piórko Opublikowano 26 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 no przecież na slalomie nie będziesz patrzał się jak szpak na przednie koło bo pole widzenia będziesz miał mini mini;D ja wgl nie jeździłem na mieście tylko na placu z 2h. Kurs kosztował mnie 400 z teorią;D Potem egzamin komiczny bo dali mi sprzęt - radyjko na uszy nie od tego egzaminatora to kazał mi wyłączyć to badziewie i z micr-y mi machał gdzie mam jechać :D Na światłach zgubiłem go bo zatory na drodze były i musiałem zaczekać chwilkę;D A pogoda zimowa xD Nie zapomnę tego:D Nie no, jestem pod wrażeniem. 2h na placu za jedyne 4 stówy i taki egzamin. I zatory były. Rozumiem, że wcześniej bez prawka śmigałeś z 8 lat, z tego 6 wyłącznie na gumie? Dobrze, że to kuj-pom, a nie maz :biggrin:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 26 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2011 ... mnie z kolei zero godzin kursu (koleś ze szkoły na prawko spytał tylko, czy na pewno sobie poradzę) kosztowało 600 zł, więc i tak plenerowy lepiej trafił, bo taniej. Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarekhonda Opublikowano 27 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2011 700 złociszy u mnie równało sie jednej godzinie krecenia 8 na placu + za drugim razem 5 minut i płyta z gazety wyborczej z testami ( 2008 rok :icon_eek: ) dochodowy biznes ta szkoła jazdy :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piecyk Opublikowano 27 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2011 dochodowy biznes ta szkoła jazdy :icon_biggrin: W takim wydaniu jak opisujesz, nie tylko dochodowy, ale też patologiczny. Cytuj Pozdrawiam, Daniel PiecychnaSzkolenia motocyklowe w Lublinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Kursanta miałem, co to już jeździł na motocyklu w jakiejś grupie czoperowej.Powiedział, że ma kolegów co im to przekazał jakieś moje rady i jeden rzekł, że "zajebisty ten przeciwskręt", drugi natomiast jeżdżący bardzo defensywnie i bojaźliwie (bo wywalił w zakręcie) rzekł, że "ani nawet tego nie próbuje, bo znów skasuje maszynę". Żal.pl :banghead: Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 (edytowane) Ja płaciłem 250zł w 2005r. za 100 godzin, ale wcześniej miałem A1. Normalny kurs wtedy kosztował 800zł. A koleś u którego to załatwiałem na koniec rzucił tekstem, żebym jak coś to przekazał kolegom, że u niego wszystko się da załatwić, nawet egzamin :icon_biggrin: Edytowane 28 Października 2011 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vatzeque Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Bystry jesteś. Prokuratura na pewno zainteresuje się tym postem :D Cytuj Szkolenia motocyklowe, Żory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Zainteresuje czy nie, ale faktem jest, że opisywane tu historie mrożą krew w żyłach. Nie miałabym odwagi wypuścić kursanta po kilku godzinach na placu, żeby zdawał egzamin. Pomijając zawodową reputację - w końcu moi kursanci świadczą o mnie - jest jeszcze kwestia bezpieczeństwa, uczciwości zawodowej i paru innych rzeczy, popularnie zwanych banałami, komunałami czy jakoś tam...Wiadomo, że człowiek po kursie nie jest jeszcze dobrym kierowcą. Niektórzy nigdy nimi nie będą pomimo przejechanych iluś tysięcy km. Ale ja jestem zdania, że będąc dobrym instruktorem mogę kursantowi przekazać pewną ilość wiedzy i umiejętności plus (co być może najważniejsze) dać mu wskazówki, które pozwolą mu jeździć lepiej i bezpieczniej. Czy taki kursant z tego skorzysta, to już inna bajka, ale jako instruktor mam czyste sumienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 (edytowane) Bystry jesteś. Prokuratura na pewno zainteresuje się tym postem :D Teraz czekam aż CBA wpadnie mi na chatę. :icon_biggrin: U mnie różnica jest taka, że ja przechodziłem cały kurs na A1 a powtarzanie tego samego na praktycznie identycznym motocyklu byłoby mało sensowne. Edytowane 28 Października 2011 przez heniek128 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 U mnie różnica jest taka, że ja przechodziłem cały kurs na A1 a powtarzanie tego samego na praktycznie identycznym motocyklu byłoby mało sensowne. AFAIR było mówione, że w przepisach stoi: z a1 na a dotychczas przechodziło się bez powtarzania kursu. zainteresowani sobie sprawdząjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
konrad1f Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 10h jazd Cytuj Zestaw naprawczy zacisku hamulcowego Brembo BMW R850 R1100 K1200 K100 K1 K1100 https://allegro.pl/oferta/zestaw-naprawczy-zacisku-brembo-przod-bmw-r-1100-850-k-1200-gs-r-rs-s-rt-lt-14830948090 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 AFAIR było mówione, że w przepisach stoi: z a1 na a dotychczas przechodziło się bez powtarzania kursu. zainteresowani sobie sprawdzą Tak było gdzieś w okolicach 99r ( A1 przechodziło z automatu i było na na poj. 250ccm a nie tak jak teraz 125ccm ) , zdawałem w 2005r. gdzie istniał już durny przepis o tym że trzeba się doszkalać i zdawać ponownie prawo jazdy na kat. A. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.