Wizę trzeba mieć zawsze. Kolejski na granicy mogą być ale to generalnie zależy od pograniczników zarówno jednej jak i drugiej strony. Motórkiem powinieneś się szybciej przecisnąć. Tak jak mrówki na skuterkach :notworthy:. W Kaliningradzie można napewno zobaczyć muzeum Kanta, brudne wieżowce, nigdy nie dokończone trasy przelotowe i ogromny budynek w centrum nie wybudowany do końca. Drogi dziurawe ale nie jest jeszcze tak źle. Ruch odbywa się tam masakrycznie trzeba mieć oczy do okoła głowy bo jazda na czerwonym świetle to tam normalna sprawa. Kaliningrad to miasto gdzie mozna zobaczyć bardzo duże dysproporcje - jeżdzą tylko drogie luksusowe samochody albo stare wynalazki ZSRR - nie ma klasy średniej.