skladanie sie w winklach z "kolanem"

[Michalski]

W takim razie przy seryjnych podnóżkach to niewykonalne, bo się podeprzesz i wyjebiesz.

 

Patrząc link Michalskiego z jego motocyklem, łatwo zobaczyć po oponach że motocykl słabo składa, więc pewno się zwiesza.

 

Te oponki mam od niedawna, ale masz rację, zwieszam się tak że już bardziej nie potrafię. Nie mam filmu, ale z tego co wiem, nie próbując zejść na kolano, przechylam się więcej niż 45stopni. Coś musi być nie tak z pozycją, bo przy takim wychyleniu brakuje mi cholernie daleko do nawierzchni.

 

Reasumując Michalski musisz zmienić motocykl, tak ustaliliśmy. :bigrazz:

 

Ustalcie jeszcze kogoś kto kupi Horneta :cool:

Edytowane 7 Sierpnia 2012 przez Michalski

[Michalski]

Może ten typ on też fajnie siedzi. K.... że on się spadnie.

http://lh6.ggpht.com...20/IMG_3729.JPG

 

Nom, właśnie coś takiego uskuteczniam. I stąd to kurczowe trzymanie się kierownicy. Cóż, nikt mnie techniki nie uczył więc mam prawo nie wiedzieć.

[MikolajXJ]

Ale na Hornecie nie trzeba robić żadnych sztuczek ekwilibrytycznych, na seryjnym motocyklu.

Tu moja fotka z Radomia https://lh6.googleus...24/IMG_3483.JPG

Żeby drzeć kolanem wystarczyłoby się delikatnie przesunąć na siedzisku, ja tego nie robię, bo nie widzę potrzeby, ale w te tarki to nie raz przywaliłem sliderem.

Edytowane 7 Sierpnia 2012 przez MikolajXJ

[Gość komandosek]

1500 daje od razu. Niemożliwe byś się składał więcej niż 45 stopni, dawno byś pozamykał opony.

[Michalski]

1500 daje od razu. Niemożliwe byś się składał więcej niż 45 stopni, dawno byś pozamykał opony.

 

Tak jak napisałem, te opony mam od niedawna. Nie miałem okazji, poprzednie były zamknięte. Ale być może masz rację, bo mówię to co sam o swojej jeździe tylko słyszałem.

Edytowane 7 Sierpnia 2012 przez Michalski

[Limo]

Starczy z inwestowaniem w obecne moto. Chcę zmienić na sporta. Gdyby się nie udało, pewnie posłucham rady.

Dzięki.

 

Spoko. To akurat niewielka inwestycja. Do tego dorobić jakieś adaptery żeby trochę cofnąć i podnieść podnóżki i nawet na hornecie może być dość wygodnie ;)

[MikolajXJ]

Mikołaj widzę że pozycja M.G Stajla. Ładnie patrzysz.

 

A owszem i dziękuje.

[Vanquish]

Z doświadczenia wiem, że na hornecie idzie zejść na kolano, chyba nawet łatwiej niż na sporcie.

[_Ra_]

To ja się podepnę pod wątek - ktoś z odpowiednim doświadczeniem może powiedzieć, że można "poprawnie" zejść na kolano na ER-6?

 

ER-6 ma dość turystyczną pozycję - tułów prosto, kierownica wysoko. Przy odchylaniu kolana od baku idzie ono głównie na bok. Ze zdjęć wynika, że gdybym próbował na siłę dotknąć kolanem, to i tak podnóżek będzie pierwszy. Jak usiadłem na R6 ze sportowymi setami, to tam kolano samo kierowało się bardziej w dół. Nie chce się wygłupiać, więc zwieszanie się sobie na razie odpuściłem, ale pytanie mnie nadal nurtuje. Może mam po prostu złą pozycję albo za mało się zwieszałem...

[Michalski]

A do czego Ci to kolano potrzebne?

 

Coś Yuby o frajdzie kiedyś wspominałeś :wink:

[Bimbak]

A do czego Ci to kolano potrzebne?

może też chce mieć takiego zajebistego awatara jak Ty ;)

[_Ra_]

Ot dociekliwy jestem.

 

Mam kombi skórzane ze slajderami i głupio wyglądają takie nietknięte. Duma nie pozwala mi ich potraktować krawężnikiem, a od Tomka słyszałem, że Ty Yuby dużo za zeszlifowanie bierzesz - nie stać mnie :P

[Michalski]

Ot dociekliwy jestem.

 

Mam kombi skórzane ze slajderami i głupio wyglądają takie nietknięte. Duma nie pozwala mi ich potraktować krawężnikiem, a od Tomka słyszałem, że Ty Yuby dużo za zeszlifowanie bierzesz - nie stać mnie :P

 

Zrzucimy się, ja dam prawy slider, Ty lewy. Zawsze coś :biggrin:

[Sikor]

Nie ma specjalnej techniki zejścia na kolano, zrozumcie to wreszcie. Potrzebna jest poprawna, stabilna pozycja, prawidłowo posadzona wewnętrzna stopa na podnóżku, lekko wychylona wewnętrzna noga (ona i tak jest luźna) i po prostu zapier...anie i gaz, gaz, gaz. Wtedy się trze. Jeśli się trze długo, to znaczy, że jest do dupy bo maksymalne złożenie powinno być tylko na chwilkę, potem agresywnie odkręcamy gaz i nas prostuje i wynosi na zewnątrz. Chociaż to też zależy od winkla. Ćwiczyć, ćwiczyć i nie bać się gazu, bo nie będzie startych sliderów ani zamkniętych opon.

 

No właśnie Yuby jest kolanistą, on Wam z przyjemnością pozamyka opony, poprzyciera slidery wszędzie, na każdym moto, ale czy to szybkie ;) ?

Edytowane 8 Sierpnia 2012 przez Sikor

[Michalski]

Nie ma specjalnej techniki zejścia na kolano, zrozumcie to wreszcie. Potrzebna jest poprawna, stabilna pozycja, prawidłowo posadzona wewnętrzna stopa na podnóżku, lekko wychylona wewnętrzna noga (ona i tak jest luźna) i po prostu zapier...anie i gaz, gaz, gaz. Wtedy się trze. Jeśli się trze długo, to znaczy, że jest do dupy bo maksymalne złożenie powinno być tylko na chwilkę, potem agresywnie odkręcamy gaz i nas prostuje i wynosi na zewnątrz. Chociaż to też zależy od winkla. Ćwiczyć, ćwiczyć i nie bać się gazu, bo nie będzie startych sliderów ani zamkniętych opon.

 

No właśnie Yuby jest kolanistą, on Wam z przyjemnością pozamyka opony, poprzyciera slidery wszędzie, na każdym moto, ale czy to szybkie ;) ?

 

No i właśnie tej poprawnej, stabilnej pozycji i prawidłowo posadzonej wewnętrznej stopy na podnóżku chcę się nauczyć. Wszystko w swoim czasie. Sikor, zdaje mi się że Ty kiedyś też zaczynałeś :)

Z tym przycieraniem żartowałem bo to akurat małpim sposobem sam zrobiłem. W piątek będę pierwszy raz na torze i zobaczymy.