Skocz do zawartości

Jaki motocykl proponujecie na bardzo mała osobe


Rekomendowane odpowiedzi

Przynajmniej tyle :buttrock:

Pojemnosc nie gra roli ale cena tak :banghead:

 

jesli pojemnosc nie gra roli to jaka kwote mozesz przeznaczyc?

 

ale sport=plastik czy faktycznie chodzi o maszyne sportowa?

bo jesli tylko o plastika to moze gs 500f??

 

no ale najlepiej to by bylo zebys najpierw poprzymierzala sie do róznych moto i bediesz wiedziec jak sprawa wyglada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie, to dziewczę ma 18 lat - jeśli napisała prawdę, czyli praktycznie zerowe doświadczenie na jednośladach... nie licząc może 50ccm

a wy tu cbr polecacie, albo zrx400, który o ile mnie pamięć nie zawodzi też do tzw sprzętów dla początkującego nie należy. może trochę pomyślunku..? może coś co nada się do nauki jazdy albo przynajmniej zdobywania doświadczenia na 1 "dorosłym" motocyklu..?

jsz

ps. gs500, er5, cb500 - z tych poszukałbym najniższego modelu. i żadnych cbr :/

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( ... )

ja uwazam ze powinnas kupic choperka. One sa nizsze, bedziesz sie czula bezpieczniej. Ja bardzo lubilam jezdzic na suzuki GN250- do nauki jazdy byl jak prawko robilam w 1999. Virago sa ladne, niskie i w miare lekkie. Uwazam ze dopuki nie nauczysz sie jezdzic na tyle zeby czuc sie na motocyklu pewnie powinnas kupic niskiego chperka.

( ... )

 

Tez tak uwazam bo to NAJNIZSZE maszyny.

Kup sobie na poczatek jakas 250, chyba ze czujesz sie mocna to od razu Viraszke albo Drag Stara :icon_razz:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja uważam , że jak dziewczynie sie podobają sporty i chce miec takiego to nic nie stoi na przeszkodzie - wystarczy kupić jakąś 600 wersję zdławioną do 34 KM (na rynku niemieckim jest takich sporo) i za sezon lub dwa oddławić do pełnej mocy. Nie bardzo widzę sens zaczynania od czoperka jesli nie chce jeździć później takim motocyklem. Swietnym motocyklem do nauki jest FZS 600 - od biedy mozna go podciagnac pod półsporta :icon_razz: - liniowy przebieg mocy i momentu obrotowego, lekko się prowadzi. A jak się go oddałwi to ma 95 km i można nieźle nim poganiac. Zresztą o cbr 600 można mieć podobne zdanie - bardzo przewidywalne moto, a po oddławieniu da znowu wiele fun'u.

 

 

Pozdrówki

 

 

Tomek

Edytowane przez TomekL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgrywacie sie z dziewczyny

I zupelnie nie potrzebnie. Aina nie pytaj facetow o polecenie ci niskiego motocykla bo oni nie maja pojecia o czyms takim jak problem z dostaniem do ziemi.

Kazdy z nich nawet najnizszy jest wyzszy od przecietnej kobiety.

Powinnas pojechac do salonow i poprzymierzac sie do motocykli.

 

Powiem ci jak ja jezdzilam. Moim pierwszym motocyklem byla( i mam go wciaz) WSK 175 Kobuz( 30 latek juz jej wystukalo). Na niej nauczylam sie jezdzic tak ze moglam czuc sie bezpiecznie przy manewrach. Potem jezdzilam na wielu sprzetach, GN250- nie mialam go na wlasnosc ale duzo na nim jezdzilam. Potem z Rafikiem ( moj maz) kupilismy Suzuki GS500E. I pomimo doswiadczenia w jezdzie mniejszymi sprzetami ten wydawal mi sie szatan. Z racji tej ze nie bylo nas stac na dwa motorki japonskie jakos jezdzilismy na dwa sprzety GS i WSK :) Wiec zanim zaczelam jezdzic GSem mialam okolo 2-3 letnie doswiadczenie mniejszymi markami.

Teraz za oceanem moglam wreszcie pozwolic sobie na wlasny motocykl. Kupilam Honde Hornet 900. Po okolo 9 latach spedzonych na motocyklu dopiero kupilam prawdziwego szprzeciora.

Wiec spokojnie. Zacznij od czoperkow, naucz sie manewrow na tyle dobrze ze bedziesz mogle je wykonywac na wyzszych sprzetach. I daruj sobie scigacze szescsetki na poczatek bo to sa naprawde ostre motocykle- one nie wybaczaja bledow a gleby przyjemne nie sa.

Ale sie rozpisalam.

Pozdrawiam

Marta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj :) Jeśli masz jakieś doświadczenie w prowadzeniu motocykla to szczeże polecam Bandita 400- mały, lekki,i bardzo poręczny motorek i naprawde zaskakuje dynamiką. Chyba że czujesz sie na siłach to rozejżyj sie za hondą NTV 650 ;) też godna maszynka. Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja chciałam motocykl a nie motorower nie bede jezdziła motorowerem jak zdam na prawko ;) aaa zamiezam na wakacje :)

 

Dłuuuga droga przed Tobą. Prawa jazdy jeszcze nie masz? :eek:

A ponoć ZZR 1400 już kupowałaś. szacun :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...