Golas Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Widział ktoś coś takiego w akcji ?? Jak to sie sprawuje, ile to kosztuje i w ogóle czy monotwał ktoś juz takie cudo do swojego rusa ?? http://www.prameti.webpark.pl/boxery/boxery.html Chodzi mi o ten pierwszy "Zapłon montowany na wałku rozrządu" A jeśli ktoś napisze "daj se spokój, załóż orginalny mechaniczny" to bede to uważał za spamowanie i nie wnoszenie nic nowego do tematu Panowie suche fakty, na temat teg cudeńka i i jak sie to sprawdza w praktyce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Błażej Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Te zapłony cieszą się dobrą opinią i podobno warto je montować w przeciwieństwie do tych, które montuje się do zwykłego przerywacza. A jak chcesz zgłebić temat, to polecam serię postów na www.oppozit.ru tylko musisz się bukwami nauczyć czytać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbusek Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 dzis na dobre odpalilem sprzeta z tym zaplonem :icon_mrgreen: zadnych problemow - jedynie regulacja jest troche upierdliwa, gdyz trzeba robic to na "czuja" aczkolwiek jak sie juz ustawi to nie ma zadnego problemu :) sprzet chodzi idelanie rowniutko :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesion 26 Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Widział ktoś coś takiego w akcji ?? Jak to sie sprawuje, ile to kosztuje i w ogóle czy monotwał ktoś juz takie cudo do swojego rusa ?? Panowie suche fakty, na temat teg cudeńka i i jak sie to sprawdza w praktyce... Witam. Posiadam JAWE 350 6 V. Miałem ciągłe kłopoty z ustawieniem zapłonu. Doszedłem do wprawy prawie zegarmistrzowskiej, niestety po przejechaniu około 50 km zapłon się przestawiał. Gdzieś w necie przeczytałem o tym urządzeniu i postanowiłem go zakupić. Obecnie problemy się skończyły, odpalam wsiadam i jade. Co do ceny najlepiej napisz do gościa na e-meila. Ja zakładałem to urządzenie w 2005 roku.Przy okazji zapytaj czy musisz jeszcze coś dokupić, ja musiałem dokupić cewke z PF 126 w miejsce dwóch orginalnych. Montaż prosty, piszę o JAWIE. Zmieściłem się w kwocie 350 zł. Osobiście polecam.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareczek804 Opublikowano 22 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2006 Witam! Ja mam 2 zapłony tego Pana, mianowicie na kole zamachowym (kiedyś zamontował go poprzedni właścieciel) i po paru latach coś się stało, ale dalej jeżdzi, ale zamówiłem sobie na wałek rozrządu (240zł) ja będziesz kupywał taki zapłon to musisz mieć cewke od Malucha, ten sam sprzedawca też sprzedaje, tylko jak będziesz kupywać zapłon to musisz mu powiedzieć ile Twoja cewka ma oporności, bo musi na zapłonie ustawić. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 25 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 Bierz w ciemno i zakładaj, nie poznasz motocykla. Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker6 Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 a czemu tych sterowanych przerywaczem sie nie opłaca (właśnie mam zamiar niedługo taki kupic do Jawy 250) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2006 "Sie nie oplaca" to bardzo relatywne okreslenie.Komus moze sie akurat oplacac. Ten uklad wzmacnia iskre, zmniejsza zuzycie stykow przez puszczenie przez nie mniejszego pradu, tyle ze dalej zostaje niepewna czesc mechaniczna, zuzywajaca sie i wymagajaca obslugi, czyli sam przerywacz. Zaplon bezstykowy prakycznie jest bezobslugowy. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniol Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Ja osobiście w Jawie 6v nie mam najlepszych doświadczeń z tym zapłonem. Ale może była to kwestia schrzanionych świec, które zawaliłem nadmierną ilością oleju w mieszance. W każdym bądź razie iskra u mnie przeskakiwała niemal bez przerwy, a cewka buczała jakby okresu dostała. No ale to może efekt mojej ignorancji.Tej zimy założę go raz jeszcze, a wtedy wyrobię sobie ostatecznie opinię na jego temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2006 Jezeli to zaplon Prameti to do 6V instalacji sie nie specjalnie nadaje, o wiele lepiej pracuje z instalacja 12V. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aniol Opublikowano 30 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2006 (edytowane) Jezeli to zaplon Prameti to do 6V instalacji sie nie specjalnie nadaje, o wiele lepiej pracuje z instalacja 12V. Adam M. Nie wiem co miałeś na myśli. Mam nadzieje, że próbujesz mi imputować, że wsadziłem 12 voltowy zapłon do instalacji 6 voltowej. Jak go kupowałem to gośc od Prameti twierdził, że jest to zapłon elektroniczny dedykowany do 6 voltowych instalacji. Z drugiej strony po tym jak już go kupiłem, inny "mechanik-elektryk", stwierdził, że wyrzuciłem pieniądze w błoto, bo prądnice generalnie (w odróżnieniu do alternatorów) wytwarzają zbyt "duże zakłócenia" w elektryce, a więc nie ma siły żadna elektronika nie ma prawa poprawnie działac! Swoją drogą to ciekaw jestem, czy ktoś jeszcze praktykował elektroniczny zapłon w 6 voltowych instalacjach z prądnicą. Edytowane 30 Października 2006 przez Aniol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareczek804 Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 Ja mam instalacje w Dnieprze 6V ale mam cewke od malucha 12V i wszystko elegancko się zgrało. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbusek Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 a wiec tak: zaplon od prameti jest na ukladach logicznych, a wiec jest tak naprawde zasilany napieciem 5V (stabilizatorek zamienia 12V na 5V), takie napiecie moze byc oczywiscie pobrane z 6V, jednak musimy byc pewni co do instalcji - jak napiecie spadnie poniezej 5V to zaplon przestanie dzalac, lub bedzie dzialal niestabilnie. Osobiscie posiadam zaplon elektroniczny w miejscu standardowego, wszystko chodzi w instalacji 12V i wszystko chodzi super :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DEAD Opublikowano 31 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2006 (edytowane) a wiec tak: zaplon od prameti jest na ukladach logicznych, a wiec jest tak naprawde zasilany napieciem 5V (stabilizatorek zamienia 12V na 5V), takie napiecie moze byc oczywiscie pobrane z 6V, jednak musimy byc pewni co do instalcji - jak napiecie spadnie poniezej 5V to zaplon przestanie dzalac, lub bedzie dzialal niestabilnie. Osobiscie posiadam zaplon elektroniczny w miejscu standardowego, wszystko chodzi w instalacji 12V i wszystko chodzi super :notworthy:Wdzie że zaglądałeś do środka :-). Możesz mi powiedzieć na jakich układach to jest zrobione i jak byś mógł to umieść zdjęcia elektroniki. Mam ochote kupić sobie taki zapłon, ale nie wiem czy warto wydawać na niego tyle kasy. Mam małe pojęcie o elektronice i na podstawie takich informacji jak użyte kości, mógł bym co nieco wywnioskować. Nie chciał bym płacić za coś co ma 3 stipniową schodkową cha-kę wyprzedzenia zapłonu, a na dodatek będzie niedostrojone do cewki zapłonowej jaką posiadam ( dobre dopasowanie jest gwarancją niskiego zużycia prądu na wolnych obrotach). Raczej tródno żebym takie informacje uzyskał od producenta, dlatego proszę o pomoc. Z drugiej strony po tym jak już go kupiłem, inny "mechanik-elektryk", stwierdził, że wyrzuciłem pieniądze w błoto, bo prądnice generalnie (w odróżnieniu do alternatorów) wytwarzają zbyt "duże zakłócenia" w elektryce, a więc nie ma siły żadna elektronika nie ma prawa poprawnie działac! Lista rzeczy niemożliwych jest bardzo krótka, i napewno nie ma na niej elektoniki zasilanej z prądnicy 6V :-). Edytowane 31 Października 2006 przez DEAD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qbusek Opublikowano 1 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2006 oj zagladnac tam nie ma zabardzo jak... wszystko jest zalane :] a to co napisalem wywnioskowalem z "wiedzy ogolnej" :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.