Skocz do zawartości

"picowanie" motorq


Unix
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

kupujac motorek zalozylem sobie ze nigdy nie bede jezdzil w deszczu, niestety stalo sie... wczesniej motorek sie swiecil jak psu jaja, a teraz jest caaaaaaly zablocony zasyfiony piachem, cycki opadaja. I teraz pytanie, jak sie do tego zabrac??

 

Mysle co by po prostu wziac wiadro, wlac szamponu do mycia aut z woskiem, i miekka gabka mozolnie wyczyscic wszystko. Teraz pytanie, czym wyczyscic potem detale i powierzchnie chromowane (np. kola, szprychy, wydech, silnik) zeby ladnie blyszczaly? jakas pasta? Prosze o konkretne produkty.

 

p0zdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupujac motorek zalozylem sobie ze nigdy nie bede jezdzil w deszczu, niestety stalo sie...

 

LOL :crossy: może lepiej wcale nie jeździć bo się motorek zuzywa i brudzi :icon_mrgreen:

 

Mysle co by po prostu wziac wiadro, wlac szamponu do mycia aut z woskiem, i miekka gabka mozolnie wyczyscic wszystko. Teraz pytanie, czym wyczyscic potem detale i powierzchnie chromowane (np. kola, szprychy, wydech, silnik) zeby ladnie blyszczaly? jakas pasta? Prosze o konkretne produkty.

 

Plan bardzo dobry. Woda z szamponem, potem sciereczka i śruboktręt (żeby wepchnąć szmatkę w zakamarki) a na koniec Plastmal czy jakiś inny podobny środek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LOL :crossy: może lepiej wcale nie jeździć bo się motorek zuzywa i brudzi :icon_mrgreen:

Plan bardzo dobry. Woda z szamponem, potem sciereczka i śruboktręt (żeby wepchnąć szmatkę w zakamarki) a na koniec Plastmal czy jakiś inny podobny środek.

A do chromu TEMPO SILICHROM EX :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry, że się wtrącam ... ale nie wydaje mi się, abyś musiał "pastować, polerować lub jakoś specjalnie czyścić" ubłocony motocykl. podjedź na myjnie ręczną, pod ciśnieniem Ci go umyją, nałożą wosk, przemyją wodą zdemineralizowaną i masz moto jak nowe bez grama zacieku.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl nie bardzo nadaje się do mycia pod ciśnieniem. Można sobie wypłukać smarowidła z łożysk i szczelin, w których wędrują zaciski hamulcowe. W każdym razie mocno bym uważał, albo polecał go jedynie tym, którzy wiedzą co myją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mnie wiekszosc przeklnie :lapad:

ale naprawde nie mam ani czasu ani warunkow do samodzielnego mycia i czyszczenia :) znacie jakies miejsca w Wawie, gdzie to porzadnie robia :wink:

 

Z checia tez bym sie dowiedzial. Taki kontakt sie przydaje.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leniuchy! A może by tak czasem pogłaskać maskotkę? Poprzecierać miękką gąbeczką ciepłą wodą z pianką? Wypolerować delikatną irchą chromiki?

A nie szlauffff i wodą go jak na izbie wytrzeźwien!

 

Czasami sa sytuacje, ze nie masz czasu albo warunkow... a musi motorek byc wyglancowany.

Moze nieczesto sie zdarzaja ale jednak. Stad pewnie pytanie kolegi.

Belgu1.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami sa sytuacje, ze nie masz czasu albo warunkow... a musi motorek byc wyglancowany.

Moze nieczesto sie zdarzaja ale jednak. Stad pewnie pytanie kolegi.

 

Dokladnie :)

Naprawde nie ma zadnej myjni motocyklowej :wink: albo takiej w ktorej przynajmniej maja jakies pojecie o myciu sprzeta i nic nie zepsuja :lapad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...