Skocz do zawartości

Rój Szerszeni - Honda Hornet CB 600, Hornet CB 900,


Rekomendowane odpowiedzi

O ile pamiętam nowy hornecik posiada silniczek od 600RR tyle że jak zwykle troszke go ułagodnili;) Nie słyszalem jeszcze złych opini o silniku 600rr, więc raczej z awaryjnością nie powinno byc problemu<zresztą jak to w silnikach hondy>

Edytowane przez zygus213
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wiosny wprawdzie jest jeszcze sporo czasu (zwlaszcza na zbieranie mamony)

ale rozwazam wybor pomiedzy Hornetem 600 i GSRem -oba z rocznika 2006.

Suzi bardziej mi sie podoba -o gustach nie dyskutujmy- i jest na wtrysku,

ale obawiam sie w niej chorob wieku dzieciecego.

Hornet to dobrze sprawdzona konstrukcja, niestety jeszcze na gazniku.....

Jak wg Was wypadaja w porownaniu te dwa sprzety???

Cena tez jest wazna, ale to dopiero na wiosne okaze sie ile beda kosztowac....

Martwi mnie rowniez brak owiewki typu Bandit S....

Chociaz sprzet bedzie sluzyl glownie do latania po miescie, a na turystyke to -przynajmniej na razie-

przeznaczam auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK rozumiem. A sprawa awaryjnosci? Wiemy ze silniczek cbr600 F3 jest nie do zajechania a nowa jednostak z tegorocznej cbr? tez przejedzie 50tys i wiecej? km bez problemow? Patrze tez pod tym wzgledem. Nie znam tych obecnych jednostek napedowych ani nie czytalem zadnych testow dlugotystansowych..bo chyba nawet nie ma :( bo to nowosc..i troche tego sie wlasnie boje.

zanim te 50 tys zrobisz to uwierz troche minie

nowe silniki sa napewno jeszcze lepsze niz stare

zwlaszcza patrz na to ze jest juz wtrysk

wiesz sa ludzie co kochaja trabanty i uwazaja ze to robienie mieszanki i ten smrodek to jest cos...

ja do nich nie naleze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam jeszcze jedno pytanie. Jak wyglada docieranie nowych motocykli? ktos mi powiedzial ze nowych sie nie dociera jak starych bo sa juz fabrycznie dotarte. I ponoc tak jest w przypadku horneta. Ile jest w tym prawdy?

pierwszy przeglad jest po 1000 czyli wsumie po dotarciu, i w nim wymiana oleju i flitrow. Dzieki za odpowiedz i pomoc

 

Do wiosny wprawdzie jest jeszcze sporo czasu (zwlaszcza na zbieranie mamony)

ale rozwazam wybor pomiedzy Hornetem 600 i GSRem -oba z rocznika 2006.

Suzi bardziej mi sie podoba -o gustach nie dyskutujmy- i jest na wtrysku,

ale obawiam sie w niej chorob wieku dzieciecego.

Hornet to dobrze sprawdzona konstrukcja, niestety jeszcze na gazniku.....

Jak wg Was wypadaja w porownaniu te dwa sprzety???

Cena tez jest wazna, ale to dopiero na wiosne okaze sie ile beda kosztowac....

Martwi mnie rowniez brak owiewki typu Bandit S....

Chociaz sprzet bedzie sluzyl glownie do latania po miescie, a na turystyke to -przynajmniej na razie-

przeznaczam auto.

To kup nowego horneta wtrysk silnik z cbr 600RR wypas choc wyglad nie przypadl mi do gustu zwlaszcza narosc nad lampa :notworthy: . Sam zobacz :( :

 

http://www.honda.co.uk/performanceArt/

Edytowane przez Sienkos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hondy sie nie dociera, przynajmniej w cbr 1000 rr nic takiego nie bylo powiedziane

natomiast vn 1600 mial okres docierania nie mozna bylo przekraczac pewnyxch predkosci na pewnych biegach po 1000 przeglad zalanie olejem ale to jak w kazdym nowym..,

jednak z tego co wiem honda juz od nowosci mozna ostro dawac po gazie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiedzcie mi co myslicie o czyms takim: jesli nawet kupowalbym uzywany motocykl od kolesia ktory kupil go z salonu i od poczatku nie oszczedzal to nie mam sie zabardzo co przejmowac? pojezdze na takim sprzecie jeszcze pare km?

nie wiem dlaczego, ale to niebylby moj pierwszy motocykl uzywany, ale zaczalem sie tym przejmowac. moze dlatego ze to bedze pierwszy kupiony za moje ciezko zarobione i zaoszczedzone $ mrugacz.gif i nie chcialbym zeby sie rozlecial albo zebym mial jakis problem bo paru tys km.

 

z drugiej storny wychodze z zalozenie ze jesli ktos kupuje sprzeta ktory ma 100KM to chyba ma jakies pojecie o motocyklach i nie bedzie go zajedzal na samym poczatku. bo jak sie kupuje nowe moto to chyba na dluzej wiec po co robic sobie problemy juz na poczatku. Tylko teraz jesli ktos kupil moto na poczatku zesonuy i sprzedaje pod koniec z przebiegiem powiedzmy 5tys km. to czy cos jest nie tak?smile.gif dla mnie to moze dlatego jest dziwne bo nie bardzo mialbym $ na co sezonowa zmiane moto.

co o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powodow moze byc wiele:

-potrzebuje kasy,

-moto mu nie lezy, nie spelnilo jego oczekiwan: za slabe, za mocne, 100KM ale bez owiewek....itp

-moto lezalo..... i trzeba go komus wcisnac,

-bo zaraz stuknie rocznik i moze sie okazac ze u dilera na wiosne takie samo moto bez przebiegu nie bedzie mialo duzo wyzszej ceny.

Nie chce mi sie wierzyc by ktos w 5tys. km zarznal nowe moto.... ale to zawsze jest jakas niewiadoma.

Na allegro sa 2 lub 3 GSry z tego roku majace 2,5 do 5tys km w cenie od 19 do 25 tys.

Dziwie sie co jest z tymi moto, ze ktos - w skrajnym przypadku- traci po pol roku 10 kola!!!!

Nie wiem za ile gosciu opchnac moto, ale np ja bym zorientowal sie ile nowka z poprzedniego sezonu (lub nawet sprzed dwu) kosztowalaby u dilera u ktorego byc moze wydebisz lepsze ubezpieczenie, upust na akcesoria i \ lub serwis, jakies dodatki np. crashpady za free....

Mimo, ze to b. trudne zwlaszcza przy zakupie moto, trzeba zachowac zimna krew.......

Edytowane przez Thomas600
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, rozumiem.

Jesli chodzi o nowe moto z zeszlego roku to ceny wahaja sie od 24-26tys. za roczniki 2006. u jednego dilera z krakowa byla nowa sztuka z 2005 roku i z cena 25tys.wiec jakos te ceny za bardzo okazyjne chyba nie sa.

Ja bym wolal kupic uzywke chyba bo w sumie z 2006 roku moge kupic mot oza 17-18 tys z przebiegiem do 10tys. ewetualnie sprowadzic. Boje sie tylko tego calego docierania:) i jak koles traktowal silnik. bo szlif czy ewentualne wywrotki mozna bylo by wybadac.

Moze na wiosne cos sie zmieni w salonach jesli cos zostanie, choc jak pisalem do dilera w krk to powiedzial mi ze tych moto juz nie ma u polskiego dystrybutora i nie bedzie. Na nowy model napewno nie bedzie mnie stac pewnie bedzie kosztowal z 33k jak nie wiecej. wiec licze ze moze wtedy ceny spadna. jesli mialbym kupic takie moto nowe zeszlo roczne albo z 2005 to tak za 20tys byo by fajnie...ale to chyba w marzeniach jednie taka cena mogla by byc.

 

tak wiec nie wiem..nawiosne napewno chce cos kupic a co? to juz chyba zalezy od tego co bedzie i w jakiej cenie..nie chcialbym sie przejchac na jakiejs uzywce za 18k ktora miala by sie zaraz zjechac. bo to moto bedzie kosztowac mnie wiele wysilku i wyrzeczen..ale choc jedno marzenie trzeba sobie spelnic..hornet rulez!! :biggrin:

 

a jak wyglada sprawa spalania w hornecie? jak pali na trasie tak ze srednia 120-150? ile w miejscie? powiedzmy takim krakowie w korkach? pytam o rocznik 2005 w gore. z tego co wiem to cos tam sie zmienilo w regulacji gazników wiec moze spalanie tez. z gory dzieki

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Tez przymierzam sie do kupna tego motocykla, wiec dolacze sie do pytania sienkosa jak wyglada sprawa spalania w tym modelu? glownie bede jezdziel po krk..wiec jak wyglada sprawa spalania w miescie? wypady pozamiasto tez mnie interesuja wiec jak wyglada ta sprawa w trasie? dzieki za odpowiedz.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezu pali tyle ile mu krecisz

 

ales Ty nerowy :P znam rozpietosc spalania tego motocykla..pytalem uzytkowników czy da sie zejsc ponizej 6.. tylko z ciekawosci..i tak kupie ten model..ale widze ze pytania na forum motocyklowym tego typu nie sa na miejscu....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie interpretuj wypowiedzi jezu jako nerwowosci

jestem religijny i to dlatego

ponizej 6 moze i by sie dalo ale niewiele i to na takim sprzecie jezdzic w taki spsob bylo by swietokractwem :P

a jak jezdzisz tak normalnie jak sie jezdzi nakedem to pali 7-7,5-8

jest to super maszyna bo niedroga stosunkowo a juz oferuje naprawde dobre osiagi i wlasciwosci jezdne

tylko sie nie przelicz bo sporo ludzi jezdzac na hornecie zaliczylo sporo niebezpiecznych wypadkow...

siedzisz jak na rowerze wydaje ci sie jaki fajny poreczny sprzet, ale shimmy w hornecie zdarzaja sie czesto, zerwanie przyczepnosci tylnego kola takze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko sie nie przelicz bo sporo ludzi jezdzac na hornecie zaliczylo sporo niebezpiecznych wypadkow...

siedzisz jak na rowerze wydaje ci sie jaki fajny poreczny sprzet, ale shimmy w hornecie zdarzaja sie czesto, zerwanie przyczepnosci tylnego kola takze

 

No tak slyszalem, shimmy to amorek skretu. a tyl? da sie temu jakos zapobiedz? czy nie bardzo?

nie licze ze bedzie zejscie na kolano na zwyklym asfalcie, ale mialem nadzieje ze troche sie da powinklowac..nie chcialbym sie przejechac... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...