Duże cruisery - który wybrać?

[jannikiel]

Może trzeba zacząć od tego, czy ma się doświadczenie w jeździe takimi klocami, bo jak ja mając 30 + jazdy motocyklami usiadłem na VTX 1800 i zacząłem cofać się do tyłu, odpychając odnóżami to dostałem gęsiej skórki ze strachu - motocykl ewidentnie ma skłonność do walenia się przy małych szybkościach, jazda nim po śliskiej mokrej trawie np na zlocie, to proszenie się o "parkingówkę"....

 

Ze wszystkich dużych ciężkich cruiserów najlepiej wychodzi GL1500 oraz każdy duży H-D ( H-D Road King Polcjantem - po Ryśkowej drodze szutrowej do Jedwabnego takiej z dziurami i zakrętami dawałem 80 km/h, a pozostałymi również tymi wymienionymi wyżej najwyżej 40 km/h),, reszta to ciężkie kloce trudne do manewrowania...

 

Co do H-D kolega właśnie wrócił cały i zdrowy z wyprawy na Road Kigu do Workuty ( północny skraj Uralu- tundra), z kolegami na Varadero, Afrika Twin oraz XTZ Tenere....to daje obraz możliwości Harlejka...

 

Pozdr. J-999

[majkelpl]

Co do H-D kolega właśnie wrócił cały i zdrowy z wyprawy na Road Kigu do Workuty ( północny skraj Uralu- tundra),

 

Moj kolega tez ... na WLA z 41

[FhissT]

Co bysmy nie gadali to i tak zadecyduje chemia. Tak bylo ze mna. Zawsze podobala mi sie VTX 1800. Ogladalem dwie sztuki, zadna nie przemowila...a byly ladne.

 

Co innego XV. Od razu czuc bylo ze to jest to! Klasyczna linia, masa rzeczy ktore ciesza oko!

Kazdy moto musisz pomacac, bo inaczej to tylko puste gadanie...

[Maczka]

Kupisz to co Ci sie sposoba, pytanie o to jaki motocykl kupić jest trochę bez sensu. Motocykle w poszczególnych przedziałach cenowych są do siebie w zasadzie podobne, więc kwestia po prostu co podejdzie...

[_Monter_]

Vulcan 1500 bezobsługowy...totalnie.

[żużu77]

Vulcan 1500 bezobsługowy...totalnie.

Wulkany mają to do siebie, że lubią wybuchać

 

A na poważnie, dobrze byłoby mieć sprzęt, który zarówno w użytkowaniu, jak i serwisie będzie przyjazny.

Wspomniany wulkan akurat w naprawach przyjazny jest niespecjalnie. Taki dostęp do sprzęgła. O ocipinkę dekla rama nie puści.

Co zostaje?

Wybudowanie pieca. Dodatkowa robota to dodatkowe koszty mechanika, chyba, że albo koszty nie grają roli albo robi się to samemu...

Gdybym miał wrócić do dużego kruzera, wybrałbym Hondę, za filozofię budowy i właśnie sprawy serwisowe.

 

Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

[tadeo]

I trudno się z Tobą nie zgodzić :biggrin:

Dodatkowo Kawasaki nie słynie z dobrej jakości V-ek (oczywiście nie mówię tu o każdym silniku). Ale jeśli ma być długo i bezawaryjnie to zdecydowanie Honda!

[_Monter_]

Ale pier...

Mity typu oleju rozszczelniającego silnik itp.

Któy z Was używał vulknana w dłuższym okresie czasu?

Druga sprawa, że na forum nie przeczytałem żadnego postu o korbie bokiem z vulkana (również na forum vulkana) a o korbie bokiem z hondy już nie raz.

 

Pitolenie o zlym dostepie do sprzęgła jest komiczne. Ile razy w życiu wymieniasz sprzęgło motocyklu?...i o jakim w ogóle serwisowaniu Ty piszesz?

Płyny, filtry...dostęp jak dla 5 latka a ingerencja w resztę jest niepotrzebna bo hydrauliczne zawory eliminują potrzebę zdejmowania czapek. Wtrysk eliminuję regulacje gaźników itp. Co Ty tam chcesz w tym silniku jeszcze serwisować?

 

A na koniec to jeśli już najdzie potrzeba opuszczenia silnika to jest dziecinne kręcenie a nie inżynieryjne manewry na 4 osoby jak w przypadku hondy VTX.

 

Także powtórzę...pierd....cie kolego głupoty.

Jak dbasz tak masz...jak kupisz zajechanego to nie wina motóra a użyszkodnika.

[żużu77]

Monter, opinia, jak dupa jest - każden swoją ma.

Ty masz swoje doświadczenia, ja swoje.

W temacie sprzęgła, jeżeli ktoś jeździ 2-3 kilo rocznie, to jedno mu dożywotnio starczy. Nigdzie nie przekonywałem nikogo do mojego zdania.

Za to ty wyskoczyłeś na mnie.

Aha, jak nie słyszałeś o korbie bokiem albo łożyskowaniu wału choćby, to się kiedyś jeszcze zdziwisz.

 

Żużu77, R12RT '05, Cieszyn

[Tommo]

Też mnie rozbawił ten argument sprzęgła mający decydujący wpływ na wybór motocykla:)

[tadeo]

Ale pier...

Mity typu oleju rozszczelniającego silnik itp.

Któy z Was używał vulknana w dłuższym okresie czasu?

Druga sprawa, że na forum nie przeczytałem żadnego postu o korbie bokiem z vulkana (również na forum vulkana) a o korbie bokiem z hondy już nie raz.

 

Pitolenie o zlym dostepie do sprzęgła jest komiczne. Ile razy w życiu wymieniasz sprzęgło motocyklu?...i o jakim w ogóle serwisowaniu Ty piszesz?

Płyny, filtry...dostęp jak dla 5 latka a ingerencja w resztę jest niepotrzebna bo hydrauliczne zawory eliminują potrzebę zdejmowania czapek. Wtrysk eliminuję regulacje gaźników itp. Co Ty tam chcesz w tym silniku jeszcze serwisować?

 

A na koniec to jeśli już najdzie potrzeba opuszczenia silnika to jest dziecinne kręcenie a nie inżynieryjne manewry na 4 osoby jak w przypadku hondy VTX.

 

Także powtórzę...pierd....cie kolego głupoty.

Jak dbasz tak masz...jak kupisz zajechanego to nie wina motóra a użyszkodnika.

 

Moja opinia wynika z ilości Vulcanów przetaczających się przez serwis w którym pracuję. Patrząc na mechaników i ich robotę nigdy nie kupię v-ki od Kawasaki. A Honda czy Yamaha zazwyczaj wyłącznie na podstawowe wymiany i jazda...

 

Zaznaczam, że sam nie jestem mechanikiem...

Edytowane 21 Lipca 2018 przez tadeo

[żużu77]

Też mnie rozbawił ten argument sprzęgła mający decydujący wpływ na wybór motocykla:)

Wali mnie, co cię bawi. To moja sprawa, czym się kieruję wybierając sprzęt.

Nigdzie nie przekonywałem nikogo o wyższości Hondy.

Zwróciłem na pewne kwestie uwagę.

Rolą autora jest wyciągnięcie wniosków z dyskusji i podjęcie samodzielnej decyzji.

 

 

Żużu77, R12RT '05, Cieszyn