bar27

Witam.Chciałbym się pochwalić nowym nabytkiem ,który zakupiłem w lutym tego roku.Po 15 latach nastąpiło nieoczekiwane, a mianowicie sprzedałem swoje kawasaki Zzr 1100 z 1991r.W przyszłym roku by obchodził 30-lecie swojego istnienia.Kawasaki czekało na kupca prawie 1 miesiąc co uznaje za bardzo dobry wynik.Niestety zainteresowanie egzemplarzem było znikome.Raptem dwa telefony nic konkretnego.Trzeci telefon i strzał w dziesiątkę, "cześć jestem Michał z Słowacji jestem zainteresowany zzr" po wymianie kilku sms i wysłaniu kilku zdjęć moje kawasaki poszło za granicę". Motocykl był w bardzo dobrym stanie z przebiegiem 96tyś km.(ja osobiście zrobiłem 25 tyś przez 15 lat) 🙂Sprzedałem go za 4 tyś i uważam że cena ta była bardzo dobra w porównaniu z ofertami innych zzr-ów na innych aukcjach.Jedyne słowa Michała były takie że oglądał dużo zygzaków ,ale takiego jeszcze nie widział.Nawet nie negocjował ceny.Zabrał .podziękował i pojechał. Teraz kupiłem bmw również od motocyklisty z przebiegiem 136 tyś i mam jedną radę do kupujących motocykle nie bójcie się przebiegów,kupujcie z głową i omijajcie handlarzy.

Zjawisko całkowice normalne z grzaniem sie silnika, w upalne dni gdy tylko stanie sie na swiatłach bądź w korku szybko sie grzeje , a wentylator ma pełne rece roboty .Jednak u mnie falowanie obrotów nie wystepije , silnik chodzi równo.

1 do przebiegu (dodatkowy) 2 (do wymiany) koszt ok 280zl w kawasaki (orginał)ja osobiście dorobiłem z twardych klocków gumowych 3 nie ma RES jest tylko zamknięty i otwarty

dobrze zalałeś, pamietaj 3/4 okienka niech zakrywa!

Bądź luźny łańcuszek rozrządu!Jak będziesz regulował zawory to sprawdzisz go wtedy!Proponuje pojeździc i się nie martwic!na zapas.

Z zzr-em jest tak ,że to bardzo wdzięczny motocykl jak się o niego dba.Ja mam swojego już 6 rok , jak go kupowałem to najpierw podjechałem do serwisu kawasaki na oględziny i sprawdziłem.W twoim przypadku rozumiem , że jesteś już po kupnie i jakiekolwiek składanie reklamacji u sprzedawcy nie ma sensu.U mnie silnik chodzi równo, normalne odgłosy słychac, ale jeżeli chodzi o jakieś stuki to takich nie ma (metaliczne stuki w równych odstępach czasu to uaktywniająca się panewka,najpierw ciszej potem coraz głośniej , aż do śmierci silnika).W porównaniu z moim poprzednim motorem yamaha xj to kawa chodzi super (xj słychac bardzo łańcuszek i to we wszystkich xj).Jak masz możliwośc podjechania do mechanika , to jedź i zapytaj, bądź porównaj z innym zzr-em-tylko nie martw się na zapas.

Ja mam z 91roku, ale znalazłem w 93roku tak jak twój model zmodernizowano system Ram Air, który dysponował dwoma wlotami zamiast jednego, wzrosło ciśnienie doładowanego powietrza a co za tym idzie wzrosła moc i moment obrotowy.Koledzy z forum z nowszymi modelami mogą odpowiedzic na to pytanie.

Kurcze zgłupiałem,myślałem że posiadasz starszy model ,który ma całkiem inaczej z tym filtrem.Po schemacie widzę ,że to nowsza wersja dlatego nie pomogę.pozdrawiam

Jeżeli chodzi o uszczelniacze to nie ma problemu (wymiarów nie znam), ale jadę do sklepu (internet) obojętnie podaje model, rok i sprzedawca zamawia taki jaki ma byc.Zapytaj w sklepie tam ci udzieli informacji) Opony tył METEZELA MZ4, przód PIRELLI dragon supercorsa-jestem bardzo zadowolony, wybór jest ogromny na rynku.Filtr powietrza jest plaski podobny (prostokąt)z jednej strony gąbka, druga takie małe włoski.Jeżeli chodzi o zbiornik paliwa to wężyki są dwa.Dno baku który jest skierowany do kranika, doprowadzony do pompy paliwa , a drugi zaraz jak otworzysz siedzenie z przodu zbiornika tz.przelew (gdy nalejesz za dużo paliwa)

Rozumiem,że styl jazdy nie ma żadnego wpływu na zawory.Na pewno nie bedę pisał ,że kawasaki się psuje bo ma go już 6 lat i złego słowa nie powiem na jego temat , tylko ostatnio jak oddawałem do regulacji zawory po 6 tyś to mechanik powiedział ,ze zrobil tylko katrolę i wszystko w normie, i mam przyjechac , za jakieś 5 tyś.Dlatego pytałem jak to u was wygląda.

claymore212' dziękuje tak zrobię! Panowie co ile robicie regulację zaworów wiem ,że zalecane jest co 6 tyś. Tylko ,czy można przedłużyc ten okres np do 10 tyś , ponieważ jeżdżę naprawdę spokojnie bez szaleństw- a niechciałbym nadaremno oddac motor do mechanika ,który mnie skasuje 300zł i powie że wszystko w normie.

Mam zamiar wymienic przewody hamulcowe w moim zzr , zastanawiam się czy zrobic to tak jak fabryka czyli przewód z pompy do rozdzielacza, a potem 2 przewody do zacisków WARIANT drugi to dwa przewody z pompy do dwóch zacisków omijając rozdzielacz (przewody stalowe).Przy drugim wariancie wyjdzie trochę taniej.Czy ktoś z was już to robi i czekam na wasze sugestie

ja równiez leje na max (całe okienko zakryte). :buttrock:

Pytanie!Jezeli otwor w obudowie nie pokrywa sie z otworem panewki to czy jest jakis sposob na naprawienie tego co fabryka spartaczyła, a podrugie czy ktos slyszal z was o jakiejs akcji serwisowej zwiazanej z ta usterka w kawasaki-tak pytam z ciekawosci bo rozumiem , ze to wada fabryczna tej trzeciej panewki. ja w swoim zygzaku mam przejechane 80 tys km i jak na razie z panewka nie mam klopotów (czy warto zawracac sobie tym głowe?)

'jeszua' MA CALKOWITA RACJE!!! :cool: a ZALECANY OLEJ DO ZZR 10W 40 CZYLI PÓLSYNTETYK.

ZZr posaida pompe paliwa tak jak piszesz za filtrem paliwa jest taka puszka do której podłączone są dwa kable (pompa).Jezeli ciezko odpala Ci na cieplym silniku to ja stawiam na luz zaworów. Pod wplywem rozgrzania sie silnika zawory zacieśniaja sie ,tak jest akurat w zygzakach i dlatego masz problem z odpaleniem.Ja proponuje oddac go do mechanika i zrobic kompleksową obsluge (gazniki, zawory).Chce ci przypomniec tylko , ze zygzak nie lubi niedbalstwa i przedłuzania czynnosci serwisowych, potem sa tylko kłopoty z nim i wiele ludzi narzeka bedac samym sobie winien.Ja mam swojego ponad 5 lat i zlego slowa nie moge powiedziec ani narzekac choc ma juz 19 lat z przebiegiem 80 tys.pozdrawiam

tak dla przypomnienia Ale Ja z innej beczki w sobotę stuknęło mi 80 tys km, nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów spadku mocy itp.Czy macie podobne przebiegi bądź większe bo ja ostatnio spotkałem się z zygzakiem który miał prawie 160 tyś km , a właściciel twierdził że to prawdziwy przebieg , a silnik nie widział jeszcze remontu.Pozdr

Pyt?Czy w swoich zzr-erach filtr powietrza nasączacie olejem?

Rozumiem ,że wymieniam na nowy i nie robię synchronizacji!(gąbkowy filtr)

Filtr ma 1,5 roku!wydaje mi się że to już czas na nowy!

Odebrałem motocykl z serwisu ,który miał za zadanie zrobic pełna obsługę (gaźniki, zawory i jeszcze parę rzeczy).Jak się okazało znowu zrobiono mnie na szaro-mechanik zapewnił mnie że wszystko zrobione , postanowiłem sprawdzic.Pierwsze co to rozebrałem airbox i dupa!!! synchronizację zrobili na starym filtrze powietrza.Zajechałem z reklamacja i sugestia , że to partactwo z ich strony jak ustawiali gaźniki na starym filtrze.Pan stwierdził , że on jest czysty i wymagał przedmuchania.Odwróciłem się na piecie i podziękowałem!I tu pytanie czy jak zmienię filtr na nowy to czy będę musiał zrobic synchro gaźników-czy skład mieszanki paliwowo-powietrznej się zmieni po zmianie filtra?

Witam!Fajnie by było!Tylko , że w tamtym roku tez były przymiarki do spotkania się z kolegami z forum!Nie wyszło!Nie chce źle wróżyc , ale wątpię żeby to się udało. W tym roku ,jak zresztą zawsze wybieram się na otwarcie sezonu do Częstochowy.Będę tam wypatrywał wszystkich , którzy przyjadą na zygzakach-może będę miał przyjemnośc spotkac któregoś z Was.

Wyższa szyba , mniej wieje!A zygzak tak samo sie prowadzi, sprawdzone od 3 sezonów!!!

Ja również mam fabryczne wymiary napedu!Zmieniajac zembatki mozna poprawic przyspieszenie albo max predkosc co moim zdaniem w zygzaku nie ma sensu.A co do predkosci to do 250 km/h idzie jak burza, potem dostaje zadyszki i konczy sie na 280km/h.Tylko tak jak slavo napisał rzadko kiedy przekracza sie 200 km/h na naszych drogach.Ja raczej nie przekraczm 160 :) wtedy pali mi ok 6,5 litra

Może to głupie ale warto zapytać!? Czy ktoś z was w czasie zimowym będzie regulował w zwoim zygzaku zaworki? Nie ukrywam , że wszelkie czynności związane z zygzakiem robię sam w miarę możliwości , ale co do ustawiania zaworów nigdy tego nie robiłem (choć posiadam serwisówkę) , zawsze oddaję sprzet do sprawdzonego mechanika. Taka naszła mnie myśl , że moze któryś z kolegów z forum jakby przeprowadzał regulacje to mógłbym podjechać autkiem i podpatrzeć jak sie to robi. Chciałbym sie tego nauczyć, a to że jestem wzrokowcem to napewno bym załapał o co w tym wszystkim chodzi. Jeżeli ktoś z was miałby ochotę podzielić się swoimi umiejętnościami to z góry dziękuje. Mieszkam w Zabrzu i myślę, że odległość do 100km była by w zasięgu bo dalej to myślę że nie ma sensu np.Gdańsk :) POZDRAWIAM