no motor, ale myślę ze lepsze to od adidasków http://allegro.pl/item321899057_buty_probi...gwarancja_.html

a propo wożenia ze sobą żarówek to się sprawdza tylko w starszych samochodach, bo w nowych konstrukcjach niekiedy konieczna jest wizyta w warsztacie aby dostać sie do żarówek reflektora

zdaje sie, że na allegro widziałem taki magiczne urządzenie dzięki któremu można ograniczyć maxymalne obroty silnika, może to jest wyjście z sytuacji ?? ustawisz mniej polatasz, a jak trzeba będzie więcej to tylko mała podmianka i latasz na maxa :crossy:

kumpel ma z 97 roku ale to pewnie ten sam silnik i ten sam problem, a rozwiązanie u niego było banalnie proste bo totalnie zatkana przez jakiś syf była dysza jałowych obrotów

stronka z serwisówką niestety coś nie działa :icon_twisted: ale co to dużo pisać zdejmujesz pokrywę zaworów, zdejmujesz napinacz, rozkuwasz stary łańcuszek i łączysz do niego nowy, przeciągasz za pomocą starego nowy, zakuwasz nowy łańcuszek, ustawiasz tłok na "T" wałek na znaki, zakładasz napinacz i koniec zabawy jeśli masz pojęcie o mechanice to wymiana łańcuszka to banał

abu tu sie troszkę mylisz bo wentylator tłocząc powietrze przez chłodnice wentyluje także cały silnik nie tylko samą chłodnicę

w sumie dobrym sposobem jest podpięcie pod odsysacz taki jak mają w warsztatach ale ja u siebie odpowietrzyłem prostszym sposobem tylko przydają sie do tego 2 osoby :icon_mrgreen: odkręciłem całą pompkę od kierownicy tak aby przewód hamulcowy był poniżej pompki ( gdy jest przykręcona do kiery przewód idzie nieznacznie ponad pompką ) na odpowietrznik gumową przezroczystą rurkę wsadzoną do czystego pojemnika na płyn, po odkręceniu odpowietrznika jeśli wszystko z układem jest ok płyn powinien sie zacząć swobodnie przelewać, ze zbiorniczka na pompce poprzez cały układ wypływając przez odpowietrznik przy zacisku, u mnie po kilku uzupełnieniach płynu w zbiorniczku przestały wydobywać się bąbelki przez odpowietrznik i zaczął płynąc czysty płyn, zostało tylko skręcić spowrotem wszystko do kupy i po 2 naciśnięciach klamki była twarda jak nigdy :evil:

A w przypadku gdy na zimnym silniku jest wszystko OK a po rozgrzaniu sprzęgło zaczyna nieznacznie ciągnąć ?? może to być winą oleju ??

wydaje mi się, ze to moze być normalne ponieważ gdy temp płynu jest na granicy włączenia wentylatora i się zatrzymasz to chłodzenie przepływem powietrza zanika i temp wzrasta nieznacznie o kilka stopni, a że wentylatory najczęściej są podłączone bezpośrednio do aku ( nie przez stacyjkę ) to siłą rzeczy wentylator musi się włączyć, tak samo dzieje sie w samochodach wysiadasz z samochodu w gorące dni zamykasz go a wentylator na chłodnicy dalej pracuje :icon_mrgreen:

a może camelbag ?? z własnego doświadczenia widze że jest sporo wygodniejszy niż wozic ze sobą butelkę, a i kieszen na wszystkie dokumenty sie znajdzie :icon_question: nie moge znaleść całości na allegro ale mozna złorzyc całość z takich dwóch przedmiotów http://www.allegro.pl/show_item.php?item=224594507 http://www.allegro.pl/item223537574_plecak...cji_acs_5l.html

a dobrze dokręciłeś śrubkę co przykręca magneto ?? ostatnimi czasy dwóch gości do mnie przyjechało obydwaj z niepalącym albo ledwo palącym silnikiem, i obydwaj byli tak genialni że po założeniu koła magnesowego nie chciało im sie go dobrze przykręcić i nie trzeba było długo czekać, aż klin ścięło więc może rozbierz to jeszcze raz i sprawdź

vanilla sky XT 600 ma silnik tak prosty do ustawienia, że nie da sie tam niczego skopać ustawiając wszystko na znaki akurat wczoraj wieczorem złożyłem taki silnik u kumpla w moto i po czwartym kopnięciu zapaliła ( dopiero po czwartym bo wcześniejsze były nie udane, zaskoczyła mnie kompresja po remoncie :icon_mrgreen: ) a przy zapłonie nie grzebałeś ??

YAGO nie jestes sam :icon_mrgreen: niestety ale to jest ciężki kloc tak jak moja LM i jest kłopot z obrotem :buttrock: ale ja jak pobawiłem się pare razy na żużlu to zaczeło całkiem dobrze wychodzić, a więc praktyka czyni mistrza :notworthy:

a jak chcesz nowszy motor to może BMW F650 GS są tam wersje robione na rajd Paryż Dakar więc to wszystko powinno wyjaśniać, że żadne warunki mu nie straszne :crossy:

może www.larsson.com.pl ??

podejrzewam, że autor tematu szuka czegoś z napędem 4x4 ale nie takiego typowo przeprawowego tylko ze sportowym zacięciem :buttrock: i jak by ktos podpowiedział czy cos takiego da sie kupić

niema problemu napisze co i jak jak tylko poskładamy, bo chwilowo nie mamy części na składanie, ale jest szansa że już dzis będą :buttrock:

no bo tłok ma rowki na zawory i to tak ma byc :buttrock: a na zębatce na wałku łańcuszek dobrze leży ?? powinien przylegać idealnie na całej długości styku z zębatką bo po twoim opisie wygląda to dokładnie identycznie jak my kupiliśmy kumpla xt tez cos lekko stukało jak by ktoroś łożysko albo coś, a po rozebraniu to łańcuszek nowy przyjdzie jutro i na 100% po złożeniu wszystkie stuki znikną :biggrin:

Sąsiad ma xt600 z 93 rocznika więc to samo i tez ostatnio metalicznie stuki od silnika tak sie nasiliły że postanowiliśmy rozebrac okazało się, że łańcuszek był już tak wyciągnięty, że można by go z powodzeniem skrócić o 2 ogniwa i dalej by pasował :) a przy okazji przeskoczył kawałem i zawory ssące do wymiany bo przywaliły w tłok i są lekko zagięte :smile: ale do rzeczy łańcuszek jak odkręcisz napinacz był mocno napięty czy latał już luźno ?? sprawdzałeś szczelność głowicy ?? ( po odwróceniu i nalaniu benz do komory spalania nie powinno zabardzo wyciekac przez kanały dolotowe i wydechowe )

wszystko zależy od techniki odpowietrzania ja sam u siebie pare tygodni temu odpowietrzyłem ale klamka była miękka a jak później zmieniłem technike odpowietrzania to teraz hebel jest tak mocny ze bez większego wysiłku mozna przyblokowac koło :flesje:

konse mógł byś pokazać jakiś schemat budowy takiej wyważarki, albo opisać zasadę działania ?? bo nie mogę nic znaleść na ten temat na necie :icon_rolleyes:

kiki efekt elegancki :) tylko to są głębokie wgniecenia i trzeba lakier zdzierać na nowo lakierowac itd. a autor tematu ma lekkie wgniecenie na dużej powierzchni ( tak samo zresztą jak ja :crossy: po wywróceniu się motoru na glebe i lekkim dotknięciu baku trawy) bez załamań ani uszkodzeń lakieru i dlatego pytanie jest o metodę "bezinwazyjną" wyciągnięcia takiego wgniecenia :icon_razz: