Gość smolax71 Opublikowano 4 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2014 (edytowane) Witam wszystkichJestem tu nowy , i dawno już nie miałem motoru więc na stare lata wzieło mnie i kupiłem sobie Honde VF 750 Custom z 1985r. a teraz mam mały problem z motorkiem , a mianowicie odpalam motorek, jest na luzie więc świeci kontrolka zielona N, po wbiciu biego powinna zgasnąć, a tego nie robi, już od tak dawnw nie miałem motoru że musze się od nowa wszystkiego uczyć , może ktoś z kolegów mógł by mi pomuc i podpowiedzieć mi gdzie szukać usterki, z góry dziękuje i pozdrawiam wszystkichWiesławZielona kontrolka zapala się w 2 sytuacjach;1 jak jest na luzie2 jak wciśniesz sprzęgłoTakże przy każdej zmianie biegów jak łapiesz za sprzęgło to lampka świeci na zielono i szukasz luzu a i tak jest zielono...Dlatego, zrobiłem tak - wypiąłem jeden wtyk z czujnika w klamce sprzęgła i przez to wyłączyłem funkcję nr 2.Teraz jak wciskam sprzęgło to nic się nie dzieje a lampka świeci na zielono tylko jak wbiję na luz. Edytowane 4 Marca 2014 przez smolax71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madzia83 Opublikowano 4 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2014 robi całą mechanikę?? Mi zrobił wszystko,jest bardzo dobry w te klocki,no i moto wycacane.(ale nie jest tani) zresztą nikt nie mówi że moto to tania pasja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość smolax71 Opublikowano 4 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2014 (edytowane) Mi zrobił wszystko,jest bardzo dobry w te klocki,no i moto wycacane.(ale nie jest tani) zresztą nikt nie mówi że moto to tania pasja.Moto to w miarę tania pasja :)Szczególnie jak kolega z forum boczek podeśle ;)madzia83 DZIĘKI Edytowane 4 Marca 2014 przez smolax71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuczwelek Opublikowano 5 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 Mi zrobił wszystko,jest bardzo dobry w te klocki,no i moto wycacane.(ale nie jest tani) zresztą nikt nie mówi że moto to tania pasja.ale jest w szczecinie? masz coś prócz e-maila Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madzia83 Opublikowano 5 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2014 ale jest w szczecinie? masz coś prócz e-mailajest w szczecinie Borys Burawa tel.721009084 powołaj sie na janek od magny. Moto to w miarę tania pasja :)Szczególnie jak kolega z forum boczek podeśle ;)madzia83 DZIĘKIniema sprawy niech sie dobrze wozi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrswistak Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 (edytowane) Witam. Jestem nowym posiadaczem hondy vf 750c 96r. I mam z nią małe problemy, a mianowicie z cieknącym paliwem. Jak sie zostawi odkręcony kranik to cieknie paliwo Z WYDECHU (mała dziurka w wydechu i przez nią właśnie kapie paliwo) , jak się jedzie, albo motocykl jest odpalony to nic nie kapie. Dlaczego ta cholerna benzyna leje się aż przez wydech ?????+Na wolnych obrotach chwilę chodzi dobrze, a potem go przydusza i gaśnie. Dodam mu gazu, zejdzie z obrotów kilka sekund i znow go dusi i gaśnie. Według mnie go zalewa. Wie ktoś którymi śrubkami zmniejszyć poziom paliwa? Pływaków się nie da podginać, bo są całe plastikowe. Edytowane 8 Marca 2014 przez mrswistak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 To ktorys z zaworkow iglicowych nie trzyma ci paliwa, trzeba go wymienic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrswistak Opublikowano 8 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2014 (edytowane) To ktorys z zaworkow iglicowych nie trzyma ci paliwa, trzeba go wymienic.Spuszczałem paliwo z komór pływakowych i w jednej był poziom sporo wyższy niz w pozostałych 3 komorach, ale potem zalałem, spuściłem ponownie i już był taki sam poziom ;o . Czyli to może być rozwiązanie obu moich problemów ? ten zaworek Edytowane 8 Marca 2014 przez mrswistak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 9 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2014 Witam. Jestem nowym posiadaczem hondy vf 750c 96r. I mam z nią małe problemy, a mianowicie z cieknącym paliwem. Jak sie zostawi odkręcony kranik to cieknie paliwo Z WYDECHU (mała dziurka w wydechu i przez nią właśnie kapie paliwo) , jak się jedzie, albo motocykl jest odpalony to nic nie kapie. Dlaczego ta cholerna benzyna leje się aż przez wydech ?????+Na wolnych obrotach chwilę chodzi dobrze, a potem go przydusza i gaśnie. Dodam mu gazu, zejdzie z obrotów kilka sekund i znow go dusi i gaśnie. Według mnie go zalewa. Wie ktoś którymi śrubkami zmniejszyć poziom paliwa? Pływaków się nie da podginać, bo są całe plastikowe. Jeśli poleciała benzyna z wydechów,to proponuję zbadać olej,czy w nim jej też niema Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrswistak Opublikowano 9 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2014 (edytowane) Jeśli poleciała benzyna z wydechów,to proponuję zbadać olej,czy w nim jej też niema Ok, sprawdzę to. Dziś tata na gorąco podgiął pływaki, bo żadnych oznak zużycia czy uszkodzenia iglic nie widział i mówi, że nie trzeba wymieniać na nowe (w sumie jego motocykl, jego sprawa) ale chciałbym zapytać czy na 100% trzeba wymieniać te iglice? Jak mogę mu udowodnić ze nie zrobi tego po garażowemu ? :) Odpalaliśmy dziś magne, chwile chodziła(ok. 5min) i zgasła. Odpaliłem ponownie, pochodziła i znów zgasła. No to juz nie odpalałem tylko wyłączyłem zapłon i czekam czy paliwo z wydechu zacznie lecieć (nie poleciała ani kropelka ). Więc tata się ubrał, żeby pojechać gdzieś w trasę, przychodzi do odpalania i kiszka... zero, null nic kompletnie nie chciała zaskoczyć... 10 min kręcenia z prostownikiem i nic!! . Wykręciliśmy 2 tylne świece które okazały się mokre jak cholera , no to na palnik z nimi. Zakładamy z powrotem do cylindrów i pali. Motocykl musi miec 1500obr, bo jak ma ok 1000 to po chwili zalewa i gaśnie. Co robić? Edytowane 9 Marca 2014 przez mrswistak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 9 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2014 masz w DG serwis bo po takich kombinacjach w końcu zaczniecie szukać silnika Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrswistak Opublikowano 9 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2014 masz w DG serwis bo po takich kombinacjach w końcu zaczniecie szukać silnikaPytałem raczej co robić z motocyklem np. czy wymieniac wszystkie iglice albo pokręcić którąś śrubką zeby zmniejszyć dawke paliwa, a nie do którego serwisu jechać :) Każdy potrafi jechać do serwisu, zapłacić i nie mieć pojęcia o motocyklu :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 (edytowane) Pływaków się nie da podginać, bo są całe plastikowe. Ale Wy daliście radę :icon_mrgreen: To,że ją zalewa nie znaczy,że poziom na pływakach jest za duży -sprawdźcie ssanieProponuję iść za radą Piotra i wydać mniejsze pieniądze na serwis niż później za naprawę Edytowane 10 Marca 2014 przez zikowski Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrswistak Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 (edytowane) Ale Wy daliście radę :icon_mrgreen: To,że ją zalewa nie znaczy,że poziom na pływakach jest za duży -sprawdźcie ssanieProponuję iść za radą Piotra i wydać mniejsze pieniądze na serwis niż później za naprawę Ja nic nie robiłem, bo od początku mu mówiłem "Skoro są plastikowe a nie na blaszce to nie gnij ich bo bedzie kapa" ale on i tak swoje :D Nie takie rzeczy sie robiło haha . Wczoraj była taka sytuacja, że tata jechał i nagle tak jak by odcięło paliwo, chwile musiał poczekać + troszke ssania i maszyna pali. Miał tak 2 czy 3 razy. Edytowane 10 Marca 2014 przez mrswistak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIKOWSKI Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Wczoraj była taka sytuacja, że tata jechał i nagle tak jak by odcięło paliwo, chwile musiał poczekać + troszke ssania i maszyna pali. Miał tak 2 czy 3 razy. Wygląda na to,że teraz ma za niski poziom :icon_razz: Cytuj Nie sztuką jest się rozpędzić.Sztuką jest wyhamować! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.