Przygody z policją

[Meniu]

jak ktoś słyszał albo sam przeżył jakąś przygodę z policją niech ją opisze. Zobaczymy jak policja traktuje motocyklistów w Polsce bo po ostatnim wypadku co o nim gadali w TV chyba przez tydzień to mam wrażenie że motocykliści to dla policji wróg numer jeden. A tak poza tym to ile razy zatrzymała już was policja (może były jakieś ucieczki) :icon_eek: :icon_eek: :icon_eek: :notworthy:

Nara MEH

Edytowane 27 Września 2006 przez MEH

[veronx]

jezdze ogólnie na dwóch kółkach coś kolo 9 lat .... policja zatrzymała mnie raz za czasów charta 210 :notworthy: , to by było na tyle...

 

pozdrawiam

[Fenix69]

Przygoby z policją :notworthy:

 

nie miałem "Przygoby z policją" parę razy mnie kontrolowali ale narazie trafiam na "tych równiejszych" i nie ma problemu - no raz się nie zatrzymałem na siekierkowskim ale to ich wina - zobaczyłem ich zbyt późno a że miałem jakieś 190 to chyba nie chciałem też zbytnio z nimi dyskutować

[a.kowalski74]

No to chyba masz złe wrażenie. Mnie wprawdzie policja na motocyklu jeszcze nie kontrolowała, ale jak jadę w korku między samochodami, to miło i uprzejmie robią mi miejsce. I tak było wczoraj i przedwczoraj. Więc nie sądzę, żeby to przykre zdarzenie z tym niemotocyklistą, który narobił tyle złego całemu środowisku coś zmienił.

[GGGGrzes]

Wczoraj mnie ztrzymali jak ich wyprzedziłem (samochód na cywilnych blachach z wideoradarem).

Zdjąłem kask i znów rozterka, już mnie to zaczyna wkurzać. Mam 44 lata to już nie mogę pobrykać.

Oczywiście pośmiali się i mnie puścili. Do ilu lat "wypada" jeździć plastikiem?

Grzesiek

[maruha]

To ja wczoraj po 20:00 pare minut, miałem zaszczyt zostać zaproszony pod warszawską palemkę :notworthy: .

I nie mam zadnych zarzutow . Wszystko jak trzeba, kilka zdań o tym i o tamtym. Przy okazji dowiedziałem się ze ta "buma" ma 3 kierowców (czyli chyba jedzi prawie bez przerwy) i że panowie na pozostałych motocyklach będą nas trochę bardziej intensywnie i częściej kontrolować(dlatego też ja dostałem zaproszenie). Aaaa no i już 250 leciała ta beemka sprawdzone heheh

 

Pozdro.

[a.kowalski74]

i że panowie na pozostałych motocyklach będą nas trochę bardziej intensywnie i częściej kontrolować(dlatego też ja dostałem zaproszenie).

 

Pozdro.

 

A czym na to sobie zasłużyliśmy? Tym, że jakiś palant niemotocyklista przed nimi uciekał?

[ninja]

..ja raczej też trafiam na tych "równiejszych", bo nigdy mi nie wlepili mandatu. :icon_eek: bo gdy zdejmuję kask to na ich twarzach pojawia się :icon_eek: i sympatyczny :notworthy: bo nie spodziewają się panny na "ścigaczu"....

..pamiętaj, że wśród motocyklistów jeździ sporo policjantów, tylko nie mówią, że akurat pracują w tej instytucji.....

[maruha]

A czym na to sobie zasłużyliśmy? Tym, że jakiś palant niemotocyklista przed nimi uciekał?

Myślę ze zaduzo ludzi jezdzi bez prawka, oc itd i co najważniejsze sporo słychać o tym przy okazji jakiegoś wypadku. Pewnie chca to wyeliminować. Ale przecież nic mi się niestanie jak mnie zatrzymają, więc nierozumiem jaki to problem. No jeśli takowy jest.

[konrad1f]

ja przez ostatnie 5lat miałem kontrole może ze dwa razy

wszystko zmieniło się gdy dwa tygodnie temu kupiłem tt600s

w pierwszy dzień gdy nią wyjechałem już byłem na komendzie

po dwóch dniach dwa razy zatrzymali mnie na miescie

potem na parkingu pod supermarketem specjalnie do nas (kilka motocykli) przyjechała "grupa interwencyja" :notworthy:

w ostatni piątek już nie chciało mi się z nimi gadać -spieprzyłem w teren

Edytowane 27 Września 2006 przez konrad1f

[Prog]

ja przez ostatnie 5lat miałem kontrole może ze dwa razy

wszystko zmieniło się gdy dwa tygodnie temu kupiłem tt600s

w pierwszy dzień gdy nią wyjechałem już byłem na komendzie

po dwóch dniach dwa razy zatrzymali mnie na miescie

potem na parkingu pod supermarketem specjalnie do nas (kilka motocykli) przyjechała "grupa interwencyja" :notworthy:

w ostatni piątek już nie chciało mi się z nimi gadać -spieprzyłem w teren

 

Coś nie masz szczęścia.

[micza 125]

Ja miałem przygody tylko jak jeździłem sprzętami terenowymi, zdarzyło się wtedy kilka ucieczek gdy niezarejestrowanym sprzętem i bez prawka (z powodu zbyt młodego wieku) przemieszczałem się drogami między jednym, a drugim "terenem", a poza tym to miałem jedną kontrole jakieś 5 lat temu na Simsonie, policjant był nie miły i koniecznie chciał znaleźć na mnie jakiegoś haka, ale mu się nie udało...

[Meniu]

no czyli nie wszyskie smerfy są takie dobre :notworthy:

[darkronin]

ja mialem niezly przypadek na ul. Modlinskiej jadac w strone tarchomina... tuz za kanalkiem zeranskim stanalem na swiatlach, a panowie wyjezdzali z kowalczyka i jak mnie zobaczyli strasznie zwolnili - a ja na zlosc musialem zjechac na "BP"...

jak tylko zapalilo sie zielone szanowni Panowie wlaczyli kogucika i zaczeli slalomy przede mna wywijac... ale takich to ja jeszcze slalomow nie widzialem... przez nich nie zjechalem na stacje i z ledowscia dojechalem do nastepnej...

lecz po sprawdzeniu dokumentow jak im to powiedzialem, ze przez nich nie zjechalem na stacje zatankowac, uslyszalem slowo "przepraszam" - wiec szacuneczek dla nich...

 

pozdro

[Miklas]

Ostatno jak byla imprezka u Pietry na Jana Pawla, to w nocy jakis street z bialego GSXRa ganial sie z policja, a wygladalo to tak:

Siedzimy, pijemy, nic sie nie dzieje, nuda, a nagle za oknem

 

Eeeeeeeeeeeee, Eeeeeeeeeeeeee, Eeeeeeeeeeeeee

 

a chwile potem WiuuuWiuuuuWiuuuu

 

Smiejemy sie i poszly jakies tam lekkie komentaze, hehe, ciekawe czy go dogonia i takie tam.

 

Za 15 minut

 

Eeeeeeeeeeeee, Eeeeeeeeeeeeee, Eeeeeeeeeeeeee

 

Wygladamy przez okno, a juz spoooooooro dluzsza chwile WiuuuWiuuuuWiuuuu

 

Trzeciego razu nie bylo, a szkoda, bo jakby jeszcze ze dwa okrazenia zrobil po miescie, to w koncu by ich zdublowal :notworthy:

Edytowane 27 Września 2006 przez Miklas