Skocz do zawartości

Bardzo powazny wypadek kolegi


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jakas godzine temu kolega miał bardzo powazny wypadek na R6 podobno jest z nim ciezko.Udezyl w wyjezdzajacy samochod ,ktory zajechal mu droge. Udezenie bylo tak silne ze samochod wydachowal a z moto szczepy.Mam nadzieje ze nie bedzie tak zle jak opisuja to swiadkowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ja też prawie zaliczyłem małą glebe... Na dzisiaj daje se spokój z jeżdżeniem ...

Chciałem wyprzedzic jakiegos faceta ktory jechał 30 km/h (dosłownie), była to jednopasmówka, zacząłem wyprzedzac, ale jednak stwierdziłem, że nie mam miejsca, więc przyhamowałem a tam piaseczek przednie koło ucieka, ale jakoś dałem rade...

 

Mój błąd... :D

 

Zycze szybkiego powrotu do zdrowia Twojemu qmplowi LAMASSU !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakas godzine temu kolega miał bardzo powazny wypadek na R6 podobno jest z nim ciezko.Udezyl w wyjezdzajacy samochod ,ktory zajechal mu droge. Udezenie bylo tak silne ze samochod wydachowal a z moto szczepy

 

To zdrowo musiał dawać w palnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde to niedobrze..... masz więcej informacji? Jak zwykle wina samochodu? Fuck prawie zawsze.....to samo

 

No ja bede nudny, ale wina samochodu zgodnie z prawem - dla mnie 50% co najmniej winy to szybkosc tego kolegi. Kierowca samochodu mial male szanse zobaczenia i wlasciwej oceny szybkosci moto.

Juz to poprzednio napisalem - jezdzenie wolniej mniej boli.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja bede nudny, ale wina samochodu zgodnie z prawem - dla mnie 50% co najmniej winy to szybkosc tego kolegi. Kierowca samochodu mial male szanse zobaczenia i wlasciwej oceny szybkosci moto.

Juz to poprzednio napisalem - jezdzenie wolniej mniej boli.

 

 

Popieram! Musiał bardzo szybko jechać, skoro samochód wydachował.

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdrowo musiał dawać w palnik.

Niekoniecznie. Parę lat temu zginęła dwójka moich znajomych, wycedzili w samochód wyjeżdżający z podporządkowanej. Samochód przeniosło kilkanaście metrów dalej, do leżącego na przeciwległej stronie ulicy rowu, motocykl wbity w puszkę tak, że wystawała z niego tylko dupa. Motocykl nie jechał więcej niż 100 km/h.

 

Tak więc taka prośba do wszystkowiedzących forumowych znawców i moralizatorów - nie ferujcie pochopnych wyroków, póki nie będą znane okoliczności wypadku. Dziękuję.

 

Lamassu, koniecznie daj znać co i jak z kumpel oraz jak do tego doszło.

Edytowane przez Fat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Parę lat temu zginęła dwójka moich znajomych, wycedzili w samochód wyjeżdżający z podporządkowanej. Samochód przeniosło kilkanaście metrów dalej, do leżącego na przeciwległej stronie ulicy rowu, motocykl wbity w puszkę tak, że wystawała z niego tylko dupa. Motocykl nie jechał więcej niż 100 km/h.

 

Tak więc taka prośba do wszystkowiedzących forumowych znawców i moralizatorów - nie ferujcie pochopnych wyroków, póki nie będą znane okoliczności wypadku. Dziękuję.

 

Lamassu, koniecznie daj znać co i jak z kumpel oraz jak do tego doszło.

 

 

 

Dokładnie. Umnie tez kolo wycedził w samochód który jeszcze przelatywał ostatkiem sił na puznym zołtym a raczej juz czerwonym, a moj koles ruszył z piz*ą i go ustrzelił na srodku.Miał swiadków i kolo z puszki dostał po dupie.Tez moto skasowane było niezle a puszka ścieła sugnalizacje i tez daszek w rowie zaliczyła.

 

Pozdrow swojego ziomka ode mnie i 3mam kciuki za jego zdrowi bo to najwazniejsze.

 

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...