Skocz do zawartości

Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?


d8-vid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Update: mt5 po drobnych modyfikacjach ok 100km/h :biggrin: , ostatnio dt50 na dotarciu 60km/h, cpi popcorn - 60 km/h, senda 80 km/h :icon_mrgreen: aa i motorynka - 20km/h, ogar 50 km/h :icon_razz: ogólnie jeździłem wszystkim co jest w mojej okolicy :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lecialem jako plecak Cbr 900 RR 190-200 w miescie :icon_mrgreen: gdzie bylo ograniczenie do 50 ;)

Sam to nie latam bo nie mam czym:(

A puszka to ostatnio gdzies za jarocinem w strone poznania ponad 170(Lancia Kappa),jechalismy na bajzel w poznaniu :biggrin:

A sam puszka to okolo 110-120 i to juz bylo nawet sporo,nie wspomne po jakiej drodze :icon_mrgreen:

Aha, no i jeszcze ciekawoski: rowerem 55 z górki no i zetorem kolo 30 .Widzialem ze wiara cos tam pisala o sprzecie rolniczym to tez sie pochwale :banghead:

Edytowane przez Pixel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

280 km/h na jakimś odcinku marnej drogi :biggrin: pomiędzy Warszawą a Kazimierzem.

 

Taka niedzielna październikowa przejażdzka :cool:

 

Jechałem z kumplami więc się nawzajem trochę podpusczaliśmy :icon_razz:

 

 

A co kupy. To jeżeli o mnie chodzi to zazwyczaj ma ona ( szczególnie ta poranna ) kolor

 

brazowy :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

220km/h swoim gixerem. Wcale nie jestem z tego dumny. Nie dość, że jechałem w stroju nie dającym żadnej ochrony przy szlifie, to na dodatek dałem się podpuścić jakiemuś gościowi w "wypasionym" BMW (nie wiem jaki to był model samochodu, w każym razie lśnił nowością).

Spokojnie go wyprzedzałem na dwupasmówce, w tym momencie miałem na budziku ok 110km/h. Koleś zaczął przyspieszać, więc odkręciłem mocniej gaz i gdy chwili spojrzałem na licznik, miałem właśnie taką prędkość :icon_razz: Odpuściłem od razu.

Jedyną satysfakcję mam z tego, że pod względem przyspieszenia nie miał ze mną żadnych szans :flesje:

Nigdy więcej takiego szaleństwa na publicznej drodze. (tego sobie życzę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...