Wybebeszenie dyfuzora

[DiboS60]

Katalizator w rozprezaczu?? :clap: W dyfuzorze moze byc siatka przegrody i wata.nic wiecej.a wybebeszeni nie wiemczyzawiele daje bo kolega w dt to zrobil i tylko fajnie chodzi ;) Zmienia sie plukanie cylindra do tego trrzeba regulowac gaznik co nie jest takie proste RAfciu jak ci sie wydaje :flesje:

[malys]

Ale głupie z tą turbiną, przcież to automat (wkręca się strasznie późno na obroty). Lepiej coś takiego do jakiegoś ściga wsadzić 50 czy 125.

[Rafciu]

Katalizator w rozprezaczu?? :) W dyfuzorze moze byc siatka przegrody i wata.nic wiecej.a wybebeszeni nie wiemczyzawiele daje bo kolega w dt to zrobil i tylko fajnie chodzi ;) Zmienia sie plukanie cylindra do tego trrzeba regulowac gaznik co nie jest takie proste RAfciu jak ci sie wydaje ;)

Gdybyś choć troszke się znał wiedziałbyś żs są różne konstrukcje tłumików. I teraz w dzisiejszych czasach kiedy nacisk kładzie się na czystość spalin Katalizatory są upychane we wnętrzu puszki rezonansowej. Do takich piędziesiąteczek stosuje się nawet dopalanie spalin. Więc nie gadaj takich głupot. Wata może być ale najprędzej w tłumiku końcowym. Wtedy jest to konstrukcja przelotowa. W malaguti kolegi siedział właśnie katalizator z dopalaczem spalin. I usunięcie tego wraz ze zwężkami spowodowało oddławienie silnika. Lepiej wkręcał się na obroty. Przyspieszenie również uległo zmianie (lepsze) i dźwięk również. Regulacja gaźnika? Nic prostszego. Masz tylko dwie śróbki. Z których jedna jest od przepustnicy a dróga właśnie od składu mieszanki. Proste jak drut.

[Gość marcpol]

Gdybyś choć troszke się znał wiedziałbyś żs są różne konstrukcje tłumików. I teraz w dzisiejszych czasach kiedy nacisk kładzie się na czystość spalin Katalizatory są upychane we wnętrzu puszki rezonansowej. Do takich piędziesiąteczek stosuje się nawet dopalanie spalin. Więc nie gadaj takich głupot. Wata może być ale najprędzej w tłumiku końcowym. Wtedy jest to konstrukcja przelotowa. W malaguti kolegi siedział właśnie katalizator z dopalaczem spalin. I usunięcie tego wraz ze zwężkami spowodowało oddławienie silnika. Lepiej wkręcał się na obroty. Przyspieszenie również uległo zmianie (lepsze) i dźwięk również. Regulacja gaźnika? Nic prostszego. Masz tylko dwie śróbki. Z których jedna jest od przepustnicy a dróga właśnie od składu mieszanki. Proste jak drut.

 

Kolejny pseudo mechanik, co ty wiesz o 2T? Aby prawidłowo wyregulowć gaźnik potrzebna jest specjalistyczna aparatura i pojęcie o mechanice.

Edytowane 12 Sierpnia 2006 przez marcpol

[enduromaster]

aż takiej aparatury to nie potrzeba, wystarczy śrubokręt i klucz do świec

[Rafciu]

Dokładnie. Aparature to trzeba mieć przy ścigaczach gdzie są 4gaźniki, które trzeba zsynchronizować pseudo mechaniku

[Qvertz]

Aparatura. Dobry dowcip. :) Aparatury można sobie użyć jak chce się mieć nienaganny skład spalin lub liczy się każde 0,...1 KM. W tak prostych konstrukcjach mało kto to robi. Według instrukcji nawet w simsonie śrubę od składu mieszanki na wolnych obrotach powinno się regulować w warsztacie z odpowiednim sprzętem. Kto tak robi w rzeczywistości? Przypominam, że jest także w rometach.

 

Co do dyfuzora, to mam małe OT. Kto może mi wyjaśnić dlaczego tu każdy pisze o wybebeszaniu całkowitym? Z tego co pamiętam pan Sałek pisał, że przegroda w dyfuzorze jest potrzebna. To od niej ma odbijać się "impuls". Miałabyć to przegroda z jednym otworem lub "sitko". Za odpowiedzi "bo po zdjęciu jeździ lepiej" dziękuję. Czy możliwa jest sytuacja, że w standardowych przegrodach jedynie otwory są za małe lub źle jest dobrana odległość/ pojemność. Rozcinał ktoś wydech tuningowy będący 100% bez blokad?

[Rafciu]

Jeśli chodzi o bebeszenie (bo o aparaturze nie chce mi sie nawet pisać) to zawsze bebeszyłem całkowicie. Czytałem też że impuls odbija się od ściany gdzie pucha już się kończy (zamienia się w rurke). Zależy to też pewno od motocykla (konstrukcja i takie tam). Nie miałem przyjemności rozcinać sportowego wydziora

[Qvertz]

Odbija się od stożka?

[Rafciu]

Dokładnie tak.

[Adam M.]

Nikt z domoroslych wybebeszaczy nie mial przeciez kasy zeby jechac na hamownie przed wybebeszeniem i drugi raz po, gdzie mozna by naprawde sprawdzic czy cokolwiek to daje oprocz zwiekszenia poziomu halasu.

Rafciu i reszta domoroslych mechanikow, jak myslisz ze jedyne co reguluje sie w gazniku to sruba skladu mieszanki / powietrza na wolnych i sruba poziomu obrotow, to idz jeszcze poszukaj i poczytaj troszke o gaznikach, bo na razie jestes jeszcze w lesie.

Mozesz rowniez znalezc watek o gazniku Mikuni BS34 - podalem tam wszystkie wielkosci regulacyjne, wiec mozesz sobie obejrzec i skonfrontowac z tym co ty wiesz na ten temat.

Gazniki motorowerow sa oczywiscie prostsze, ale regulacja i ich zdecydowanie nie konczy sie na tych 2 srubkach :)

 

Adam M.

[andrzejtomecki]

Nikt z domoroslych wybebeszaczy nie mial przeciez kasy zeby jechac na hamownie przed wybebeszeniem i drugi raz po, gdzie mozna by naprawde sprawdzic czy cokolwiek to daje oprocz zwiekszenia poziomu halasu.

Rafciu i reszta domoroslych mechanikow, jak myslisz ze jedyne co reguluje sie w gazniku to sruba skladu mieszanki / powietrza na wolnych i sruba poziomu obrotow, to idz jeszcze poszukaj i poczytaj troszke o gaznikach, bo na razie jestes jeszcze w lesie.

Mozesz rowniez znalezc watek o gazniku Mikuni BS34 - podalem tam wszystkie wielkosci regulacyjne, wiec mozesz sobie obejrzec i skonfrontowac z tym co ty wiesz na ten temat.

Gazniki motorowerow sa oczywiscie prostsze, ale regulacja i ich zdecydowanie nie konczy sie na tych 2 srubkach :icon_razz:

 

Adam M.

 

Czyli twierdzisz, ze jezeli ktos wybebeszył dyfuzor i czuje przyrost mocy to ma tylko takie złudzenie? Jezeli czuje, ze moc wzrosła to nie potrzebuje jechac na hamownie aby się "upewnic" czy mi się aby nie zdaje. Widac to po przyspieszeniach, v-max, obrotach na jakie się wkręca. Wybebeszalismy juz duzo dyfuzorow i zawsze moc wzrastała. Mniej lub bardziej, zalezne bylo to od tego, czy motocykl mial blokady na dyfuzorze, czy tylko siatki i waty. W mojej dt w dyfuzorze był katalizator, dopalanie spalin, kryza (blokada - aby silnik mial moc nie przekraczającą 15KM) oraz roznego rodzadu siatki i waty gluszące. Nie mow mi, ze ta kryza spełnia tam jakąś funkcję oprócz blokowania mocy? Katalizator oraz dopalanie, owszem - zmniejszają zanieczyszczenie środowiska, ale ja wolę miec wiecej mocy a spalinami się nie przejmuje... Co z tego, ze teraz moto leci mi 140 a nie 120? Co z tego, ze duzo szybciej przyspiesza? Co z tego, ze teraz idzie z 3 na koło a wczesniej trzeba bylo się na 2 niezle pomęczyc? Co z tego, ze teraz kreci sie na wyzsze obroty? To tylko złudzenie, bo moc na pewno nie wzrosła i dalej ma tak jak w dowodzie 10KW... :icon_razz:

 

Powiedz mi jeszcze, dlaczego sportowe dyfuzory są puste w środku? Nie maja w sobie zadnych katalizatorów, kryz itp. Zakładając sportowy dyfuzor zalezy Ci zazwyczaj na polepszeniu osiągów, a jezeli np. katalizator by nie blokował to mozna by go dawac do sportowych dyfuzorow. Moc ta sama a przy okazji mniejsze zanieczyszczenie środowiska...

Edytowane 13 Sierpnia 2006 przez andrzejtomecki

[ural_zgora]

Nie miałem przyjemności rozcinać sportowego wydziora

 

A ktos z tuningowcow wypowiadajacych sie tutaj w ogole mial ? Czy stwierdza to, iz musi byc pusty, np po zwiekszonym halasie ?

[Qvertz]

1. Rozcinałeś sportowy, nieblokowany dyfuzor?

2. Pytanie było nie o to, czy to coś daje, bo oczywistym jest, że daje. Dotoczyło tego, czy możnaby uzyskać więcej pozostawiając pojedyńczą przegrodę, tak jak polecał pan Sałek, czy "impulsy" mogą odbijać się od stożka tak jak mówi Rafciu? Nie znalazłem o tym żadnego opracowania. Sorry, że zawsze podaję pojazdy oddalone epoką, ale to one są mi dobrze znanymi. Po co, np. w simsonie w standardowym tłumiku w dyfuzorze jest sitko- przegroda? Czyżby też należało je usunąć?

3. Co do braku katalizatorów w sportowych konstrukcjach możnaby się zasłaniać masą, ale wiadomo o co chodzi. :icon_razz:

 

Za odpowiedź w stylu "po wyjęciu wszystkiego jest lepiej niż na dławionym, ale jak z tą przegrodą, to nie wiem" dziękuję z góry, bo taka wiedza jest znana każdemu!

 

Pytania są głównie do andrzejtomecki, bo jak widzę ma spore pojęcie lub sporą wyobraźnię.

Edytowane 13 Sierpnia 2006 przez Qvertz

[andrzejtomecki]

1. Rozcinałeś sportowy, nieblokowany dyfuzor?

2. Pytanie było nie o to, czy to coś daje, bo oczywistym jest, że daje. Dotoczyło tego, czy możnaby uzyskać więcej pozostawiając pojedyńczą przegrodę, tak jak polecał pan Sałek, czy "impulsy" mogą odbijać się od stożka tak jak mówi Rafciu? Nie znalazłem o tym żadnego opracowania. Sorry, że zawsze podaję pojazdy oddalone epoką, ale to one są mi dobrze znanymi. Po co, np. w simsonie w standardowym tłumiku w dyfuzorze jest sitko- przegroda? Czyżby też należało je usunąć?

3. Co do braku katalizatorów w sportowych konstrukcjach możnaby się zasłaniać masą, ale wiadomo o co chodzi. :biggrin:

 

Za odpowiedź w stylu "po wyjęciu wszystkiego jest lepiej niż na dławionym, ale jak z tą przegrodą, to nie wiem" dziękuję z góry, bo taka wiedza jest znana każdemu!

 

Pytania są głównie do andrzejtomecki, bo jak widzę ma spore pojęcie lub sporą wyobraźnię.

 

1. Osobiscie nie, ale kumpel to robil. Jezeli nie wierzysz to mozesz sobie rozciac i przekonac sie na własne oczy ;)

2. Jezeli zostawiajac jedną przegrodę bylo by wiecej mocy to chyba w sportowych dyfuzorach bylo by to stosowane :P Impulsy odbijają się od stożka. Co do simsona(tutaj za duzego doswiadczenia nie mam) ta przegroda jak juz jest w tłumiku. Simson nie ma dyfuzora(mowa o orginalnym ukladzie wydechowym) chyba, ze o czyms nie wiem :icon_razz:

3. Sam sobie odpowiedz :biggrin:

 

Ide spac bo troche popiłem ... :) a jutro do roboty :icon_razz:

Edytowane 13 Sierpnia 2006 przez andrzejtomecki