Zbyszekm Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Witajcieostatnimi czasy chodzi mi po głowie taki jeden obrazek który wypatrzyłem gdzieś kiedyś w sieci...Był to motocykl z zainstalowaną turbiną bezpośrednio na wale. No i zaczeło się co by było jakby u mnie dało radę... takie coś wcisnąć. Ja myślałem żeby takie urządzonko zainstalować gdzieś pod gaźnikami i napędzać je np za pomocą paska klinowego lub czegoś podobnego (napęd tego cuda, to kwestia gustu). Dobra ale nie przygotowany silnik rozleciałby się po paru chwilach. Wiem (tzn. czytałem) że w Kawasaki 750 GPZ turbo stopień sprężania był znacznie zmieijszony o ok 1 czy 1,5 stopnia. No dobra a jak można uzyskać mniejszy stopień sprężania?? fazująć odpowiednio tłoki? stosując krótsze korbowody? reszta osprzętu to dla mnie kwestia dalszych przemyśleń i poszykiwań w sieci. Jak bardzo trzeba przygotować silnik pod kompresor? (to już nie turbo!!) wzmocnienia, przeróbki, gdzie i jak to się ma do wzrostu ciśnienia w airbox'ie? OK, temat2interesuje mnie też własnej amatorskiej hamownii. Jednyną rzeczą jaka nie daje mi spokoju to w jaki sposób mierzony jest moment obrotowy na kole?? o ile mogę wymyśleć sposób na połączenia tego wszystkiego w jedną kupę to nie zabardzo wiem jak zrównoważyć moment na kole...poniżej podaje link strony gdzie gość prezentuje swoje wyroby...klikać i CZYTAĆ !!! Takie to moje jesienno/zimowe rozterko-przemyślenia. A zimowe wieczory naprawdę potrafią skłonić do działania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Moj kolega mechanik konczy wlasnie swoja Yamahe Venture Turbo - ilosc pracy i kasy wlozona w to przedsiewziecie byla nieprawdopodobna, zmuszony byl kupic druga Venture, zeby miec czym jezdzic przez sezon i konca regulacji dalej nie widac. Daj se siana z takimi pomyslami, chyba ze masz kasy jak lodu i mozesz zlecac mase robot na zewnatrz. To zreszta tez nie gwarantuje powodzenia.Podobna sprawa z hamownia - kupuje sie gotowe produkty od firm wiedzacych co robia, a nie kombinuje samemu. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M. Opublikowano 6 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2006 Swego czasu "popełniłem" ze znajomymi zestaw turbo do Seicento. Troche nam czasu z tym zeszło, ale głównie dlatego, że to miał być low cost, więc dużo było kombinowania z tym, żeby zmieścić się w małym budżecie.moje prywatne zdanie jest takie, że prościej ci będzie zrobić zestaw z turbosprężarką. Mały spręzarek wbrew pozorom troche jest, np T15 Garetta, bądź też sprężarki od małych maszyn użytkowych. Sporo tego na allegro za małe pieniądze. Do tego dostęp do giętarki trzpieniowej, plazmy, spawarki TIG/MIG, komplet zmodyfikowanych gaźników NADCIŚNIENIOWYCH, kilka drobiazgów, dużo zapału i powinno ci się udać. Natomiast jak długo to pojeździ to juz inna sprawa.Odprężenie silnika można realizowac poprzez zmiane tłoków, frez tłoków, zmiane faz rozrządu. Nie wiem jaki masz st.sprężania, ale zakładając, ze bedzie nie za wielki, a spręzarka w peaku bedzie dmuchac powiedzmy 0,4 bar to można sie pokusić o zostawienie tago jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 Obecnie proste hamownie budowane są w ten sposób że koło motocykla rozpędza określone koło zamachowe o znanej bezwładności.Moc o moment określa się na podstawie szybkości rozpędzania owego koła zamachowego w funkcji jego obrotów – proste oprogramowanie plus analizator spalin i mamy dosyć informacji aby wyłapać obszary do poprawy Co to turbo to podzielam opinie jak powyżej. Jeżeli chodzi o zmianę stopnia sprężania to można go jeszcze realizować poprzez grubszą uszczelkę pomiędzy cylindrami a głowicą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 Jeżeli chodzi o zmianę stopnia sprężania to można go jeszcze realizować poprzez grubszą uszczelkę pomiędzy cylindrami a głowicą. a czy przypadkiem wtedy nie pojawi sie problem zbyt duzych luzow zaworowych i ich klepanie?kumpel tak mial w KTM LC4 - dal za gruba uszczelkei nie sposob bylo ustawic prawidlowo zaworów Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DOMINIK200HP Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 a czy przypadkiem wtedy nie pojawi sie problem zbyt duzych luzow zaworowych i ich klepanie?kumpel tak mial w KTM LC4 - dal za gruba uszczelkei nie sposob bylo ustawic prawidlowo zaworów Ludzie, proszę nie rozpowiadajacie takich bzdur. Gdybyś wiedział, jak jest silnik zbudowany, to by ci to nawet przez usta nie przeszło. Przy okazji, jeśli koega założyciel tematu nie odróżnia turbiny od sprężarki mechanicznej, to niej jeszcze trochę poczyta, zanim coś poważnego zrobi! A najepszym sposobem na zmiejeszenie stopnia sprężania jest podkładka pod cylindry, a nie uszczelka pod głowicę. Ew. niższe tłoki. Najlepiej jest podpatrzyć gotowe projekty, bo inaczej strojenie potwora może okazać się prawie niewykonalne, szczególnie na gaźnikach. A samo turbo to nie wszystko, trzeba jeszcze doprowadzić olej, przynajmniej przywrócić silnik do stanu jak z fabryki, może wymienić kosz sprzęgłowy, tłoki na kute i korbowody. Coś takiego sypnąć się szybko nie powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 rozpoczełem temat czysto teoretyczny (jak narazie) i miałem nadzieję na czystą krytykę bez finansowych kalkulacji. sam potrafię przeliczyć i napewno sam dojde do wniosku czy mi się to opłaca czy nie!! kolego DOMINIK200HP napisałem że taką sprężarkę napędzałbym paskem klinowym lub czymś podobnym więc wg ciebie nie bedzie "mechaniczna"?? zdaję sobie sprawę że nie bedzie to typowy kompresor a tylko jego namiastka. ale nie ma o co śię spierać. ja się niedokładnie wyraziłem ty za szybko się uniosłeś.pozdrawiam kolego pipcyk czy możesz bardziej rozwinąć temat hamowni?? zamieniam się w słuch Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi-049 Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 rozpoczełem temat czysto teoretyczny (jak narazie) i miałem nadzieję na czystą krytykę bez finansowych kalkulacji. sam potrafię przeliczyć i napewno sam dojde do wniosku czy mi się to opłaca czy nie!! kolego DOMINIK200HP napisałem że taką sprężarkę napędzałbym paskem klinowym lub czymś podobnym więc wg ciebie nie bedzie "mechaniczna"?? zdaję sobie sprawę że nie bedzie to typowy kompresor a tylko jego namiastka. ale nie ma o co śię spierać. ja się niedokładnie wyraziłem ty za szybko się uniosłeś.pozdrawiam kolego pipcyk czy możesz bardziej rozwinąć temat hamowni?? zamieniam się w słuchPozwólcie ,że wtrące. Mam doświadczenie z autami turbo i zastosowanie doładowania na pasek klinowy mija się z celem . sprawność turbosprężarki uzyskuje się przy 2000 obr silnika na pasku muszą dojść przełożenia a więc obciążenie silnika czy moc uzyskana będzie przynajmniej równa mocy zabranej z silnika (napęd sprężarki)?Istnieje problem jeszcze smarowania . Więc podzielam opinię z forum aby TYLKO pogadać teoretycznie. Nie spodkałem się z moto turbo , ale swojego GTR-a z doświadczeniem w autach potrafiłem przygotować do sezonu. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 7 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 wlasnie dlatego ze turbina uzyskuje sprawność coś kolo 2000rpm to myslalem o zastosowaniu napedu paskie. chciałem uniknąć tego "pierdnięcia" i uczynić przyrost mocy bardziej liniowym. z tego co widziałem na filmach z motocyklami z turbiną to wywnioskowałem że przednie koło to służy im tylko do parkowania... chciałem powiedzieć że w moim założeniu moc miała być w pełni dozowalna a nie jak w systemie 0-1 jest dużo lub niema wcale.A czy napędzając turbinę paskiem straty mocy z tego powodu byłyby aż tak duże?? przecież jest ona w normalnych warunkach napędzana spalinami i niema mowy o oporach toczenia, mam rację?no kochani!! jak wy to widzicie?ps proszę jedynie o powstrzymanie się od wypowiedzi typu "daj sobie spokój" . To jest forum, i ja oczekuję na dyskusję, dyskusję pełną zdań wielu ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 7 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2006 Mechaniczna sprężarka może być założona do motocykla. Widziałem kilka (jeżdżących :buttrock: :icon_mrgreen: ) HD z takim patentem. Tylko jak napisał Adam M. zabawa dla bogatych i czasowych mechaników. Najlepsze rozwiązanie w takich pryzpadkach to skopiować gotowy patent. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 ps proszę jedynie o powstrzymanie się od wypowiedzi typu "daj sobie spokój" . To jest forum, i ja oczekuję na dyskusję, dyskusję pełną zdań wielu ludzi. Hehehe, jak to sobie kolego wyobrazasz, jakich ludzi ???Czy znasz kogokolwiek w Polsce kto zalozyl turbo czy sprezarke w motocyklu i jezdzi ?Pojdz sobie na forum Subaru i poczytaj ile problemow technicznych sie z tym wiaze, to ci sie oczy otworza. Plus wyobrazanie sobie ze to bedzie chodzilo na gaznikach jest bledem, przez ktory moj kolega mechanik wlasnie przeszedl ( nie dalo sie jezdzic ) - okazalo sie zeby moc bylamodulowana to potrzebny jest wtrysk z cala zwiazana z tym elektronika.Dostrojenie ukladu wlasnorecznie zrobionego na softwarze wytwarzanym do ukladow robionych fabrycznieto zadanie na dlugie zimowe wieczory, trzeba by do takiego ukladu napisac wlasne oprogramowanie.Ogolnie biorac zycze powodzenia :) Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adi-049 Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 wlasnie dlatego ze turbina uzyskuje sprawność coś kolo 2000rpm to myslalem o zastosowaniu napedu paskie. chciałem uniknąć tego "pierdnięcia" i uczynić przyrost mocy bardziej liniowym. z tego co widziałem na filmach z motocyklami z turbiną to wywnioskowałem że przednie koło to służy im tylko do parkowania... chciałem powiedzieć że w moim założeniu moc miała być w pełni dozowalna a nie jak w systemie 0-1 jest dużo lub niema wcale.A czy napędzając turbinę paskiem straty mocy z tego powodu byłyby aż tak duże?? przecież jest ona w normalnych warunkach napędzana spalinami i niema mowy o oporach toczenia, mam rację?no kochani!! jak wy to widzicie?ps proszę jedynie o powstrzymanie się od wypowiedzi typu "daj sobie spokój" . To jest forum, i ja oczekuję na dyskusję, dyskusję pełną zdań wielu ludzi.Tak masz rację z tzw obcym napędem . że liniowo . W autach jest turbo - sprężarka czyli napędzana spalinami . przyrost mocy jest niewielki dlatego też stosuje się interculery (chłodzenie powietrza doładującego powietrze -powietrze), bo gazy doładowujące ogrzewają się w turbo, aby poprawić jego sprawność . w chłodnym powietrzu jest większ gęstość ( więcej tlenu . dlatego lepiej się oddycha he he). Tam gdzie nie ma interculera i tam gdzie jest poprawia się sprawność przez zawór vest gate (cyrkulacja spalin i zawór EGR). Widziałem wiele silników benzynowych ( zaznaczam auta)w turbo z gaźnikami i były to konstrukcje wzmocnione np. inne zawory tzw cieplejsze wałki rozrządu na wielu podporach itp.(inne panewki) Poza tym inne sprzegło skrzynia ( większe momenty).najlepiej jak jest wtrysk to wtedy komputer steruje tymi zaworami i rozwija strategię pracy tego turbo (brak dziur , tzw siatka pracy )Poza tym łatwiej jest zastosować turbosprężarkę do diesla tam można doładowywać bez końca tylko ze stratą mocy ale bez straty na obciążeniu silnika. Adi-049 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 A najepszym sposobem na zmiejeszenie stopnia sprężania jest podkładka pod cylindry, a nie uszczelka pod głowicę. Ew. niższe tłoki. Owszem, ale często w motocyklach produkowanych obecnie nie ma takiej możliwości ( blok cylindrów wspólny z kadłubem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyszekm Opublikowano 8 Listopada 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 Okzostałem przekonany dziekuje!! dużo regulacji, wtryskiwacze zamiast gażników, ogólne zamieszanie. Zrozumiałem zabawa dla pasjonatów i koneserów. Kusi mnie jeszcze sam intercooler, jakieś sugestie co do tego?? ale poruszyłem jeszcze jeden temat, hamownia.Pipcyk coś tam napisał w miarę zrozumiałego ale jakoś się nie odzywa.czy ktoś z was ma jeszcze inne pomysły na hamownie?? a może poprostu wytłumaczyłby mi zasadę jej działania. Mnie osobiście interesuje to co się dzieje po przeniesieniu napędu z koła motocykla na hamownię, nie bardzo rozumię w jaki sposób jest tam mierzony moment i jak jest równoważony.pozdrawiam zapraszam do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 8 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2006 (edytowane) A nie jest przypadkiem tak ze EGR zostal stworzony tylko dla ekologii ? :icon_mrgreen: Diesle wyposazone w EGR maja norme Euro4 i np w Scanii aby podniesc moc, moim zdaniem nieco zmulona przez EGR, wprowadzono "turbine mocy" (napedzana za wlasciwa turbosprezarka - ze spalin, a przekazuje energie na rozrzad silnika mechanicznie). Cisnienie doladowania w przypadku 6 cyl. rzedowych silnikow Scanii przy obciazeniu siega 3 barow - a moze nawet i wiecej (ciezko zmiezyc sam ciagnik uzywajac tylko hamulcow :icon_mrgreen: ) Kusi mnie jeszcze sam intercooler, jakieś sugestie co do tego?? Bez sprezarki chcesz zalozyc cooler ? Chcesz stracic na mocy powodujac zwiekszenie oporu przeplywu powietrza w przypadku silnika wolnossacego ? hmm... nie bardzo rozumię w jaki sposób jest tam mierzony moment i jak jest równoważony. Np hamujac pradem. kiedy jeszcze studiowalem na uczelni byla hamownia zakupiona w tej firmie: http://www.godula.cc.pl/index.php?change=pl Poczytaj sobie co nieco - moze cos ciekawego znajdziesz. Edytowane 8 Listopada 2006 przez ural_zgora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.