Skocz do zawartości

malowanie silnika


MłodyVFR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

no to jest pewne ze musi rozkrecic do piaskowania bo to napewno wszedzie wleci o to w tym chodzi ze kazda szczeline ma wyczyscic .

zalezy jak sie tez pomaluje i czym aa na silniku nie ma wiecej niz 200 stopni wiec polecam proszkowe malowanie a co do tego rozbierania to tez nie wiem tak do konca ale to bys sie musial spytac najlepiej osoby takie co maluje proszkowo no bo skoro maxa na silniku jest 110 stopni i wlacza sie wentylator to nie iwem cyz da sie to zrobic bez rozkladania silnika. i go wypucowac papierem jak nie chcesz oddac do piaskowania a papier do tego malowania moze byc nawet 100 bo te farby sie tak zgrzeja zee naprawde efekt za*eb**** i mozesz zrobic w macie jak i polysk aa jak ci sie juz naprawde nie chec rozkrecac to wez omaluj farba zaroodporna ale najlepiej pistoletem i naloz na to jakis bezbarwny jak chcesz na polysk to w tedy nie bedziesz mial klopotow z czyszczeniem ale kumpel mial w aucie silnik omalowany wlasnie farba i nawet fajnie wygladalo i sie dalo wyczyscic tylko ze to oczywiscie polysk byl a nie mat. pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem taki, ze ja bardzo duzo rzeczy malowalem proszkowo, piaskowalem i szkielkowalem. zaufanie do ekipy mam. nawet pompe hamulcowa kiedys mi cala w proszku zrobili, tylko najgorzej to zaslepic przed piaskowaniem. dziwie sie, ze silnik trzeba rozbierac do piaskowania/szkielkowania. przeciez moge dorobic na szczelnosc zaslepki, w koncu tak duzo ich nie ma. silnik moge dac z kolektorami (potem je zdejme i mazne na inny kolor), zamiast gaznikow powkladac szmaty w dolot (patent sprawdzony), a w miejsce czujnikow powkrecac stare, wzglednie sruby z odpowiednimi gwinatmi. weze pozdejmuje, pozakladam jakies stare.

z piecowki zrezygnowalem, ze wzgledu na mozliwosc przegrzania uszczelek/o-ringow, itp. natomiast tak jak ktos wyzej napisal - piaskowanie jest to zajebiste przygotowanie powierzchni przed malowaniem. i dlatego mnie kreci :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. OCC (program na discovery) dużo żeczy maluje proszkowo - zwłaszcza ramy.

Przy częściach silnikowych czy główce ramy zawsze mają jakis problem z pasacją elementów bo i tak proszek-farba dostaje się w otwory... potem to skrobią.

 

Jak dałbyś silnik(rozkręcony) do malowania proszkowego to i tak trzeba by szlifować części w miejscach styku ze sobą.

A znowu po pomalowaniu całego byłby trudny (chyba?) w rozbieraniu np. podczas serwisu - bo farba by pozalewała miejsca styku - to cholernie twarda skorupa!

 

Kiedyś pracowałem w "firmie państwowej" i projektowałem odlewy zeliwne które potem malowano proszkowo. Więc poznałem wady i zalety tego malowania.

 

A po szkiełkowaniu farba powinna się bardzo dobrze trzymać na tak przygotowanym podłożu.

 

..tak myślę :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

czy ktos z kolegów używał alu-cynk spray firmy Wekem

tak. dziadostwo jak cholera. pomalowałem tym silnik, wygrzałem farbę, a jak spadła na to kropla benzyny spod gaźnika to spływało jak plakatówka. kupowałem właśnie na allegro.

gość na allegro reklamował, że ma 70% zawartości aluminium i że można to polerować....... :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. OCC (program na discovery) dużo żeczy maluje proszkowo - zwłaszcza ramy.

Przy częściach silnikowych czy główce ramy zawsze mają jakis problem z pasacją elementów bo i tak proszek-farba dostaje się w otwory... potem to skrobią.

 

no niestety chlopaki (z calym szacunkiem) to typowi amerykanie. jeszcze sporo wody uplynie, zanim zaczna naprawde budowac motocykle, a nie skladac je z podzespolow. ja jak malowalem ramy, czy tez inne rzeczy typu wahacz, to zawsze dawalem z lozyskami. potem tylko wyjac i jak nowe, bez naruszania struktury gniazda. wracajac do occ, to moim marzeniem jest ich warsztat, a nie - bron panie boze - ich talent ;)

 

A znowu po pomalowaniu całego byłby trudny (chyba?) w rozbieraniu np. podczas serwisu - bo farba by pozalewała miejsca styku - to cholernie twarda skorupa!

 

a o tym nie mysle na razie, w koncu to vfr :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. OCC (program na discovery) dużo żeczy maluje proszkowo - zwłaszcza ramy.

Przy częściach silnikowych czy główce ramy zawsze mają jakis problem z pasacją elementów bo i tak proszek-farba dostaje się w otwory... potem to skrobią.

 

Jak dałbyś silnik(rozkręcony) do malowania proszkowego to i tak trzeba by szlifować części w miejscach styku ze sobą.

A znowu po pomalowaniu całego byłby trudny (chyba?) w rozbieraniu np. podczas serwisu - bo farba by pozalewała miejsca styku - to cholernie twarda skorupa!

 

Kiedyś pracowałem w "firmie państwowej" i projektowałem odlewy zeliwne które potem malowano proszkowo. Więc poznałem wady i zalety tego malowania.

 

A po szkiełkowaniu farba powinna się bardzo dobrze trzymać na tak przygotowanym podłożu.

 

..tak myślę :notworthy:

 

 

kolo no nie iwem czy to tak cięzko zdrapac albo domyc bo ja malowalem cylinder w ten sposob i bez zadnego klopotu mi zeszlo a farba znalazla sie w srodku cylindra wiec nie iwem czy to takie ciezkie czy nie a skoro ty robilest kiedys w takiej firmie to twoje doswiadczenie w tym temacie powinno byc bardzo duze a jest wrecz przeciwnie i skoro ty sie odnosisz do tego co bylo na discowery to zycze powodzenia;] tak jak tu bylo juz wyzej napisane jedynie co oni maja dobre to warsztaty a niee umiejetnosci. jedynie co mozna ogladac z ich ciekawcyh rzeczy to MONSTER GARAGE co lecialo kiedys na tvnturbo nie iwem jak teraz tam jedynie byla dobra ekipa ale nie zawsze tez. a teraz wracajac do tematu skoro zrezygnowales z malowania proszkowego to wez zrob tak jak mowisz dobrze pozaslepiaj wszystkie otwory ii oddaj do piaskowania bo papierem tego tak dobrze nie wyczyscisz:D a jakbys chcial to zrobic to ci zejdzie ze 2 tydnie zeyb to wyczyscic na igle hehe i omaluj pistoletem bo jest o wiele lepszy efekt niz spray ;]

pozdro

Edytowane przez creazyiwan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:icon_mrgreen: - kolo - z tego co mi wiadomo to powłoka proszkowa jest twarda, podatna na odpryski, odporniejsza na zarysowania i ciepło, mało elastyczna.

No i powinna być odporna na środki chemiczne.

Po coś tą metodę ktoś wymyślił...

 

Nie pisałem nic o mojej wiedzy prócz tego, że wiem i widziałem jak i poco to się robi.

 

A skoro zmyłeś to bez problemu to moze opiszesz jak i kto ci to tak zrobił... lub czym zmywałeś.

Właściwie to Każdy lakier zmyjesz - kwestia rozpuszczalnika.

 

Więc, kolo :biggrin: ?

 

p.s:

Na rynku dostępna jest szeroka gama różnego rodzaju farb do malowania proszkowego. Są to farby epoksydowe, poliestrowe, epoksydowo - poliestrowe, poliuretanowe oraz silikonowe o szerokiej gamie kolorów i różnorodnej strukturze powierzchni w zależności od wymagań klienta.

Przykładowo farby antyczne nadają malowany elementom antycznego wyglądu, a tak zwane "Cameleony" to farby zmieniające odcień w zależności od kąta padania światła - znalazły zastosowanie przy malowaniu ram rowerów. Specjalne farby "antygraffiti" pozwalają czyścić powierzchnię bardzo agresywnymi środkami bez uszkodzenia powłoki. Oprócz koloru farby tworzą różne rodzaje powierzchni od gładkiej, cienkiej (kilkanaście mikronów) do różnego rodzaju struktur pęcherzykowatych.

 

Przykłady zastosowań

Malowanie proszkowe bardzo skutecznie wypiera malowanie na mokro wszędzie tam gdzie ważna jest jakość, trwałość i odporność na czynniki atmosferyczne uzyskiwanych powierzchni.

 

Wzięte z Moja strona

Edytowane przez vmax-r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie - skoro chcesz tuningowac VFR to po co ją sprzedajesz?? jakos nie łapie

 

ech, jak by to napisac... do tuningu na razie badam grunt. z zasady: wpierw przemyslec, potem psuc. jesli nie trafi sie klient, to bede mial motywacje, zeby robic. jezeli trafi sie klient, no to nici z tuningu i nie bede patrzal na vfr z mysla: co by tu jeszcze zaimplementowac :icon_evil:

 

po prostu sie nudze i jestem na rozdrozu :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:eek: - kolo - z tego co mi wiadomo to powłoka proszkowa jest twarda, podatna na odpryski, odporniejsza na zarysowania i ciepło, mało elastyczna.

No i powinna być odporna na środki chemiczne.

Po coś tą metodę ktoś wymyślił...

 

A skoro zmyłeś to bez problemu to moze opiszesz jak i kto ci to tak zrobił... lub czym zmywałeś.

Właściwie to Każdy lakier zmyjesz - kwestia rozpuszczalnika.

 

Wię Moja strona

:notworthy: :)

 

sam sobie odpowiedziales. ale ze zbytnio nie myslisz to zrobilem to mechanicznie;] czyli nozyk i farba proszkowa sama odchodzi:] i nie zostawia nawet zadnych sladow :D :clap: :clap: a tego co sie nie dalo mechanicznie dalo sie rozpuszczalnikiem. nitro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuch, Ale ja g-u-pi jestee...

Myślałem, że nożem to tylko kredki skrobac mogę...

 

 

widzisz noz ma wiele zastosowan ale zapomnialem ze skad mogles to wiedziec bo skoro tylko skrobiesz kredki to tez fajnie<lol2><hahahaha> i fajna zabawa ale ja mam temperówke do tego<lol2>

 

 

pozdro dla wszystkich co nozem skrobia kredki<lol> :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

mam dylemat : kupić sprej motipa do malowania silników (do 150 st) czy żaroodporny (do 650st)

 

mam zamiar pomalowac dolną część silnika i kolanko wydechu

czy orientujecie sie, czy któregoś z nich nie trzeba wygrzewać po pomalowaniu?

ewentualnie podajcie jakies patenty na wygrzanie malowanych elementów bez odpowiedniego pieca

 

pzdr

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie oba bedzie trzeba "wygrzewac" po prostu przeczytaj na opakowaniu :)

 

btw sprayem śnieżki do 150 lub 180 cmm malowałem dyfuzor i tłumik w dt i tam pisało żeby wygrać po malowaniu, więc odpaliłem i pojechałem :lalag: farba trzyma sie po prawie 2 latach idealnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...