Skocz do zawartości

Suzuki VX 800 czy CB 500?


Rekomendowane odpowiedzi

Bronię VX-a, nietuzinkowy, wierny i trwały sprzęt, na spacerówkach od intrudera wydaje się motocyklem z największym jajem w tym przedziale cenowym. Wady: duże spalanie, stuki i puki, które jednak nie zwiastują nadchodzącej awarii. CB jak to HONDA jest nijaka, szara, bezpłciowa jak GOLF III.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

VX800 = mega duze spalanie oleju :icon_biggrin:. Poza tym sa to juz dawno nieprodukowane sprzety i mniej popularne, wiec trudniej o dobry egzemplarz.

Bierz CB500 :icon_biggrin:

 

Pozdro

Edytowane przez zbyhu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na nowe moto mam od 6-7 tys/zł w zależności ile uda mi się zarobić przez ferie. Jeśli chodzi o motocykle turystyczne to dla mnie królem jest HONDA. Natomiast gdybym chciał ścigacza to naturalnie był by to Kawach zx9r lub zx7r (odpada, wole bardziej turystyczną jazde). Bardzo bym chciał CB 750 albo od razu CB 1300 ale za 7 tys raczej nie kupie :bigrazz: CB 750 można kupić za 6,5 tys zł ale są to roczniki 91r, czy taką 15 letnią HONDĄ można jeszcze pojeździć? Wiadomo wam o jakichś zmianach wprowadzanych w puźniejszych rocznikach? PZDR PS. NTV jest cholernie brzydki... :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

VX800 = mega duze spalanie oleju :P. Poza tym sa to juz dawno nieprodukowane sprzety i mniej popularne, wiec trudniej o dobry egzemplarz.

Bierz CB500 :)

 

Pozdro

 

 

no coz Zbychu jak sie ma zajechany silnik to bierze olej;)

 

A co do Vx to nie przesadzajcie ze to niby taki złom i ze czesci niema......

podstawowe elementy eksploatacyjne dostaniesz bez problemu...a reszta sie nie psuje :eek:

Mam vx w tym sezonie nakulałem ok.10tys km i jakos silnik mi nie wybuchł :bigrazz:

Stuka i puka racja ale to V ten typ tak ma...wystarczy posłuchac Ducati to dopiero sieczkarnia;)

Plusy Vx'a:

-pierwszy plus to to ze VAŁKA :icon_razz:

-spalanie ....mi srednio wychodzi 5,5l a nie jezdze zbyt wolno:) do tego po gorach duzo

-niezły moment obrotowy, silnik ładnie ciagnie, nie trzeba mieszac biegami przy wyprzedzniu

-wał kardana.....zajebista sprawa, niewiesz co to smarowanie łancucha i naciaganie

-łatwy serwis...jak sie ma jako takie pojecie o mechanice to mozna wszystko zrobic samemu

- wygodny, ja i pasazerka nienazekamy

-tani w utrzymaniu

Minusy:

-jako takie prowadzenie...w cisnych zakretach trzeba sie dobrze poskładac, tz. trzeba mieć dobrze opanowany sprzet...to i opony pozamykasz:)

-brak osłony przed wiartem wiec jazda z predkosciami ponad 120km na dłuzsza mete staje sie meczaca

- przednia zawiecha za mieka, ale mozna włozyc progresywne sprezyny

-hamulce zasłabe...dobre klocki to podstawa

-dosc łatwo korodujacy układ wydechowy

 

 

podsumowujac.....zalezy kto co lubi. Jesli preferujesz raczej spokojniejsza jazde bez wariactw i do tego lubisz dzwiek v'ki to vx powinien ci podejsc. Jesli zas wolisz szybkie latanie po winklach i przeciskanie w korakach to Cb bardziej nadaje sie do tego celu...ale wg. mnie Cb 500 to taki wiekszy motorower małe to jakies takie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na CB 500 robilem prawko. Moj nauczyciel sprzedal je tylko dlatego, ze Honda wypuscila ABS'y. Wybralbym CB bo jest bezawaryjny.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka.

Skoro jesteś fanem hondy,to po co myślisz nad innym producentem?

Honda oferuje wystarczającą ilość modeli,więc na pewno coś wybierzesz.

Co do cb 750 z początku produkcji:

Nie nastawiaj się na rocznik,tylko na stan.

Czasem lepiej kupić moto starsze lecz w lepszej kondycji,niż dwa lata młodsze a skatowane.

Cierpliwie poszukaj,a napewno trafisz.

 

Miki,ty widziałeś na oczy cb 500?

Największa 500 w klasie, a ty ją do roweru przyrównujesz :)

Najpierw się czymś przejedz, a potem dopiero oceniaj (bez urazy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem zupełnie początkujący w motocykliźmie i na początku myślałem nad CB500, poczytałem trochę forum i stwierdziłem, że będzie najlepsza. Tak jakoś wszystko się jednak potoczyło, że znalazłem niezły egzemplarz CB 750 i to bardzo blisko... więc decyzja zapadła szybko. Za 8tys wyrwałem w niezłym stanie ogólnym, silnik igła (po konsultacji z mechanikiem) tylko... po lekkim szlifie, gościowi nie chciało sie naprawiać. Ja to zrobiłem za ledwo 180zl. W wyniku mam świetny sprzęt za 8200zł. Wychodzi z tego, że SevenFifty możesz znaleźć za kasę którą masz i przejedziesz nią jeszcze 50kkm. Pozdro... idę powykorzystywać "zimę" do pośmigania :)

 

PS. rocznik 1996 czyli niezbyt stara :)

Edytowane przez hahacz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w prawidłowo eksploatowanej CB500 silnik wytrzymuje min. 150tys

 

Dokładnie, testowano ten model cebuli nawet w chłodnej i deszczowej Norwegii, zawieszenia w tym motocyklu to temat dyskusyjny ja osobiście w egrzemplarzu PC 32 mam amorki Hagona, bo często zabieram ze sobą plecak no jest różnica i to spora.

w/w przypadku poleciłbym CB 500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję jeździć VXem, teraz ujeżdżam CB 500. Motocykle zasadniczo się różnią. VX to sprzęt budowany na bazie choppera- specyficznie pokonuje zakręty, jest ciężki, trzeba użyć trochę siły przy manewrowaniu. V-ka ma spory moment obrotowy, który daje sporo radości, no i głęboki dźwięk V Twina :icon_mrgreen:

CeBulka z kolei to lekki, zwinny i ogromnie sympatyczny sprzęt. Daje na prawdę dużo radości z jazdy, mało pali, jest tańszy w utrzymaniu (wymiana oleju co 12 tys., regulacja zaworów co 24 tys.). Bez problemu można go wykorzystywać do bliższej i dalszej turystyki, a kiedy kierowca chce to potrafi pokazać pazur :icon_mrgreen:

Co do awaryjności VXa nie mogę się wypowiadać, ponieważ nie jeździłem nim długo, ale o tym pisali już moi poprzednicy.

Cebula natomiast sprawuje się bezawaryjnie i bezproblemowo. Jedyną awarią która przytrafia się w niektórych egzemplarzach jest wieszający się napinacz rozrządu, ale to nie stanowi aż tak dużego problemu.

Ogólnie polecam CB :buttrock: Myślę, że gdybym miał wybrać teraz między tymi dwoma motocyklami wybrałbym CeBulkę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka,

jeśli chodzi o oszczędność motocykla, VX jest pierwsza liga:

- jedna tarcza z przodu (jeden komplet klocków)

- dwa gary (tylko osiem zaworów, regulacja śrubkami, bez problemu, tylko dwa gaźniki, dwie świece)

- kardan

- wąskie, tańsze laczki (przód 18 calix110, tył chyba 150x17cali)

- spalanie od 4,5-5 (trasa 100-120), max. 6,5 przy ostrym czadowaniu po mieście

 

Motocykl bardzo bardzo sympatyczny dla spokojnej osoby. Tylko dla spokojnych osób. Zaletą jest to, że jest długi, więc lepiej nadaje się dla wysokich jeźdźców i dla pasażerów/ek.

 

pozdr

J

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...