Honda CB 750 Nighthawk ( CB750 Seven Fifty )

[zomb]

Siema Zbyhu

 

Kupuj Sevenke zajebiste moto,mam kolege ktory smiga na tym sprzecie i jesczez go niezawiodla,zreszta ja sam mialem zamiar kupic CB, ale niestety kasy mi brakło :)

 

na forum jest kilku uzytkownikow Sevenfifty to napewno cosik napisza

 

http://www.seven-fifty.prv.pl/ Tu tez sie dowiesz co i jak

 

Pozdrawiam

[dofo]

zbyhu juz mnie meczyl. Nasza stronke zna juz pewnie na pamiec. Jenda z osob, ktore opieraja sie przyslaniu swoich fotek do galerii Sevenek jest Hubert z tego forum - uderzaj do niego zbyhu.

[bart_b]

jezdziłem SF i tez uwazam ze to bardzo fajne moto. Silnik nie do zajechania, zawiasy dość komfortowe, prowadzenie tez ok. no i heble nie zawodzą. tak wiec jak na moto uniwersalne to jedna z lepszych propozycji. mogla by troche mniej palic ale to nie jest az tak drastyczne.

[bekriss]

tyle ze ponoc ma pragnienie jak smok a bycmoze w przyslosci 5-6zl paliwko

[dofo]

@bekris: Z ciekawosci - jakie masz doswiadczenie z SF?

[bart_b]

tyle ze ponoc ma pragnienie jak smok

 

fakt nie pali bardzo mało ale jak jest dobrze wyregulowana to mozna zejsc ponizej 6l bez najmniejszego problemu no chyba ze ktos ma aspiracje sportowe a to troche nie to moto

[zbyhu]

Czolem!

 

Zaraz zaraz... Bo juz sie zaczynam bac ;).

 

Mozna zejsc poniezj 6l... A ja mialem nadzieje, ze przy spokojnej jezdzie mozna zejsc ponzej 5 :P.

Qrde, to spalanie to mnie bardzo boli :). Nie ma to jak 4,2l/100 GSa :P. No, ale chce wieksze moto, to chyba nie ma wyjscia. Musi palic wiecej...

 

Dzieki za info i of korz czekam na wiecej :)

 

Pozdrawiam

[Gregor]

cb 750 ma Hubert z forum. Odezwij się do niego

[dofo]

@Gregor vel Greg - czytaj co napisali inni zanim sam cos dodasz :)

[wieczny student]

podczepię sie pod temat :-) sam sie tak zastanawiam, coby może kupić cebule po następnych wakacjach (jak na nią zarobie w anglii/niemczech/gdziebądź). czy ten model zawsze był udany, czy moze jednak nalezy sie wystrzegać pewnych roczników? no i jeszcze ile kosztują średnio opony typu "wystarczające", o niekoniecznie superekstra trzymaniu w winklach, miekkich i mało żyjącyhc :-). ot tak, na miasto plus czasem traska. z tego co wiem hydrauliczne kasowanie luzow zaworowych to piękna sprawa, do regulacji zostają ino gaźniki i rozrząd :-).

[zbyhu]

Czolem!

 

O taaaak. Hydrauliczne zaworki to piekna sprawa :). Dlatego w przedbiegach odpadla Kawa ZR-7, ktora w sumie jest calkiem podobnym motocyklem, ale wlasnie zawory ma na plytki :).

 

A wlasnie - co ile czasu trzeba sprawdzac napiecie lancuszka rozrzadu? I ile ich jest w CB? Dwa?

 

Pozdro

[Adam M.]

Czolem!

O taaaak. Hydrauliczne zaworki to piekna sprawa :). Dlatego w przedbiegach odpadla Kawa ZR-7' date=' ktora w sumie jest calkiem podobnym motocyklem, ale wlasnie zawory ma na plytki :).

Pozdro[/quote']

 

No to blad - silnik Kawki pochodzi z czasow gdy byl to symbol niepsucia sie, poza tym zawieszenia, hamulce i opony sa duzo nowoczesniejsze niz w Hondzie. Rozumiem tez ze cena moze byc wyzsza niz Hondy.

Ta ostatnia to dobre moto do wszystkiego, ale nigdzie specjalnie nie blyszczy. Rzeczywiscie nizsze koszty eksploatacji niz reszta moto dzieki hydraulicznej regulacji zaworow - do momentu gdy ta regulacja nie padnie.

Wowczas wydatek jest duzy.

Dlatego trzeba kupowac zadbany egzemplarz z regularnie wymienianym olejem.

 

Adam M.

[bart_b]

Rozumiem tez ze cena moze byc wyzsza niz Hondy.

 

No chyba nie bardzo. jesli wezmiemy te same roczniki to cebula stoi drozej. w ogóle stoi srogo jak na nakedziaka. A ZR7 to taki zephyr w nowszej budce. kolo miał. twierdzi ze kiszka.

[yuzzek]

A ZR7 to taki zephyr w nowszej budce

Zephyr i Zr7 mają wspólny jedynie silnik

 

kolo miał. twierdzi ze kiszka

A ja mam. Twierdzę, że Twojego "kolo" boli kiszka.

Ale jak ktoś nie chce tego moto tylko dlatego, że regulacja zaworów na płytkach to jego sprawa

[Hubert]

Wywołany do tablicy nie mam wyjścia i odpowiadam :)

Moja Sevenka to własciwie CB 750 wersja japońska, więc przez purystów nie do końca za Sevenkę uważana :D U mnie drugi sezon, jestem jej pierwszym właścicielem w Polsce.

Rocznik 1998, licznik wskazuje 21 tysięcy, z czego moich jest 8 tys. Czy to przebieg prawdziwy, czy też nie, nie wiem - może być, ale nie musi. W każdym będź razie żadnego dymu z wydechów nie obserwuję.

Do tej pory wymieniłem:

sprzęgło

opony (komplet Dunlopów D220 to ok. 1300 złotych z wymianą).

amortyzatyor tylny (to podobno ich wada, używka ok. 250 zł)

naprawa elektryki (sterowanie zapłonem)

klocki hamulcowe

Klasyczna maszyna, niektórzy złośliwcy twierdzą, że nijaka, ewentualnie, że dla nieco starszej młodzieży :) Mi sie podoba - że tak powiem, klasyczny klasyk. Jeżdzi bardzo dobrze, zwija się przyzwoicie mimo tylko 73 koni. Daje sobie nienajgorzej radę nawet na drogach piaszczystych (te podjazdy pod bunkry), choć waży zdecydowanie ponad 200 kg. Ciągnie od samego dołu. Jak chcesz poemerycić, to 2,5 tys. obrotów i jedzie bez żadnych oporów. Wygodna, niemęcząca pozycja.

Zużycie paliwa to ok. 5 litrów. Przy spokojnej jeździe na trasie (poniżej 130 km/h) może zejść poniżej 5 l (raz mi się to nawet zdarzyło). Do 6 litrów doszło tylko raz, kiedy z Hunem skakalismy po umocnieniach Mławy - kilkadziesiąt kilometrów na drugim biegu po polnych drogach robi swoje.

Jeździ mi się nią bardzo dobrze i zdecydowanie polecam maszyne osobie, która chce wiernego kumpla na wypady, a nie szuka mocnych wrażeń udając Rossiego na drogach drugiej kategorii zimowego utrzymania. Do wyścigów tudzież wygłupów to Sevenka się zdecydowanie nie nadaje. Po następnym sezonie przyjdzie jednak czas rozstania - w garażu stanie Honda CB 1300 S - nie ma jak muskularny golas :P

Jakbyście mieli jakieś konkretne pytania, to walcie śmiało.

Pozdrawiam,

Hubert