mierzwa2 Opublikowano 13 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2006 Tak jak w temacie jeżdże na niewaznym przeglądzie skończył się 23 września. Co mi grozi jaka jest kara?Czy tylko pienieża czy coś więcej? i jakiej sumy mogę się spodziewać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jusza Opublikowano 13 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2006 Nic Ci nie grozi - nie możesz tylko poruszać się pojazdem po drogach publicznych.Konsekwencje administracyjne wynikają tylko z braku ubezpieczenia pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mierzwa2 Opublikowano 13 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2006 No dobra, ale ja się poruszam po drogach publicznych;) i właśnie co za to mi grozi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 13 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2006 to zależy na kogo trafisz. jeden pouczy, drugi zabierze kwit, a trzeci wezwie lawetę, bo pojazd bez badan technicznych nie jest dopuszczony do ruchu drogowego.a co ci zależy zrobić ten przegląd? i tak na wiosne będziesz musiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 13 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2006 jeden wezwie lawete, drugi da Ci dowod tymczasowy np na tydzien, trzeci na to wyrypie i Cie tylko pouczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardan Opublikowano 14 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2006 jeden wezwie lawete, drugi da Ci dowod tymczasowy np na tydzien, trzeci na to wyrypie i Cie tylko pouczyO pouczeniu nie słyszałem i za bardzo bym na to nie liczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 14 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2006 O pouczeniu nie słyszałem i za bardzo bym na to nie liczył.Mi się raz udało :icon_mrgreen: Policjant kontrolował dokumenty puszki, a przegląd skończył się kilka dni wcześniej. Negocjacje rozpoczęły się od zatrzymania dowodu, a skończyły na pouczeniu. Fakt faktem w ten sam dzień zrobiłem przegląd.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fredi Opublikowano 14 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2006 dodatkowo jeżeli będziesz uczestniczył w wypadku lub kolizji nie masz co liczyć na ubezpieczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aiwa Opublikowano 15 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2006 mogą zabrać dowód i wtedy dają pokwitowanie i trzeba przegląd zrobić ale do czasu odbioru dowodu zakaz jazdy, raczej mandacik do tego a jeśli trafi się niedobry milicjant to zabierze moto na parking strzeżony i do tego co powyżej dojdą wieksze koszty. W razie kolizji koszty znacznie wzrosną :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 23 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2006 a nie ma tak ze bez przeglądu to moze sie ubezpieczyciec wypiąć?? Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 23 Października 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 23 Października 2006 Jeśli nie masz przeglądu technicznego i dojdzie do wypadku to masz lekko mówiąc - prze*ebane. Obojętnie jakie będą okoliczności, i tak będziesz winny. Nie daj Boże komuś krzywdę zrobisz, to już w ogóle kryminał.Oczywiście jeśli masz AC i dojdzie do szkody itd, to także nie masz co liczyć na ubezpieczenie. Na tym tle dylemat czy policjant zatrzyma dowód czy też da pouczenie, wydaje się zupełnie bez znaczenia...pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lysy600 Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 W ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych nigdzie nia napisano nic o wyłączeniu odpowiedzialności T.U. albo o dochodzeniu od kierującego pojazdem zwrotu wypłaconego odszkodowania z tytułu OC, (tak jak np. w przypadku wyrządzenia szkody pod wpłuwem alkoholu) z powodu braku ważnago przeglądu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 Jeśli nie masz przeglądu technicznego i dojdzie do wypadku to masz lekko mówiąc - prze*ebane. Obojętnie jakie będą okoliczności, i tak będziesz winny. Kurffa Dominik... no nie... kładę to na karb Twojego niewyspania...:) W czasie każdego WYPADKU powoływany jest technik kryminalistyki któy ocenia stan techniczny pojazdu i bada czy miał on wpływ na wypadek. Pieczątka lub jej brak w dowodzie jest delikatnie mówiąc olewany. Przy kolizjach rónież nie ma to większego znaczenia. Natomiast nie dostaje się ODSZKODOWANIA z AC(to informacja dla wszystkich któzry z uporem maniaka piszą że nie dostaje się ubezpieczenia:) ) Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IrekS Opublikowano 24 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2006 (edytowane) Cześć, stary zrób przegląd, kosztuje ok. 100 zł a jeździsz spokojnie.Po co masz płacić za lawetę , mają ci odebrać dowód, albo jeszcze coś innego, a nie daj Boże kolizja, to już lipa wtedy.Pozdro Edytowane 24 Października 2006 przez IrekS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.