Skocz do zawartości

bar27

Forumowicze
  • Postów

    190
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bar27

  1. Jak dla mnie to rewelacja!Jak mi się uda żonkę namówić , a córę do dziadków podrzucić na jakieś 7 dni to napewno to zrealizuję!Do lata dużo czasu, powinno się udać.
  2. Witam!Moje zdanie to nie naprawiać silnika , poniweaż na nic to sie zda (było juz wiele postów na temat remontów silników).Sprzedaj USA, a UE zostaw sobie , młodszy to duzy plus, a poza tym to wiesz co już masz.A co do wiatraka i cieczy chłodzącej to nie zastanawiałem się nad tym, prawde mówiąc niewiem czy to ma jakis wpływ, w autach jest tak samo gasisz a wiatrak chodzi i nic sie przeciez nie dzieje złego.POZDRAWIAM
  3. Dzięki !to właśnie było przyczyną jednak podjechałem do mechanika który mi to odpowietrzył, dziwi mnie jednak to że sam tego nie potrafiłem zrobić bo to jedna z łatwiejszych czynności . :buttrock:
  4. 10w40 motula .Pozdrawiam (ja akurat taki leje przebieg75tyś)
  5. 260km/h to napewno ma 150km. Zapraszam na http://forum.motocyklistow.pl/Kawasaki-f155.html
  6. mam ten sam problem z pompą sprzęgła!!!zobaczę ten otworek
  7. Rozumiem!Ale czy to możliwe , że zapowietrza się pompa lub wysprzeglik, a wycieków plynu nie widać-jak by się zapowietrzał to w tym miejscu powinien być chociaż malutki wyciek?niewiem czy to dobrze rozumiem
  8. P Adamie olej wymieniałem , zrobione jet dopiero na nim jakies 4 tyś.Dziś pomierzyłem tarcze sprzegła 0,3 a spreżyny 4,4mm.Sprawdzałem w serwisówce to są wymiary w granicach normy. Dalej jest problem bo gdy wciskam klamke sprzęgła to czuję że wysprzęgla w połowie swojej drogi, tak jakby wysprzęglik nie miał siły wysprzęglić ,nie powinno tak być bo na sprzęgle hydraulicznym nie ma luzu i powinno brać od samej "góry" Co robić płyn wymieniony , nie cieknie, czy może być że przewody są już tak stare że się rozprężaja i dlatego tak się dzieje.Już niewiem co mam robić!
  9. Witam!Posiadam zzr 1100 zauważyłem , że zaczynaja mi cieżko wychodzić biegi w górę (2, 3, 4 itp).Wymieniłem płyn w sprzęgle (hydrauliczne) oraz uszczelki w pompie sprzęgła i odpowietrzyłem (nigdzie nie ma wycieku), nadal biegi źle wchodzą. Napewno będę rozbierał sprzęgło aby sprawdzić grubośc tarcz tylko czy mam szukać jeszcze gdzieś indziej przyczyny tej usterki?!Motocykl normalnie przyśpiesza nie ma objawów ślizgania się.CZY TO MOŻE BYĆ WINA TARCZ LUB SPREŻYN CZY MOŻE JESZCZE COS INNEGO?
  10. Witam!Wymieniłem w pompie sprzegła uszczelki i tłoczysko (kawasaki zzr1100), zalałem płynem i odpowietrzałem tak samo jak hamulce.(kilkakrotnie) Jednak na klamce sprzęgła wyczuwalny jest luz ok 0,5cm.Zanim wyczuwalny jest opór i czuć że sprzęgło wysprzęgla.Niewiem co dalej robić, kolega ma (zzr) i takiego luzu nie ma. Jak zlikwidować ten wyczuwalny luz ...zaznaczam że nie ma nigdzie wycieków (pompa i wysprzęglik suchy) płyn zalany dot 4 (motula).
  11. miałem ten sam problem!Spawanie na zimno klej 2 składnikowy i 3 sezon smigam nie ma ,zadnych problemów.
  12. Witam!Problem jest następujący , posiadam zzr 1100 i od pewnego czasu zauważyłem , że gdy klamka spręgła która jest w pozycji 4 (regulacja od 1-4) to biegi zapinają się bez problemowo, wtedy to jest najdłuższy skok (sprzęgła hydraulicznego), a jeżeli przestawię ją na 1 skok jest mniejszy i biegi zapinają się gożej, ciężej wchodzą, zaznaczam że płyn wymieniłem kilka dni wcześniej i nic nie pomogło.Chciałbym sie dowiedzieć czy to normalny obiaw, czy jakoś reguluje się to sprzęgło, bo wydaje mi się że tak nie powinno być.Sprzęgło nie ciągnie , ani się nie ślizga sprzęcik normalnie jeździ
  13. Witam!Powinien wejść silnik z nowego bo z tego co pamiętam to wydłużył się wahacz , a i zwróć uwagę że takie pierdoły jak cewki zapłonowe taż znajdują sie w nowszym zzr gdzie indziej (inaczej przymocowane) do ramy.) Ale ja z innej beczki , czytałem wasze posty odnośnie skrzyni biegów , że biegi źle wchodzą. Podziele się z ty co mie wczoraj spotkało (niedziela 5.07.08) piękna pogoda, czas ruszyć Zabrze- Słowacja-Zakopane i powrót do domu jakięś 500km, zajebista droba, dobry asfalt i te zakręty. Wszystko by było ok gdyby nie ok 10km przed Napestowo (Słowacja) coś się dzieje z biegami coraz ciężej wbijają mi się biegi do góry, w dół schodzą jeszcze wmiarę dobrze, a do zakopanego jakieś 70km więć zapinam 6 i w miarę możliwości pędzę jak najszybciej .Dojechałem do Zakopanego i pierwsza diagnoza sprzęgło się kończy, tylko że z tego co więm to obiaw powinien być trochę inny , bo dodając gazu np.6 biegu obroty powinny wzrastać a prędkość nie, a zzr ciągną normalnie bez takich obiawów.Po zwiedzeniu stolicy polskich tatr czekał mnie powrót do domu , więc udaję się na stację BP w zakopanem aby zatankować (zgroza pb95-4,79zł) i koszmar (z krupówek pod stacje na 1 bo w górę nie idzie wbić biegu) .Wyobraźcie sobie godz 18 ja w Zakopanem, ZZr-rze tylko jedynka i 200km do Zabrza, byłbym samobójcą żeby tak jechać.Krótka narada z kompanami mojej podróży, i myśl że układ hydraulicznego sprzęgła się zapowietrzył, odkręcam zbiorniczek sprzwdzam poziom , szystko ok.Skręcam ruszam i biegi w miarę wchodzą .Nadzieja , aby dojechać do domu, wyjazd z centrum znowu 6 i jazda do domu.Zajechałem cały i zdrowy .Wnioski i przestroga dla innych.U mnie płyn był wymieniany w tamtym roku na nowy dot-4 (zwykły polski) już tego więcej nie zrobię poprostu zainwestuję w motula, co się okazało , że przy tak pięknej tracie sprzegło miało bardzo dużo roboty i płyn hamulcowy poprostu nie wytrzymał (zagotował się i stracił swoje właściwości).Najbardziej boli mnie to , że skrzynia mojego ZZr maiała bardzo ciężki dzień, na szczęście wytrzymała, a ja dojechałem do domu.
  14. Witam!Są plusy i minusy jak gorąco to prawda ,że po ... wieje goracym powietrzem, ale jak jest trochę chłodniej na dworze to wtedy sama przyjemność jak dmuchnie . pozdrawiam
  15. Witam!Mam jedno pytanie , a mianowicie!Silnik 4T po 4 zawory na cylinder , a pytanie dotyczy : Jeżeli ustawię tłok w jego górnym położeniu to czy: zawory wydechowe otwierają się i czy tym samym zawory sące też są otwartę tak jak te wydechowe.(ten sam tłok) Może to banalne pytanie , ale chciałbym się tylko upewnić czy dobrze myślę Dziękuje
  16. wITAM!JA chetnie bym się z wami spotkał, tylko zaczekajcie jak ciepło bedzie.A tak w ogóle to dużo ludzi przyjedzie na zlot do częstochowy i może tam moglibyśmy wstępnie spotkać się i pogadać o ewentualnym zlocie bądź spotkaniu zzr-ów.pozdrawiam wszystkich. Ps.W toruniu dobre pierniki :icon_mrgreen:
  17. gratuluje!PAMIĘTAJ o zaworach i pilnuj oleju!!!pozdrawiam
  18. a nie lepiej poszukać innego nie po ślizgu!może warto trochę poczekac niż pakowac się w te bagno (czy napewno to był rów i tylko 40-50 k/h ???)
  19. hej!polecam zzr1100 dlaczego , a no dlatego że miałem przed nim xj 600 nie narzekałem byłem zadowolony.Roztając się z nią natrafiłem na zygzaka od znajomego który właśnie miał zzr i odkupiłem od niego-nigdy nie myślałem o tym typie motocykla ,aż do czasu kiedy usiadłem na zygzaku i zrobiłem parę kilometrów.Motorek super jak kupisz z dobrych rąk,prowadzenie bez zarzutów w mieście trochę kłopotliwe , ale trasa (to już sam miodzik).Nie przekraczając 160 pali naprawdę mało jak na taką pojemość (6l) przy spokojnej jeżdzie.A ta moc jak oddawana,bez szarpnięć i strzału niekontrolowanego. Zawsze myślałem że yamaha to jest to jednak kawa zostanie chyba ze mną na zawsze. A co do pasażera to nie jest najgorzej , ale nie tak wygodnie jak na innych sprzętach typu xj,fjr itp.
  20. gratuluje wyboru!chciałbym wiedzieć ile wasze sprzęty mają nakręcone na liczniku (rzeczywistość jest czasem inna) bo zastanawiam się ile zygzak przejedzie kilometrów bez konieczności wymiany silnika na nowy.Oczywiście przy normalnym urzytkowaniu , a nie jeżdzie na kole i innych wariactwach.Ja mam 72tyś i jak narazie żadnych problemów nie miałem z silniczkiem-wydaje mi się , że jeszcze raz tyle bym zrobił (mam taką nadzieje) bo planów na zmiane sprzęta nie mam chyba , że zz1400 jak wygram w lotto. POZDRAWIAM
  21. podaj @ to przesłe ci serwisówkę (część) z wymiarami!! pozdrawiam
  22. witam!nie opłaca się robić szlifu bo to i tak nic nie da!Lepiej kupić uzywany silnik i problem z głowy. A nowy korbowód kosztuje bardzo , ale to bardzo dużo. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...