Skocz do zawartości

jaki silnik wybrać - TDI czy benzyna


piwo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

pokazcie mi auto z tej klasy co mondeo MKI co ma tak ladnie i przytulne wykonczenie tapicerki i deski , jak na tamte lata to rewelacja

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co za brednie, od kiedy to przednie klocki wytrzymuja wiecej od tylnych?,

Moc, czasy "wiecznych" bębnów z tyłu już minęły... :icon_question: teraz klocki z tyłu najczęściej kwalifikują się do wymiany równo z przodem, choćby dlatego że są cieńsze.

 

Wracając do marek: Toyota to niezawodność i trwałość (widać chociażby po cenie w Niemczech) ale nic poza tym. Materiały wnętrza takie sobie, komfort taki sobie. Poza tym podobno ta trwałość też już przechodzi do legendy... to teraz robią we Francji, a silniki w Jelczu... raczej nie kupię...

Z aut europejskich ocenia się że audi zdecydowanie numero uno pod każdym względem, pozostawia w polu mercedesa i bmw.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moc, czasy "wiecznych" bębnów z tyłu już minęły... ;) teraz klocki z tyłu najczęściej kwalifikują się do wymiany równo z przodem, choćby dlatego że są cieńsze.

 

Wracając do marek: Toyota to niezawodność i trwałość (widać chociażby po cenie w Niemczech) ale nic poza tym. Materiały wnętrza takie sobie, komfort taki sobie. Poza tym podobno ta trwałość też już przechodzi do legendy... to teraz robią we Francji, a silniki w Jelczu... raczej nie kupię...

Z aut europejskich ocenia się że audi zdecydowanie numero uno pod każdym względem, pozostawia w polu mercedesa i bmw.

 

Dzieki Browarny za uswiadomienie, bo ja wciaz widzisz w epoce kamienia lupanego :icon_question: Nie mowiemy tu o super, hiper technikach iscie z toru bolidow formuly jeden, tylko normalnych pojazdow eksloatowanych standardowo a nie ekstremalnie, bo nikt nie zapieprza po ulicach miast, drogach z nadswietlnymi predkosciami. Klocki bynajmniej z mojego doswiadczenia wczesniej padaja na przodzie bo je najczesciej wymienialem, tylne srednio przezywaja przednie dwukrotnie, no chyba ze ktos jezdzi jak idiota to moze wowczas jakos to inaczej mu sie zuzywa :icon_mrgreen: acha w moto mam podobnie....

:icon_question:

 

P.S.

To sobie to audi kup, a jakbys nie wiedzial to VW i audi jedna firma, wiec dziwilbym sie ze audi wypuszczaja super a vw dno, dla mnei jeden poziom kupy :icon_idea: Odnosnie silnikow to myslisz e gdzie robia do VW, w Etiopii ? Nie rozumiem takiego zachowania, jak u nas to juz bee, nasza kadra inzyniesrka jest jedna z lepszych na swiecie, to samo tyczy sie pracownikow, wszedzie nas przyjmuja wiec prosze Cie bez takich, ze jak w Jelczu to nie dobre i nie kupie. Gdybysmy nie spelniali norm i standardow swiatowych to nikt u nas by nie inwestowal i nie otwieral nowych fabryk. odnosnie trwalosci toyoty to daje gwarancje na milion kilometrow:-)

Edytowane przez MOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakbys nie wiedzial to VW i audi jedna firma, wiec dziwilbym sie ze audi wypuszczaja super a vw dno,

 

Taa... i Skoda i Seat też... wszystko z jednej półki no nie?

 

Toyota: co do polskich silników to tak naprawdę nic nie można na razie powiedzieć bo jest za wcześnie. Masz rację że nie należy z założenia podchodzić negatywnie. Faktem niezaprzeczalnym jest natomiast to że trwałość Toyoty obniżyła się drastycznie w modelach "francuskich" z porównaniu z japońskimi nazwijmy to oryginałami.

 

Twoja opinia że VW to gówno świadczy raczej o Twojej nikłej wiedzy w tym temacie, bo można zrozumieć że ktoś tak nazwie koreańca lub chiński motocykiel ale nie jedną z najlepszych firm europejskich.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa... i Skoda i Seat też... wszystko z jednej półki no nie?

Moze powiesz mi ze skoda nie awaryjna :D Fakt faktem po tym jak wszedl do ich fabryk VW to zrobili z niej maszyne w prownaniu z tym co mieli a mieli tyle co my albo i troszke mniej :lalag: Jednakze pozostawia wiele do zyczenia :biggrin:

Toyota: co do polskich silników to tak naprawdę nic nie można na razie powiedzieć bo jest za wcześnie. Masz rację że nie należy z założenia podchodzić negatywnie. Faktem niezaprzeczalnym jest natomiast to że trwałość Toyoty obniżyła się drastycznie w modelach "francuskich" z porównaniu z japońskimi nazwijmy to oryginałami.

Jezeli trwalosc bylaby nikla to nie sadze aby dawano gwarancje na milion kilometrow :P ich nowe dieselki D-CAT to poezja jesli chodzi o charakterystyki :lalag:

 

Twoja opinia że VW to gówno świadczy raczej o Twojej nikłej wiedzy w tym temacie, bo można zrozumieć że ktoś tak nazwie koreańca lub chiński motocykiel ale nie jedną z najlepszych firm europejskich.

 

Tak to jest moja opinia i ja podtrzymuje :buttrock: , wynikajaca z faktu, ze jestem posiadaczem tego szmelcu i poki co jest to ostatni tak duzy moj blad :lalag: Ale skoro tak ci sie ten samochod podoba to ja ci go chetnie sprzedam, (pelna dokumentacja) a sobie kupie avensis...

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnosnie trwalosci toyoty to daje gwarancje na milion kilometrow:-)

 

Aby utrzymać te cztery lata gwarancji, to trzeba robić przeglądy w autoryzowanych serwisach i sporo za nie płacić. Ludzie liczą i często nie stać ich na dealerski serwis po wygaśnięciu gwarancji. Po prostu przeglądy wykonują w małych warsztacikach. Japończycy trochę policzyli na kalkulatorkach i wyszło im, że zyskają pare tysięcy nowych płatnych przeglądów w ciągu roku. Dealerzy będą zadowoleni, bo taki przegląd może kosztować od 600 do 1200 zł dla jednej Toyoty. Jeszcze sprzedadzą kupę części i wszelkich innych materiałów eksploatacyjnych, które uda im się wcisnąć po wygórowanych cenach. Podsumowując, Toyota nic nie straci, a wielu klientów się nabierze na tę gwarancyjno-serwisową "marchewkę".

4x4.pl

 

Mając na względzie eksploatacyjne zużycie niektórych elementów zostaną one wyłączone z nowej rozszerzonej gwarancji przy przebiegu powyżej 100 000 km (dotyczyć to będzie m.in. amortyzatorów, sprzęgła, kolektora dolotowego i wylotowego, układu wydechowego, katalizatora).

Toyota Motor Poland

 

buahaha niech Ci się zje*ie coś z tych niezawodnych części po 100000km (pewnie dlatego je wykluczyli :icon_idea: ) i nie naprawisz w serwisie, to tą gwarancją możesz się jedynie podetrzeć :icon_idea:

 

jak dla mnie to mogą napisać nawet 10mln km gwarancji w ciągu 4 lat (pomyśl, ile jesteś w stanie realnie nakręcić ?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj kazdy rozsadny czlowiek wie, ze wszystkie podzespoly nie wytrzymuja takich przebiegow szczegolnie na naszych dziurawych drogach. Trzeba byc niespelna rozumu aby wierzyc, ze wszystko podlega gwarancji, jest niezniszczalne i najlepsze, bo to zwyczajna obluda. Wszystko co sie eksploatuje, niszczy sie i zuzywa, pytanie tylko w jakim czasie. Za serwis czy to w toyocie czy VW, audi czy mercedesie tez sie placi i naprawde nie malo, wiec akurat to nie jest zaden argument i zaden serwis nie udzieli gwarancji jezeli naprawy byly dokonywane u zdziska za plotem na kamieniach. tak wiec to co podaja w reklamach ni jak sie nie ma do rzeczywistosci i o tym to juz chyba nie musze przekonywac. Opinie swa biore z zycia jako zwykly kierowca jezdzacy dana marka i borykajacy sie z problemami wynikajacymi z jej posiadania, jak rowniez opini innych kierowcow, ktorzy posiadajac dany model przez wiele lat, moga cos o niej obiektywnie powiedziec. A to co pisza wszystkie gazetki, portale, sprzedawcy jest jak woda na mlyn i wychwalanie tego kto wiecej zaplaci w taki czy inny sposob.

Jak dla mnei mimo wszystko merc jest the best, pozniej jest reszta, a w przyszlosci i tak bede jezdzil japoncem...

:icon_idea:

Edytowane przez MOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze powiesz mi ze skoda nie awaryjna Fakt faktem po tym jak wszedl do ich fabryk VW to zrobili z niej maszyne w prownaniu z tym co mieli a mieli tyle co my albo i troszke mniej Jednakze pozostawia wiele do zyczenia

 

Myślałem że ironia w mojej wypowiedzi o jednej półce jest bardziej widoczna... dobra na wszelki wypadek będę dodawał :wink: bo chyba nie wszyscy łapią.

 

Jezeli trwalosc bylaby nikla to nie sadze aby dawano gwarancje na milion kilometrow

 

A teraz kolega Moc pokaże kolegom forumowiczom gdzie Browarny napisał że Toyota ma nikłą trwałość. Co do gwarancji to już Tommi napisał. Marketing, Moc, marketing

 

jestem posiadaczem tego szmelcu i poki co jest to ostatni tak duzy moj blad

 

Też miałem swego czasu passata, sypał się na potęgę, w ogóle szmelc. Tyle że miał wjechane tyle kilometrów że głowa boli no i piekny wiek.

Jak chcesz wydać opinię na podstawie tego że masz vw i akurat Tobie się sypie, to sorry stary ale coś nie tak. Mogę Ci przeciwstawić sto przykładów passatów które się NIE sypią, i co?

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem swego czasu passata, sypał się na potęgę, w ogóle szmelc. Tyle że miał wjechane tyle kilometrów że głowa boli no i piekny wiek.

Jak chcesz wydać opinię na podstawie tego że masz vw i akurat Tobie się sypie, to sorry stary ale coś nie tak. Mogę Ci przeciwstawić sto przykładów passatów które się NIE sypią, i co?

 

Dokladnie, tez znam wilu ludzi co kiedystam kupili np.opla vectre, jak to polacy chcieli tanim kosztem i potem wiecej auto stalo w warsztacie niz jezdzilo i teksty typu juz wiecej nie kupie zadnego opla :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm a ja mam trzecią już skodę i to TDI i nic się nie sypie. A co do klocków to przednie wymieniłem przy 70kkm A tylne sa nadal ok a mam już zrobione 110kkm..... Tak więc nie wiem o czym mówicie :buttrock:

Coś MOC cyganisz z ta awaryjnością.

Ryży po prostu jezdzisz jak stara babcia :)

 

a KLR to w dobrym stanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A teraz kolega Moc pokaże kolegom forumowiczom gdzie Browarny napisał że Toyota ma nikłą trwałość..

 

 

Nie chce lapac za slowka ale czy to nie aby kolega Browarny napisal:

 

 

Faktem niezaprzeczalnym jest natomiast to że trwałość Toyoty obniżyła się drastycznie w modelach "francuskich" z porównaniu z japońskimi nazwijmy to oryginałami.

;)

 

Też miałem swego czasu passata, sypał się na potęgę, w ogóle szmelc. Tyle że miał wjechane tyle kilometrów że głowa boli no i piekny wiek.

Jak chcesz wydać opinię na podstawie tego że masz vw i akurat Tobie się sypie, to sorry stary ale coś nie tak. Mogę Ci przeciwstawić sto przykładów passatów które się NIE sypią, i co?

 

Wydaje mi sie ze jako posiadacz drugiego juz passata, moge cos o nich powiedziec, nie za duzo ale cos moge. Chyba, ze wyznajesz zasade koczogrodu, w ktorym tylko my, i nasz prawda jast najmojsza a reszta stoi tam gdzie kiedys stalo zomo ;) Ze swojej skromnej strony chcialbym, po raz kolejny powiedziec, ze stare vw byly duze lepsze i faktycznie mniej awaryjne. Dzisisiejsze ich twory to niestety zenada, od blacharki, po chromowane listwy, po cala ich elektronike, zawieszenie etc. dzieki, ktorej samochodem mozna jezdzic tylko w czasie kiedy nie pada i jest sucho, bo inaczej wariuje. Do so silnikow, to tutaj mile i pozytywne wrazenie, dobrze pali, przede wszystkim nie duzo i wpelni mnie satysfakcjonuje. Odnosnie serwisu to juz poprostu ich jakosc siegnela dna, nie znaja sie na niczym, klijent ich wogole nie obchodzi, zamawiaja czesci nie majac pojecia co i do jakiego modelu, nawet gdybys im przyniosl i pokazal czego potrzeba, to dupy sie ruszyc nie chce wyjsc do samochodu i zobaczyc bo on to ma na komputerze i nie wazne ze rysunek nie jest od tego modelu, oni tylko widza cyferki ;) Ogolnie moja ocena zarowno marki jak i calej wokol niej otoczki w postaci wspomnianych serwisow, serwisantow i obslugi jest okropna i beznadziejna, oczywiscie jest to moje zdanie i masz prawo sie z nim nie zgadzac. Albo to moze tylko ja mam takiego pecha, ze wszystkie odrzuty sie mi trafiaja :wink:

Odnosnie ilosci przedstawionych przez ciebie i setek dobrych samochodow ja po swoich z nimi doswiadczeniach decyzje podjalem, mam dosc i tym panom mowie dziekuje ! Nastepny samochod to bedzie TOYOTA z silniczkiem D-CAT....

:buttrock:

 

Hmmm a ja mam trzecią już skodę i to TDI i nic się nie sypie. A co do klocków to przednie wymieniłem przy 70kkm A tylne sa nadal ok a mam już zrobione 110kkm..... Tak więc nie wiem o czym mówicie :D

Coś MOC cyganisz z ta awaryjnością.

 

Bardzo Ryzy sie ciesze, ze tak dobrze sie ci te autka sprawuja...

:P

P.S.

 

Odnosnie klockow to koledzy pisza, ze wymieniaja czesciej tylne niz przednie :P

Edytowane przez MOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze wiedziec :D Odnosnie zakupu to nie mam cisnienia, chyba ze jeszcze raz mnie zdenerwuje ten parch to pogonie :biggrin: Odnosnie sylwetek to lubie klasyczny wyglad, te kosmiczne ksztalty kompletnie na mnie nie robia wrazenia, a wrecz przeciwnie :D Co do samochodu to bardzo podoba mi sie avensis z silniczkiem 2.2 D-CAT i jezeli bede kupowal to zdecyduje sie prawdopodobnie na nia...

:banghead:

 

P.S.

Co do klimy to nie chce mi sie wierzyc, moze chciales dwustrefowa, bo manualna ma chyba kazda w standardzie ;-)

Edytowane przez MOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOC, ile chcesz za tego passata? Może go kupię od Ciebie, żebyś przestał marudzić? :banghead:

 

Oczywiście trwałość aut nie jest już taka jak kiedyś - o tym było napisane (tj. chyba nawet ja to pisałem :biggrin: ) kilka stron wcześniej. Jest to związane z innymi zasadami projektowania aut i innymi założeniami eksploatacyjnymi. Sorry, ale na naszych drogach nawet niezłe terenówki mają problemy z zawieszeniami, więc nie ma szans, żeby normalne auto to wytrzymało bez zająknięcia. Prezes u nas ma wspomnianą wcześniej nową E320CDI, z zawieszeniem pneumatycznym wzmocnionym, terenowym, itd (dobre kilka tys. euro kosztuje takie zawieszenie jako dodatek - podobno jest dużo trwalsze od normalnego). 60 tys km spokojnej jazdy nawet te zawiechy wytrzymały. Przy ok 60 wymiękły kompletnie i auto wyjechało z parkingu firmowego na lawecie :D

Dziury odbijają się nie tylko na zawieszeniach - cierpi od tego całe auto. Dlatego też podczas ostatniej wizyty w Niemczech przeżyłem szok, bo jechałem taryfą mercem E200CDI, z przebiegiem 450kkm! Auto jeździło idealnie - zero stuków, itd. Ja bym mu dał z 50-80kkm. U nas też są taryfy z takimi przebiegami, ale w nich ten przebieg czuć aż za dobrze.

 

Warto obejrzeć raporty awaryjności Dekry. Passat faktycznie ma tam kiepskie wyniki, ale podobne mają wszystkie auta segmentu D (Mondeo, C5, a w szczególności Laguna). Avensis w wieku 0-3 lat ma chyba 55 miejsce w rankingu? Dopiero w dalszych okresach mieści się w pierwszej 20tce. Podejrzewam że wynika to wszystko ze sporej konkurencji cenowej w tym segmencie (niemała limuzyna, z niezłym silnikiem i dobrym wyposażeniem kosztuje tu mniej więcej tyle, co nieźle wyposażony kompakt). Na czymś koszty tną...

 

W każdym razie musimy pogodzić się z tym, że żaden normalny producent projektując auta nie zakłada ich eksploatacji na tak koszmarnych drogach jak nasze. Stąd niestety auta będą się nam psuły znacznie częściej, niż w innych krajach.

 

ps. U nas serwis VW działa ok. Nie ma cudów, ale na tle innych serwisów wypada dobrze.

 

pps. Nasze firmowe skodinki trzymają się bardzo dobrze (Fabie i Octavie). Po przebiegu w stylu 100kkm czuć w nich ten przebieg znacznie bardziej niż w np. Golfie IV, ale - uwaga uwaga - nie mieliśmy ani jednego większego problemu technicznego z którąkolwiek ze skodinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...