artik523 Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 No pomysłów mam sporo na dopracowanie sprzęta, przeznaczyłem sobie na ten cel trochę kasy i zbieram info co by nie wypieprzyc kasy w błoto na jakieś niepotrzebne trąbki pompki i organki a na naprawdę wartościowe sprawy, chcę żeby sprzęcik był w miarę jak najbardziej dopracowany przez zimę pod każdym względem. Życzę powodzenia :biggrin: Zygzak jest tego wart :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezesartur Opublikowano 30 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2009 Świrowałem... Jeżeli jest napisane, że coś zrobiłem to raczej nie próbujcie tego powtarzać... Już odstawiłem trochę takich numerów, że dziwie się sam sobie bycia w jednym kawałku. Jeśli nawet w kręgach motocyklistów jestem uważany za kamikadze to chyba jest już ostro. Ale nie ma sensu pisać bo zacznie się moralizowanie jak to na forach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slavo28v Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Życzę powodzenia :biggrin: Zygzak jest tego wart :buttrock: Jest wart jest... jazda tym sprzętem daje tyle radochy że tylko lać do baku i nie zsiadać z niego, szkoda tylko że zimno już... Świrowałem... Jeżeli jest napisane, że coś zrobiłem to raczej nie próbujcie tego powtarzać... Już odstawiłem trochę takich numerów, że dziwie się sam sobie bycia w jednym kawałku. Jeśli nawet w kręgach motocyklistów jestem uważany za kamikadze to chyba jest już ostro. Ale nie ma sensu pisać bo zacznie się moralizowanie jak to na forach... Każdy bawi się na swój sposób z swoim zygzakiem, :biggrin: Witam, jestem na etapie zakupu napędu mam pytanko czy warto kombinować coś z wielkością zębatek?? znam zwolenników tego typu zabaw ale szczerze mówiąc jestem sceptycznie nastawiony do tego typu zabaw, gdyby przecie miałoby coś być lepiej to w fabryce debile nie pracują i chyba zrobili najoptymalniejsze rozmiary jak można. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejM Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Jest wart jest... jazda tym sprzętem daje tyle radochy że tylko lać do baku i nie zsiadać z niego, szkoda tylko że zimno już... Każdy bawi się na swój sposób z swoim zygzakiem, :biggrin: Witam, jestem na etapie zakupu napędu mam pytanko czy warto kombinować coś z wielkością zębatek?? znam zwolenników tego typu zabaw ale szczerze mówiąc jestem sceptycznie nastawiony do tego typu zabaw, gdyby przecie miałoby coś być lepiej to w fabryce debile nie pracują i chyba zrobili najoptymalniejsze rozmiary jak można. Tu chyba sam sobie odpowiedziałeś, ja bynajmniej nic bym nie zmieniał,bo ktoś to przecież obliczył.Chyba,że zalezy Ci na jakimś specyficznym rozwiązaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slavo28v Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 Tu chyba sam sobie odpowiedziałeś, ja bynajmniej nic bym nie zmieniał,bo ktoś to przecież obliczył.Chyba,że zalezy Ci na jakimś specyficznym rozwiązaniu? Zostawiam jak jest, jedynie na czym się skupiam teraz to kupno porządnego łańcucha i tylnej zębatki bo przednią już mam, dostałem od poprzednika nówkę nie śmiganą JT Sprockets pozdro Myślę że 3-4 klocki wystarczą na małe co nieco a przynajmniej na podstawy do godnej eksploatacji zygzaka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezesartur Opublikowano 2 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2009 (edytowane) Tu się nie zgodzę. Zębatki to nie pierścienie czy panewki. Co do zębatek to można śmiało kombinować i nie jest tak, że ktoś to wyliczył i tak musi być. Ktoś to i owszem ale wypośrodkował. Ktoś lubi większe rwanie z jedynki zakłada inne zębatki ktoś woli mniejsze v-max a wyższą prędkość zakłada co innego. Do normalnej jazdy można zostawię fabrykę. Na gumę można zygzaka postawić jak się chce, a mułowaty nie jest. Fabryczne przełożenie jest w porządku. V-max nie ma sensu zwiększać bo i tak się nie wykorzystuje tego co już jest, a do stuntu zygzak się nie nadaje. Jedyne co to jak ktoś ma ćwiartkę mózgu i ma problemy to sobie może przełożeniami moto zwolnić ale po co kupować litra żeby go zamulać? Wtedy się kupuje 250'ke. Edytowane 2 Listopada 2009 przez prezesartur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slavo28v Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Tu się nie zgodzę. Zębatki to nie pierścienie czy panewki. Co do zębatek to można śmiało kombinować i nie jest tak, że ktoś to wyliczył i tak musi być. Ktoś to i owszem ale wypośrodkował. Ktoś lubi większe rwanie z jedynki zakłada inne zębatki ktoś woli mniejsze v-max a wyższą prędkość zakłada co innego. Do normalnej jazdy można zostawię fabrykę. Na gumę można zygzaka postawić jak się chce, a mułowaty nie jest. Fabryczne przełożenie jest w porządku. V-max nie ma sensu zwiększać bo i tak się nie wykorzystuje tego co już jest, a do stuntu zygzak się nie nadaje. Jedyne co to jak ktoś ma ćwiartkę mózgu i ma problemy to sobie może przełożeniami moto zwolnić ale po co kupować litra żeby go zamulać? Wtedy się kupuje 250'ke. Dokładnie, v-max fabryczny w zupełności wystarczy, ja mam zygzaka 3 miechy i powiem szczerze że nie bardzo miałem okazję wycisnąć więcej niż 240-250km może i miałem okazje na A-4 ale nie skorzystałem i przy ok 250km odpuściłem na ten sezon. Dobry jest ZZR jaki jest i już, :buttrock: A Ty ile ze swojego max wycisnąłeś??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IrekS Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Witajcie, ja jak kupowałem napędw zeszłym roku do mojego zzzzz to nie kombinowałem, kupiłem i założyłem standardowe. A co do szybkości to zygzak i tak wiele więcej niż 280 czy 290 nie pojedzie, zresztą jak sami zauważyliście to często na naszych drogach to i tak rzadko przekracza się 160-200 km. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slavo28v Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Witajcie, ja jak kupowałem napędw zeszłym roku do mojego zzzzz to nie kombinowałem, kupiłem i założyłem standardowe. A co do szybkości to zygzak i tak wiele więcej niż 280 czy 290 nie pojedzie, zresztą jak sami zauważyliście to często na naszych drogach to i tak rzadko przekracza się 160-200 km. Pozdro Hehehe dobre... wiele więcej niż 280-290... to już jest zajebioza!!!! Nic kombinowac nie bedę, zakupiłem standart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IrekS Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 No i dobrze zrobiłeś :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezesartur Opublikowano 3 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2009 Źle zrobiłeś. Trzeba było wrzucić na przód 15 a na tył 54 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slavo28v Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 Źle zrobiłeś. Trzeba było wrzucić na przód 15 a na tył 54 co by mi to dało??? nic straconego jeszcze, za jakiś czas będę zmieniał przecież napęd na kolejny, jak u kogoś zobaczę, ktoś mi pokaże że takie ustawienie jest lepsze to spróbuję następnym razem, na chwile obecną mam książkowy z łańcuchem wzmacnianym jak do czołgu :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 4 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2009 (edytowane) Ja również mam fabryczne wymiary napedu!Zmieniajac zembatki mozna poprawic przyspieszenie albo max predkosc co moim zdaniem w zygzaku nie ma sensu.A co do predkosci to do 250 km/h idzie jak burza, potem dostaje zadyszki i konczy sie na 280km/h.Tylko tak jak slavo napisał rzadko kiedy przekracza sie 200 km/h na naszych drogach.Ja raczej nie przekraczm 160 :) wtedy pali mi ok 6,5 litra Edytowane 4 Listopada 2009 przez bar27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość slavo28v Opublikowano 8 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2009 Ja również mam fabryczne wymiary napedu!Zmieniajac zembatki mozna poprawic przyspieszenie albo max predkosc co moim zdaniem w zygzaku nie ma sensu.A co do predkosci to do 250 km/h idzie jak burza, potem dostaje zadyszki i konczy sie na 280km/h.Tylko tak jak slavo napisał rzadko kiedy przekracza sie 200 km/h na naszych drogach.Ja raczej nie przekraczm 160 :) wtedy pali mi ok 6,5 litra Ponowie jeszcze zapytanie dot. szyby turystycznej, czy wyższa szyba ma jakiś wpływ na prowadzenie motocykla??? oczywiscie oprócz tego że przy moim wzroście 190cm jest bardziej komfortowo S :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bar27 Opublikowano 10 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2009 Wyższa szyba , mniej wieje!A zygzak tak samo sie prowadzi, sprawdzone od 3 sezonów!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.