Pepper Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Marek Staszewski www.tdi-tuning.pl Moja Octa ma program od Marka od 5 lat i też mogę śmiało polecić. Tak na marginesie auto ma nakręcone ponad 200kkm, moc i moment są większe o około 50% niż na początku (90KM<=>140KM) a silnik jest zdrowy jak ryba. Z tego co wiem to słabszego się tak wysoko nie podkręca. Ten mocniejscy ma inną konstukcję np.grubsze korbowody, nawet pokazywali kiedyś to na Turbo, różnica jest spora i koles mówił, że tak wysoko się tych małych nie kreci bo moga się posypać. Mówił o tym bo podobno powinno się 90KM kręcić na 110 i koniec a kolesie kręcili na maksa ile dali radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrusgsx Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Z tego co wiem to słabszego się tak wysoko nie podkręca. Ten mocniejscy ma inną konstukcję np.grubsze korbowody, nawet pokazywali kiedyś to na Turbo, różnica jest spora i koles mówił, że tak wysoko się tych małych nie kreci bo moga się posypać. Mówił o tym bo podobno powinno się 90KM kręcić na 110 i koniec a kolesie kręcili na maksa ile dali radę. Reasumując Twoj wiedza opiera się na tym co zobaczyłeś w Tv? :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Mercedes to auto dla panów w wieku świadczącym o problemach z prostatą. (...)Chyba naprawdę nie musiałeś ściemniać na komisji wojskowej :buttrock: Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Reasumując Twoj wiedza opiera się na tym co zobaczyłeś w Tv? :buttrock: Moja nie :crossy: Mój dobry przyjaciel z dzieciństwa pracuje w Wolfsburgu w dziale badawczo rozwojowym tegoż koncernu (VW), koszty wytworzenia silnika 1.9 TDI w wersji 90 KM różniły się 3 lata temu od kosztów wytworzenia silnika 1.9 150 KM o 80%, chodziło o inne stopy metali, inny reżim jakosciowy, dokładniejszy proces składania i kontroli itd itp. Wierzę że Damian użytkuje octavię tak żeby jej nic nie było ale faktycznie ten najsłabszy silnik nie jest przygotowany do takiego obciążenia.Nota bene już 4 lata temu zapadła w VW decyzja o powolnym wychodzeniu z pompowtryskiwacczy jako technologii nie nadajacej się do dalszego rozwoju i stawiajacej zbyt duże ograniczenia zwłaszcza pod kątem wykorzystania w autach klasy wyższej (kultura pracy :( ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markom13 Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 - poza tym vectra C w przeciwieństwie do B się nie psuje, ma świetne zawieszenie, jest duża, dobre hamulce i swietne światła (dla mnie ważne) No stary przegiąłeś :buttrock: Jak trafisz na lipny egzemplarz to robisz :crossy: Ja tam nic nie robię ,poprostu nic. A tak nawiasem zapraszam na www.vkp.pl :( Ale jestem za Vectrą C w dieselku. Myśle ,ze najlepiej pójść do salonów i pojeżdzić testówkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlew Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 No stary przegiąłeś :buttrock: Jak trafisz na lipny egzemplarz to robisz :crossy: Ja tam nic nie robię ,poprostu nic. A tak nawiasem zapraszam na www.vkp.pl :( Ale jestem za Vectrą C w dieselku. Myśle ,ze najlepiej pójść do salonów i pojeżdzić testówkami. Ale z czym przegiąłem? C jest super a z B były same problemy :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrusgsx Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Moja nie :crossy: Mój dobry przyjaciel z dzieciństwa pracuje w Wolfsburgu w dziale badawczo rozwojowym tegoż koncernu (VW), koszty wytworzenia silnika 1.9 TDI w wersji 90 KM różniły się 3 lata temu od kosztów wytworzenia silnika 1.9 150 KM o 80%, chodziło o inne stopy metali, inny reżim jakosciowy, dokładniejszy proces składania i kontroli itd itp. Wierzę że Damian użytkuje octavię tak żeby jej nic nie było ale faktycznie ten najsłabszy silnik nie jest przygotowany do takiego obciążenia.Nota bene już 4 lata temu zapadła w VW decyzja o powolnym wychodzeniu z pompowtryskiwacczy jako technologii nie nadajacej się do dalszego rozwoju i stawiajacej zbyt duże ograniczenia zwłaszcza pod kątem wykorzystania w autach klasy wyższej (kultura pracy :( ) Zanim zacząłem dłubać sprawdziłem czym dokładnie mój silnik różni się od wersji 110km (o 150 na pompkach nikt wtedy jeszcze nie słyszał). Po lekturze ETKI okazało się że mechanicznie to te same silniki (różnią się tylko górną panewką stopy korbowodu) tylko mają inny osprzęt (wtryski, turbina,rurki, zaworki, kawałek wydechu). Znam jeszcze kilka zdłubanych 90'tek na podobne moce i nikt z właścicieli nie ma problemów :buttrock: Masz rację że PD150 to zupełnie co innego pod względem wytrzymałości ale to jest inna generacja niż mój motorek na pompie VP. Na marginesie to VAG projektuje naprawdę mocne silniki - kolega miał Octę 1.8T która w szczycie formy miała prawie 270KM i nie dotykał dołu silnika. Auto jeździ do dziś, ma tylko "skręcony" silnik na około 235-240KM u nowego właściciela i nic się nie dzieje z samym motorkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepper Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 (edytowane) Reasumując Twoj wiedza opiera się na tym co zobaczyłeś w Tv? :buttrock: A Twoja? Założe się że rozebrałeś diesla na śrubki. Moja nie :( Mój dobry przyjaciel z dzieciństwa pracuje w Wolfsburgu w dziale badawczo rozwojowym tegoż koncernu (VW), koszty wytworzenia silnika 1.9 TDI w wersji 90 KM różniły się 3 lata temu od kosztów wytworzenia silnika 1.9 150 KM o 80%, chodziło o inne stopy metali, inny reżim jakosciowy, dokładniejszy proces składania i kontroli itd itp. Wierzę że Damian użytkuje octavię tak żeby jej nic nie było ale faktycznie ten najsłabszy silnik nie jest przygotowany do takiego obciążenia.Nota bene już 4 lata temu zapadła w VW decyzja o powolnym wychodzeniu z pompowtryskiwacczy jako technologii nie nadajacej się do dalszego rozwoju i stawiajacej zbyt duże ograniczenia zwłaszcza pod kątem wykorzystania w autach klasy wyższej (kultura pracy :P ) TDI mają jeden podstawowy problem. Nie można w nich zastosować filtra cząśtek stałych i tym samym spełnić normy Euro5. Zanim zacząłem dłubać sprawdziłem czym dokładnie mój silnik różni się od wersji 110km (o 150 na pompkach nikt wtedy jeszcze nie słyszał). Po lekturze ETKI okazało się że mechanicznie to te same silniki (różnią się tylko górną panewką stopy korbowodu) tylko mają inny osprzęt (wtryski, turbina,rurki, zaworki, kawałek wydechu). Znam jeszcze kilka zdłubanych 90'tek na podobne moce i nikt z właścicieli nie ma problemów :crossy: Masz rację że PD150 to zupełnie co innego pod względem wytrzymałości ale to jest inna generacja niż mój motorek na pompie VP. Na marginesie to VAG projektuje naprawdę mocne silniki - kolega miał Octę 1.8T która w szczycie formy miała prawie 270KM i nie dotykał dołu silnika. Auto jeździ do dziś, ma tylko "skręcony" silnik na około 235-240KM u nowego właściciela i nic się nie dzieje z samym motorkiem Ale 90 i 110 konny TDi to nie to samo co 130. O to chodziło. A Ty wykręciłes z 90 140. Edytowane 21 Listopada 2006 przez bjoernrider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrusgsx Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 A Twoja? Założe się że rozebrałeś diesla na śrubki. Nieładnie jest odpowiadać pytaniem na pytanie :D Patrząc na Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie że jednak mam większe pojęcie od Ciebie o tym co napisałem :cool: Ale 90 i 110 konny TDi to nie to samo co 130. O to chodziło. A Ty wykręciłes z 90 140.Do czego zmierzasz?? Sugerujesz że mój silnik zaraz się rozpadnie bo tak powiedział ktoś w TVN Turbo ?? :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Marek Staszewski www.tdi-tuning.pl Hmm niestety z tego co widzę chyba mi raczej nie pomogą - Corolla 2,0 D-4D moc i moment są większe o około 50% niż na początku (90KM<=>140KM) a silnik jest zdrowy jak ryba. No co Ty :D :banghead: w takie cuda to nie chce mi się wierzyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markom13 Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Ale z czym przegiąłem? C jest super a z B były same problemy :cool: Nie mam żadnych problemów . :D Mówie Ci ,ze zależy co kupisz i na co trafisz. Czy myślisz ,ze Vectrze C nie było wad ? A komputery ,cała elektronika ,w której nagminnie padały immobilizery ? A zawieszenie z przodu ,które na gwarancji jeszcze zmieniali po 30kkm.W każdym aucie znajdzie sie coś nie tak.Ogólnie kocham Vectry :banghead: Ale chyba zeszliśmy z tematu .Sorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrusgsx Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Hmm niestety z tego co widzę chyba mi raczej nie pomogą - Corolla 2,0 D-4D No co Ty :D :banghead: w takie cuda to nie chce mi się wierzyć... Niestety, Corolla 2.0 jest niemodyfkowalna programowo, zostaje tylko box ale efekty są mizerne Jeśli chodzi o moje auto to tak na szybko możesz sobie poczytać : http://www.streetracing.pl/forum/viewtopic...5935&highlight= Wykresy mam gdzieś w domu i mogę podesłać wieczorem :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Mój dobry przyjaciel z dzieciństwa pracuje w Wolfsburgu w dziale badawczo rozwojowym tegoż koncernu (VW), koszty wytworzenia silnika 1.9 TDI w wersji 90 KM różniły się 3 lata temu od kosztów wytworzenia silnika 1.9 150 KM o 80%, chodziło o inne stopy metali, inny reżim jakosciowy, dokładniejszy proces składania i kontroli itd itp. To ciekawe. Mi proponowano przy zakupie nowego samochodu chiptuning +30 KM (ze 140 na 170 KM) i cały salon zapewniał, że jest to w 100% bezpieczne i zgodne z gwarancją. Podobno producent celowo dławi silniki żeby mieć duzy margines bezpieczeństwa (i żeby zmieścić się w normach Euro XXX :banghead: ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pepper Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Nieładnie jest odpowiadać pytaniem na pytanie :D Patrząc na Twoje wypowiedzi odnoszę wrażenie że jednak mam większe pojęcie od Ciebie o tym co napisałem :crossy: Do czego zmierzasz?? Sugerujesz że mój silnik zaraz się rozpadnie bo tak powiedział ktoś w TVN Turbo ?? :banghead: A nieee, pojęcie to masz z pewnością większe :cool: Doświadczenie zawodowe, jakiś czas pracowałem w firmie, której największymi klientami byli producencji motoryzacyjny. Swojego czasu mocno inwestowali oni w diesle, nowe fabryki i trochę się naoglądałem i troche nas szkolili.Dyskutujmy na temat a nie kto jest mądrzejszy bo to bezcelowe. Po prostu ciekawy jestem jak ma sie teoria do praktyki. Ostatecznie można powiedzieć, że fabryke można o trochę poprawić, ale że aż tak. To że możesz sobie kupić slinki taki albo mocniejszy o 20KM to moge zrozumiec bo chca kase zarobić. Ale że zamiast 140KM dali mu 90 to musi miec jakies uzasadnienie techniczne. W końcu pracują tam specjaliści a nie amatorzy. Czy przy takiej modyfikacji on nie jest narażony na szybsze zużycie, uszkodzenia mechaniczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LYsY Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Ale że zamiast 140KM dali mu 90 to musi miec jakies uzasadnienie techniczne. W końcu pracują tam specjaliści a nie amatorzy. Czy przy takiej modyfikacji on nie jest narażony na szybsze zużycie, uszkodzenia mechaniczne... Kwestia osprzętu, komputera i tak dalej. Te elementy kosztują, mają więc przełożenie na cenę auta, a nie każdego stać na najmocniejszego diesla. Silniki diesla z VW o pojemności 1,9 mają od 75 KM (wersja SDI) aż do 130 KM (TDI z czerwonym DI). W zasadzie to są te same silniki, różnią się tym, że mają turbinę albo nie, że mają takie wtryski a nie inne..Stary silnik VW 1,9 TDI oznaczony symbolem 1Z ma 90 koni, a po wrzuceniu doń wtrysków AFN i przeprogramowaniu softu ma 110 KM. I w niczym nie zmienia to jego żywotności :banghead: pozdrLYsY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.