Jump to content

Pier**lę, jeżdżę na długich! ( długie , oślepianie )


Recommended Posts

Dla cwaniaczków, którym się wydaje, że są najważniejsi na drodze i wszyscy muszą zamykać oczy gdy jadą ,mam jedną informację - uczestnicy ruchu prawie zawsze błędnie oceniają odległość i prędkość zbliżania motocykla, który jedzie na długich. To jest takie preludium do czołówki.

Link to comment
Share on other sites

Czekać tylko aż się cwaniak będzie mijał z np terenowym samochodem z pełnym zestawem świateł offroad i będą dzielnego "motocyklistę" z rowu zbierać.

Link to comment
Share on other sites

Dla cwaniaczków, którym się wydaje, że są najważniejsi na drodze i wszyscy muszą zamykać oczy gdy jadą ,mam jedną informację - uczestnicy ruchu prawie zawsze błędnie oceniają odległość i prędkość zbliżania motocykla, który jedzie na długich. To jest takie preludium do czołówki.

 

Podpisuję się obiema ręcami :banghead:

Link to comment
Share on other sites

!

1 zwolennika zakazu jazdy na długich w dzień odwiedzamy czasami na cmentarzu z tym który jadąc na długich żyje.

!

 

W miescie jadac 60km/h (50) i majac dlugie w sloneczny dzien jest bezpieczniej, co innego w deszczowy, ciemny dzionek to juz podnosi ale niebezpieczenstwo. Długie należy używać tylko bardzo rozsadnie a nie będa oslepiac innych i tobie przyniosa bezpieczenstwo.

Link to comment
Share on other sites

wszystko jest zależne od warunków i tego gdzie jeździmy. ja prawie zawsze jeżdżę na krótkich a długich i klaksonu używam do zwaracania uwagi. chyba że noc ciemna wtedy cisnę na długich :P

Link to comment
Share on other sites

Wszystko trzeba robić z głową...ale na forum lepiej napisać "debil"

 

Przepisy jakos nie przewiduja robienia czegokolwiek z glowa, jedyne co mozesz zrobic z glowa to dostosowac predkosc do warunkow ( atmosferycznych, drogowych i innych )

 

:P

Link to comment
Share on other sites

Jedno jest pewne nikt z was nie chciał by jechać przedemną i za mną.

No skoro jak rozumieme jezdzisz na dlugich, to ja na pewno bym nie chcial. Juz kilkakrotnie o malo nie wyladowalem w rowie, bo jakis taki dbajacy o wlasne bezpieczenstwo dal mi po oczach. Kiedy taki delikwent cie mija to przez moment nie widzisz nic. Nawet drogi. Moze to tylko moja przypadlosc, nie wiem. Pol biedy jak droga jest prosta.

Fakt ze byc moze swoje bezpieczenstwo w takiej sytuacji ktos poprawi, ale w moim odczuciu zagraza wszystkim dookola.

Link to comment
Share on other sites

Przepisy jakos nie przewiduja robienia czegokolwiek z glowa, jedyne co mozesz zrobic z glowa to dostosowac predkosc do warunkow ( atmosferycznych, drogowych i innych )

 

:smile:

 

ks-rider Ty chyba wojskowym jesteś :wink: :P

Link to comment
Share on other sites

a ja zauważyłem jedno ciekawe zjawisko i w związku z nim mam pytanie.

 

ilu z Was, "cwaniaki" ostatnio sprawdzało czy swiatła są ustawione prawidłowo?

 

ilu z Was, mądrale, sprawdzało dzisiaj czy pokrętło regulacji snopa swiatła jest ustawione prawidłowo?

 

ilu z Was opuszza snop światła w swoich samochodach po napierdoleniu do bagaźnika dwóch, trzech zakładników ( w sensie - ciezkiego towaru)??

 

pozdro

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Link to comment
Share on other sites

A może, już kiedyś nawet poruszałem ten temat, założyć po prostu żarówki przeznaczone do motocykla?

Nazywają się Phillips Moto Vision i dają na krótkich około 20% więcej światła. Światło ma wtedy pomarańczowy pobłysk i odcina się od innych świateł samochodowych. Sam mam i używam.

p.s. to nie jest reklama

Link to comment
Share on other sites

ilu z Was, "cwaniaki" ostatnio sprawdzało czy swiatła są ustawione prawidłowo?

 

ilu z Was, mądrale, sprawdzało dzisiaj czy pokrętło regulacji snopa swiatła jest ustawione prawidłowo?

 

ilu z Was opuszza snop światła w swoich samochodach po napierdoleniu do bagaźnika dwóch, trzech zakładników ( w sensie - ciezkiego towaru)??

 

pozdro

Ad. 1. Ja ostatnio sobie wyregulowałem światła zgodnie ze sztuką, po wymianie żarówek.

Ad. 2. Ke?

Ad. 3 W aucie samo się reguluje (ksenon)

Link to comment
Share on other sites

Jeśli motocykl leci na długich w słoneczny dzień to nie przeszkadza to tak bardzo innym (a bynajmniej mi gdy mijam się z takim motocyklistą), a faktycznie jest on wtedy bardziej widoczny. Natomiast gdy jest pochmurno lub zapada zmierzch (o nocy nawet nie wspominam) wówczas jazda na długich to duże ryzyko zarówno dla motocyklisty jak i innych użytkowników drogi, takie jest moje zdanie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

 Share

×
×
  • Create New...