granat Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Podczas remontu bryki zaczołem dostrzegac rózne ciekawe żeczy, niby smieszne ale...i tak mnie to ruszyło ze ciekaw jestem co za kwiatki znalezliscie przy swoich maszynach. Ja po piaskowaniu ramy znalazłem praktycznie przy kazdym wiekszym spawie kawałek drutu spawalniczego, a niektóre spawy widac ze były robione bez osłony gazu, bo po co, niestety zaczołem taką dokumentacje juz po prysnieciu podkładem wiec nie jest to tak widoczne. Jeszcze jedno-nigdzie na ramie nie znalazłem wybitegto numeru!!! Był tylko na tabliczce!!I nie był bity płytko lub przeoczyłem, po prostu go nie wybili:-)Az boje sie otworzyc silnik:-) Słyszałem o fabrycznie przestawionych gniazdach zaworów w uralu czy dnieprze w głowicy:-)http://img152.imageshack.us/my.php?image=r1qe2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 A to na pewno jest spaw fabryczny? Bo ten obok wygląda dużo lepiej... chociaż zdjęcia mogą być mylące. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 5 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Na 100% fabryka, ale jaja co? ale sa lepsze, tylko kiepsko wyszły, najednym spawie mam same dziurki(bez gazu) a na innym metrowy kawła druta:-)(własciwie to ok5 cm) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Proponuję się przyzwyczajać ,bo im głębiej w las tym wiecej drzew.Ale fajnie było by otworzyć taką galeryjkę ''stełano w zssr''Mój kumpel znalazł 1cm kawałek elektrody w koletkorze dolotowym w dolnym silniku.Jednak tam przyspawana była b.ładnie. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dnieprw Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Macie racje ze "specjalisci" ze wschodu potrafia wszystko spieprzyc,ale z tymi spawami nie ma co przesadzac, tzn. chodzi mi o pozostawione kawalki drutu,elektrod itp.Kiedys robilem Nissana Patrola GR.Robiony w Japoni (a nie w Hiszpani) i tez na spawach ramy znajdowalem pieciocentymetrowe kawalki drutu z migomatu.Fakt,spawy byly bardzo ladne.Te druty zostaja chyba z automatu spawalniczego , takie koncowki,tak mi sie wydaje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golas Opublikowano 5 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2006 Ojezu ile ja sie nameczylem migomatem zeby niekture spawy co bez gazu byly spawane doprowadzic do stanu zeby nie bac sie ze cala rama mi sie rozleci podczas jazdy, a te wystajace druty od migomatu to chyba kazdy przerabial Ja w dnieprzaku znalazłem sreberka od czekolady pod panewkami, bynajmniej tak to wygladalo, w misie olejowej jak pierwszy raz ja rozkrecilem to znalałem podkladke :biggrin: Ale to chyba byly fanty poprzedniego wlasciciela :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 (edytowane) Niespodziwajki w rusku spotkamy wszędzie.Niestety mam słaby aparat więc nie mogę zamiescić szczegułowych zdięć.Im nowszej produkcji części,podzespoly,całe motocykle,tym gorzej.Oto kilka rzeczy z którymi sie spotkałem:-zardzewiałe lub całkowity brak sprężynek w symeringach-błoto(rdza z wodą)w skrzyniach biegów lub dyfrach-brak obróbki cieplnej jub przechartowane-gwinty przeciągnięte lub ich brak ,np. co pietnasty nypel nie posiada takiego luksusu-krzywe krzyżaki-łozyska dwurzędowe posiadalące tylko jeden rządek kolek-łożyska igłowe krzyżaka bez igieł-krzywe bieżnie łożysk głowki ramy-koła rozrzadu: źle sparowane,z biciem nie do przyjecia,pękniete w miejscu kołka odmy-obręcze spawanie na zakładkę nie mozliwe do wycetrowania-reglery i cewki pominę milczeniem-szczęki punkt4 i popękane okładziny-tłoki chyba też pominę-swoznie nie obrobione końcowo(matowe)-lagi ,nie do wiary,okrąglejsze wycielibyście ze sztaby kontówką-koła pompy(Dniepr) z zadziorami uniemozliwjającymi obrót- spawy juz były-przezroczyste dętki-wielokliny wbijane młotem(np dzwigienki)-głowice, długi temat To tak ogólnie co mi się przypomniało.Części dorabiane w kraju też nie są wolne od wad ,np. łamiące się dzwignie kierownicy.Przy zakupie uzywanego motorka do tego dochodzą patęty poprzednich właścicieli i ich pożiom kultury tech..Wielokrotnie łapię się na myśli że aby lubić te motory to trzeba mieć kontrole techniczną we krwi. Dlaczego gotowy motor z gwarancją na wykonanie kosztuje tak dużo?Czy na pewno duzo? Edytowane 6 Października 2006 przez prince Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 granat ktory to rocznik urala? Z jakosci wykonania sadze ze mlody :biggrin:Zobaczyl bys jak wygladaja spawy chocby w m63. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 Ja w swoim Uralu po rozkręceniu silnika zobaczyłem luźne śruby kosza trzymającego wał korbowy. A co ciekawsze każda sruba rosyjskim zwyczajem była zabezpieczona drutem. I co jeszcze bardziej ciekawe gwinty nie były zerwane:) Widziałęm też zębate koło biegu wstecznego z połową zębów. Nie to że druga połowa była zjechana tylko zęby nie były w ogóle wycięte!! Chyba frezer zasnął przy frezarce:) Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartas Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 hehe wiecie jak to sie fajnie czyta?? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 6 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2006 A może ten temat powinien być przeniesiony do humoru? :biggrin: Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 7 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2006 dobra, skoro sie tak swietnie bawicie to zapodam skan widelek krzyzaka, ktory juz wczesniej umieszczalem. Moze ktos jeszcze nie widzial. Czesc jest fabrycznie nowka sztuka.http://img182.imageshack.us/img182/2812/widelkibeku0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz89 Opublikowano 8 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2006 Jak pierwswzy raz rozbierałem silnik swojej WSK to z pod tulejek w skrzyni wypadły żyletki :banghead: No ale z tego co widze to mały pikuś :PP Cytuj Romet Kadet -> Wsk 125 -> Bandit 600 -> Intruder 1400 -> Dr 800 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 9 Października 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 A czy ten brak numerów na ramie to jaskis przypadek? czy przypadkiem sa własnie wybijane???A mój ural to 82r, wiec juz lekkka kiszka co sie zorientowałem:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 9 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2006 Bij własne numery i się nie przejmuj.Nikt na to nie zwraca uwagi w takich maszynach.Z fabrycznym brakiem numerów nigdy sie nie spotkałem.Ale w dobrym tonie u handlarzy jest usuwanie numerów przed sprzedażą z silników i ram jeśli motor jest sprzedawany bez papiren. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.