Jazda po mieście.

[Domel]

II wariant.Raz sie pcham jak jest miejsce ale na siłe się nie pcham jak nie ma za dużo miejsca,to samo jak wiem że zaraz się światło zmieni.Przecisam się dość wolno nie tak jak niektórzy że szybko przelatują przez luke między samochodami bo nigdy nie wiadomo komu przyjdzie do głowy zmienić pas albo otworzyć drzwi.

[AsiekHonda]

a ja raczej pierwszy:( musze sie przyznać, z lekką odchyła na drugi. Widzisz Maxv wcale nie jest tak super jak sądzisz:P

[slayer]

II.Jak ktos mi zajedzie droge to podjezdzam od str kierowcy i wydzieram sie na niego-bez wulgaryzmow.Lusterka to bym nigdy nie ulamal.

[karol1001]

a ja raczej pierwszy:( musze sie przyznać, z lekką odchyła na drugi. Widzisz Maxv wcale nie jest tak super jak sądzisz:P

 

A czemu sie nie przeciskasz między stojącymi samochodami? :) Wystarczy poćwiczyć na parkingu jazde powoli i balansowanie ciałem i no-problem :( Wpadnij na Kulikowisko :D Zobaczysz że to bułka z masłem :buttrock:

[Tomek Kulik]

Z uwagi na charakter większości przypadków mojego poruszania się po ulicach, zaznaczyłem odpowiedź IV...

Prywatnie II, są nawet dni gdy kwalifikuję się pod pierwszy przypadek.

Powaga :)

[lysy600]

Generalnie to II, ale jak jade z Plecaczkiem to I bo krzyczy :)

Edytowane 21 Maja 2006 przez lysy600

[Vlaad]

II/III w zależności od sytuacji, potrzeby ducha i nastroju. Jeżeli III to zawsze pamiętam o tym, że jestem bardzo źle widoczny i oczy mam dookoła głowy. I niezależnie od stylu jazdy każdy katamaran traktuję jako potencjalnego mordercę :) .

[MOC]

Popieram przedmowce, rowniez kazdy katamaran traktuje jak potencjalnego morderce, moj styl jazdy okreslam jako II/III z przewaga na II...

:)

Edytowane 21 Maja 2006 przez MOC

[pepe]

Pytania sa tendencyjne. :(

Ja na przykład przejeżdżam na światłach pomiędzy samochodami, o ile stoją i jest miejsce. Ale nie uważam, że stanie w korku to obciach.

Bycie idiotą na drodze - to jest obciach. :)

 

 

Dobrze gada

[mrymek]

Dobrze gada

 

Nie mówię, że są idealne. Po rostu spodobały mi się i ściągnąłem z innego forum, ale co za problem: Panowie poprawcie je na lepsze, a ja je zmienię. Pozdrawiam (ale na tyle zainteresowały, że coś o nich napisaliście :) )

[aciddrinker]

Etap II "...to obciach stać motorem w korku" - to jest powód?

ja nie stoję z bardziej praktycznych powodów, a obciach to ograniczona wyobraźnia - przykładów na drodze nie brakuje

[cinek89]

Etap IV Narazie jestem na etapie Simsona, jak zobaczę korek to wjeżdżam na chodnik.

[awful]

Etap IV Narazie jestem na etapie Simsona, jak zobaczę korek to wjeżdżam na chodnik.

 

 

też mi się zdaża. jednak prędkość wtedy nie więcej niż 20 i nie blizej niz 5metrów do jakiegokolwiek pieszego( jak jakis sie pojawia - wracam na jezdnię).

 

nie moge stać w korku z jeszcze jednej przyczyny: zawsze komplet ciuchów+silnik chłodzony powietrzem :(.

 

 

ale nie popadajmy w skrajności- jak nie jestem pewien na 99% ze się uda to się nie pakuję nigdzie :).więc jak trzeba to i postać potrafię :D ...acz niechętnie.

[Dziki_YZF]

Ja ogólnie jak widzę korek to zwykłem nie pie**olić się w tańcu i ostro walę do przodu bo szkoda czasu na pierdoły, zresztą bardzo lubie slalomy między autami.

pozdro

[mierzwa2]

II jest to rozwiązanie w miare rozsądne a kiedy trzeba to trzeba :)