Skocz do zawartości

Sport, turystyk...


Rekomendowane odpowiedzi

Mam kilka pytanek. Chodzi o to, kto to ocenia, które moto jest sport a które turystyk. Jak można np, hondę cbr 600 albo zygzaka 600 nazywć moto turystycznym??? Jak dla mnie to skoro moto ma wyskalowany obrotomierz do 14000 to chyba po to żeby z niego korzystaća nie na niego patrzeć. Jedni piszą że zygzak to dobry motor ale nie do sportu. Znam te moto i wiem że może trzeć stopką albo tłumikiem o asfalt przy dobrym składaniu ale jak ktoś może nazywać plastika turystycznym. Turystycznym moto mogą nazywać nawet Hayabusę jakieś cioty a prawdziwy rider nawet z etki 251 wyciągnie to co fabryka dała. Inni zaś w gs 500 widzą jakąłś moc,nie wiadomo skąd i dla nich to jest sport. Nie zastanawialiście się kiedyś nad tym, może bierze się to z przesycenia rynku różnymi markami i modelami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

wiadomo ze korci aby wykorzystywac pełna moc ! ale znam wielu ktorzy uzywaja tej "nadwyzki" do manewrow ktore zapewniaja im bezpieczenstwo a nie niebezpieczenstwo :biggrin:

mysle ze mozna jezdzic turystycznie zygzakiem czy cebrą !

a resztą temat jest jak rzeka.......

jeździsz jak chcesz, abys czerpal z tego frajde !!!!!!

 

pozdro750 :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest tak jak piszesz - jedni jeżdżą na jednym kole MZ-ką i nni R1 tysiące kilometrów w tydzień nawijają- co kto lubi a dla mnie sportowy (z szosowych oczywiście) to ten, który przy hamowaniu powoduje że gó*no się do mózgu przelewa - czyli ten, który ma kierownicę niżej od siedzenia :) czyli nie da się jechac wolniej niż 140 bo ręce bolą ;)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalepiej ocenić wsadz plecaczek na R1 i zrób nim 300km, a potem na Haye i tez 300km i spytaj gdzie było wygodniej.

<p>była mz - była xj600s - była vn800 - była vl 800 - był Road King 1550 - był Fat Boy TC 96 - była Electra TC - był Night Rod - był Heritage Softail TC jest Electra i Softail Springer - malina. :wub:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździłem Cebrą, tylko innymi plastikami. Teraz mam zygzaka i w tym moto pozycja jest wyśmienita (jak dla mnie). Dla każdego coś innego. Każdy ma inne kryteria odnośnie klasyfikowania motocykli. Dla jednych pozycja, dla drugich charakterystyka silnika, dla innych możliwość doczepiania kufrów.

Przejedź się R6 i zygzakiem. Będziesz miał porównanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ventura jak twierdzisz, że ZZR 600 to sportowy sprzęt to znaczy, że nie jechałeś na typowo sportowej maszynie.

Ja mam porównanie między CBR 900 RR a swoją poczciwą ciuchcią zwaną ZX 10 TOMCAT

Niby silniki o podobnej pojemności, ja mam 1000 w CBR jest 900, niby na papierze podobne osiągi i w jednym i w drugim sporo plastiku, a jednak jeździ się nimi zupełnie inaczej z powodu różnicy w wielkości, innej geometrii zawieszenia oraz charakterystyki silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalepiej ocenić wsadz plecaczek na R1 i zrób nim 300km, a potem na Haye i tez 300km i spytaj gdzie było wygodniej.

 

aha. porada równie dobra, jak każda inna

teoretycznie moje urządzenie jeżdżące należy do klasy turystyczno-sportowych, na co wskazywałaby nazwa "reise-sport" - jak wujkowie helmuty tłumaczą "rs"

hmm... mam wrażenie, że przy obecnej klasyfikacji każdy plastik, który nie jest ekstremalnie niewygodny do zwykłej jazdy po ulicach (czyli sportowy) łapie się pod pojęcie sportowo-turystyczny. chociaż z drugiej strony mam znajomych, którzy za odpowiednie dla siebie maszyny turystyczne uważają yzf-r6 albo zx636...

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

januszm, za szeroko rozbiłeś pojęcie sportowych a mniej sportowych. Jeździłem na różnych sprzętach i uważam że skoro moto jest w plastiku to chyba kreowane na sport, a tak jak chłopaki wcześniej pisali wszystko zależy od techniki jazdy i celów do jakich moto czy inny wynalazek nam służy. A nikt nie mówi że każdy sportowy motor ma latać po 300 na godzine. Sport to sport niezależnie spod jakiej marki i pojemności. Jeden może mieć 1000 inny 600 a jeszcze inny 125 i każdy będzie sport. Plastika można eksploatować zarówno jako sport jak i turystyk, a czy typowego golasa można nazywać sportem ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawasaki ZZR 600 bądź takie ZX 10 Tomcat są motocyklami klasy sportowo-turystycznej ponieważ są zupełnie innymi motocyklami aniżeli R1, ZX10, CBR1000 bądź inne sprzęty służące do jazdy po torze.

I chodź byś jeździł super sportowo na takim ZZR 600, to i tak koleś na R6 Cię objedzie, oczywiście jeśli będzie równie dobrze jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz na to na przykladzie cebry. Sa dwie wersje F i RR pierwsza sportowo turystyczna inna charakterystyka zawieszenia inne osiagi silnika niz w wersji RR (Race Replica). To samo przy Gsx - r i GSX- F. Ogólnie sportowo turystyczne maja troszke inna pozycje za kierownice, inna masa, moc silnika przy tej samej pojemnosci, inna wygoda siedzenia, komfort podrozowania. Ogólem wersja RR bardziej nadaje sie na tor niz wersja F. Pozdr

Edytowane przez milosz-RR

SUPPORT 18

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...